Poród w CZęSTOCHOWIE

A tak sobie napiszę, czytam Was od jakiegoś czasu. Roxy100, szczepienia i w rączkę i w nóżkę, tylko nie pamiętam czy dwie rączki i nóżka czy odwrotnie - na NFZ są trzy ukłucia. Następna tura szczepień - też trzy. Kolejną mam przed sobą. Do Mam z ulewającymi pociechami - mojej chlustającej na prawo i lewo córci lekarz zalecił Gastrotuss - taki syrop. Ale moja już na sztucznym, nie wiem czy na naturalnym też można - trzeba by lekarzy pytać. U nas mocno ograniczył problem, choć nie wyeliminował całkowicie; czasem jej coś pocieknie, ale symbolicznie.

roxy z tego co pamiętam szczepionka przeciw rotawirusom jest do picia , maleństwo nie będzie kute przy tym szczepieniu , ja szczepiłam szczepionką 6w1 i od razu na rotawirusy , ale nie wiem jak to jest z tymi szczepieniami z NFZ. a tak z ciekawości orientujesz się jak cenowo jest ta szczepionka?

do aggga na razie szykuję się na poród na parkitce więc nie pomogę :(

mamanatki- ja mam lekarza z tysiaclecia , ktorego przeniesli po likwidacji na parkitke i on sam mi odradzil to miejsce a tez sie nad tym zastanawialam :( teraz juz nawet mysle nad katowicami jak blachownia nie wypali ale nigdy nie wiadomo jak to bedzie i czy bym zdarzyla do katowic dojechac :? a kiedy rodzisz ? masz juz spakowana torbe ? ja mam zamiar sie za to zabrac ale nie mam pojecia co tam wlozyc..

agga ja bym w blachowni nie chciała rodzić z tego co się nasłuchałam. Ja rodziłam na Parkitce i sobie bardzo chwalę też miałam bardzo duże wątpliwości i tak naprawdę los za mnie zdecydował ale ja bym poleciła, bo przy porodzie była pomoc i na późniejszą opiekę też nie mam co narzekać. Nastawiłam się że przeżyję tam jakiś koszmar ale wszyscy mili były no czasem jakaś położna coś bąknęła z jedna bardzo miłą o dziwno jednego dnia musiałam się kłócić żeby synkowi leki podali bo miały pomylone godziny.

aggga u mnie 34 tc. mój lekarz też przeszedł z 1000 lecia na parkitkę a do kogo chodzisz? jeśli można wiedzieć , ja wczoraj spakowałam torbę miałam trochę więcej siły :) bo lenia mam strasznego :)

kajka030 szukalam opinii na temat blachowni ale same stare watki z przed paru lat wyskakuja , a masz jakies swieze , wiarygodne opinie ? chetnie poslucham ;) mamanatki ja chodze do A.Blukacza , bardzo dobry lekarz :) a Ty ?

ja do Najmana też mam stresa biorę jeszcze pod uwagę centrum św. Łukasza ale nie wiem jak to z kasą będzie :)

mamanatki ja do centrum lukasza chodzilam na prenatalne i z tego co wiem to mozna tam wykupic pakiety dotyczace porodu , o ile dobrze pamietam to cena waha sie pomiedzy 2 500 zl a 5 000 zl . ja niestety nie moge sobie pozwolic na takie przyjemnosci :( a kontraktu z nfz nie maja :/ ale slyszalam dobre opinie o nich i ze warto tyle zaplacic :)

dziewczynki a ja mam taki problem...moja Mała od paru dni ma problem z załatwieniem się:(jem to co jadłam do tej pory juz nie wiem co jeszcze wyeliminować z diety :(nie załatwiała sie juz od 3 dni:( nie pomaga nic dosłownie, Pani doktor dała nam jakis probiotyk może to jej w jakiś sposób pomoże:( a Wy jak sobie radzicie jak Maluszki długo się nie załatwiają??

dejgi87 moja kuzynka jak jej dziecko nie moglo sie zalatwic to wsadzala kawaleczek szarego mydelka w pupe i masowala odbyt(przepraszam za doslownosc) i pomagalo albo czopek glicerolowy

dejgi kurcze odpukać moja jak do tej pory nie miała problemu i kilka razy dziennie się załatwia i do tego bąki sadzi jak stary. A spróbuj może pić herbatę koperkową to może na nią też wpłynie, albo zadzwoń do położnej która przychodziła i może ona coś doradzi.

Na pewno jest takie urządzenie kateter rektalny do kupienia w aptece i to jest własnie na problemy z załatwianiem. Musiałabyś poczytać bo nam o tym mówiła położna na szkole rodzenia

aggga tak ja też byłau u nich na prenatalnych ale jeszcze nie wiem jak sie poukłada wszystko. a co do kupek to jeśli jest tylko na piersi to słyszałam że pokarm matki jest tak dobrze przyswajalny i trawiony że mogą zdarzyć się sytuacje że dzidziuś robi je rzadziej, a jest przy tym niespokojna ? tzn. chce zrobić a nie może ?

Gusia wlaśnie poczytalam o tym co mi poleciłaś, jeśli nic nam się nie uda zrobić to chyba to kupie zobaczymy czy podziała. Mała się pręży, jest niespokojna podczas snu, a ja nie moge patrzeć na to , że chce a nie może zrobić kupki:( Gazy cały czas odchodzą ale kupy brak:(o termometrze to wiem ale o mysle to nie słyszałam :)kolejna opcja do wykorzystania:)

Mamaanatki, w przychodni na Michałowskiego można wybrać Rotarix - 2 razy po 295 zł lub Rotateq - 3 razy po 190zł

aggga możesz podać namiary na dr. Blukacza za wiele nie miałam z nim do czynienia ale dobre wrażenie na mnie zrobił, bo akurat był przy moim porodzie :). Co do szpitala w blachowni ja ostatnio byłam z synkiem na pediatrii i spotkałam się tam z chamstwem i olewką, miałam odczucie że "jak mogę im zawracać głowę" ale może ja tak trafiłam. Natomiast znajoma kilka miesięcy temu leżała na porodówce bo miała problem z ciążą i stwierdziła że nigdy tam już nie chce trafić bo brak uprzejmości i słabo przystosowany szpital ona zamiast "odpocząć" to się nasłuchała wrzasków rodzących ogólnie taki PRL. Ja bym ci proponowała zastanowić sie nad tą Parkitką. Jak masz wątpliwości to podjedź sobie i wypytaj ich tam i rozejrzyj się po oddziale.

roxy100 ale muszę mieć receptę?

na to załatwianie dzieciaczków słyszałam że pomaga napar z majranku. jeśli karmisz piersią to mama to pije. prawdopodobnie to faktycznie pomaga. ja osobiście nie próbowałam bo u nas tych problemów nie ma. Co te nasze maleństwa muszą przejść jak nie za dużo tych kupek to za mala

kajka030 mam pytanie w który tygodniu byłaś na pierwszym ktg? i czy byłaś na parkitce? umawiałaś się wcześniej ze swoim lekarzem ażeby był wtedy na dyżurze ? sorka że tak pytam ale nie wiem jakie są praktyki na parkitce

teraz sobie przypominam że przy moim pierwszym porodzie też był dr Blukacz spoko lekarz pogadałam z nim bo mnie zszywał , a zrobił to tak extra że w ogóle nie czułam szwów , ogólnie duży pozytyw . Mogłaby na niego trafić i przy tym porodzie :)

Mamaanatki, wydaje mi się, że bez recepty - u nas w przychodni szczepionka już jest na stanie, więc niczego nie trzeba kupować, ja tak przynajmniej zrozumiałam

kajka030 bardzo towarzyski lekarz :D lubi pozartowac i powiem Ci ze on przyjmuje prywatnie ale ja akurat chodze do niego na nfz i traktuje mnie bardzo dobrze. mam robione wszystkie badania, usg i wcale nie musze sie o nic upominac jak to u wiekszosci lekarzy na nfz ;) wiem ze przyjmuje na niepodleglosci w osrodku ale nie wiem czy prywatnie czy na nfz , ja akurat chodze do osrodka w wiosce na obrzezach cze-wy. poszukaj w necie , napewno cos znajdziesz :) a pojade na ta blachownie obczaic i jak cos to bede jeszcze myslec choc duzo czasu nie zostalo :P ja wlasnie mam takie doswiadczenie z parkitka jak Ty z blachownia , wiec to chyba zalezy od personelu i ich humorkow

ja też kupowałam w przychodni tzn płaciłam po szczepieniu ale moja koleżanka prosiła pediatrę o wypisanie recepty i kupowała w aptece w I Alei i było trochę taniej ale ona kupowała tą 6w1 nie na rotawirusy

mamanatki pewnie cie zaskoczę ale mój dr. nigdy mnie nie skierował na ktg. i tak naprawdę to ja jechałam do szpitala ale to jeszcze na pck żeby mi zrobili jak się martwiłam i nie było problemu. Co do mojego lekarza to się na nim zawiodłam pod sam koniec ciąży jak mi powiedział żebym poszła sobie prywatnie na usg jak chce. Więc ja po prostu jak mi się akcja zaczęła pojechałam na Parkitke i tam traiłam na świetną ekipę. A dr. Blukacz oprócz że mnie zszywał to pomógł mi małego urodzić(wypchnął go) - ja na tym ostatnim etapie miałam już problemy żeby w ogóle przeć poza tym ja miałam dziwne te skurcze parte bo bardzo krótkie, a i z bólu pogubiłam się w oddychaniu. I ja zawsze będę dziękowała przede wszystkim pani położnej która prowadziła mi cała akcję - bo bardzo się starała aby mi pomóc i gdyby nie ona pewnie jeszcze długo bym się męczyła. I tu zaznaczam że nic za to nie płaciłam.

aggga a na jakiej wiosce on przyjmuje i czy ewentualne jest szansa sie tam do niego dostać na nfz?

kajka030 przyjmuje we wtorki w godzinach od 17 do 18 w kamienicy polskiej. Trzeba zadzwonic i sie zapisac. Kojarzysz gdzie to jest ? Moge Ci podac nr ale to chyba nie na forum :P

u mnie było dokładnie tak samo :) a pamiętasz może jak nazywała się położna? była z 1000 lecia ?

agga no kamienice kojarze. na gg mozesz mi podac?

podaj gg to Ci napisze. W kamienicy polskiej sa dwa osrodki , dr.Blukacz przyjmuje w tym drugim na koncu kamienicy