Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Hej dziewczynki Nie było mnie cały dzień, bo od rana godzieś latałam. Byłam w związku z moim powrotem do pracy na badaniach okresowych, ale jak to w Polsce bywa nie udało mi sie wszystkiego załatwic, bo nie było wszystkich lekarzy, wiec jutro powtórka z rozrywki :( Do mieszkanka przewozimy już pierwsze graty. To nie prawdopodobne ile rzeczy (więszkość prawie nieużywana) ma człowiek. I po co to wszystko??? Chyba, ze kurz się zbierał. Ciamcia_dzięki za maila :):) A jak twoje poszukiwania pracy??? Buziaki dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobre wszystkim ;) AAAAAAA łer ar ju!!!!!!!!!!>???????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna z pracą jak na razie ciężko, już zaczynam sie dołować:( Taka przeprowadzka to świetna okazja do zrobienia tzw. sortu- ja wywaliłam masę niepotrzebnych pierdół, starych ciuchów innych"przydasi":) Tysiu a co u Ciebie? Strasznie tu pusto ostatnio, pouciekał mamuśki z naszego forum:( Chciałam się pochwalić, ze moje dziecko przesypia od 19 do 5 rano:) no po tej 5 to wstaję z nim, bo gada i krzyczy:), ale postęp jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) my tez jedziemy w wakacje nad morze :) juz mamy wstepnie zarezerwowoane w Darłowie. jakie macie spacerówki? bo zastanwiam sie i nie wiem ktorą wybrac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ja też myslę nad spacerówką. Chce taką z rozkładanym oparciem i chyba 3 kółka na moje wiejskie drogi. Hipp rzeczywiście lepszy w smaku. Dziś probowałysmy obie :) Co prawda mało wypiła ale tak nie krzywiła się. Kupiłam też różne obiadki z ziemniakami, dynia itp. Od jutra próbujemy. Radosna to kiedy zapraszasz na parapetówkę? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę że już się przeprowadzacie , ja też bym już chciała ale to jeszcze potrwa u mnie trochę na pewno :( Maadaa i jak znalazłaś mleczko, które małej zasmakowało :P co do wózka to mam wózek 2 w 1 więc nie ma problemu jak mała nie śpi na spacerku to jej trochę podnoszę żeby sobie popatrzyła na świat :) od wczoraj je marchewkę bez mojego mleczka ale tylko troszkę więc jako posiłek to na pewno za szybko tego nie potraktuje :P za to znalazłam smaczną odmianę jabłka które jej smakuje i chętnie je wcina :) muszę zrobić jej soczku z tego jabłka ciekawe jak na to zareaguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasmokować zasmakowało ale nie chce ciągnąć tego niekapka a bez blokady dużo leci i dużo zabawy aby coś wypila. Jednego dnia wypije troche a drugiego ani łyka nie pociągnie, nie ważne co jest w niekapku... Echhhh Dziś zjadla pół słoiczka marchewki z ziemniakiem i chciala jeszcze ale jak na pierwszy raz bałam sie więcej dawac. Jutro więcej bo bardzo nam smakowało :) To fajny masz 2w1 Amarantowy ze da sie na spacerku podnosić. Ja mam taki 2w1 ze albo spacerówka albo głęboki i dużo majsterkowania aby zmienić, dlatego chce spacerowkę z rozkładanym oparciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem ale sama z soba nie chce pisać ;) Co Ciamcia u Ciebie? jak Twoj maluszek sypia w nocy? Opowiadaj coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Madaa! Maksio w nocy budzi sie koło 4 - je mleczko, potem o 6 pobudka na dobre:) Dziś dałąm mu ogórka kiszonego polizać- myślałam, że oszaleje jak mu zabrałam. Tak mu smakował:) On najchętniej jadłby "dorosłe jedzenie". Jak jem kanapkę to mi wyrywa, chleba spróbował i też się zajadał;) A jak u Ciebie? Przesypiasz nocki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już od jakiegoś czasu mamy pobudke 4-7 rano na karmienie i potem jeszcze drzemka. Tak 8-9 wstajemy. Ale Moja to od początku był spioch. Wszyscy mi mówią, że jak pierwsze dziecko grzeczne to drugie da mi popalic :P Moja kuzynka dawala bigos swojemu 7 miesięcznemu dziecku :) Teraz ma kilka latek i ma się dobrze. Mój wujek lekarz jak to widział to mu włosy dęba stawały :) Jak Maksiowi smakuje normalne jedzenie to czemu nie. Mama mi mowiła, że kiedyś jak dziecko skończyło 6 mieś to dawało się powoli normalne jedzenie i było ok. Moja kończy we wtorek 5 miesięcy i narazie w rożne warzywka uderzamy. Za jakieś 3 tyg mięsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mada ja też jestem z lipca, na Wigilię jak miałam pół roczku jadłam karpia:) Kiedyś inaczej się karmiło, ja tak odrobinkę daje mu do spróbowania mojego jedzenia. Odżywiam sie zdrowo, wiec nie powinno mu nic być. Np wczoraj próbował kaszę kuskus i ogórka kiszonego:) Jejku ale masz fajnie z tym spaniem do 9:) Ja dziś o 5 wstałam, a teraz Maks ma już drzemkę, M śpi, a ja na kompie siedzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ;) ale tu pustki ostatnio ;) U nas mała szaleje po calym mieszkaniu i pilnowanie to nie lada wyczyn ;) czekamy na pierwsze samodzielne kroki. Co do jedzenia to jesli maluch chce sprobowac dorosłego jedzenia to spokojnie dawajcie - oczywiscie z glowa. Moja agusia ma 9,5 miesiaca i je już duzo rzeczy takich co my. W sumie to gotuje dla nas majac na uwadze to ze ma ła bedzie jadla. Z dorosłych rzeczy je: zupy : jarzynowa, pomidorowa, rosół, krupnik (oczywiscie doprawione ziołami i bez śmietany), pulpety, ryba gotowana albo pieczona, kanapeczki z pieczonym miesem albo z zoltym serem, makaron, ryż, kasza jaeczmienne, gryczana, jajka gotowane, pieczone kawalki kurczaka (bez przypraw), itp. Inne rzeczy jak chce to dajemy jej odrobinke sprobowac. Ogórek jej nie smakował, podobnie śledz i jogurt naturalny ;) za to bardzo smakowały jej pierogi z miesem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wózek wybierałam taki na wieś duży, duże koła i żeby był też ze spacerówką i nie dużo dałam bo 560 http://allegro.pl/nowosc-wozek-baby-merc-s3-kola-pompowane-i1499229177.html ja mam model ze szprychami w kołach taki niebiesko grafitowy ale trochę inny układ kolorów bo kupowałam w komisie starszy model ale też nówkę i jestem bardzo zadowolona ...jest duży ale mała ma wygodnie a do samochodu jak mnie teściowa gdzieś wiezie to i tak fotelik więc nie ma problemu moja malutka nie za bardzo lubi jedzonko dorosłych na razie od 3 dni je warzywka bez dodatku mojego mleka :) jabłuszko znalazłam takie że jej bardzo smakuje i miksuje jej w blenderze i zjada tak 5- 6 łyżeczek takich swoich ( jak pól małej stołowej) a jak zrobiłam jej marchewkę ziemniaczka i dynię to nie bardzo jej smakowało ale chyba dlatego że ziemniaka da dużo dałam ...za to z niekapka świetnie jej już idzie picie :) nie pije dużo ale już załapała o co chodzi i popija jedzonko :) tak że widzisz Maadaa twoja ładnie wcina obiadki ale picie ma w nosie a moja na odwrót :P fajne te dzieciaczki maja już swoje humorki :P a ta toja Tysia Agusia to już widać że jaroszką to raczej nie będzie bo już wcześniej pisałaś że zupkę to z mięskiem woli a teraz te pierożki :P może moja też będzie bardziej zupki lubić z mięskiem :P ale poczekam jeszcze ...a od poniedziałku wprowadzam gluten ... a byłyśmy w piątek na szczepieniu mała dostała 5w 1 i meningokoki i wszystko ok jak po każdym szczepieniu choć płaczu trochę było bo 2 ukucia ( jedno wytrzymuje prawie bez płaczu albo mało) za 2 miesiące będą 3 ukucia meningokoki, pneumokoki i wzw ...a i malutka waży 7300 i ma 65 cm urosła 11 cm od urodzenia ...a ile twoja Maadaa waży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wiosennie ;-) Pogoda teraz ładna, więc sporo jestem z Lenką na podwórku. Robimy sobie 2 spacerki /przed południem i po/ a w międzyczasie jeszcze u nas w ogrodzie trochę wózek wystawiam. Mała nie chce spać w dzień i jedynie na spacerze się zdrzemnie, dlatego bardzo zadowolona jestem z możliwości spacerowania. Wcześniej, jak było zimno, miałam z nią urwanie głowy, bo zmęczona a spać nie chce ;-( Nocki wcześniej spała od 20 do 4 z przerwą na karmienie około 1. Od kilku tygodni budzi się co 2 godzinki na cyca ;-( pobudka ostateczna około 5-6. Męczy mnie to okropnie, ale cierpliwie czekam jeszcze miesiąc. Później zacznę wprowadzać jakieś jedzonko i kaszkę i może wieczorkiem po kaszce lepiej pośpi. Pojutrze moja księżniczka kończy 3 miesiące ;-) - jak ten czas leci... Maada - u mnie też pierwsze było dziecko "idealne",a drugie... mniej idealne ;-) sprawdziło się w moim przypadku. Ja się śmieję, że Nika była taka nieabsorbująca żeby mnie nie zniechęcić, a Lena daje popalić, żeby już mi wybić z głowy ewentualne myśli o jeszcze jednym ;-) pozdrawiam mamusie i życzę miłego tygodnia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka pewnie u mnie będzie tak samo :) Moja kuzynka ma 9cio miesięcznego szkraba, zawsze mówiła ze chce mieć dzieci rok po roku i właśnie ogłosiła że jest w ciąży. Kurcze ja też bym tak chciała.... :) AAAAAA no napisz nam coś więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ LASECZKI ja juz 'po'... mialam cc, urodzilam corunie 4.o3:) jest super, grzeczniutka, teraz je spi i robi kupki;) ze mna gorzej, balam sie tej cesarki bo chyba przeczuwalam ze nie bedzie kolorowo... po operacji skakalo mi cisnienie, puls do tej pory mam ok 100 non stop.. mialam nawal pokarmu i stan zapalny, ogolnie nieciekawie, ale nie truje wam, mam nadzieje ze to chwilowe. mam pytanko do dziewczyn po cc, jak dlugo mialyscie krwawienie? u mnie jest tak ze w szpitalu po 7 dniach prawie ustalo, 2 dni w domu bylo skape a teraz znow sie zaczelo... niepeokoi mnie ta przerwa, napiszcie jak to bylo u was. ide nakarmic mala bo sie domaga. zajrze pozniej, pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluję Iga !!!!!! mam nadzieję że ciśnienie się unormuje :) trzymajcie się cieplutko moja malutka za to już zaczęła kumać że te obiadki to jedzonko i sama buźkę otwiera albo próbuje łapać łyżeczkę i wkładać do buzi :) je już marchewkę, selera, pietruszkę (też natkę), koperek, brokuła, dynię a z owoców jabłko, gruszkę i śliwki suszone i na razie wszystko, kaszkę manną do zupki też daję co 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki, Iga - gratuluję córeczki ;-) napisz coś więcej - jak się nazywa, czy duża... ja rodziłam sn, ale też plamienie po kilku dniach było słabsze a później mocniejsze. Amarantowy - sama gotujesz malutkiej, czy gotowe podajesz jedzonko? ja własnie wybieram się niedługo po zakupy słoiczkowe i kaszki. Nikę karmiłam do roku daniami ze słoików i teraz też tak zamierzam. Oczywiście co może będzie jadła i nasze, ale specjalnie dla niej nie będę gotować. Moja Lenusia skończyła wczoraj 3 m-ce; dziś idę z nią na 2 dawkę rotarixa to od razu zważę. Spora dziewczynka na oko, na pewno dużo większ niż Nika była w jej wieku. Fajna już jest, śmieje się, "guga", "biega" ;-) Tylko śpi mało i dużo je, więc bardzo mnie zajmuje. Mam nadzieję, że dokarmianie troszkę to zmieni. Dzisiaj od rana bardz się ślini i pcha łapki do buźki - chyba na zęby za wcześnie... może po prostu spodobało jej się takie zachowanie ;-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGA - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pisz koniecznie jak malutka sie anzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka to musisz o słoiczki to musisz Maady bo ja sama gotuję mi te słoiczki to śmierdzą i tego co sama bym nie zjadła dziecku nie dam ale to tylko moje zdanie :) ja małej gotuję zupkę na 2 dni po malutkim kawałeczku warzywek gotuję kilka minut i miksuję w blenderze a co do częstotliwości jedzenia to może być różnie bo mała dopiero załapuje zupki i dalej praktycznie co 2 godziny mleko pije ale w nocy za to budzi się tylko raz góra 2 i śpi po 10 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarantowy- Lenka przedwczoraj skończyła 3 m-ce; zamierzam zacząć dokarmiać jak skończy 4 m-ce, ale już badam temat ;-) Co do słoiczków i zapachu zupek - chyba zależy od indywidualnych preferencji. Nie wąchałam wszystkich, ale te co jadła Nika pachniały wyśmienicie, np. jej ulubiony indyk z kluseczkami ;-) W słoikach nie ma przypraw ani soli dlatego zapach i smak jest nieco mdły, ale nam pasowało. Oczywiście inne jedzonko też mała będzie jadła i owoce swoje /mamy sad i ogród/, ale wolę mieć słoik pod ręką. No i kaszki chcę podawać, tylko nie wiem jak, bo butla jest na nie ;-( zobaczymy za miesiąc. Wczoraj byłam z małą na drugiej dawce rotarixu i o ile po pierwszej miałam koszmar to teraz cisza ;-) Lenusia waży już 5880 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka to spora już twoja mała moja skończyła w poniedziałek 5 miesięcy i waży 7300 ... co do tych słoiczków to tak jak mówisz co kto lubi, a mnie nie przekonuje po prostu jedzenie trzymane na pułkach w rossmanie tym bardzie że niby tam mięso jest, wiem babcia też kiedyś peklowała mięso i trzymała w piwnicy a nie w lodówce ale to tylko moje zdanie i broń boże nie mam zamiaru nikogo krytykować czy pouczać :) dzieci to jedzą i mają się dobrze a sama wiesz na przykładzie starszej córeczki że jest ok więc jak ci to odpowiada to nic w tym złego :) mi w sumie gotowanie dla małej sprawia przyjemność :) co do szczepień moja Roksanka znosi je idealnie zero reakcji po no nie licząc płaczu przy kuciu :( a że dostała rotarix to się cieszę bo podobno dużo dzieci w szpitalu lądowało w tym roku niezaszczepionych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga gratulacje!!!!!!!!!! U mnie po cc krwawienie trwało rowno 8 tygodni. Raz było bardzo silne a raz słabiutkie więc róznie bywało. Ja karmie sloiczkami. Kupuje te z Hippa. Wszystkie warzywne bo owocow Mała nie chce. Jeden słoiczek dziennie w porze obiadowej i porcja kaszki mleczno-ryzowo-malinowej wieczorem. Poza tym mleko. Jemy co 3 godz w dzien a w nocy dłuższa przerwa. Coraz ładniej pije z niekapka i juz 3 razy po 100ml mleka wypiła :) :) :) Dziś bylismy na zakupach po kurteczkę na wiosne. Taka fajną w Smyku znaleźliśmy :) Źle już w kombinezonie jak siedzi bo sie ciągnie jej i na ręce jak biorę to też w kurtce wygodniej wiec mamy kurteczkę. Rozmiar 80 a inne ubrania na 74. Duża ta moja panienka :) Jak byliśmy u ortopedy to w kolejce czekała pani z 6cio miesięczną dziewczynką dużo mniejszą od mojej Iguśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Super Maada, że Igusia tak ładnie się rozwija. I dobrze, że udało się rozszerzyć dietę. Ty mm karmisz? Ja planuję podobnie - słoiczek warzywek/owocków i kaszka, ale z cycy rezygnować nie chcę. Ja kupiłam ciuszki wójcika na wiosnę - kurteczkę też - "calineczka". Moja teraz nosi już 68, mało co na 62. Kupiłam też fajne rzeczy na lato w rozmiarku 74 ;-) oby szybciej pogoda się poprawiła. U nas śnieg pada i wieje. Ponoć od poniedziałku coś się poprawi - oby. pozdrawiam weekendowo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Julka ze mnie i mm to pewnie tu wszystkie dziewczyny maja ubaw :) Jestem taka mamuśka ze walcze o wprowadzenie mm już od kilku miesięcy a Iguska skutecznie mi to utrudnia i ciagle jest cycus :) Do tego mam ciągle dużo pokarmu i cały czas jedna piers na jeden posilek wystarcza. Pewnie jakbym chciala karmic dlugo- to wtedy nie mogłabym ;) Probuje codziennie mm dawać. Długo walczyłam z butelką ale wcale nie chciała z niej pić. Od skończenia 4go miesiąca ucze pic z niekapka i coraz lepiej nam to idzie. Kilka lyków mm popija po warzywkach czy kaszce. Jak samo mm daje jako posilek główny to 50-100ml wypija i więcej nie chce i po tym szybciej jest głodna. Jak zje cyca to spokojnie na 3 godzinki najedzona a w nocy minimum na 7 godzin albo dlużej. Dzięki rozszerzeniu diety 2 posiłki cycka mi wypadły z dnia. I jak probuje mm czasem to już 3 posiłki bez cycka. Ale tak czy owak cycek jest jeszcze i jest go dużo. Julka a gdzie ubranka Wojcika kupujesz w internecie czy w sklepie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×