Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pebi

Czy jest tu ktoś kto waży ok. 100kg i zmaga się z kilogramami?

Polecane posty

Aniu ale lepiej na pewno niż te 10kg więcej :) Ja mam właśnie na odwrót dużą pupe i grube uda Babeczka jeszcze nie planuje, o rękę mnie nie prosił hihi, ale tak sobie zakładam że jakby miał nadejść ten dzień to bym chciała pięknie wyglądać, bo nie daj boże żeby jakaś była piękniejsza w tym dniu ode mnie hihi Więc zakładam że ok. 65kg powinno być ok :) A że w tym roku na pewno to jeszcze nie nastąpi to mam dużo czasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dzisiaj zjadłam owsianke i serek wiejski, no i 2 kawusie z mlekiem :P Na obiad będzie pałka z kurczaka i przydały by się do tego jakieś warzywka, tylko jakie hmm, może marchewkę ugotuje, a do tego groszek mmm :P Lecę zmyc podłogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa bo juz myslslam ze tak szybko hehe:)no zalozenie masz calkiem fajne.pewnie jakby sie terza oswiadczyl to bys miala jeszcze wieksza motywacje.i napewno bedziezs sliczna tego dnia niezaleznie kiedy on nadejdzie:) ja do dzis zaluje ze nie schudlam do slubu ehh ale moze do 1 rocznicy mi sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak ślicznie wyglądałaś 👄 Ja zaraz idę do dentysty:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stosuje MZ chyba najlepsza ,czasami zjem cos slodkiego ,ale malo,malo jem chleba,ziemniakow ,tylko z sil opadlam i mam cholernego lenia ,dziewczyny wy tez pieknie schudlyscie ,gratki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania rozumiem Cię bo ja też miałam nie raz chwilę słabości, ale trzeba być silnym i nie poddawać się ;) Ja już po dentyście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki, Dziś, 2 dzień na diecie zjadłam: szklanka wody z octem jabłkowym na przeczyszczenie śniadanie: 3 wafle ryżowe z pomidorem i czerwoną papryką, obiad: trochę szczypiorku, pół sałaty i jeden pomidor z 2 ziemniakami gotowanymi na parze przede mną kolacja: pół woreczka brązowego ryżu + 3 garście warzyw gotowanych na parze(warzywa na patelnię) ćwiczyłam serię ćwiczeń na ramiona, bo one żyją własnym życiem ;p i na uda, przede mną, tuż przed snem, 6w Byłam dziś u mojej mamy i dziwne, bo mamy takie same wagi elektroniczne a jej waga pokazuje 94,5 hg a moja równe 97 i nie wiem, której wadze wierzyć, polubię tą u mojej mamy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewuszki:*oczywiscie przy kawce:) Pebi dziekuje:* Ania chwile slabosci ma kazdy i najwazniejsze to sie z tych chwil wygrzebac a jstem pewna ze dalej pojdzie gladko:) marzenka tez bym polubila wage mamy hehe zdecydowanie:) ja dziszaj ruszam na miasto,musze mojemu mezowi kupic prezent urodzinowy bo w sb zas impreza i co gorsze wizyta tesciow ze spaniem wiec to oznacza mega masakre zeby trzymac sie diety a mega duzo roboty zeby sie przygotowac...ale dam rade!muszenie mam innego wyjscia.Zdecydowalam ze kupie mojemu perfumy Joop Jump. http://www.best-parfum.com.ua/UserFiles/Image/parf2/JOOP_JUMP_b.jpg Pachna zaje.biscie:)a ma same resztki juz wiesz sie przyda:) buziaki mua_*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry po śniadanku przy kawce :) Marzenka to zamien się z mamą na wagi hihi Babeczka gratuluję kolejnego spadku i udanych zakupów :) U mnie waga w miejscu, nadal równe 74, ale się boję że niedługo może ruszyć w górę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja i lece ogarnac chalupe babeczka super prezent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, zastanawiam się na kapuścianką, właśnie ją gotuję i zastanawiam się czy kiedyś ją "tuningowałyście" czyli np.: dodawałyście kostkę rosołową albo np.: nie dawałyście cebuli i takie tam, bo szczerze mówiąc mnie zapach tej zupy nie zachęca a wręcz przeciwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Marzenka napisałyśmy w tym samym czasie, ja dodawałam kostkę rosołową i przyprawy, ja cebulę uwielbiam :) Babeczka też była na kapuścianej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:)ja wlasnie wrocilam,fajna pogoda byla ale cos zimno idzie brrr... kupilam kupilam perfumy razem z gelem bo byla ta sama cena w ladnym pudeleczku (na vitalie rzucilam foto bo jak wspomnialam siedze tam terza sporo) do tego ksiazke bardzo fajna i mysle ze malzyk sie ucieszy:) sobie koraliki takie i brozke kwiatka (przyda sie na wesele siorki). marzenka zupa jest calkiem smaczna.na kapuscianej cos tam spada waga ale szybko sie wymieka jednak...czasami na dukanie jak mam dni warzywne tez gotuje zupke bo mi smakuje dosc:)dodaje kostke i cebule bo lubie ale mozezs uzyc np pora zamiast.wiesz ugotowana cebula dodaje tego smaczku ostrego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczko, no właśnie tak zrobiłam, dałam porę ;p mam nadzieję, że wytrzymam, módlmy się.... mam słomiany zapał i do tego niedługo @... oj będzie to wojna sama ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, pomóżcie... zaczynam się łamać, nie pomagają ćwiczenia, tabletki to jakaś tragedia, chce mi się słodkiego, idzie @.... już nawet przeglądałam zdjęcia dziewczyn, którym się udało, podajcie jakiś pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja tylko goscinnie:) Pebi wow super wyniki podziwiam i zebym tylko wytrwala na mojej diecie bylo by super dzis mam rowne 100 ale coraz czesciej tesknie za slodyczami...buuu jak bedzie na liscie wasz topik wpadnę kuknąć jak tam postępy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczka, dzięki za radę, przypomniałaś mi, że miałam w domu kiedyś kupioną kaszkę dietetyczną z hebapolu :* dzięki za wsparcie, sama nie wiem, co bym zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenka na przyszlosc radze miec w domu zawsze cole zero pod reka...jak masz ochote na slodkie to wypic szklanke.nie dosc ze nasyci to jeszcze zaslodzi na maxa.ja strasznie jej nie lubie ale czasami jak mnie przypiluje wypijam i mam dosc:) ciesze sie ze cokolwiek pomoglam...mam nadzieje ze kryzys jest zazegnany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryzys zażegnany, ale coli nie chcę pic, wolę tą okropną kaszkę z błonnikiem herbapolu, prawie dobra jest, jak mnie do słodkiego ciągnie ;p dobrze, że dołączyłam do Was drogie Panie, bo sama chyba bym wymiękła. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Babeczka fajnie że prezent udany, mężulek na pewno bedzie się cieszył :) Marzenka jak jeszcze raz Ci się zachce słodkiego to Ci takie lanie sprawie że Ci się ode chce do końca życia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami dzięki, gratuluję 10kg i wpadaj do nas:) U mnie 73.8 :) Ciekawe jak tam magma, ile bedzie w tym szpitalu i czy będzie jeszcze pamiętać o nas jak wyjdzie... Noemi to już nie wróci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doberek:)zaraz robie kawke,sernik dukana juz w piekarniku:)dzis zaszalalam z kakao hehe:) powiem wam ze na tej diecie to ja sobie niezle zyje,nie mam napadu na slodkie bo jest tyle deserow do jedzenia ze szok:) ja wlasnie robie liste produktow do kupienia na impreze w sobote.Tesciowa sie wykazala i sama duzo zrobi (jakby nie bylo bedzie 3 chlopow przez 2 dni-maz,szwagier i tesciu to zjedza duzoooo). ja sama sobie tez strzele moje dukanowe dania i mysle ze bedzie dobrze choc wiem napewno ze sie napije prosecco (w koncu urodziny nie) a ostatni wyskok chyba mi bardzo jednak nie zaszkodzil uff bo dzis na wadze 72,7kg:) jupi jak ja sie ciesze...wiem ze pewnie znow waga stanie i bede sie wkurzac ale jak widze ze waga spada to az mi sie serducho raduje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pebus gratki:)widze ze znowu ruszylas ostro:)super:) no prezencik ja tez mysle udany,okaze sie w sobote...troche sie boje tego weekendu ale bedzie co bedzie:)nawet jak znow mi sie cos przydarzy to potem do swiat juz na mur beton nie ma zadnej impry hehe takze moj cel 70do swiat a nawet cicha nadzieja na 69 calkiem realna sie staje:)byloby bosko:) marzenka i jak tam po wczorajszym kryzysie?i jak ci smakuje zupa?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×