Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niewielka

druga specjalizacja

Polecane posty

Mam możliwość wybrania drugiej specjalizacji na studiach (zaocznych) moja specjalizacja to pedagogika terapeutyczna z rehabilitacją ruchową. Chciałam wziąć coś jeszcze nie wiem tylko czy : doradztwo zawodowe i personalne, czy isc dalej w kierunku pedagogiki : wychowanie wczesnoszkolne? osobiście jestem za ta 1 opcją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxcxv
mozesz rehabilitowac mojego johnsona .. Ostatnio ma klopoty ze sztywnoscią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesiu dobra porada
zadnej nie bierz bo po takich studiach i tak wyladujesz na kasie w supermarkecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracowałam już w przedszkolu, przedszkolanka wcale nie wyciera nosów dzieciakom, bo ma od tego ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza82
doradztwo personalne wydaje mi się lepsze. Możesz po tym znaleźć pracę w wielu firmach, w poradni psychologiczno-pedagogicznej, w Urzędzie Pracy. Zawód przedszkolanki też ma swoje plusy, ale wiesz, znaleźć pracę ciężej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza82
Hm znowuż biorąc pod uwagę Twoją główną specjalizację wychowanie wczesnoszkolne byłoby niejako uzupełnieniem... Co bardziej Cię pasjonuje? Praca z dziećmi czy z dorosłymi? Bo wiesz, aby wychowywać i uczyć małe dzieci trzeba mieć powołanie i pasję, a nie patrzeć tylko gdzie lepiej zapłacą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza dziękuję za poważne potraktowanie sprawy Problem w tym, że ja sama nie potrafię się określić. Boję się tylko, że teraz licencjata zrobię z tych dwóch specjalizacji a magistra tylko z jednej - rehabilitacji . wiec jeżeli wybrałabym ped wczesnoszkolną to sam licencjat to stanowczo za mało. A jeżeli chodzi o doradztwo to spokojnie po licencjacie mogłabym załapać się do jakieś firmy czy urzędu pracy. Dużo się mówi teraz o doradztwie, że to przyszłościowy kierunek, że za niedługo taka osoba będzie w każdej szkole średniej i gimnazjalnej. A praca z dziećmi, cóż narazie mam doświadczenie z dziećmi przedszkolnymi i bardzo miło to wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×