Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość straszniesamotnaaaaaaa

mam 33 lata jestem stara panna i najbardziej zal mi tego

Polecane posty

Gość gość
Jak ja nie cierpie takiej indoktrynacji. wymyśla sobie tezy a potem je wmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta dziewczyna ma racje
post jak wyzej.... dziecko z ojcem to sytuacja ok. Chyba sie troszke w swoim gniewie zapętliłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty sie zapętliłaś i spostrzegłaś dopiero na 4 stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilka lat, bo: dziecko w wieku szkolnym ma już kolegów, koleżanki, chyba , że mamusia nie pozwala, bo woli mieć dziecko dla siebie - powinno już czytać i rozwijać zainteresowania w tym wieku - czasem woli po prostu obejrzeć film niż siedziec z mamą dz\iecko nastoletnie - ma już pierwsze myśli całkiem autonomiczne, jeszcze silniejsze potrzeby kontaktów rówieśniczych, często po prostu podważa autorytet rodzica woląc szukać własnej drogi - dziecko ok.18letnie ma swoje tajemnice, tematy, które woli przedyskutować z kolegami, sympatię, niekoniecznie chce jechać na wczasy z rodzicami I TAK POWINNO BYĆ - okres studiów??? to już jest zupełnie inne życie, wtedy nawet się nie mieszka z rodzicami i OBY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta dziewczyna ma racje
Od początku mowie, ze przyznaje racje dziewczynie bedacej przeciwnej samotnemu macierzynstwu, zaplanowanej ciazy bez posiadania faceta na ojca dla tego dziecka. Ty odpowiedzialas na moje posty, wiec jasne bylo chyba, ze ty z kolei nie masz nic przeciwko. A jednak sie okazalo ze mowisz o innej sytuacji niz ta z ktora ja sie pojawilam w tym watku. Wiec to chyba nie ja jednak sie zapetlilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego, i tak żałuję że byłam zbyt święta zamiast sobie ułożyć życie albo PRZYNAJMNIEJ ZROBIĆ DZIECKO, dla niego samego a nie dla mnie ty chyba miałaś zaborczą matkę że tak w kółko o tym piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta dziewczyna ma racje
rob i mysl jak chcesz, ale pamietaj ze brak ojca to krzywda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm odpowiedziałabym ci, ale co cie to obchodzi? i czy byś zrozumiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie, to było do osoby z pierwszej strony, pomyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta dziewczyna ma racje
Nie wiem czy zrozumialabym Twoj tok myslenia, ale doskonale rozumiem sytuacje dziecka bez ojca - znam ja od podszewki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w każdym razie nikogo nie skrzywdzę i jeszcze raz zapraszam cie do WYPADU z mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w każdym razie nikogo nie skrzywdzę i jeszcze raz zapraszam cie do WYPADU z mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja85
Kobiety przesadzacie mam 28 lat i dopiero teraz wiem, że żyję. Mogę robić, co chce i wiem jedno: Nie chce mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt tu przecież nikogo do niczego nie zmusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie osoby bedace za samotnym macierzynstwem z wyboru (czyli zachodzenie w ciaze bez posiadania partnera i zakladanie ze bedzie sie samemu z dzieckiem zeby zaspokoic swoja potrzebe macierzynstwa) jednak chca kogos do czegos zmusic - dziecko do braku ojca - w imie wlasnych potrzeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a osoby w małżeństwie uprawiając seks chcą zmusić dziecko do istnienia, co ma często tragiczne konsekwencje, i co? A rodzice czasem piją i biją i dziecko MOŻE być nieszczęśliwe i krzywdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33 to stara panna? prosze... zmyslasz sobie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasha_Grey
Az mnie to trochę przeraza, co czytam! 33 lata i stara panna...kochana, to już zależy tylko od Ciebie i Twojego podejścia. Zadbaj o siebie, przelam niessmialosc, wyjdz gdzies sama, wyjedz sama na wakacje. Nie musisz siedzieć przez telewizorem, możesz cieszyc się z zycia. Jeśli sama jesteś szczesliwa, tym samym przyciągasz innych ludzi, pozytywna energia od Ciebie bije i wtedy wszyscy chętniej się z Toba zapoznają :) Przede wszystkim myśl pozytywnie :) Ja, przyznam się szczerze, weszłam w związek bez przekonania, bo uwielbiałam być singielka, ale teraz czuje się szczesliwa i nie zaluje decyzji. Mowie Ci, spróbuj zyc dla siebie, nie przejmować się opiniami innych, a zobaczysz jak fajnie się poczujesz :) Powodzonka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sashy
Sasho, a widzisz roznice? ty weszlas w zwiazek i jestes szczesliwa, a tych bidul nikt nie chce - mimo ich najszczerszych checi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazacie ze macie problem bo jestescie same , nie macie dzieci albo nie chcecie ich miec . Nie kumam was . Jestem facetem wiec przepraszam ze sie wcinam w wasz temat . Moja Asia ma 35 let i 13letniego syna , jest po rozwodzie od 11 lat , maz ja g****il , bil itd , to wlasnie jego dziecko . Zrobione mimo jej woli , jej rodzice nie wiedza calej prawdy co ona przezywala za sciana ich sypialni . Wam rodziny wypominaja ze jestescie pannami a jej matka wypomina ze miala na meza takiego ch...ja . Teraz ma mnie ale jest kolejny problem , czy jej rodzice zaakceptuja to ze ona 35latka jest z facetem o 11 lat mlodszym . Wy nie chcecie miec dzieci a ja bylbym najszczesliwszym czlowiekiem swiata gdyby ona urodzila mi dziecko , oboje bysmy tego chcieli ale nigdy nam to sie nie uda bo moje Kochanie jest zbyt powaznie chore .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha aha aha
aha, ale jaka konkluzja z tego? ze twoja asia to dopiero ma przesrane a kobiety samotne to najszczesliwsze osobki pod sloncem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-( Dzieci to cos pięknego , owoc miłosci dwojga ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to mi chodzilo . Wy mozecie zdobyc jeszcze miłosc i miec dzieci . O to mi chodziło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gwarancji nie mamy
ale gwarancji na to nie mamy, ze zdobedziemy - wiec Asia jest wieksza szczesciara niz my, ona juz zdobyla milosc (ciebie) i ma dziecko. Wiec ona ma duzo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz co by ci poprawiło samopoczucie? Nieodpowiedni facet - od razu doceniłabyś uroki staropanieństwa :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gwarancji nie mamy
mialam juz takiego. znajomosc z nim przyplacilam ciezka depresja. a kiedy z niej wyszlam to myslalam ze teraz czas na szczescie. ale okazalo sie ze wcale nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna41
Zazdroszczę Ci tych 33 lat. Wszystko przed Tobą, ja mam 41 i poczucie, że przegrałam i przespałam życie. Nie mam męża, nie mam dzieci, jedyne, co mam to potworny ból samotności i nadzieję, że los mnie wkrótce zabierze z tego świata. Dlaczego umierają nie te osoby, które chcą, nikomu niepotrzebne, a odchodzą ci, którzy są kochani i mają rodziny. Nie potrafię tego zrozumieć. A Ty nie czekaj na to, co los przyniesie, weź sprawy w swoje ręce, bo możesz przespać swoją szansę, tak jak ja. Życzę Ci powodzenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 28 lat, jestem już długo sama, próbuje, jak to się radzi "brać życie w swoje ręce", ale cały czas nic z tego nie wychodzi. Gdziekolwiek pójdę to są właściwie same kobiety. Jak już się znajdzie facet to oczywiście okazuje się że jest zajęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam to samo w pracy sami faceci, kobieta jedna na zakład sprzątaczka mężatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale facet jednak ma więcej okazji żeby poznać kobietę - sprzedawczynie, panie w banku, urzędzie, bibliotece, różne kursy, szczególnie językowe czy z księgowości - tam są właściwie same kobiety. Wystarczy ze jakaś wpadnie w oko i można próbować działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×