Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość clooz

Dlaczego jest coraz wiecej przegranców pow. 25 roku życia mieszkających u mamy

Polecane posty

Gość clooz

wieczne dzieciaki?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
Przegrańcy???Ja bym ich raczej nazwała wygodnisiami....mam ugotuje..posprząta..wypierze:)do panny pojedzie..zrobi co ma zrobić..a jak sytuacja niewygodna zabiera się do mamy gdzie bedzie ciepłe jedzonko czekało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba lepiej zeby
mieszkał u mamy i odkadał kase na swoje mieszkanie niz wynajmował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
zeby jeszcze choc 30% z nich odkladala kase.. ja tez uwazam ze to wygodniacy, przegrancy i nieudacznicy (nie mowiazc o tych, ktorych zmusza do tego sytuacja zyciowa oczywiscie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek radaa
to będzie odkładał chyba do 50 tego roku życia :D Mi rodzice kupili mieszkanie i śmieje sie do łez z kredyciarzy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
Dokładnie....bardzo mało ludzi, którzy mieszkaja u rodziców odkłada kase na cokolwiek...żyją z dnia na dzień mos wypłaty do wypłaty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba lepiej zeby
25 letni facet to taki który dopiero skończył studia , wię raczej nie stac go na kupienie swojego mieszkania. Jezeli ma swoje mieszkanie w tym wieku , to zazwyczej kupili mu je rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lif
A ty autorko i pozostale poperajace, macie wlasne mieszkania i mieszkacie w nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mowa o przegrancach POWYZEJ 25r.z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba lepiej zeby
kogo dokładnie macie na mysli uzywając słowa przegraniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lif
ok, to poczekamy jak same bedziecie mialy ponad 25 lat. Ile wam zostalo? 10 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunio 29
Dlaczego wypowoadacie się tylko o facetach? Ile jest kobiet ktore w wieku 25 mieszkają z rodzicami bo co rodzina powoie jak się dowie ze mieszkają z facetem przed ślubem. Mało jest takich ? Facet który ma 25 lat sam sobie moze kupić mieszkanie , wystrczy ze pracował na studiach tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
Nie mam własnego mieszkania...nie stac mnie....ale wynajmuje..żyje za swoje..na "swoim"....a jeszce rodzeńswtu pomagam jak mogę...moim zdaniem pezychodzi w zyciu taki czas, że człowiek powinien się wyprowadzić...nauczyć się samodzielności...odpowiedzialności...być sobie sterem i okrętem...a im póxniej to nastąpi tym gorzej dla delikwenta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiwojazer
bo nie wszyscy daja dupy za mieszkanie pomijam fakt, ze ciezko znalezc laske 25-letnia, do ktorej moznaby sie wprowadzic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba lepiej zeby
hahaah jak pracował na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunio 29
Widac ze was boli dziewczyny ze faceci nie chca z wami mieszkać :D Widac to po tych wyzwiskach typu nieroby i lenie. Oj boli was to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
rimi - otoz to. co to znaczy przegraniec? znaczy tyle co wygodny gnojek ktory ani sni o odpowiedzialnosci i samodzielnym zyciu. uprane, wyprasowane, ugotowane, zrobione, podane pd nos, posprzatane. a potem wielkie zdziwienie zony po slubie ''moj facet nie pomaga mi w obowiazkach domowych'' :D nieudacznik po prostu. co on ma do zaoferowania? co soba reprezentuje?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nieroby i lenie hłe...hłe...studiowac do 40...mieszkac u mamusi i chodzic raz na dwa dni do "dziewczyny" zaruchac se To jest zycie, co? " materialistki, czekac na bogatego faceta z samochodem i mieszkaniem a samej dupy nie ruszyc zeby zarobic na wlasne "m". To jest zycie, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek radaa
moje lokum to wyremontowana piwnica w jednym ze śląskich familoków :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
Ja mieszkam sam i to ja nie chcę żeby facet ze mna mieszkał...namieszka sę jeszce po ślubie...jak się zdecyduje:))))a jak nie:)))to dalej będe mieszkała sama:)))ale to takie fajne uczucie..tak niezależność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psychiczna kafezdzira - a co wy macie do zaoferowania facetowi jak nie tylko doope? Wygodnickie sie znalazly, ktore czekaja na faceta z mieszkaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzki oddech piwo i fajki...
'Nic mnie nie boli Mam faceta, mieszkanie, dobra prace, studia skonczylam z wyroznieniem, a na wakacje jezdze do cieplych krajow. A wy nieroby przynoscie mamusi bamboszki do konca zycia ' ocho ! pijawa wygrala zycie :o:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Widac ze was boli dziewczyny ze faceci nie chca z wami mieszkać - eee, co ma piernik do wiatraka?:o:o:o n chwle obecna (wsrod swoich znajomych 24+) to wiekszosc lasek ma wlasne mieszkania. faceci mieszkaja katm - u rodzicow, kumpli, rodziny:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bunio 29 Nie wiem jaka desperatka chciałaby mieszkać z facetem, który skarpetek sam nie wypierze i talerza sam nie umyje.:P Jeżeli dorosły człowiek (nie tylko facet) nie potrafi znaleźć pracy i samodzielnie się utrzymać to co sobą reprezentuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 26 lat
Jestem rok po studiach. Do tej pory nie moge znalesc pracy w zawodzie. Dorabiam w knajpie rozlewając piwo. Mieszkam u mamy , bo nie stac mnie na kupienei swojego. Nikt za mnie nie prasuje czy sprzata. Czy jestem przegrancem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimini
Kurcze ja chyba taki wymierający gatunek jestem.....własna godność nie pozwol.iłaby mi wprowadzić się do faceta...do jego mieszkania....co innego wspólne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refere
ile trzeba zarabiac, zeby sobie po studiach pozwolic na kupno mieszkania. Ludzie kogo wy chcecie oszukac? Zaraz sie okaze ze podczas studiow zarabialiscie 5 srednich krajowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiwojazer
bo takiej potrzeba ladnego samochodu i wynajmowanej zapyzialej kawalerki za poltora tysiaca miesiecznie zeby zaimponowac, zreszta, co taka moze wiedziec jakie sa realia, jak nie cuzje sie zobowiazana do posiadania wlasnego, tylko to facet ma miec mieszkanie, a ona sie tylko wprowadzi :D to skad takie cos ma wiedziec, ze nikomu, kto dopiero skonczyl studia, nie ma doswiadczenia i dluzszego stazu pracy nikt kredytu na mieszkanie nie da? :D takiej bardziej imponuje synus tatusia, ktoremu tatus kupi mieszkanie dziecku, albo taki, ktory wywala polowe pensji zeby mieszkac u kogos, zamiast odkladac na wlasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyba lepiej zeby
2 powyzsze wypowiedzi sa słuszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzki oddech piwo i fajki...
3 ponizsze tez :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×