zakochałam się i siedzę i czekam na esem czy ktoś jeszcze tak właśnie ma??

Madusia 18 - myślę, że jednak mógł ... Różnie to z nimi bywa ... akurat ten mój nr 2, był raz w życiu bardzo zakochany (przede mną) i on nie chciał się angażować ... To było widać ... Bronił się przed tym ewidentnie ... Nie tylko dlatego, ze ja już zajęta, choć to pewnie jakieś w 50% wpływało na to ... No ale stało się ... Ma 33 lata, jest bardzo wpływowym i przystojnym facetem a ja jestem jego drugą kobietą dopiero ...

Choć ma pecha .. trzeba przyznać ... aby akurat zajęta ... :(

a własnie że jest proste, bo faceci są prości. Jak facetowi było dobrze, zależy mu na kontakcie to dzwoni następnego dnia i tyle. Nie analizuje, nie boi się swoich uczuć, nie jest zbyt mocno zajęty i inne dyrdymały. Tak jak w filmie - nie jesteś wyjątkiem, jesteś regułą. Skoro nie dzwoni to nie łudź się że akurat ten Twój jest inny, że akurat on się boi bliskości emocjonalnej, albo akurat on jest strasznie zapracowany. Każda kobieta myśli że ona akurat jest wyjątkiem i skoro facet milczy to na pewno ma dobry powód, ale tak naprawdę to jest w niej zakochany. Owszem, ma dobry powód, ale inny niż kobieta myśli. Po prostu jej nie chce.

no to masz teraz! Tylko ci jedno w glowie i facet to zrozumial i pomyslal ze potrzebuje inteligentnej kobiety z klasa! a nie pierwszej lepszej .no coz....takie juz jest nasze myslenie... gdyby mi zalezalo to chocbym (a smsow pisac nie lubie!!) byl w pracy i ciezko pracowal znalazlbym czas aby napisac chociazby glupie "Mysle o Tobie" a on nic ani dzis ani wczoraj :D

a nawet jesli trafiłaś na jakiś wyjątek, jednego na milion co to z obawy przez swoimi uczuciami nie dzwoni (haha!), to i tak co to za sens zadawać się z popaprańcem emocjonalnym?

dfgdfg zgdadzam sie. zakochany facet nie analizuje wszystkich za i przeciw!! I dla niego nie ma czegos takiego jak "teraz jestem zajety" Przykro mi!

Przelecial cie, dostał co chciał, to po co ma jeszcze na telefony wydawać? :o

no dzięki za rady:) czyli tak jak myślałam nie warto kochać każdy facet to świnia..na szczęście mam swoją wielką miłość syna...

ja mam za sobą wiele randek i również próbowalam tłumaczyć faceta gdy nie dzwonił po spotkaniu. Czasami nawet dzwoniłam pierwsza, zniecierpliwiona :O . Myślalam albo "jemu pewnie zalezy, tylko jest zajęty pracą, albo się boi" albo "skoro mnie nie chce, to i tak chcę się upewnić, co mi szkodzi zadzwonić". ŻADNEGO Z NICH nie udało mi się "namówić" do związku. Z perspektywy czasu ja widzę to tak - nie zależało im na mnie. Ci, którym zależało na kontakcie dzwonili natychmiast po spotkaniu lub kolejnego dnia.

do tele..takie myślenie to własnie dotyczy tylko takich niedowartościowanych małych facecików jak ty..znam małżeństwa, które się "poznały" w łóżku (sex na pierwszym spotkaniu lub spotkanie pierwsze po sexsie) to nie ma nic do rzeczy..zwłaszcza w moim przypadku bo sex mieliśmy po dłuższej znajomości...

Nie, nie każdy facet to świnia. Niektórzy tak. Ale nie wszyscy. A nawet ta Twoja "świnia" jak spotka kobietę która mu zawróci w głowie to bedzie do niej wydzwaniał i o nią zabiegał. Po prostu akurat Ty nią nie jesteś.

dfgdfg a nawet jesli trafiłaś na jakiś wyjątek, jednego na milion co to z obawy przez swoimi uczuciami nie dzwoni (haha!), To nie tak, że nie zadzwoni wcale ... Jeśli to tylko strach, to go pokona ... Poza tym nie oszukujmy się, faceci też stosują sztuczki typu za wcześnie nie ma co dzwonić ... aby nie pomyślała, że aż tak mi zależy ... (to stosował mój nr 1). teraz już mówi mi wszystko ... i wyznał, że bał się związku ze mną ... Bo niby zbyt ładna wg niego byłam ... i to nie mogło się udać ... bał się, że go rzucę jak na horyzoncie pokaże się lepsza partia ... jednak uczucie go pokonało ...

Ja zakompleksiony!!!??? buhahha,wolne zarty :D W miesiacu moge miec ok 20 panienek (kiedys tez trzeba odpoczywac) :P a potem standardowo one dzwonia :D ale mnie juz nie interesuja ;] Jak juz ktos powiedzial : Facet obracajacy kobiety- babiarz Kobieta obracajaca facetow - ladacznica!

Seks faktycznie nie ma nic do rzeczy. Mój brat jest już długo z dziewczyną z którą przespał się na 1 spotkaniu. I dzwonił do niej od razu PO. Wciąż jest w niej b. zakochany. Jak facetowi naprawdę zależy i jak jest kobietą zafascynowany to nic mu nie przeszkodzi, nawet szybki seks.

smtna prawda,ale prawda :D Jakby kochal lub by mu zalezlo na blizszym poznaniu,to zadzwonilby, jak tylko opuscilby prog Twojego mieszkania. A Twoj synek to niezla ma mamuske. echh.

oczywiście, że to nie o sex chodzi, tylko jeśli się nie odezwie to tak jak piszesz ja nie jestem jego miłością..w każdym bądź razie napisze tutaj jak się coś wyjaśni nawet jak mi serce pęknie... tere..20 panienek w miesiącu - kurwiarz

ty gościu spadówa tylko mi tu w ton macieżyństwa nie uderzaj!! bo cie przeklne szczeniaku!! a w tak w ogole to ja bylam u niego nie on u mnie..

dlaczego mężczyźni nas tak torturują..? spędziliśmy cudny wieczór wspaniałą noc..i wczoraj nie napisał nic.. :D:D:D:D a to drań !!!!!!!!!!!!! :P

Wy naiwne stare baby! Smarkata osiemnastka ma więcej rozumu od was! Olać go jak mu się nawet telefonu nie chce wykonać!

już się zaczyna robić żałośnie..ale kim dzięki Tobie i tak lepiej się czuje..żegnam jednak się nie pochwale jak napisze lub nie..

No mowcie sobie co chcecie :) Korzystam sobie z naiwnych ;] jak mi sie ktoras spodoba to zadzwonie zaraz do niej :)ale na razie to one dzwonia ;p i jak teraz sobie pomysle,ze tak to przezywaja jak wy tutaj to mi ciarki po plecach przechdza :DD:D

ahhaha :D bo nie bedzie sie czym chwalic :DD:D:D:D: bo na pewno nie napisze, to chyba jasne :D zreszta po co mu baba z dzieckiem ? to juz tak by the way,

byle kogo bym nie przeżywała ale on jest wyjątkowy

autorko ja bym go rzucił na twoim miejscu :P:P:P

Fakt, faktem, ze najbardziej zależy im, na średnio, lub w ogóle nie zainteresowanej .... To działa jak płachta na byka ...

a ten telefon od niego to co?? potwierdzenie że jestes boska w łózku? nie bardzo rozumiem czemu na drugi dzien ma dzwonic?:O

ja też się zadręczałam zawsze jak mi nie odpisywał, czekałam na wiadomość, zawsze nerwy, stres i marnowanie czasu. ;/ a teraz? nie chodze wszędzie z telefonem kom. jak on coś napisze, to nie zawsze czytam to od razu.. czasem po godzince ;) w tym czasie zajmuję się innymi sprawami... facet nie jest najważniejszy. na pewno nie na nim buduję swój świat. muszę się zajmować domem, pracą, pozostałą częścią rodziny - on jest na drugim planie. jeśli mu na mnie zalezy to poczeka, spokojnie. ;) i dziewczyny wyluzujcie... faceci mają zupełnie inny pogląd na to, oni nie wiedzą, że czekacie nerwowo z kom. w dłoni i czekacie na esa. gdyby o tym usłyszeli, pewnie pomyśleliby, że zwariowałyście :P oni się zajmują swoimi sprawami, myślą o Was, ale może nie wiedzą, co napisać? albo są zajęci? ja się maksymalnie zdystansowałam. nie gadamy ze sobą codziennie, on zawsze odzywa się pierwszy, zawsze on wszystko inicjuje i nawet, jeśli nie gadamy przez 3 dni, to nie pytany opowiada mi co robił, pyta co ja robiłam przez ten czas i mnie to w ogóle nie przeszkadza. w tym momencie czuje, że moge żyć bez niego i tak właśnie powinno być. trzeba sobie dać troche wolności, wytchnienia.. a kobiety mają taką mentalność, że spędzałyby z facetem każdą chwilkę, wszystko razem, czule, romantycznie i w ogóle.. czasem trzeba się postarać zrozumieć, czego oni potrzebują, a potem uznają, że tak dobrze ich rozumiecie, że nie chcą żadnej innej i będą w końcu zaspokajali wszystkie Wasze potrzeby tak jak należy, uwierzcie. ;)

No właśnie ... za wcześnie osądzać ... co on myśli... czy w ogóle myśli ...itd.

Niestety drogie panie tak to wygląda...Jeżeli nam zależy. ale tak naprawdę zależy na kobiecie to nie ma dla nas ŻADNYCH przeszkód. Głupi telefon? Potrafilem do pracy nie pójść ( w konsekwencji ja straciłem) tylko po to by spędzsić kolejny dzień z Nią...Ale niczego nie żąłuję - jest dziś moją żoną:)

elo elo 320 - tak to jest idealne podejście ... Też wolę nie od razu odpowiadać ... To prowokuje jego myślenie o mnie ... :P Dlaczego nie odpisuje... co robię ... albo z kim jestem ... :)