Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdecydowana26

jestem gotowa na poświęcenie...Co zrobić żeby wrócił

Polecane posty

Gość zdecydowana26

wiem, wiele juz tematów tego typu było zakładanych. Chciałabym, żeby człowiek ktorego bardzo kocham do mnie wrócił... zrobię wszystko.. to on zerwał...z mojej winy...nazwijmy to błędami mojego charakteru. Poznałam je, wyeliminowałam. Drogie Panie/Panowie...czy wam się kiedyś udało...? CO mogę zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawkaaaaaaaaa
ja tez bym chciala zeby wrocil, tez zerwal z mojej winy, bylo mu ciezko. ale ja jestem zbyt dumna zeby prosic, za zadne skarby sie do niego nie odezwe, nigdy nie bede prosic faceta zeby ze mna byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiczka piekna
czyli zostawił cię, bo miałaś wredny charakter? A nie mógł z toba o tym porozmawiać, tylko oo razu zerwał? Jak facet kocha to nie zrywa tylko rozmawia.... Jakoś czarno to widzę...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana26
tak, to wina mojego charakteru. moich problemów jakie ...miały wpływ na moj związek...pewnych rzeczy nie wolno przynosić do domu. Owszem facet jak kocha rozmawia...próbował, ale wtedy dał mi za mało czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelasia pelasia
poszukac innego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bridżet Mur
A dużo czasu minęło? Co się stało dokładniej? On teraz jest zajęty? Macie jakiś kontakt? Hmm.. Ja byłam z mężczyzną 8 miesięcy po czym go rzuciłam, bo nie mogłam znieść myśli, że to on miałby kiedyś mnie rzucić... Pogodziliśmy się później i spełniły się moje najgorsze obawy. Zostawił mnie mówiąc, że nie ufa mi już w ogóle. W maju wrócił, teraz nie ufam ja jemu. I nie wiem co będzie. Wrócić się da, ale nie warto. Zależy dużo od przypadku i od tego co ten chlopak mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlaska nebeska
To wariatka panikara, smutna, zmartwiona kobieta :) poznaję po stylu, tych wielokropkach :) co mozesz zrobić? przestać o nim mysleć, isć do psychologa, zająć się swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawkaaaaaaaaa
nie ma co wracac, mi sie serce zlamalao jak zdalam sobie sprawe ze nie bedziemy razem, nawet jakby chcial wrocic to bym sie na to nie zgodizla, potem byloby tylko wiecej bolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana26
nie rozumiem tego postu powyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1q1q1q1
Długo z tym "poświęcaniem się" nie wytrzymasz.Bądź sobą i poszukaj takiego,który Cię zaakceptuje.Masochości też są:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana26
najlaska nebeska To wariatka panikara, smutna, zmartwiona kobieta poznaję po stylu , tych wielokropkach co mozesz zrobić? przestać o nim mysleć, isć do psychologa, zająć się swoim życiem.-----> tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlaska nebeska
A to nie ty? e ;) nie ściemniaj ;) a jeśli to nie ty, to odszukaj tematy tej laski - wariatka panikara to pierwszy nick, a zmartwiona kobieta - drugi. Pisze tak samo, jak ty i o tym samym. Tak wiec - dogadacie, sie laleczki ;) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana26
najlaska nebeska- o co Ci chodzi? jezeli jestes nalogowym przesiadywaczem na kafe to sobie szukaj podobienstw. nie mam zamiaru szukac. Ja pytam o rade? chyba do tego sluzy to forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlaska nebeska
Kto tu jest nałogowy? ;) wszyscy, kochana :) i nie irytuj się na mnie, podobno masz inne, większe problemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelasia pelasia
zdecydowana26-jaka Ty durna ja pierdykam..Gotowa na poswiecenie,teraz pewnie bedziesz mu w zad wchodzic zeby tylko Cie chcial...Ja pierdykam,ale te baby durne,bez honoru..Wez laska se innego znajdz,nie pasowalas mu i tyle!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie czy Ty juz wczoraj tu pisałaś? ten sam styl, kazde zdanie w osobnej linijce. Chyba nawet wiek sie zgadza... Jesli to wina charakteru, jesli zabiłaś wasza miłośc to pozwól mu zyc. Nie rozumiem ludzi którzy budza sie dopiero po fakcie, niestety prawie zawsze jest tak, ze obiecuja poprawe a potem i tak popełniaja ten sam błąd. Odszedł? czyli miał dosyc. Przestań zawracać mu głowe. On wie, ze go kochasz i chcesz zeby wrocił. Wiec jesli on sam tego bedzie chciał to Ci o tym powie. A Ty nic nie zdziałasz proszeniem sie i kombinowaniem co by tu zrobic. to ON musi zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelasia pelasia
jak mnie wkurrrwiaja baby ktore mowia ze 'zrobia wszystko' dla chlopa.Porazka,zero godnosci i tyle..Nie masz jaj autorko,nie masz,taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się udało wywalczyć powrót i wybaczenie faceta. Teraz żałuję, że w ogóle walczyłam. Zdeptałam wiele moich zasad przez miłość do niego. Przez kilka miesięcy słyszałam \'\'To nie ja pełzałem na brzuchu i błagałem o wybaczenie. Powinnaś być mi wdzięczna\'\'. Po powrocie byliśmy razem nieco ponad rok. Nie było warto…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O my gosh... za dużo takich tematów :( po co radzić ciagle to samo komuś? nie dzwoń, nie pisz, daj sobie spokój. Idź do kina, idź na basen, może Ci się uda poznać czułego, muskularnego ratownika? i ci humor wróci;) tylko dla niego bądź lepsza, niż dla tego obecnego byłego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana26
myslalam, że znajde tutaj wsparcie a nie jakies insynuacje. Kazdy z nas ma w zyciu problemy i czasami sie gubi szuka rady pocieszenia.Jedno wiem na pewno, jezeli sie kogos mocno kocha i cos sie w zyciu popsulo to warto chociaz sprobowac to naprawic. Zycie z myslami jak nie ten to inny. dla mnie jest zbyt puste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowana26
nie nie,takich mysli nie mam. chcę odczekać jakis dłuzszy czas i powoli stopniowo pokazywac mu ze potrafie byc taka dziewczyna w jakiej sie zakochal. nie chce sie narzucac, nie wiadomo co przyniesie los. moze on pozna inną moze ja innego ale poki co kocham i kochać chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z tym ze
"Jesli to wina charakteru, jesli zabiłaś wasza miłośc to pozwól mu zyc." Miej choc troche szacunku do siebie i daj mu spokoj:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie zrobisz
ja mam podobna sytuacje tylko jestem facetem rzuconym przez kobiete przez moje dlugofalowe idiotyzmy... mozna tylko czekac, ale szansa to mniej niz 1 na milion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawykla86
przeczytac ksiazke kobiety ktore kochaja za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie czytałam innych wypowiedzi
ale uważam, że na rozstanie mają wpływ 2 osoby i nie wiem dlaczego ty bierzesz całą wine na siebie ? M ówisz, że masz nie taki charakter ? Dziewczyno nie ma ideałów, każdy ma wady i zalety ... on równiez, ideały w przyrodzie nie istnieją i bardzo dobrze bo życie z ideałem byłoby okropne moim zdaniem :) Poza tym musisz wiedzieć, że nikogo do niczego nie można zmuszać, a już na pewno nie do miłości ... Nie raz tak jest, że coś się zaczyna, trwa i ... odchodzi i TRZEBA SIĘ Z TYM POGODZIĆ bo nie on jeden na świecie, pamiętaj o tym i pamiętaj, że do tanga trzeba dwojga ... Ty chcesz z nim być i nie potrafisz pogodzić się z tym, że WAS JUZ NIE MA . On nie musi i pewnie nie mysli tak jak ty Czym prędzej zrozumiesz, że koniec znaczy KONIEC tym lepiej dla ciebie. Wyjdź z domu, zaczni życ, korzystać z życia i cieszyć się zyciem. Siedzenie na kafe i rozpamiętywanie o nim to nie jest dobry sposób na nowe życie kochana Trafiłas na nieodpowiedniego faceta i to NIE JEST TWOJA WINA, tak w życiu bywa, życzę szczęścia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot Leonarta
Ogladaj TVNStyle. Tam znajdziesz pomoc! Pomocnym moze byc rowniez serial SEKS W WIELKIM CIESCIE. Czytaj FAKT i CALUDIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się całkowicie z \'\'nie czytalam innych wypowiedzi\'\'. Ja po pierwszym rozstaniu skupiłam się na spełnianiu warunków, które mi postawił. Kochałam go i chciałam wrócić za wszelką cenę. To był duży błąd. Powinnam już wtedy zacząć układać sobie życie. Ale robię to teraz, bo nigdy nie jest za późno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdddsfdsf
musisz dojrzec i pogodzic sie z tym jak jest. odszedl widocznie Cie nie kochal. po co ci ktos Cie nie kocha???? odpusc go soebie, widocznie to nie jeszcze ten wlasciwy, przejdzie ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w dokladnie takiej samej sytuacji, zamowilam na męża urok miłosny na http://urokmilosny24.pl . Musiałam to zrobić ponieważ żadne normalne sposoby nie przynosiły żadnych efektów. Po prostu przestałam się mu podobać. Po odprawieniu rytuału znów zaczął być mną zafascynowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×