Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdf

pan mlody musznik czy krawat?

Polecane posty

Gość Agniesicaa
Przepraszam za podwójny post,ale coś m się forum zacina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Rybka to średni pomysł, bo raczej podwyższa Pannę Młodą (no chyba że ubierze się w nią dziewczyna krępa i krótkonoga - to wtedy wygląda jak maly klocuszek :( ) niż obniża, no ale juz ją masz ;) Kamelia ok, ale błagam - TYLKO NIE RÓŻ, ani nawet amarant. Niestety blondynka, nawet opalona, z różowym bukietem wygląda karykaturalnie, jak niedorobiona Swinka Piggy :( paskudny, tandetny, efekt :( Paradoksalnie doradzam Ci płatki...zielone/zielonkawe (ładnie podbijają błękit oczu!!) albo intensywnie żółte. W ostateczności może być intensywna czerwień albo chłodny, niezbyt intenstywny fiolet. W takim też kolorze powinniście utrzymać odcień krawat Młodego oraz kamieni w Twojej biżu. I pamietajcie - przypinka kwiatowa zawsze ląduje NA KLAPIE marynarki Młodego, NIGDY w kieszonce!!! Róż - out, bo Ty zaczniesz wyglądać jak tipsiarka w pretensjach, a Młody w różowym krawacie to nie zawsze dobry pomysł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniesicaa
A mogła byś pokazać jakby te zielonkawa czy żółta wiązanka miała by wygladać?bo z tych co przegladałam to żadna mi się nie spodobała ;( i doszłam do wniosku,ze jednak nie garnitur z połyskiem,bo przeglądałam zdjęcia PM i naprawde źle to wygląda na zdjeciach:( a o biżu to myślałam,ze tylko bransoletka niewielka i kolczyki też małe zwisające,bo co za dużo to niezdrowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edyta do nie stylistki Droga nie stylistko proszę Cię o radę .... za chwilę ślub (wrzesień) a ja wiem ze nic juz nie wiem...wybrana sukienka i buty i nic poza tym ..oto moja sukienka 6 z kolei Azalia http://suknieangela.com.pl/index.php?id=28. do tej sukienki planuje doszyc ramiączka, gdyż niekomfortowo czuje się bez...zastanawiam sie z czego i jakiej grubości by pasowały..sukienka ma góre z tiulu i wyszywaną koralikami a takze kwiatkami w kolorze łosoś. sukienka w kolorze ecru. Jak myślisz, jakie do niej dobrać dodatki (kolczyki,naszyjnik,fryzura ? Jak sądzisz jakie kwiaty najładniej komponowałyby się z taką suknią. Nie wiem czy zdecydować sie na kolor przewodni czy wszystko w ecru (kwiaty). biżuteria to pewnie srebrna poniewz koraliki są w tym własnie kolorze. Dodam ze jestem osobą szczupłą , ciemna karnacja, krótkie włosy ala Gardias. Zastanawiam się nad woalką lub kwiatem wpiętym we włosy...welon nie podoba mi sie wcale...i jeszcze co na sukienkę?bolerko czy szal...myslałam o bolerku bardzo skromnym za łokieć z tafty lub tiulu...jeśli chodzi o kolor przewodni to myślałam o zielonym lub łososiowym...dodam ze narzeczony jest blondynem, niebieskie oczy, karnacja ciepła, ma garnitur w kolorze ciemnobrązowym natomiast na sali dominuje zielony (zielone krzesła)...pomocy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj "Nie stylistko" :) Potrzebuję Twojej pomocy - ślub mam we wrześniu, a wiele spraw stoi pod znakiem zapytania: - wzór wiązanki i kolor - fryzura - upięcie, kok? okrągły bukiecik z kwiatami kremowo-fioletowymi, różowymi? - dodatki - biżuteria, kolczyki? - okrycie (na wszelki wypadek, przy złej pogodzie) - etola? - makijaż (raczej delikatny) Przesyłam link do mojej sukni: http://www.suknie-slubne.waw.pl/diamonds/index.htm?detectflash=false& model 951 Jestem ciemną blondynką (natomiast na potrzeby ślubu, fryzjerka chce rozjaśnić mi włosy), mam bardzo jasną karnację, i generalnie jak na mój wiek (24) dziecinny wyraz twarzy, włosy sięgają mi za ramiona. Średnia budowa ciała. Problem polega na tym, że zbyt dużo rzeczy podoba mi się i nie mogę zdecydować się. Natomiast chciałabym, żeby wszystko pasowało do siebie, ale było również wyszukane, ze smakiem. Zastanawiałam się jeszcze co wybrać dla mojego narzeczonego. Również blondyn z "misiowym" brzuszkiem :) Wybór padł na czarny garnitur (nie połyskliwy) + biała koszula. Problem jest z kamizelką, musznikiem, krawatem. Nie wiem na co zdecydować się i w jakim kolorze wybrać w/w części ubrania, aby współgrało to kolorystycznie z moim ubiorem. Będę Ci bardzo wdzięczna za pomoc - Twoje rady będą dla mnie nieocenione:) Pozdrawiam Ciebie i wszystkie forumowiczki - panny młode:) ODWAGI i DO BOJU!:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Ufff, nazbierało się pytań ;) Może nie wszystko na raz wyjaśnię w 100%, ale chociaż troszkę ;) Agniesicaaa - nie neguję pomysłu wiązanki kameliowej, chodzi mi tylko o kolor płatków do niej użytej ;) Delikatna zieleń to np. taka - i są róże w tym odcieniu, więc jak najbardziej kamelię da się wykonać!! bywają też z delikatnym różowym wybarwieniem brzegu płatków: https://www.organicbouquet.com/common/product/detail/flowers/Chartreuse-Roses-1dz.jpg http://img174.imageshack.us/i/dscf3263kn6.jpg/ a żółte róże na kamelię: http://www.flog.pl/media/foto_middle/431492_zolte-roze-herbaciane.jpg Gratuluję decyzji rezygnacji z błyszczącego garnituru - brawo, tak trzymać!!! a biżu = nieduża bransoletka + kolczyki będzie pasować świetnie, właśnie na zasadzie "lepiej ująć niż przedobrzyć" :) Ważne, by bykiet, kolor kamieni z biżu i krawat Narzeczonego były utrzymane w jednolitej tonacji kolorystycznej!!! edmunda - śliczna sukienka :) i za diabła nie pasują mi do niej ramiączka :( ŻADNE, ze względu na marszczony, strojny, mocno wyeksponowany stanik sukni - po prostu będą wyglądały jak sztucznie doklejone :( uwierz mi, że jeśli suknia będzie DOBRZE dopasowana i zasznurowana - NIC nie ma prawa zjechać!!!! Bolerko - nie, sugeruję raczej lekki, tiulowy szal upięty za plecami - wtedy nie będzie się zsuwał. Brak welonu - popieram w 100%, krótkie włosy najlepiej ułozyć raczej naturalnie, bo fioki na siłę wyczyniane z krótkiej fryzurki to dość ryzykopwny pomysł ;) Podsuwam pomysły na wokalki, może coś się spodoba??? sugeruję elin - prościutka, nie przytłoczy sukni, lub maren - jest tiulowa, więc pasuje do tkaniny, z której uszyto suknię :) Bukiet widzę ecru, z ciemnozielonymi akcentami, np.: http://bridelle.pl/wp-content/uploads/2010/01/nancy1.jpg IMHO oryginalny i nieduży http://www.margarett.pl/images/kolekcje/speziale/foto13.jpg w biżu połączenie pereł ecru z malachitami (tu tylko zestawienie kolorów): http://druciki.polczynski.com/IMG_1155.jpg a dla Pana Młodego krawat ecru-zielony (np. w prążek) albo ecru -srebrzystawy. Troszkę nawiążecie wtedy do wystroju sali - łososiowy IMHO będzie zbyt mdły. Malgo Kacz - tak na szybko: - śliczna suknia :) - NIE PASUJĄ MI DO NIEJ PÓŁROZPUSZCZONE WŁOSY, ramiączka są szeroki i wyraziste, w połącvzeniu z roztrzepanymi włosami nadadzą Ci wygląd judoki :( sugeruję niezbyt wysokie upięcie, może być luźne, puszyste - bukiet "w kształcie bukietu", zdecydowanie z fioletem, zamiast z ckliwym różykiem!!! przykładów poszukam - chcesz miec welon?? mnie tu jakoś nie pasuje... - kolczyki z ametystami, nieduże, by nawiązać do fioletu w bukiecie http://www.easyonlinecoupons.com/wp-content/uploads/amethyst-drop-earrings.jpg http://galeriawena.blox.pl/resource/ytfgdfbvPD.jpg - bez naszyjnika, i raczej bez bransoletki - okrycie - może koronkowa "bluzeczka"??? bolerko nie pasuje (będzie za ciężkie), a szal bedzie się gryzł z koronkami :( - carny garnitu - swietny wybór :) - ŻADNYCH KAMIZELEK I MUSZNIKÓW, Narzeczonemu dobierz do białej koszuli na spinki fioletowy, jedwabny krawat (może być w srebrny prążek) i przypinkę do KLAPY (LUB chusteczkę do kieszonki - srebrnawą) i będzie super. Odsłonięty klin koszuli wysmukli zaokrągloną sylwetkę, przy połyskliwej kamizelce brzuszek będzie sterczał jak balonik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Ci bardzo nie stylistko...teraz wiem ze trzeba było wybrac taką suknie w której ramiączka są na stałe...jestem bardzo szczupła i dlatego obawiam sie ze sukienka mi spadnie...zobacze, przymierze ją bez ramiączek a jesli koniecznie upre sie na ramiaczka to jak najcieńsze... Woalki bardzo mi sie podobają i pewnie zdecyduje sie na którąś :). Skorzystam tez z rady zaopatrzenia sie w szal zamiast bolerka...ale szal ma byc z tyłu zawiązany czy spiety jakąś broszką..? Jesli chodzi o kolor przewodni to zielony ok. Tylko czy kolczyki nie beda zbyt rzucały sie w oczy..?moze kamień znacznie mniejszy?albo bransoletke z tego samego kompletu co kolczyki? tak jak pisałam koraliki na sukience są srebrne..czy perełka bedzie pasowała czy tylko połączenie srebra z tą zielenią?. Acha i jeszcze jedno pytanie..czy pan młody z krawatem ecru-zieleń nie bedzie za bardzo zlewał sie z goścmi? Rozważam nad krawatem ecru, z drugiej znów strony jesli ja mam miec dodatki zielone to młody musi chyba do mnie nawiązać kolorem. proszę o przykład jakiś krawata dla młodego...:) I tak się zastanawiam czy jesteś stylistką zawodową czy to tylko hobby..? wyczucie dobrego stylu 10 na 10. Super ze jest ktoś taki, kto pomoze zagubionym pannom młodym, które w tak bogatej ofercie tych wszystkich dodatków łatwo mogą sie pogubić i przedobrzyć:) pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona przyszła PM
Nie jestem stylistką błagam o pomoc... ślub tuż tuż a ja mam jedynie białą suknię: http://www.annaisbridal.pl/pl/simple-marys. Welon obszyty koronką dł. do pupy ;-) Krótki opis siebie - 170 cm. wzrostu, szczupła, włosy średni brąz - troszkę jaśniejsze niż modelka w sukni, długości do ramion, proste, grzywka krótsza lekko na bok, oprawa oczu ciemna, oczy szaroniebieskie. Nie potrafię zdecydować się na bukiet, nie wiem również jak powinnam upiąć włosy (prosty kok, z kwiatem z boku czy bez, czy romantyczne fale), jeżeli chodzi o biżuterię to chciałabym kolczyki i bransoletkę i tu pojawia się problem, swarovski, delikatne srebro czy kamienie w jakimś kolorze, coś z ala z szafirem do podkreślenia oczu... Chciałabym też ubrać welon jedynie do kościoła, a póżniej zdjąć, bo wydaje mi się za ciężki i za dużo koronki w całości. Buty białe i zupełnie gładkie czy jednak z jakąś delikatną ozdobą? Co na ramiona na wypadek chłodu? Błagam o pomoc :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona przyszła PM
Moja suknia to model MARYS - w górnym rzędzie środkowa - z kokardą pod biustem, modelka leży na sofie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
edmunda - hmmmm, może zatem z pereł lepiej zrezygnować na rzecz samych malachitów z duzym udziałem srebra?? same kamienie - nieduże, by nie przytłoczyć sukienki, np. coś takiego: http://wylegarnia.com/17/1214894ea8357b11bad2bf5cafd5c9c3/Kongo-zawieszki-malachit-srebro-1.jpg http://www.unikalni.pl/photos/malachit-srebro-oksyd2e745.jpg i wtedy do tego SREBRNA bransoletka z pojedyńczym malachicikiem; bukiet ecru z dodatkiem ciemnej zieleni, związany srebrzystawą wstążką (wyeksponuje strebrne dodatki na sukni) i będzie extra :) Szal wiążesz za plecami, na ciut powyżej wysokości talii, i oczywiście możesz supełek "umocnić" broszką (nawet z malachicikiem), by nie było juz żadnego niebezpieczeństwa rozwiązania się szala. Co do zsuwania sukienki - cała zabawa tkwi w dokładnym dopasowaniu do sylwetki i wymodelowaniu gorsu sukni fiszbinami; bez nich nawet sznurowana sukienka się zsunie. Jeśli salon dysponuje dobrą krawcową, ktra naprawdę profesjonalnie dopasuje Ci suknię cięciami, fiszbinami i doda konkretne sznurowanie - słowo harceki, NIC się nie zsunie!! wbrew pozorem, to dziewczyny o obfitszych kształtach mają problem ze zjeżdżającymi sukienkami, bo krągłości dużo trudniej okiełznać fiszbinami, które muszą być idealnie dopasowane i "dogięte" do wymiarów konkretnej dziewczyny. Co do trendu "bo się Pan Młody nie będzie odróżniał" - UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to niestety pierwszy krok do zrobienia z nieszczęsnego oblubieńca pajaca wystrojonego w papuzie piórka :( Który na własnym slubuie zamiast zadawać szyku, będzie sę poruszał sztywno, jakby kij połknął... Zasada generalna: męska elegancja ma to do siebnie, że powinna być niedostrzegalna, niemal nonszalancka!! żadnych ozdóbek, kamuszków i fintifluszków, to zostawiamy kobietom!!! lśnili i brzęczeli zniewieściali dworacy Ludwika XV, dziś Pan Młody zestrojony w lśniące poliestry kamizelkowe, połyskujący garniturek i uśliczniony kwiatkami w kieszonce (horrendum!! przypinka ZAWSZE na klapie!!) wygląda nie jak Pan Młody, tylko jak pstrokaty clown z wymalowanym uśmiechem. I tak nikt go z gościem żadnym nie pomyli - jeśli będzie miał na twarzy szeroki uśmiech, a u boku promienną Pannę Młodą :) Przykład krawata: http://allegro.pl/item1128722594_jedwabny_krawat_waski_adriano_guinari_od_ss_v3.html (mógłby być ciut ciemniejszy...) A stylistką - jak nick wskazuje - nie jestem ;) ale z zamilowania interesuję się historią mody i protokołem dyplomatycznym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko juz prawie wiem...:) zastanawia mnie tylko jedno...jak z makijażem ..?czy uważasz ze makijaz oczu także powienien nawiązać do koloru przewodniego..?zaryzykowałabym kolor zielony na oku ale czy to juz aby nie bedzie przeasda?moze jednak coś spokojnego...ecru..pytam ponieważ makijaż raczej bede robic sama lub z pomocą szwagierki ze względu na okrojony budzet...paznokcie bedą na 100% naturalne poniewaz na widok za długich tipsów robi mi sie nie dobrze, nie mówiąc juz nawet o noszeniu czegoś takiego...i na szczeście nie modne są podobno zbyt długie paznokcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie-stylistko jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy i w związku z tym proszę o pomoc. Moja suknia to koronkowa PRISMA San Patrick (śmietankowa biel): http://www.casanuntilor.ro/galerie_foto/1287/Prisma-B.jpg zdecydowałam się na złote buty: http://img842.imageshack.us/i/zote.jpg/ w cenie sukni mam długi welon mgiełkę, jeśli go założę (bo nie mam przekonania) to myślę o fryzurze hiszpański kok, może trochę z boku głowy, asymetrycznie, z podpiętym kwiatem, w razie zdjęcia welonu (długi=niewygodny). http://img843.imageshack.us/i/zboku1.png/ http://img841.imageshack.us/i/trzyprostefryzurki11452.jpg/ Mam włosy ciemny blond, długie, dosyć cienkie, proste. Twarz drobna, owalna, wysokie czoło. Z tego względu kok raczej z przedziałkiem, żeby włosy trochę opadały na czoło. Wzrost 170cm, figura typu gruszka, oczy szaro-zielone. Chciałam mieć rozpuszczone włosy, ale do welonu nieszczególnie pasują, poza tym moje są ciężkie do ułożenia. Do koków też nie mam przekonania, wydają mi się dosyć oklepaną fryzurą ślubną, ale co zrobić? Narzeczony (szatyn, zielone oczy, wzrost 193, szczupły) ma grafitowy garnitur, w sztucznym świetle sklepowym i przy ecru koszuli wydawał się lekko brązowawy, ale w świetle dziennym to zimny szary kolor. Nie mam pojęcia jak dobrać krawat. Złoty nie bardzo tu widzę, a jeśli ecru to jaka koszula? na pewno śledzik. Gładki czy mieć delikatny deseń żeby odcinał się lekko od koszuli? Jeśli chodzi o biużterię, to biorę pod uwagę tylko kolczyki. Może kryształki Swarovskiego w połączeniu ze złotem? Obrączki mamy złote. http://allegro.pl/item1127954609_pozlacane_srebro_kolczyki_swarovski.html Bukiet z przewagą zieleni. Czy do koronkowej sukni pasują bukiety z różnych gatunków kwiatów, czy to już przesada? Marzyłam o anemonach lub piwoniach, ale niestety w sierpniu nie ma szans. Lubię też eustomy, frezje, goździki. Męczy mnie kokardka pod biustem w sukni. Nadaje się ona do wymiany, ze względu na to, że suknia jest używana, ale zastanawiam się czy nie pozbyć się jej. Pytanie: czy nie byłoby za "łyso"? Z góry dziękuję za odpowiedź i poświęcony czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
edmunda - gdyby pojawił się w makijażu jakiś zielony akcent (kreska, podkreslenie zewnętrznego kącika oczu) - będzie to ładne zespolenie całości; usta pozostawiłabym wtedy naturalne, leciutko tylko podkreślone beżoworóżowawym błyszczykiem. Natomiast nie masz obowiązku wykonania w całości zielonego makijazu oczu, z kolei samo ecru może dać efekt rozmycia się twarzy przy dodatkach w bardziej zdecydowanym kolorze. zagubiona PM - hmmmmm, od razu ostrzeżenie: jak dla mnie, krótki i krawędziasty welon (koronka!) do sukni i tak już przeciętej poprzecznie wstążką może dać nieciekawy efekt asystentki magika :// czyli "kobiety w skrzyni" - pociachanej na kawałki, a tym samym optycznie skróconej. Jeśli masz taką możliwość, zamieniłabym hiszpański welon na gładką, jednowarstwową mgiełkę długą ciut za rąbek sukni. Kwiaty we włosach do strojnej, koronkowej sukni zdecydowanie mi nie pasują, już raczej wpięłabym we włosy (po zdjęciu welonu) mały ozdobny grzebyk z kilkoma kamyczkami lub lepiej de=robnymi perełkami; fryzurę widzę w stylu lat 30-tych, czyli lekko spięte w niski węzeł, wygniatane, romantyczne fale: http://www.filmpolski.pl/z1/00z/19600_12.jpg http://makeupenvy.net/Jean_Harlow2.jpg welon oczywiście NAD węzłem włosów!!! Biżuterię widzę w samym srebrze, bez kamieni (przezroczysty Swarovski zaczyna być już niemal trywialny przez swoją popularność) lub ewentualnie pojedyńcza zwisająca perła w uszy, do niej jednorzędowa bransoletka, bez naszyjnika: http://www.wec.com.pl/repository/products/Kolekcje/Perly%20BIWA/kolczykiK23A.jpg http://wylegarnia.com/20/213f901e698d6db962703ebb3e60d43f/Perla-kobiecosci-IV-sztyft-srebro-swarovski.jpg http://www.bizuteria-art.pl/galerie/b/bransoletka-biale-perly_378.jpg (tylko same perły, bez łączników i kryształków) Bukiet biały z zielonymi dodatkami i srebrzystawą wstążką z organzy, buciki gładkie, najlepiej prościutkie czółenka (klasyczne szpilki :) ), na ramiona prościutkie rękawki z koronki- nie pancerne bolerozo!!! Inna opcja - ramiona przykryte tiulowym szalem spietym z tyłu na wysokości talii, a wtedy bez welonu, zaś włosy upięte wysoko "a'la Greczynka" wstążką nawiązująca do tej na sukni, tylko ciut węższą; opcja bizuteryjna & bukietowa bez zmian: http://i.pinger.pl/pgr431/116fa28b0020f5764a9322ff/fryzura.jpg (myślę zwłaszcza o fryzurce z lewej :) ) http://forum.polki.pl/photopost/displayimage.php?imageid=5236 lub opcja z koronką nawiązująca do sukni: http://img245.imageshack.us/i/2542gross.jpg/ Co Ty na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
matanga - wizja, jak widzę, dość skrystalizowana :) pomysł mgiełki BEZ obszyć popieram, z fryzur - pierwsza (jest prostsza), po jego zdjęciu wpięłabym we włosy prościutką, mosiężną = "złotą" cieniutką opaskę ("paseczek"). Kwiat we włosach odradzam - przy koronkowej sukni daje wrażenie przesytu, jeśli już, to musiałby być sztuczny; żywy do koronek to niekompatybilna IMHO bajka... Bukiet związany złotawą wstążką, z biżuterii tylko i wyłącznie kolczyki, z samego złota, bez kamieni: http://www.fashionplato.com/photos/87/11925/1.jpg http://www.apart.pl/pl/szukaj,bizuteria,q,,,3669 http://www.apart.pl/pl/szukaj,bizuteria,q,,,3514 http://www.apart.pl/pl/szukaj,bizuteria,q,,,3241 Wstążki swobodnie możesz się pozbyć, jesli nie jesteś do niej przekonana. A dla męża może być krawat ecru, ale bbb ciemny (by nie zlewał się z koszulą) i w złoty deseń: http://allegro.pl/item1142900773_jedwabny_krawat_adriano_guinari_od_ss_v12.html http://allegro.pl/item1142900747_jedwabny_krawat_adriano_guinari_od_ss_v11.html http://allegro.pl/item1128722587_jedwabny_krawat_waski_adriano_guinari_v9.html http://allegro.pl/item1150525658_jedwabny_krawat_waski_adriano_guinari_od_ss_v5.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumanek
Witam! Mam pytanie z zupełnie innej beczki i nie wiem czy coś możesz mi doradzić w tej kwestii. Chodzi o kolor serwetek na stoły. Obrus ecru, wystrój róż, brzoskwinka i łosoś choć brzmi strasznie sala prezentuje się przepięknie. Nie mam niestety linka do niej. Jeżeli możesz to doradź w kwestii serwetek i świeczek do świeczników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie jestem stylistką
Pomocy!!! jak dobrać kolor krawatu dla Pana Młodego?? do koloru sukni (śmietankowy) czy do koloru bukietu (chcę taki tylko z białymi kaliami) http://www.kwiatowewnetrze.pl/foto.php?foto=galerie/wiazanki/259.jpg&mini=galerie/wiazanki/259_mini.jpg&width=600&height=800&id=S259&description=259&cena= a może wcale nie musi nawiązywać do niczego?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona przyszła PM
Nie jestem stylistką bardzo dziękuję za wszystkie wskazówki :-) do wczoraj jeszcze byłam jak dziecko we mgle, a dziś... :-) jak Ty to robisz, że wszystko nagle nabiera sensu i do siebie pasuje? :-) Bardzo spodobały mi się Twoje propozycje fryzur jak również te piękne perły. Nie wspomniałam jednak wcześniej, że moja suknia jest wyszywana kryształkami Swarovskiego i teraz zastanawiam się, czy perły nie będą się z nimi "gryzły" i nie namieszam. Z drugiej strony nie chcę być jedną dużą błyskotką i wydaje mi się, że mogłyby one nieco stonować całość. Jak uważasz? Dziś mierzyłam taką biżuterię: http://allegro.pl/item1135426044_lzy_afrodyty_kolczyki_srebro_kula_perla_zap_ang.html oraz http://allegro.pl/item1155901682_lzy_afrodyty_nowa_bransoletka_srebro_kula_perla.html i muszę przyzać, że czułam się w niej bardzo dobrze, kolczyki w rzeczywistości są większe niż na zdjęciu. Jestem już pewna, że zamienię swój welon na długą mgiełkę, aby nie być jak "asystentka magika";-) i tu też pojawia się problem - długa mgiełka będzie odpowiednia do kościoła i na sesję jednak na sali weselnej może być zbyt kłopotliwa- powinnam ją później zamienić na krótszą mgiełkę czy pozostać bez welonu, jedynie z jakąś drobną ozdobą we włosach jak sugerowałaś? Otwarta pozostaje jeszcze kwestia makijażu.... :-( Bardzo proszę o kolejne podpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
kumanek - świece ecru, serwetki brzoskwiniowe do nie jestem - jeśli krawat Młodego (i ogólnie jego stylizacja) nie będą miały nic wspólnego z wyglądem Panny Młodej to tak, jakby dodać miodu do kaszanki ;) jedno smaczne, drugie smaczne, ale że nie mają nic wspólnego, finalnie złożą się na ostrą zgagę ;) Poza tym od dnia ślubuMłoda Para staje się jednością, zatem wygląd OBOJGA tę jedność i wspólnotę powinien mocno podkreślać :) w Waszym przypadku doradzam więc krawat zielony, może być z dodatkiem ecru (np. prążek), koszula oczywiście perłowa, na spinki. A w biżu Panny Młodej powinien się pojawić akcent zielony i ecru (np. malachit lub nefryt plus perły). Bukiet ok, ale błagam - WYRZUĆ Z NIEGO TEN TRAWIASTY WIECHEĆ, który będzie wyglądał na tle spódnicy jak mietła czarownicy... a przeciez chyba nie szykujesz się do odlotu ;) ten trend = upiorny zwis trawkowy był i owszem modny jakieś 9-10 lat temu (choć uroku nie dodawał nigdy & nikomu), ale czas najwyższy odesłać go do lamusa. zagubiona - kolczyki nawet ok, chociaż widziałabym ciut delikatniejszą oprawę pereł, nie podobają mi się te masywne, srebrne "tulejki". Ale same perły zawsze będą dyskretne, i przynajniej nie będziesz świecić jak sznur lampek choinkowych - błysków dość masz już na sukience ;) Welon zdjęłabym po pierwszym tańcu (wtedy niech jeszcze romantycznie pofruwa przewieszony przez rękę) a potem zdjęłabym, zaś we włosy wpięła dyskretny srebrny grzebyczek z perełkami (duży wybór znajdziesz choćby w sklepach w stylu Bijou Brigitte albo Lolita Design). Makijaż - utrzymałabym w jasnej tonacji (ecru, beż, troszkę schładającego srebra), można się za to pokusić o dodanie modnej grubszej kreski a'la lata 60-te; bukiet - jasny, może być nawet czysto biały lub z minimalnym udziałem beżu/jaśniutkiej żółci (broń Boże jakieś świnkowate róże!!!), bez żadnych ostrych akcentów kolorystycznych (suknia jest strojna!) i "puszysty" w kształcie (by nawiązać do koronek sukni), nieduży, niezbyt zbity/ścisły: http://img155.imageshack.us/i/bukiet9ox3.jpg/ http://www.strefaweselna.pl/uploads/96.jpg http://bukiet.biz.pl/bukietzphalenopsis4-pi-206.html?osCsid=cc7e2a4c65b4330dad2ca0474e2b9fb6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona przyszła PM
Bardzo dziękuję za pomoc! Czuję ogromną ulgę, bo już wiem co i jak :-) W tej sytuacji powinnam przestać podpisywać się "zagubiona...." a "oświecona" ;-) Masz rację co do kolczyków, rozejrzę się za innymi. wszystkie bukiety b. ładne, chyba najbardziej skłaniam się do drugiego:-) Korci mnie też aby coś zrobić z tą kokardą przy sukni...może trochę zmniejszyć i przesunąć z boku... ehh pomyślę na przymiarce Ubierz proszę jeszcze Pana Młodego, któremu po przeczytaniu tego forum zamierzam wybić z głowy musznik i kamizelkę, na który usilnie namawiała go Pani w salonie z garniturami, bo... Pan Młody "musi się wyróżniać"... Krótki opis narzeczonego: 182 cm wzrostu, bardzo szczupły, oczy zielone, włosy- ciemny blond. Bardzo dziękuję za pomoc i bardzo pozdrawiam nasza "nie-stylistko";-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Litości, tylko nie te upiorne męskie poliestry, łby poukręcałabym damessom z salonów, które wpychają facetom te paskudztwa z obrusów plamoodpornych by kasę wyciągnąć... a czym się potem ten biedny chłopak wyróżnia?! poliestrowymobciachem??? brakiem kindersztuby??? Bo każdy męski dodatek naszyjny ma to do siebie, że czy to fular, mucha czy krawat, powinien być WŁASNORĘCZNIE ZAWIĄZANY, a nie kupowany na sznurku do zapięcia. Pana Młodego (jak pisałam wcześniej) ma wyrózniać od reszty gości szeroki uśmiech na twarzy, promienna Panna Młoda u boku i elegancja tak przemyślana, że niemal niedostrzegalna. Dlatego - skoro masz białą = chłodna suknię, to i garnitur powinien być chłodny w odcieniu, czyli czarny lub antracytowy. Dwuczęściowy - spodnie + marynarka, żadnych dziadkowato-wujciowatych kamizelek. Zalecam gładką tkaninę, najlepsza jest 100% wysokoskrętna wełenka (jest lekka i nie gniecie się), żadnych połysków (tandetne i nieeleganckie) czy też prążków (nie pasują do koronkowej sukni!!!). Marynarka na 2 lub 3 guziki, może być z tzw. angielską klapą z tyłu (dwa pęknięcia), koszula w odcieniu sukni ze 100% bawełnianego adamaszku na spinki, spodnie bez mankietu. Buty czarne, koniecznie sznurowane, na niewysokim, stabilnym obcasie, gładkie (bez przeszyć i ozdóbek). Jedwabny krawat srebrzystawoszary, niezbyt połyskliwy (biały się rozmyje, a Twoja stylizacja jest jaśniutka - "pociągnijmy" więc w kolorystyce odcień metalu z biżu i wstążki z bukietu), może być w biały, delikatny prążek. Malutka przypinka W KLAPIE marynarki LUB biała chusteczka w kieszonce (nigdy obie rzeczy na raz!!!). A jeśli damulka z salonu zacznie Wam wciskać poliestry kamizelkowe i jojczyć o "wyróżnianiu się", to ją zgaś, że w obrusy plamoodporne to niech ona sobie syna czy męża ubiera, a od Was jej wara :-p A Pan Młody ma się wyróżniać szczęściem bijącym od niego, a nie poliestrowym obciachem i kiczem ;) Wiem, złośliwa jestem :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona przyszła PM
:-) No to jesteśmy w domu!!! Wszystko wiem, niedługo rozpoczynamy poszukiwania:-) Panie z salonów niech się mają na baczności!!!!!!! :-) dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Niezamaco - & carry on!!! Czekam na wieści z placu boju :) powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie droga nie stylistko...twoje rady bardzo przypadły mi do gustu...problem jest zawsze z facetami...moj sie upiera ze do jego czekoladowego garnituru zieleń nie bedzie pasowac i kropka...poza tym twierdzi ze jemu w zielonym jest brzydko. upiera sie na ecru , ewentualnie skusi sie na łosoś. Nie jestem pewna czy uda mi sie go przekonac do zielonego ... podejmuje wiec zapytanie o kolor przewodni...łosoś ...czyli taki jak te nieszczesne kwiatki wyszywane na górze sukienki...kolczyki, makijaż, wiązanka slubna i krawat wybrednego narzeczonego w tym kolorze przy mojej sukni ecru i jego garniturze czekoladowym bedzie jakoś wyglądac...?co prawda wtedy nie bedzie nawiązania do koloru na sali...ale trudno...chce zapytac czy to ma sens.... skaranie boskie z tymi chłopami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
edmunda - chwilunia, jak to brąz nie pasuje do zieleni?? a jakie są kolory natury, np. gałązki (brązowej!) z liśćmi (zielonymi)??? skoro tak natura postanowiła, to MUSI do siebie pasować, nie bez kozery mówi się o "kolorach ziemi" - czyli właśnie zieleni, brązie, oliwkach, które pasują do siebie idealnie.. dziworaczy ten Twój facet, i tyle, czas mu rozum do głoway wałkiem wbić, bo się rozgrymasi!!! To raczej łosoś będzie raził przy brązie, bo wyda się przy nim mdławy :( w ecru w ogóe się rozpłynie, bo krawat zleje się z koszulą i rozmyje mu rysy twarzy - i tę opcję odradzam na 100% Jeśli już ten nieszczęsny łosoś (dla mnie - średni pomysł, bo nada brązowi brzydkiego, ekhm, "niestrawionego" odcienia), to z dużą ilościa srebra/szarości, więc biżu w srebrze, krawat szary z łososiowymi elementami, i dodatek łososiowych kwiatów w bukiecie. Wstążka w bukiecie srebrna. Ale i tak uważam zieleń za duuuużo lepszy pomysł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie jestem stylistką
Witam i dziękuję za cenne rady:) Pan Młody będzie miał garnitur w kolorze czarnym z dwoma rozporkami (dobrze się w takim czuje i ładnie leży) do tego koszula w kolorze ecru, no i ten nieszczęsny krawat...ładnie mu w zieleni, ale czy wypada na swój własny ślub założyć zielony krawat?? no i ten malachit w mojej biżuterii. wcześniej miałam pomysł na biżuterię w kolorze żółtego złota (trochę oklepane, wiem, ale tak mi najbardziej to pasowało)nie cierpię pereł, więc ich nawet nie biorę pod uwagę, chyba że będą ładnie "schowane" jak np. tutaj: http://wkruk.pl/product-pol-2308121-BRANSOLETA.html ale zdecydowanie bardziej skłaniam się do tego, aby w biżuterii było samo złoto, może być dwukolorowe, a na przykład bez tych cyrkonii, pereł czy innych kamieni. Masz jakiś pomysł na mnie?? narzeczony widzi się raczej w jasnym krawacie w jakieś paski o ciemniejszym odcieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo nie stylistko...:) Mam jeszcze trochę czasu na przekonanie przyszłego męża do zieleni...mam nadzieję ze zobaczy efekt i przekona sie podczas przymiarki koszuli i krawata.. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
do nie jestem - jeśli biżu będzie w samym złocie, co popieram, to krawat męża może być złotawy, niezbyt połyskliwy, w ciemniejszy prążek (nawet czarny albo antracytowy); ecru nie polecam, bo rozmyje mu twarz sprawiając, że będzie ona niewyrazista Złota biżu bez kamieni swobodnie znajdziesz np. w ofercie Apartu i Yes, w Kruku też jest takowa. Jeśli rezygnujesz z zieleni w biżuterii, zielony krawat mnęża traci sens. A co do tego "co wypada" - jest tylko jeden zakaz co do krawata ślubnego, nie może on być... czarny, bo taki zakłada się na ceremonie żałobne. Poza tym - pełna dowolność, i zielony krawat Pana Młodego NIGDY nie będzie faux pas. To jakieś dziwne przekonanie, że na ślub Pan Młody też jest skazany na biel lub ecru ;) edmunda - powodzenia!!! czekam na wieści z placu boju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie jestem stylistką
Dziękuję bardzo za wskazówki:):):) pozdrawiam gorąco;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimalistkaaa
Do "nie jestem stylistka"- podzielam Twoj punkt widzenia dotyczacy mody slubnej, dlatego mam nadzieje, ze i mnie jakos pomozesz. Suknie kupilam uzywana http://moda.na14.pl/joomla1/index.php?option=com_rsgallery2&page=inline&id=785&Itemid=84. Chcialam jednak "dopasowac" suknie do moich wyobrazen.Zdjelam te umieszczona pod biustem tasme z bazarowo wygladajacymi kamykami.Dokupilam halke z dwoma kolami, aby suknia stala sie na dole pelniejsza.Ponadto chcialam przewiazac dla razy pod biustem satynowa tasme i puscic ja na dol po sukience, co wyglada niesamowicie oryginalnie i podwyzsza sylwetke. Cos w stylu: http://moda.na14.pl/joomla1/index.php?option=com_rsgallery2&page=inline&id=793&Itemid=84.Widzialam u roznych projektantow wloskich, ze szaleja w tym sezonie z takimi wlasnie tasmami czy szarfami. Na kolor tasmy jeszcze sie nie zdecydowalam. Biala nie wyglada korzystnie, bo nie odroznia sie od sukni. Bardzo podoba mi sie taka ciemnoniebieska (blekit krolewski), poniewaz moje 4 druhny beda ubrane w sukienki w takim wlasnie kolorze. Stad wlasnie wiruje mi w glowie mnostwo pytan: 1. Czy taka tasma pasuje do mojego typu sukni? Suknia jest prosta, wiec chcialam dodac jej blasku. 3. Od tygodni mysle, jakie kwiaty dobrac dla siebie i dla druhen. Kwiaty niebieskie czy biale? Suknia jest snieznobiala. Jestem dosc niska (163) brunetka o b. ciemnych dlugich falowanych wlosach i ciemnych oczach. 4. Welon bedzie dlugi (170 cm) bez wykonczenia, typ mgielki. Czy myslisz ze moge pozwolic sobie na rozpuszczone wlosy? Slub bedzie juz 14.sierpnia, 5.Czy dla Pana Mlodego pasuje bardziej bialy krawat czy wlasnie w kolorze mojej tasmy?. Ahhh, tyle pytan......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×