pan mlody musznik czy krawat?

najbardziej z tych propozycji podoba mi się agnes 10222 ale nie wiem czy nie ma za nisko tego dolnego paska z cekinami przez co moze wydłużać tłów?zawsze mi się wydawało że właśnie tak robi obniżony stan. A co myslisz niestylistko o tych propozycjach dla mnie: 1.http://www.suknie-wesele.pl/suknia_slubna_36,of7944.html 2. http://profesjonalnesalonyslubne.pl/kolekcje/kolekcje-eleganckie/agnes/szczegoly/57/26/kolekcje-eleganckie/agnes/agnes-10750.html ta juz pojawila się tu na forum a mi przypadla do gustu przez pasek w talii bo jest w tym coś co mnie urzeka 3.http://www.galeriazdunskawola.pl/files/collectionitem/colimena%20-%20untitled%20capture-294207447.jpg ta nie wiem czy nie spłaszczałaby biustu 4.http://www.galeriazdunskawola.pl/files/collectionitem/caramel%20-%20image-300304767.jpg no i ostatnia którą przymierzałam i leży fajnie ale czegoś mi w niej brakuje tzn wydaje mi siętaka bardzo bardzo zwykła...

niestylistko znalazlam jeszcze jedna i ta chyba najbardziej by mi odpowiadała ale nie sądzisz ze trochę jakby poszerza biodra czy to tylko moje wymysły? http://www.galeriazdunskawola.pl/files/collectionitem/polly2%20%282%29%20small1128.jpg Ta ma długi tren- co trochę mnie odstrasza bo nie lubie jak z tylu po podpięci utworzy się taki "kuper" ;) ale pewnie można zrobić bez trenu Naoglądałam się już tyle tych sukienek że mam w głowie niezły mętlik..

niestylistko, jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy :) Bardzo chciałabym się Ciebie poradzić kilku rzeczy. Sama znam się na kolorach, ale na stylizacji już nie... Troche o mnie: Mój typ kolorystyczny - wiosna. Długie proste blond włosy, nie zamierzam ich upinać do ślubu tylko zaczesać na jedną stronę (jakiś warkocz, splot), bo szkoda nie pokazać długości. Jestem drobna - rozmiar 34, wzrost 162 cm, mocne wcięcie w talii. Suknia wiem, że musi być ecru/ivory. Moje upatrzone: http://emmimariage.pl/kolekcja2012-31/36.html http://emmimariage.pl/kolekcja2011-13/17.html http://www.morilee.com/bridals/bridal/1803 http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://magazine.zankyou.com/pl/wp-content/uploads/2011/09/10750_logo_t3.jpg&imgrefurl=http://www.zankyou.com/pl/magazine/p/kolekcja-sukien-slubnych-agnes-2012&h=539&w=359&sz=32&tbnid=7qO1ecCxXE3GJM:&tbnh=90&tbnw=60&prev=/search%3Fq%3Dsuknia%2Bagnes%2B10750%26tbm%3Disch%26tbo%3Du&zoom=1&q=suknia+agnes+10750&docid=tlL3URivu9vjdM&sa=X&ei=f_FYT7ncKM_DswaU5PD7Cw&ved=0CDkQ9QEwAw&dur=339 Narzeczony ma garnitur smokingowy z Vistuli (ponoć to nie to samo co smoking i można założyć na "niewieczorowe" okazje... http://www.google.pl/imgres?q=garnitur+smokingowy+vistula&um=1&hl=pl&client=opera&sa=N&rls=pl&channel=suggest&tbm=isch&tbnid=GiDEz0uPDWqZCM:&imgrefurl=http://sklep.vistula.pl/product-pol-10369-Smoking-AXIOM-Lantier.html&docid=vdyOkJsZFAq9XM&imgurl=http://sklep.vistula.pl/data/gfx/pictures/large/9/6/10369_2.jpg&w=449&h=694&ei=PfJYT5DMM4_IsgbI5q2sDA&zoom=1&iact=rc&dur=316&sig=111775306969629635833&page=2&tbnh=158&tbnw=102&start=18&ndsp=27&ved=1t:429,r:3,s:18&tx=66&ty=81&biw=1280&bih=689 Nad bukietem, biżuterią itp. nie zastanawiałam się jeszcze, najważniejsza jest dla mnie teraz suknia, bo ślub za niecałe pół roku.... Narzeczony jest wysoki, więc doszłam do wniosku, że w prostym, nierozszerzonym kroju wyglądam zbyt chudo, drobno i muszę się troszkę powiększyć suknią... Pomóż proszę!

bosh... a kto Wam wcisnął takie coś jak ów garnitur smokingowy? niezależnie od tego, że nie jest to ubranie na ślub (bo smokingowy), o czym za chwilę przypomni "niestylistka" to jeszcze zupełnie bez sensu ktoś sp......dolił koncepcje smokingu, bo: - rozcięcie z tyłu (nie powinno być), - patki na kieszeniach (nie powinno być) - zapięcie na dwa guziki - zwykłe guziki - brak lampasa przy spodniach już nie mówiąc o idiotycznej pseudoręczniewykonanej fastrydze na kołnierzu pamiętajcie Państwo najważniejszą zasadę: ubiór nie pasujący do okazji, zły kolor muchy lub właśnie takie wariacja na temat mogą nosić wyłącznie: - ludzie nieprzywoicie bogaci (bo tak) :) - służba i kelnerzy a potem zakładacie topiki "chamstwo, PM założył piękny smoking i białą muszkę (coby się odróżniać, a co) a ktoś powiedział "panie ober, flaszeczka się skończyła" :) - -

MKF, jestem osobą, która zanim podejmie decyzje, zastanowi się 100 razy. Narzeczony mierzył koło 20-30 garniturów w najlepszych firmach, ale w żadnym nie mnie powalił...jak przymierzył "to coś", przeżyłam szok. Jest wysoki i szczupy, ubrał do tego tą specjalną koszulę i muchę, i wyglądał naprawdę nieziemsko. Pan z Vistuli tłumaczył, że nie jest to zwykły smoking, bo nie ma lapmasów na spodniach itd. i uwierzyliśmy w to. Mówił, że wykorzysta go na inne okazje, na chrziny itd, bo "nie jest to smoking". Wygląda na to, że zostaliśmy oszukani..? Sama nie wiem co o tym myśleć. To "coś" jest naprawdę piękne, zdjęcie tego nie oddaje..heh, przykro mi strasznie dziewczyny :(

Moja Droga, Czarna marynarka z takim szalowym kołnierzem, jak by jej nie nazywał "pan z vistuli" będzie ubraniem wieczorowym o charakterze, że tak powiem baloworozrywkowym. Nosimy je generalnie po "ubraniowym zachodzie słońca", czyli najwczesniej mniej więcej 18 - 20 oraz na uroczystości, gdzi jest ona dozwolona/wymagana itp. Na przykład: na pogrzeb, nawet po 18 nie będzie właściwa (mimo że czarna). Na ślub kościelny nie będzie właściwa, no kościół to nie sala balowa. Na chrzciny zapewne nie, bo taka okazja zapewne przed 18. O moim zdaniem błędach w samej koncepcji marynarki już pisałem. Ktoś, kto się zna, uzna, że marynarka jest błędna. Nie za bardzo rozumiem, co takiego złego było w innych marynarkach? Dlaczego po prostu granatowy garnitur + biała koszula aż tak źle miałby wyglądać... Jeżeli się da, to oddajcie to coś. pozdrawiam

Ewelina, niestety, nie chce być inaczej, i M_K_F pisze sama prawdę... Nie obraź się, prosze, nie o to mi chodzi... Ale - kupiliście zakalec :( z niezłej firmy, za ciężkie pieniądze, ale zakalec, w którym an młody będzie wyglądał, jakby się z choinki urwał :( Na wątku "x" razy pisałam, żeby nie wierzyć ani "panom", ani "paniom" "ze sklepów", bo mają oni jedno zadanie - SPRZEDAĆ!!! więc bez zająknięcia zakłamią sie w żywe oczy i wcisną każdą bujdę, byle opchnąć towar :( :( :( i niestety wcisnęli Wam coś, co na slub nie pasuje, bo jest jakąś dziwaczną wariacją pseudosmokingową, a już na chrzciny czy niedzielny obiadek... Równie dobrze Twój Narzecozny mógłby pójść do teatru w gumiakach i kufajce - tak pasuje ten strój do kościoła i gdziekolwiek indziej, niż na jakiś średnio-snobistyczny bal.. Reasumując - ten dziwny pseudosmoking pozostaje opchnąć na allegro. I zakupić cos rzeczywiście klasycznego i uniwersalnego, dobrej jakości, co posłuży jeszcze nie raz. Albo - oddac do sklepu z zaznaczeniem, ze niekompetentnemu sprzedawcy należy się nagana, bo wykazał się ignorancją, a przede wszystkim - okłamał klienta. Pan Młody w smokingu to jak pójście do pielenia grządek w pantofelkach na obcasie i sukience z tafty... Miałam kontakt z Panną Młoda, co zmusiła lubego do zakupienia smokingu bo "tak inaczej wyglądał". Pan Młody na własnym ślubie wyglądał jak pingwin, uciekinier z ZOO - nie umiał się poruszac, więc chodził sztywno jakby kij połknął, uwierał go kołnierzyk, a strój w kościele wyglądal wręcz śmiesznie. I miał być "wielki świat", a wyszedł kuchenny blat... Poza tym cos takiego jak "garnitur smokingowy" nie istnieje, to dziwaczna hybryda w stylu sandałów z cholewami - idiotycznego wynalazku, w którym młode dziewczyny "niewolnice mody" odparzają sobie stopy, przy okazji skracając swoje piekne, długie nogi do rozmiarów kaczych łapek.. ale za to są "modne", za ciężkie pieniądze!! :( :( :( Co do sukni - wybrałaś mocno przesadzone, strojne modele, już najdelikatniejsza jest ostatnia, z Agnes. Ale nawet do niej przaśne warkocze czy trzepoczące sploty kompletnie nie pasują - jeśli na spódnicy mamy psychodeliczna sieczkę, nie powinniśmy dodawać już do takowej kolejnych trzepocących elementów. Dwa grzyby w barszcz = zgaga. Ewelina, przemysl na spokojnie, nie obrażaj się, tylko wex głęboki wdech i poszukamy koncepcji, zięki której nie będziecie wyglądali jak przebrane manekinki, tylko jak pięknie wystylizowana, elegancka Młoda Para. Zaliczyliscie poślizg na poczatku, ale teraz może byc już tylko lepiej :) Byle zaufac życzliwym i SZCZERYM radom, a nie "panu ze sklepu" ;)

subtle - Tobie doradziłabym długoś tuż za kolano, i krój tulipana; rozszerzane spódnice niekorzystnie skracają syylwetkę i poszerzają uda, i IMHO nie byłyby korzystne dla twojej sylwetki. Co do trencza Dorocińskiego, jasne, że najklasyczniejszy z trenczów jest ZAWSZE dwurzędowy, ale krawiec może uszyć jednorzędówkę ;) Natomiast nie do końca rozumiem pytanie o "bardziej młodzieżowy" typ płaszcza; nie za bardzo jestem w stanie odgadnąć koncepcję Twojego Męża... hamar - ostatnia suknia ładna i delikatna, wcięcie w gorsecie jest dyskretne i subtelne (nie wulgarnie pseudoseksownie serduszkowate, ufff!), a w talii masz błyskotki, na których ewidentnie Ci zależy ;) na pewno nie poszerzy bioder, jesli tylko nie dasz do niej halki typu "bomba" ;) pamiętaj, ze spódnica, choć obfita w swojej tiulowości, ma miec kształt "A", a nie pufki-bufki jak u nowobogackiej Rosjanki!! Trenu nie likwidowalabym, ewentualnie minimalnie skróciłabym go - w kościele ładnei wydłuży Ci sylwetkę, i da ciekawy efekt na zdjęciach. Przy trenie jest też mniejsze prawdopodobieństwo upodobnienia spódnicy, calej sukni i... Pannny Młodej w kopkę tiulowego siana ;) Sposobów na podpięcie trenu jest mnóstwo, i niekoniecznie musisz miec potem kuperek.. Jest tez opcja trenu ODPINANEGO, choc polecam ją niechętnie, bo w 9 przypadkach na 10 tren wygląda wówczas jak "dosztukowany" do sukni, a nie jak jej integralna część... domek - a suknia z subternym rękawkiem?? Może być trzepoczący, może tez być bufkowaty - ten ostatni ładnie wyglada zwłaszcza w przypadku sukien typu empire względnie delikatnych półrybek. Kilka inspiracji: http://www.we-dwoje.pl/p/s/6/6/6/73478/s/1_suknia_slubna.jpg http://media.bodaclick.com/img/img_reportajes/6937_1292249815_4d062ad7ce9e3.jpg http://srvimg07.tablica.pl/images_tablicapl/9042551_1_644x461/suknia-bardzo-krotko-uzywana-lublin_rev001.jpg http://www.we-dwoje.pl/files/Image/galerie/26088/galeria_we_dwoje_8.jpg http://media.bodaclick.com/img/img_reportajes/4881_1281351538_4c5fdf720abb4. (tu wskazana ostrożność - ramiona są przysłonięte asymetrycznie... ale sama suknia - prześliczna i subtelna :) ) http://i.pinger.pl/pgr76/2332dd000019beb24cb0de67/ (śliczna, zwiewna, kobieca, i z idealnym kształtem dekoltu - zwężającym ramiona, a wysmuklającym szyję)

Żałuję dziewczyny, że wcześniej nie trafiłam na ten wątek... I nie obrażam się ;) Cieszę się, że się zainteresowałyście i dziękuję za rady. Co do "garnituru smokingowego"...obawiam się, że tego nie da się odkręcić. Szczerze mówiąc chyba nawet nie mam odwagi powiedzieć o tym narzeczonemu, który jest przekonany, że ma piękną rzecz, w której wygląda świetnie (to akurat prawda) i się nim bardzo cieszy... Na szczęście zwykli ludzie nie do końca orientują się, czy takie dziwne "coś" to jest hicior czy faux pas... No i tyle dobrze, że ślub o 16 dopiero a nie o 13.... Co do granatowego garnituru, nie podobają mi się w takich kolorach, a i koszula biała nie mogłaby być, bo suknię będę miała ivory lub ecru. No ale jakiś ładny czarny garniak z koszulą ecru pewnie by się nadawał... Co do sukni. Wydaje mi się, że mam urodę, dzięki której można poszaleć z suknią. Przymierzyłam chyba ze 100 kiecek, aż głupio się przyznać :P I najlepiej wyglądałam jak coś się świeciło na gorsecie. Lubię rzeczy inne, niebanalne i wydaje mi się, że te sukienki z "pokręconym" dołem to spełniały... jestem w stanie zrezygnować dla nich z tego warkocza ;) Wam się nie podobają te suknie?

@Ewelina 690: a do tego czegoś "smokingowego" to jeszcze macie zamiar koszulę ecru dorzucić? :) jeżeli tak, to nie idźcie tą drogą, to już będzie jakiś kosmos stylistyczny ja bym oddał to coś do Vistuli na podstawie zapisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji jako towar niezgodny z opisem i niespełniający właściwości. o których zapewniał sprzedawca ;) :) :) a swoją drogą Vistula powinna wywalić tego sprzedawcę, jego szefa, szkoleniowca oraz osobę, która go dopuściła do pracy w sklepie z "elegancką odzieżą męską" pozdrawiam

Do "smokingu" koszula obowiązkowo biała, to wiem, ale pas może być chyba w kolorze ecru i mucha? Chyba że mucha ma być czarna, nie wiem, nie znam się....:/ Ale wpadka, jestem zła na siebie, że nie znalazłam Waszych postów wcześniej.... No ale trudno, trzeba żyć dalej.... Jak radzicie podratować nasz ubiór w dniu ślubu? Zastanawiam się czy nie powinnam do tego "smokingu" mieć klasycznej sukienki z długim trenem...ale ja nie chce trenu :> Heh...to może welon długi do kościoła...

Aha, pan z Vistuli zapewniał jeszcze, że do tego garnituru smokingowego można będzie założyć krawat i śmiało śmigać na inne uroczystości... Mam nadzieję, że chociaż do teatru można założyć to coś.

Witam ponownie :) Nie stylistko mialam na mysli to, ze moj Maz lubi prosty styl. Im prosciej, skromniej tym lepiej. W plaszczach zdecydowanie nie lubi paska wiazanego w pasie i paskow na klamerke na rekawach po prostu mu to przeszkadza. Co myslisz o takim fasonie plaszcza model Warmia 1573/1 , 8smy od gory. Oczywiscie w wersji wiosennej, przeciwdeszczowej. Czy bedzie odpowiedni do jego figury? A moze ktorys inny plaszcz z tej strony wpadl Ci w oko? http://www.dommodypolskiej.pl/category/odziez-meska-plaszcze Odpowiedz mi jeszcze prosze, jaka dlugosc marynarki bedzie dobra do jego sylwetki i nie bedzie go skracac? Jezeli masz jeszcze jakies inne rady dla nas, bede bardzo wdzieczna i z checia poslucham :) dziekuje za pomoc, pozdrawiam ;)

Ewelina - nie mów już nic o "panu z Vistuli", bo zastrzelę wirtualnie albo ciebie, albo jego... Krawat do smokingowej marynarki?! A może gumiaki do taftowej sukni ślubnej, luuuuuz przecież... Ten sprzedawca to kłamca, naciągacz z zeorwa wiedzą :( a Wt daliście się naciąć... I naprawdę się nie wykręcaj od powiedzenia narzeczonemu prawdy - na tym i małżeństwo polega, że trzeba być szczerym... Jako żona też się będziesz w mysią dziurę chowała i kłamała, żeby narzeczonego z błogiego samozachwytu nie wytrącić przypadkiem??? Daj mu poczytać wypowiedzi moje i M_K_F, i nie wyjeżdżaj przypadkiem z argumentem, że "goście się nie znają" - może i nie, ale traktowanie ich z góry jak gromadki bezrozumnych owiec świadczy o... dużym braku empatii :( Nie szkodzi, że oni się nie znają - to WY macie się znać, i przestrzeganiem reguł okazujecie gościom swój szacunek!!! Po to i zresztą dress code powstał - by nie urazić otoczenia. Ecru pas do białej koszuli - życzę powodzenia, pas w zestawieniu z koszulą będzie wyglądał po prostu jak brudny, zżółkły ze starości. Biała mucha do smokingu - przenigdy!! Białą nosi się wyłącznie do fraka (wieczorowego!!), smoking - to czarna, ale to co Wy kupiliście to nie jest smoking, tylko niewiadomoco :( :( :( Nie ma innego wyjścia - zakalec z Vistuli out!! Nie da się go "podratować", bo jest ni słodki, ni grzki, ni ostry - ni to, ni śmo. Zwłaszcza, jeśli planujecie ecru koszulę - do smokingu z założenai ona odpada, a potem przy bieli koszuli suknia ecru będzie wyglądała jak wytarzana w popiele. Ciemny, atramentowy granat w zestawieniu z ecru koszulą prezentuje się, o paradoksie, bardzo korzystnie. Czerń także. Do teatru "to coś" też średnio się nadaje, chyba że na jakąś supersnobistyczną, wieczorną premierę z udziałem oficjeli, celebrytów etc... Widz zestrojony w smoking i muchę na "szeregowym" przedstawieniu będzie wyglądał po prostu śmiesznie - jak snob, co się ubrał, zamiast przebrać... Ewelina, naprawde szczerze Ci tu radzimy... :) subtle - obiecuję, że wrócimy jeszcze do tematu, poszperam!!!

Aha, Ewelina - nie obraź się, ale te suknie zdecydowanie mi się nie podobają... Naćkane, przesadzone, wielgachne, samej Panny Młodej po prostu nie będzie w nich widać. Albo psychodeliczny, pierzasty dół typu "wpadłam pod kosiarkę" (który nawet z drobnej dziewczyny robi przysadzistego babona), albo jakieś kiczowate megakwiaciory z błyskotkami... Uwierz, serio da się znaleźć suknię, która nie będzie skromna ani biedna, ale tez niekiczowata!!! Te niestety kiczem trąca na kilometr :( A tren to akurat świetna sprawa, która sylwetce dodaje strzelistości i smukłości. Nie warto z niego rezygnować. Zawsze można go potem podpiąć albo... odpiąć ;)

Niestylistko, to jakie sukienki byś mi doradziła? Interesują mnie bogate, robiące wrażenie, optycznie powiększające (bo jestem b. szczupła), w kształcie princessy i absolutnie nie takie z obniżonym stanem. :)

Byłam już o krok od kupienia tej sukienki, ale stwiedziłam, że jest zbyt pierzasta i optycznie mnie skróci ;) http://slubnasuknia.pl/wiktoria/10Gala_d/Gala%20-%20olga.html

dziękuję za rady niestylistko, ja też obstawiam model polly z annais:) za dwa tygodnie będę miała okazję ją zmierzyć i mam cichą nadzieję że na tym się zakończy wybieranie sukni:) A co do pozostałych rzeczy (bo już przed miarą chciałabym mieć to też dograne) to jak sądzisz jaki welon pasuje do tej sukni? bo pani namawiała mnie na krótki a ja chyba obstawiam zwykły jednowarstwowy bez koronek, tylko pytanie jaka długość skoro byłby ten tren? i jaka długość trenu jest optymalna? Chciałabym mieć też wszystkie włosy spięte jak np tu: http://forum.we-dwoje.pl/files/wlosy2_652.jpg ew. coś takiego jeśli z prostych włosów http://weselinka.blox.pl/resource/Kokluzny.jpg sądzisz że pasowałoby to do całości? Włosy mam w kolorze ciemnego rudego blondu i raczej pociągłą twarz. Jeszcze zapytam odnośnie bolerka/etoli/narzutki co proponujesz do tej sukni na wypadek chłodniejszego dnia?ja myślałam o czymś takim http://www.annaisbridal.pl/pl/suknie_slubne_1.php?p=3&kolekcja=2&s=1&ile=2 Co do biżu to podoba mi się ta kolia którą ma na sobie modelka ubrana w polly http://www.mlodaimoda.pl/suknie-slubne/annais-bridal-kolekcja-2012.html ale obawiam się że takiej nie znajdę a jeśli już to będzie bardzo droga. Więc moje kolejne pytanie czy taka kolia będzie pasować i jakie kolczyki założyć do tego- mam dość długą szyję, wystające kości obojczykowe i jak wspomniałam pociągłą twarz więc raczej nie obstawiam za długimi kolczykami. A może kolczyki i bransoletka? Tylko że na chudych rękach bransoletka też nie wygląda według mnie zbyt korzystnie. Myślałam o tym żeby nie wprowadzać w biżu nowego koloru tylko pozostać przy srebrze takim jak na pasie. Teraz kwiaty i tu myślę o czymś delikatnym w kolorze białym(wydaje mi sie najbezpieczniejszy), pomarańczowym(co do tego koloru nie mam koncepcji z jakis kwiatów moglby byc) lub różowym mogą być przewiązane białą wstążką http://www.kochamykwiaty.com/?p=202 http://www.kwiaty.lublin.pl/blog/wp-content/uploads/2011/11/bukiet-%C5%9Blubny-1.jpg http://www.ikwiatki.pl/wiazanki-slubne-z-frezji-gozdzikow-roz/ http://forum.polki.pl/attachment.php?attachmentid=36707&stc=1&d=1286225933 To już chyba wszystko ale pozostaję dopasować do tego wszystkiego tak samo ważną osobę pana młodego co nie jest łatwym zadaniem;)

znalazlam jeszcze taki i przyznam że ma cos w sobie http://arttrend.blog.pl/archiwum/?tag=eustoma - ten drugi

Witam :) Niestylistko w styczniu wstepnie prosilam Cię o rady dotyczące mojego sukni i garnituru dla mojego mężczyzny. Mialam się zglosic jak juz zrobie zdjecie sukni. Bylam juz na wstepnej przymiarce i pozwole sobie dodac zdjecia bys juz nie musiala sobie tylko wyobrazac z mojego opisu sukni, a mogla juz konkretniej cos doradzic. W styczniu pisalam ze suknia ma zlote zdobienia na calosci, ale sie pomylilam, bo ta suknia ma raczej tylko na gorsecie te zdobienia i w jednym miejscu na falbance na dole i to nie zlote, tylko takie bardziej bezowe... Doradzilas mi wtedy kolczyki i bransoletke w kolorze zlotym. W tym salonie mierzylam ladnie pasującą bizuterie, jednak nie zlotą, ale wlasnie pod kolor sukni i jej zdobien. Nizej zalączam zdjecie bransoletki, prosze napisz czy moglaby taka byc, kolczyki sa wykonane oczywsicie z tych samych materialow, sa wiszące,dlugie ale delikatne. Ja w sukni (jest jeszcze nie dopasowana i za duza): http://img217.imageshack.us/img217/8641/1006307z.jpg Mam nadzieje ze widac... I ta bransoletka na tle tych zdobien sukni: http://img821.imageshack.us/img821/1072/1006313l.jpg Prosze napisz jaki welon by pasowal. Wczesniej pisalas ze dla mojego przyszlego meza dobry bylby garnitur granatowy, ecru koszula i zloty/miodowy krawat. Czy nadal to podtrzymujesz? Czy jednak cos innego? Z gory bardzo dziekuje za pomoc. Pozdrawiam serdecznie

ojej zdjecia nie dzialaja... zaraz postaram sie poprawic :)

http://img829.imageshack.us/img829/5797/1006307.jpg i ta bransoletka http://img40.imageshack.us/img40/1184/1006313v.jpg Mam nadzieje ze widac teraz

roletkaa - niestety, nadal nic nie widzę, linki nie działają, więc ciężko mi coś doradzić konkretnie :( hamar - kolia out!! masz zdobiony pasek na sukni, starczy za piętnaście naszyjników!! dobierz strojniejsze, nie za długie kolczyki z kryształków zbliżonych do tych na sukni, i ewentualnie waską, dobrze dopasowaną do rozmiaru nadgarstka bransoletkę do kompletu - a dekolt niech zalśni własną, gładką, młodzieńcza urodą!!! Dyndadeł jeszcze się w życiu nanosisz az nadto ;) Kok - sugeruję ten drugi, bukiet "ostatni" (eustomy plus seledynowe goździki) bardzo ładny i delikatny - będzie pasował; zwiąż go pasmem tiulu, ewentualnie wstążką z organzy (nie atłasową!!)- ładnie nawiąże to do zwiewności sukni :) Bolerka nie widze, sugeruje delikatniutkie "rękawki" z tego samego tiulu, co suknia: http://srvimg09.tablica.pl/images_tablicapl/7829917_1_644x461/bolerko-slubne-tiul-rozm-34-36-ecru-krakow.jpg http://slubowisko.pl/files/userslibraryphoto/490_1.jpg Welon - przyznaję, że z chęcią namówiłabym cię na kompletną z niego rezygnację... jesli MUSISZ go mieć, to wyłącznie jednowarstwowy, prościutki, niezbt namarszczony - i DŁUGI, za rabek trenu. Tren powinien mieć conajmniej pół metra długości, a welon powinien sięgac conajmniej 30-40 cm za tren. Krótki welon - broń Cię Panie Boże, wygladałabyś jak kopa siana - spódnica troszkę Cię skróci, jesli dodasz do tego jeszcze jakis rachityczny welonik, nagle zaczęłabyć wyglądać jak skulony, puchaty kurczaczek... Kształt welonu sugerowałabym taki: http://assets2.saragabriel.com/images/products/0000/0962/Lauren_Front_1411.jpg?1240005702 czyli nie za puchaty, nie za szeroki - musiałby być tylko troszkę dłuższy, by sięgać POZA tren. A co do pana Młodego - co macie "na oku"??? Ja sugerowalabym gładki, matowy, antracytowy garnitur z marynarką na dwa guziki, koszulę w odcieniu sukni i srebrzystawy krawat, no i przypinkę (goździk + eustoma) do klapy. Ewelina - ups, kolejna suknia w stylu "kokosz nadymana, co jaja wysiaduje" :(, nie obraź się, proszę, ale jak dla mnie - porażka i kicz po całości :( :( Ok, suknia może być bogata, ale nie taka psychodelka & bałaganiarstwo w jednym!!! Spróbuj popatrzeć na oferte salonu "Gracja" w Byszycach, stworzyła ona całkiem udaną parafrazę jednego z projektów Very Wang, suknia ma nazwę "Verona" (kolekcja Diamante). Myślę, że byłaby odpowiednia - jest strojna, ma efektowny pas i bogatą, ale nie "sianowatą" spódnicę; co Ty na to (środkowa w najniższym rzędzie miniaturek)?? http://www.sukniegracja.pl/kolekcja_2011.html Do tego delikatne, tiulowe rękawki, puszysty, nieduży bukiet, efektowne kolczyki - i będziesz wyglądała rewelacyjnie. Co do welonu byłabym sceptyczna, włosy zdecydowanie spięte - bez trzepoczących strąków.

to jeszcze raz sprobuje. suknia: http://img861.imageshack.us/img861/5797/1006307.jpg

roletkaa - i znowu nic, jak na złość :(

http://img861.imageshack.us/img861/5797/1006307.jpg Przepraszam, ze tyle razy wklejam, ale pierwszy raz probuje wkleic na forum zdjecia i mam nadzieje ze w koncu sie naucze :/

bransoletka http://img35.imageshack.us/img35/5145/1006313z.jpg No jak teraz sie nie udalo, to nie wiem :(

No i znowu nic :(

a dziwne, bo jak ja otwieram to sa zdjecia... nie wiem czemu nie widzisz. a moze wiesz jak moge szybko i dobrze je zamiescic ? bede jeszcze probowala

Niestety, w tematach technicznych jestem kompletną ignorantką ;) U mnie niestety wyświetla się tylko żabka z adnotacją, ze zdjęcie jest niedostępne na domenie publicznej :(