Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdf

pan mlody musznik czy krawat?

Polecane posty

Gość Biała Panna Młoda
nie mieszkam w PL i garnitur będziemy kupować w maju, albo będzie szyty na miarę z powodu nietypowej sylwetki - czyli ręce długie prawie do kolan. Nigdy nie dostaliśmy garnituru w sklepie tak żeby od razu pasował, zawsze był przerabiany. Co do kamizelki się nie upieram bo ślub w sierpniu. Buty chciałby czerwone, albo coś innego czerwonego - ale nic nie jest jeszcze kupione więc można wszystko zmienić. A Niestylistka napisała że mam wizje której nie chcę zmienić, a nic takiego nie powiedziałam. Co do butów wystających z pod sukni to Niestylistko pokazałaś suknie lejącą się gdzie suknia dosłownie oblewa nogi, a moja jest w linii A na kole więc aż tak nie będzie to wyglądało. Wiem że żeby coś skrytykować można podłożyć swoją wizje kiczu, bo nic co pokazałaś w linkach nie przekłada się na moją wizję. Z mojego krótkiego opisu mojej wizji zrobiłaś swoją wizję mojej wizji jako kich i buractwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
Biała Panno Młoda - mało podawałaś konkretów, raczej hasła, za to strzeliłaś kilka fochów... Pisalaś o garniturze - ciężko byłoby się domyślić, że chodzi Ci w rzeczywistości o tzw. frak dzienny, czyli inaczej mówiąc żakiet męski (nazwa "surdut" jest nie do końca zgodna z prawdą). To, co linkowalaś, zusammen do kupy składalo się na niezły ból zębów. Teraz wiemy już coś więcej i jesli bedziesz skłonna lekko "przepracować" część swoich pomysłów, kto wie, może uda się ustalić jakiś konsensus???? Co do garnituru, a własciwie fraku dziennym z linku - czy zwróciłaś uwagę, że gdyby nie rozchylone poły marynarki, kamizelki w ogóle nie byłoby widac?? taki był zresztą zamysl pierwotny - kamizelka miała okiełznać koszulę, tak, by nadmiar tkaniny nie defasonował marynarki. Tak specyficzny kroj marynarki jak na zdjeciu (jaskołkowaty, zapinany na jeden guzik) rzeczywiście wymaga kamizelki - jedwabnej, jednokolorowej, szytej na miarę, półmatowej. Mało widocznej spod marynarki!!! Kolorystyka jest raczej ok - ciemny antracyt, o ton jaśniejsza kamizelka. I gdyby zrezygnować z czerwonych butów (zdecydowanie zbyt ekstrawaganckich), a dodać czerwony, gładki krawat, całość mogłaby być ciekawa i niebanalna. Warto przyjrzeć się zdjęciu Petera Philipsa - na wzór. Co do Panny Młodej - czerwone róże są ok, ale nie w wersji "solo", bo taki pęk masywnych pąków bedzie zbyt ciężki w zestawieniu z pienistą spódnicą. Nie jestem też za czerwonymi butami, tym bardziej odkrytymi - powód jak wyżej. Będą rażąco i "ziężko" odbijać od niespokojnej spódnicy, dwa mocne elementy obok siebie - to juz za dużo szczęścia na raz. Jedna panna młoda = troszkę ograniczona powierzchnia nośna na ileś tam sliczności na raz... Gołe nogi pod strojną suknią to już sprzeczność sama w sobie... bo do sandałów rajstop zdecydowanie się nie wkłada. Czerwony element może się za to znaleźć w bizuterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biała Panna Młoda
Buty już mam w domu, zakupiłam też do nich cieliste rajstopy bez palców i rajstopy kończą się idealnie tam gdzie palce wychodzą z buta. Biżuterii nie mogę mieć czerwonej bo mam krwisto czerwone włosy które będą zaczesane do góry taki kolor - http://www.prohiphop.com/images/graf/frankiefinch.jpg Biżu to będzie kryształ swarovskiego na łanczuszku i pasujące kolczyki. Czyli kamiezelki nie a do garnituru który pokazałam jednak tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
Biała Panno Młoda - powiem szczerze, że jestem nieco zaskoczona... Masz już: - buty, niepasujące do sukni, zbyt ekspansywne, i z rajstopami, które do białej sukni nie pasują - bizuterię z kompletnie niekompatybilnej bajki ( w dodatku kryształ na szyi to już ciut za dużo szczęścia przy tak bogato zdobionym staniku) więc tak naprawdę rad nie potrzebujesz, wiele elementów już masz, wybrałaś, zaklepałaś zatem tutaj przyszłaś... nie wiem... po oklaski??? Najpierw spróbuj zajrzeć do podręcznika protokołu dyplomatycznego, popatrz, czym różnią się od siebie: - garnitur z klasyczna marynarką - garnitur z marynarką przedłużoną (nieprawidłowo zwany surdutem) - frak dzienny, czyli żakiet męski i wtedy będziemy mogły kontynuowac rozmowę, bo na razie głównie się złościsz, za to konkretne & potrzebne informacje podajesz z opóźnieniem. Bo o tym, że buty kupione, a bizu czeka = przepadło klepadło, nie raczyłaś wcześniej poinformować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
A rajstopy bez palców... Wybacz, proszę, porównanie, ale to trochę, jak stanik bez miseczek ;) To już lepsze byłyby tzw. rajstopy w sprayu. Aczkolwiek, generalny wymóg stylistyczny jest jasny - rajstopy i buty powinny być w tym samym odcieniu, gdyż taki zabieg optycznie wydłuża i wysmukla nogi. Zasada generalna brzmi - ELEGANCKA kobieta NIGDY nie pokazuje w tzw. sytuacji publicznej (ktora ślub jak najbardziej jest): - odsłoniętych palców u nóg, a także pięt!! - gołych nóg (rajstopy obowiązkowe, choćby cieniuteńkie, czyli 5-8 DEN) Jedyny wyjątek - buciki typu peep-toe, ale pod warunkiem, że nie wyłazi z nich palec... dziurka w buciku ma być dyskretna, nie pokazująca ani palca, ani paznokcia. Nie trzeba ubierać czółenek, można założyć tzw. hiszpanki - kryta pięta, kryty palec i pasek wokół kostki. Wybór na rynku spory wbrew pozorom, kształty nosków i obcasa do wyboru, do koloru. But nie będzie zlatywal ze stopy (pasek utrzyma), a wentylacja stopy zapewniona dzieki wycięciom. Poza tym - gdy jeszcze jakiś mało zgrabny wujek nadepnie Pannie Młodej w tańcu na gołe palce (sandałki przed niczym przeciez nie ochronią), to nie zazdroszczę... ból niesamowity, kontuzja gotowa. Uwaga, drastyczne... http://ania.jozek.nstrefa.pl/wp-content/uploads/2011/02/uszkodz1.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_K_F
Biała Panna Młoda: jest lepiej, idziemy w dobrym kierunku, ale czy jesteś pewna, że podlinkowałaś nam ubiór z targów ślubnych a nie pogrzebowych :) to, co pokazałaś ostatnio to raczej jest ubiór dla grabarza na ważnym pogzebie niż pana młodego jeżeli chcesz się bawić w klasykę, to w tego typu stroju: - spodnie powinny być jasniejsze niż żakiet, - krawat stalowoszary, - kamizelka stalowoszara WAŻNE: w tego typu strojach kamizelka NIGDY nie jest widoczna przy zapietej marynarce "dołem" - wyobraż sobie teraz wystającą na dole np jasnoszarą kamizelkę: zabużałoby to proporcje i łamało linię uwaga druga: tego typu strój (żakiet, czy frak DZIENNY) jest foralnym strojem dziennym i aby zachować się zgodnie z kanonem, pan młody powinien wieczrem się przebrać w formaly strój wieczorowy, czy frak (zwany tutaj frakiem dyrygenckim) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
Z tym frakiem dyrygenckim to prawda ;) a określenie stosuję dlatego, że rzeczywiście - najłatwiej jest taki strój ujrzeć na dyrygencie właśnie ;) Ogólny problem polega na tym, że zasady elegancji nie są czymś, co w 100% można opanowac z książek - nie bez kozery mawiało się nigdyś, że smoking zaczyna dobrze leżec w trzecim pokoleniu, a frak w piątym ;) Bo też zasady doboru i noszenia strojów wynosiło sie w sposób naturalny - z rodzinnego domu. Więc i potem widzi sie celebryckie koszmarki w stylu Pazury w garniturze (czarnym...) i czarnej muszce :-/ na własnym ślubie. Bo i skąd ma się pojawić rzeczywista wiedza, co i jak?? Wiec potem widze Młode Pary, gdzie chłopakk w biały dzień i w kościele zakłada smoking i muszkę na sznurku i nie dość, ze wygląda jak ni przypiął, ni przyłatał (smoking, biały dzionek + msza to sprzeczności same w sobie), to jeszcze porusza się, jakby kij połknął. Bo strój taki, jak smoking ma na sobie pierwszy raz w życiu (i nigdy go więcej nie założy), i czuje się w nim jak w pancerzu... No ale mamusia wybrała, narzeczona przymusiła, to się męczy biedaczek... A zajęcia z protokołu dyplomatycznego prowadzi się np. na wydziale Handlu Zagranicznego na SGH po to, by przyszli biznesmeni międzynarodowi nie walili gaf w czasie negocjacji... Tymczasem my popełniamy ubiorowe ślubne gafy raz za razem, i jeszcze z dumą chwalimy się zdjęciami :-( Aczkolwiek największy szok przeżyłam kiedyś na ceremonii - to, że Pan Młody męczył się w smokingu w kosciele, a trzydziestoletnia Panna Młoda obwiesiła się świecidełkami jak choinka i ciągnął ją do ołtarza (dojrzalą, samodzielną kobietę) speszony tatuś, to drobiazg... Ale w jednej z pierwszych ławek siedziała para jak z zegara - on też w smokingu (godzina 15.00, kościół, przez witraze słonko wesoło przeswieca...), w musze, lakierkach etc., ona w czarnej balowej sukni na kołach (ledwo się w ławce miesciła), białych dlugich rekawiczkach, z etolką z lisa na ramionach i toną brokatu na włosach. Zafascynowany fotograf więcej zdjęć chyba im właśnie napstrykał, niz Młodej Parze - bo i też goście owi wyglądali, jakby się z choinki urwali, a na pewno z jakiejś lekko niekompatybilnej okolicznościowo bajki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_K_F
niestylistko: zaraz zacznieny sobie spijać z dziubków :) rzeczywiście w męskiej modzie jest piekelnie dużo zasad, a im bardziej strój jest formalny, tym tych zasad jest więcej :) można je łamać, ale żeby je łamać, to trzeba je wpierw znać :) poza tym, im bardziej formalny strój, tym to złamanie bardziej dyskretne być musi :) no i oczywiście dokonywane ze smakiem kiedyś, te zasady poznawało się w domu lub w swoim środowisku, dzisiaj czerpiemy wzorce z mediów czy internetu: a tam niestety owe wzorce nie są najlepsze dlatego dziwi mnie wchodzenie od razu do głębokiej wody i od razu nastawianie się na żakiety, skoro na co dzień chodzimy "bardziej sportowo" :) poza tym, mi by było żal pieniędzy na strój, którego juz nigdy nie założę pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
chi chi chi, spijanie z dzióbków - to by było ciekawe ;) Ale z wywodem powyższym zgadzam się calkowicie - jeśli najbardziej formalnym strojem, jaki mężczyzna dotąd nosił, był garnitur (założony z okazji matury, a potem dopiero na rozmowę kwalifikacyjną), to lepiej w przypadku własnego ślubu poprzestać na garniturze wlaśnie - z perfekcyjnie dobranymi dodatkami w minimalnej ilości... Wbijanie biedaka w superformalne stroje, które nie dość, że nie pasują do okazji, to jeszcze robią z niego połączenie clowna z kijem od szczotki... po co i dlaczego?? "Bo ŚLUB"?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga niestylistko z góry przepraszam ze zawracam gitare po raz kolejny ale tak myslalam dzisiaj nad ta nasz stylizacja i wymyslilam ze poszlibysmy w srebro hmm..... jak myslisz? w ten sposób dla meza krawat stalowy a ja moglabym uwzglednic srebrna bizu co mysle ze bedzie pasowac do sukni w zwiazku ze zdobieniami w talii http://www.suknieagnes.pl/kolekcja-platinium#10750. A co do garniaka to jaki kolor polecasz? Narzeczony to blondyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
chanelka - ok, prosta stylizacja ze srebrem może ładnie zagrać; pod warunkiem, że bedzie konsekwentna i ascetyczna zatem: - bukiet z białych kwiatów, raczej strzępiasty (nawiązanie do kwiata na sukni - może lilie?? i ze srebrnymi dodatkami (wstążka, ewentualnie drucik), dla męża pojedynczy mały biały kwiatek na klapie, z łodyżką owinięta srebrna wstążeczką - biżu bez kamieni (kolczyki i bransoletka) - buciki moga być srebrzystawe, raczej kryte, odpadają sandałki etz. plażowe wynalazki (suknia jest uszyta z mięsistej tkaniny i ma gładką spódnicę, więc butki-fiu-bździu beda zgrzytać...) - welon gładki, ascetyczny - kolor garnituru - antracyt lub czerń, ewentualnie bbbbb ciemny granat (ale uwaga, bo ten kolor nie zawsze "lubi się" z obiektywem foto... = dwie pozostae wersje są bezpieczniejsze) kolczyki http://www.kwarc.eu/images/old/kolczyki/kc93-19.jpg albo troszkę delikatniejsze: http://www.perfil.pl/?p=53 http://www.kwarc.eu/images/old/kolczyki/kc93-24.jpg i do tego prościutka bransoletka: http://www.perfil.pl/?p=61 lub http://www.kwarc.eu/images/old/bransoletki/bt55-17.jpg bukiet: http://2.bp.blogspot.com/_bD7lpKQ7pws/SDaN8JXxI5I/AAAAAAAAANY/-Yv6GegNP8k/s320/16%2Ba.jpg http://studiostems.files.wordpress.com/2010/12/white-lily-bridal-bouquet-studio-stems.jpg lilie IMHO najbardziej przypominają kwiat na sukni... welon: http://photos.weddingbycolor-nocookie.com/p000015438-m108730-p-photo-292730/cathveil.jpg czyli delikatny, mało namarszczony, wpięty NAD fryzurą krawat dla męża: http://www.koszulaikrawat.com.pl/web/krawaty/305.jpg http://sklep.cybina.pl/files/fotob/558.jpg http://outlets.pl/photos/srebrny-krawat-gottini-jutro-u-ciebie-promocje-1797415081.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zaszla pomylka z suknia bo wyswietlil sie link na ktorym sa wszystkie suknie z kolekcji agnes i ta pierwsza to nie jest moja;/ moja suknia to AGNES 10750 tak jak wczesniej pisalysmy juz zakupiona i welon tez juz zakupiony dlugi tak jak pisalysmy wczesniej. CO do stylizacji męza podoba mi sie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
chanelka - w takim razie proponuję drugie kolczyki i drugą bransoletkę z poprzedniego mojego postu, welon i krawat męża też zostaja bez zmian, i tylko bukiet zmodyfikujmy... proponuję delikatna gispówkę związaną srebrzystą wstążką z organzy - ładnie nawiąże do zwiewnej tkaniny spódnicy; lilie bedą tu zbyt ciężkie http://weddingsisters.pl/wp-content/uploads/2011/03/gips%C3%B3wka-5.jpg http://media.bodaclick.com/img/img_reportajes/8614_1300098268_4d7decdcf0623.jpg Taki bukiet bez większego problemu jesteś nawet w stanie zrobic samodzielnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
B8ukiet zupełnie mi się nie podoba:/ ta bizuu w sumie tez jakas taka cięzka:/ a co bys powiedziala na taka bransoletke http://allegro.pl/bransoletka-swarovski-piekna-efektowna-slub-615-i2053095881.html i kolczyki do kompletu a bukiet to wybralabym cos z tego com proponowalas do zielonej stylizacji http://www.keysflowers.com/wp-content/uploads/2011/01/new012.jpg albo http://www.weselinka.pl/files/images/Kremowe-roze-i-storczyki.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
chanelka - jeszcze moment, i eksploduję!!! Stękasz o "srebrnej" stylizacji, dostajesz wszystko na tacy, a wklejasz bransoletkę ze szkiełek (nudną do mdłości) plus bukiety zielono-różowawe??? Gdzie tu sens i gdzie logika?! Gdzie jakikolwiek punkt styczny?! Napij się zimnej wody, ochłoń, i przestań marudzić. Za to znajdź jakieś srebrno-białe warianty, zamiast po raz n-ty na siłę kleić niepasujace puzzle do siebie!!! Jeśli to, co poszukasz będzie logiczne i konsekwentne, zaakceptuję z radością!!! Ale wrzucanie do jednego wora śliczności jednych od sasa, drugich od lasa - tego nie zaakceptuję, sorry Winnetou!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a dlaczego ta bizu nie odpowida??? hmmmm nie rozumiem dobra co do bukietu to rzeczywiscie nie psauje ten zielony podalam przykladowy z tych ktore ty podawalas ale moze zaproponuj cos innego pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
biżu nie pasuje, bo po pierwsze: - jest SZKLANA, PRZEZROCZYSTA, a nie srebrna, rozmywa rysy twarzy, w dodatku nosi ją teraz co druga Panna Młoda!!!! Jesli założysz taką biżuterię, co dla męża jaki krawat dobrać??? Chyba tylko z celofanu byłby równie przezroczysty, jak z kryształków... :-p Jeśli zrobisz tak, jak to teraz wykoncypowałaś, będziesz wygladała jak 90% Panien Młodych z Paryżewa Dolnego czy innego Hrubielowa, czyli: - błyskotki swarovskiego jako ozdoby - różowawy, "słitaśny" bukiecik - mąż w białym podbródniku i gituś, przecież ciocie i tak stwierdzą, że "slicznie"... Powiem szczerze - nie za bardzo mam juz motywację, by szukać czegoś dla Ciebie. Naszukałam się sporo, dostałaś pod nosek kilka wersji pełnej stylizacji. A Twoja reakcja??? Stekanina, marudzenie, i wyciąganie jakichś niewydarzonych pomysłów ni z gruszki, niz pietruszki :( :( :( Nie podobają Ci się kolczyki z samego srebra?? Ok, Twoje prawo. Ale nie podsuuwaj mi szklanych kolczyczków!!! Jeśli juz, to srebrne z minimalnym dodatkiem drobnych cyrkonii (nie Swarovski, jest już nudny!), i wtedy OD BIEDY mąż bedzie mógł założyc srebrny krawat, bo bedzie ku temu choc minimalne uzasadnienie... http://www.apart.pl/files/cbiz_img/img_prod4496_0_o.jpg http://sklep.dpv.pl/files/bizuteria_srebrna_de351w.jpg http://wm-art.pl/allegro/kolczyki%20azurowe%20z%20biala%20cyrkonia%20bigle%201.JPG Ładne i lekkie bukiety, z odrobiną zieleni, by nie zginął na tle sukni: http://www.lusterstudios.com/images/darladavid/just-married-couple.jpg (niebieski krawat Pana Młodego aż "daje" po oczach, szkoda :( ) http://forum.przewodnikmp.pl/richedit/upload/2k90c625c626.jpg http://hibiskus.net.pl/galeria-produktow/tb-128.jpg http://imageshack.us/photo/my-images/839/agataiwiktorreportazelu.jpg/ (chyba najdelikatniejszy - ale raczej bez tego "zwisu") Bardziej trafiło w kapryśne gusta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestylistko, kiedyś doradzałaś mi przy sukni ślubnej. http://www.onewedding.co.uk/media/products/5913/5913-mz.jpg Zabieram sie do zakupu dodatków. kolczyki i zawieszke chce kupić w takim kształcie http://allegro.pl/arsylion-kolczyki-duzy-swarovski-peridot-srebro-i2043870596.html ale nie wiem czy iść w złoto czy srebro ;/ obraczki beda z zóltego złota. Nie chce żeby złote dodatki za bardzo odwracały uwage od mojej buzi. Na codzien nie nosze zadnej bizuteri wiec nie powiem w ktorym koloze czuje sie lepiej. Co radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
Azazell - przede wszystkim ODRADZAM ZAWIESZKĘ. Znaczy, możesz ją kupić, i wykorzystać PO ślubie (bo pewnie biżu założysz jeszcze nie raz). Natomiast na ślub nie radzę czegokowliek na szyję zakładać. Dlaczego?? Bo wisiadełko z łańcuszkiem zamorduje do cna prześliczny wykrój dekoltu (pięknie wysmuklający i nadający dostojenstwo & smukłość szyi!!!), plus optycznie bbbbb brzydko obetnie Ci szyję właśnie. Tymczasem obiektyw foto dodatkowo + radykalnie skraca... Na wiek wieków chciałabyś wygladać na zdjęciach głowonogowato/bezszyjnie??? ;) Na pewno nie!!!! Przyglądałam się koraliczkom naszytym na sukni - mam wrażenie, że są perełkowatopodobne... Zatem w metalu poszłabym jednak w srebro, a do kryształka (ładny odcień!!) dodała koraliczek nawiązujący do tych zdobiących suknię, na zasadzie: http://3.bp.blogspot.com/_MbgZv9oZozY/SK6JarbAKoI/AAAAAAAABGE/1IwJ5jFZF-0/s400/swarovski-lzy.jpg wklejam tylko na zasadzie zobrazowania kształtu kolczyka - czyli dodanie "czegoś" NAD głównym kryształem. Rękodzielniczek tworzacych biżu jest w sieci takie mrowie, że ktoś na pewno zrealizuje Twoje zamówienie - warto wtedy domówić małą bransoletkę. To będzie dużo lepszy pomysł na dzień ślubu, niż wisiadełko na szyję!!!! Ogólnie Swarovski ciut już się "przejada" w ślubnej biżu, ale dotyczy to głównie wersji "przezroczystej" kryształów. Co druga Panna Młoda takie nosi, to już nudne ;) Ale akurat jabłkowozielony kolor kryształu jest bbb ciekawy. Znalazłam dla Ciebie kilka pomysłów "gotowych" - tylko zamówić i kupić ;) O ile oczywiście spodobają się Tobie!!!!: http://i.arsneo.pl/733b8a8b8faf8aa37d318686a2092daea5c39fb6.jpg http://4.bp.blogspot.com/-LNS4sjG8rbg/TaraXrK38DI/AAAAAAAADm8/m4RnNi1TL54/s1600/tat21b.JPG http://topsilver.pl/avena----srebrne-kolczyki-ze-szmaragdem-i-perla-cat-4-id-2133.aspx no i ewentualnie bransoletka: http://modna.pl/przedmiot/65634_labradoryt+i+bali Zastanów się, i rozważ wszystko na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwaze sie zapytac i ja...
Teraz ja zapytam prawdopodobnie będę miała suknie w kolorze ecri. Jaką zatem powinien mieć koszulę Pan młody? i jaki wtedy krawat by do niej pasował. Pan młody jest blondynem boję się, że może wyglądać trochę mdło. Dlatego nie chcę żadnych jasnych garniturów myślę nad jakiś ciemnym grafitowym, bo czarny go przytłoczy. Chciałabym by wyglądał wyraziście. Nie wiem do końca wiem w czym mu dobrze, bo to facet lubiący styl sportowy i w swojej szafie ma tylko jedną koszulę, jeden krawat i jeden garnitur, który zakłada od wielkiego dzwonu. Chcę mieć taką suknię. http://www.voila.pl/455/lc2ed/?1 Nie będę jej zamawiała w salonie, bo to stara kolekcja i jej nie mają tylko szyła na miarę. Więc prawdopodobnie wprowadzę jakieś poprawki. Raczej będzie bez trenu, bo nie podoba mi się potem podpięcie go na weselu tworzy się przy sukni taka fałda, która moim zdaniem nie wygląda fajnie. Jaki welon pasuje do tej sukni? czy w ogóle welon pasuje? bo może zrezygnować z welonu. Nie jestem filigranowa nie chciałabym zostać przez niego przytłoczona i wyglądać ciężko. Druga sprawa jakie bolerko pasuje? chciałabym bolerko z długim rękawem tylko czy jakieś tiulowe rękawki moja koleżanka miała coś takiego http://www.voila.pl/456/4pc65/?1 i w sumie mi się to podoba, ale nie wiem czy będzie pasowało do sukni? czy lepiej koronkowe? suknia ma takie ozdoby widać na tym zdjęciu http://www.voila.pl/458/2hlbg/?1 czy uważasz, że powinnam z nich zrezygnować? i zrobić gładką suknię? bo takie coś mi chodzi też po głowie. Mam wrażenie, że im więcej ozdób tym będę gorzej wyglądała. Biżuterii nie chciałabym przesadnej może tylko kolczyki? tylko w jakich kolorach? z czego biżuteria powinna być wykonana skoro suknia ecri to chyba pasuje żółte złoto? sama nie wiem, bo pierścionek i obrączki też mam w żółtym złocie. Ogólnie może będzie Ci łatwiej dobrać dla mnie dodatki jeśli powiem, że mam czarne włosy i niebieskie oczy. A mój partner jest blondynem o niebieskich oczach. Tak żeby pasowały kolory do nas obydwojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! :) Chciałabym zwrócić się do Pani "Niestylistki" z prośbą o radę. Mam ok 160 cm wzrostu, jestem raczej drobnej budowy [ważę ok. 46 kg], niewielki biust [ w zależności od stanika 70 b lub 65 c]. Wybrałam wstępnie sukienek i jedną z nich chciałabym nabyć: 1. http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=42.magda - ta jest moim nr 1 :) ale podobają mi się również: 2. http://www.madonna.pl/pl/herms.php?s=eloise 3. http://www.madonna.pl/pl/w.php?s=72 4. http://www.madonna.pl/pl/w.php?s=103 5. http://www.madonna.pl/pl/w.php?s=107 Dodam, że zapewne bedę miała szpilki ok. 8-10 cm :) i nie będzie to stanowiło dla mnie problemu, bo w takich chodzę zawsze:) Nie chciałabym wyglądać jak "księżniczka", zresztą ze względu na mój wzrost - wyglądałabym jak kula śnieżna:) Poza tym chcę coś z ramiączkami, gdyż jak pisałam wcześniej mam mały biust i sukienki nie miałoby co trzymac:) Bardzo proszę o radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chciałabym, że tak powiem - bardzo "świecić piersiami", bo raczej czułabym się skrępowana. Dlatego nie wiem czy część z tych sukienek nie ma zbyt głebokich wcięć. Chociaż z 2 strony z racji tego, że jestem niska - mam raczej niezbyt długą szyję i nie chcę wrażenia braku szyi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
odważę się zapytać - koszula Pana Młodego powinna być ściśle dopasowana do odcienia sukni. Gdybyś ubrała Młodego w białą koszulę, Twoja suknia zaczęłaby wyglądać jak zżółkła ze starości... Szkoda wielka, że nie wybrałaś sukni krojonej z rękawkami - jest dużo korzystniejsza dla pełnej sylwetki, niż bolerko.... Bo bolerko, nawet najdelikatniejsze, ma jednak wredny zwyczaj "ścinać" optycznie wzrost i skracać sylwetkę :( No ale, pokombinujemy... Sugestie: - z odób na sukni pozostawiłabym tylko koronkowy paseczek pod linią biustu, zrezygnowałabym ze strzępków powszywanych w fałdach materiału - tiulowe rękawki będą ok, rękawki (koniecznie długie, do nadgarstka!!) zakończyłabym koronkowy paseczkiem, w nawiązaniu do sukni koronkowe bolerko byłoby zbyt ciężkie, i za mocno obcięłoby Ci sylwetkę... - kolczyki, jeśli chcesz złoto, dałabym bez kamieni - nie musi być top czyste złoto!!!! szyja odsłonięta, po zdjęciu bolerka możesz założyć na nadgarstek cieniutką złotą bransoletkę typu "krótki łańcuszek" szyję pozostaw bez ozdób - wtedy bukiet złotawo-biały (broń Boże pomarńczowy), związany złotawą (nie złotą = z metalowych nitek!) wstążką; a dla męża złotawo-miodowy krawat, pięknie będzie współgrał z koszulą ecru, koniecznie z długim rękawem na spinki - jasny garnitur to gafa na całego, ciemny antracyt może być; czerń wcale nie jest straszna, zapewniam :) materiał matowy, gładki, bez prążków - namawiam do rezygnacji welonu, zamiast niego ładnie wypadnie tiulowa woalka (nie z siateczki), może być ozdobiona zamaszystym kwiatkiem; wtedy do kształtu kwiata we włosach dopasowujemy typ pąków w bukiecie - możesz się wtedy pokusić o złotawe buciki, ale delikatne, mało świecące; klasyczne czółenka - włosy lekko unieś, tak, by odsłonić w oglądzie "od tyłu" nasadę szyi - to dodaje optycznie wzrostu i smuklości http://republika.pl/blog_qm_3882771/5048179/tr/macondo-z-5a.jpg http://kocieoko.pl/_var/gfx/c95a0d7861ef9ddde0cce7b786c15998.jpg http://nokautimg4.pl/p-3e-e8-3ee86f0d9b62fd03ea175baab10aadeb500x500/kolczyki-zlote-azurowe-kola-wiszace-kolor-zloty-boho-wzor-azurowy.jpg http://i2.pinger.pl/pgr297/2b00f2f5002d684b4a424a47/bukiet_201.jpg http://www.przewodnikmp.pl/files/eufloria-bukiet-slubny-04_329_440.jpg http://slubowisko.pl/files/userslibraryphoto/1289822235_bukiet_zolty_550.jpg http://www.martarudiak.com/sklep/?143,woalka-april (myślę, że autorka stroika bez problemu zgodzi się uszyć go z tiulu/muślinu, zamiast z siateczki!!) lub http://www.martarudiak.com/sklep/?45,woalka-slubna-sandra (jak wyżej, kwiat z piórek nada Ci zamaszystości i lekkości :) ) http://krzysztofhoyer.w.interia.pl/f1.JPG http://swiat-koszul.pl/foto/krawaty/DSC06695conv.JPG http://adrianocastellani.pl/sklep/galerie/k/krawat-meski-angelo-di-m_430.jpg http://www.w-spodnicy.pl/g/Kobieta.obiekt2.aspx/0/460/Kobieta/ecd59913-c5c7-4a36-a261-4d8e4f2cd1ae_20090409090501_Buty-slubne-43.jpg (raczej te z prawej) http://slubowisko.pl/files/userslibraryphoto/1307479861_91699414.jpg rajstopy ecru (nie ecri ;) ) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
atan123 - z sukienek do drobnej dziewczyny najlepiej pasowalaby IMHO "trójka", ma ładne wcięcie dekoltu, dekolt jest smukły, ale niezbyt "wychapany", a spódnica delikatna i wydłużająca. Pierwsza suknia jest piękna, ale koronka to niezbyt dobry wybór dla drobinki, podobnie jak "skrzydełkowate" rekawki - mocno poszerzają one ramiona, a tym samym ujmują wzrostu... Bardzo ważny jest fakt, że ramiączka sa krojone razem ze stanikiem, to wydluża korpus - ramiączka doszyte do stanika, zwłaszcza z innej tkaniny (tak jest np. w drugierj sukni) bardzo skracają optycznie. Wysokie obcasy to dobry pomysł, przemyśleć nalezy także fryzurę oraz dodatki na głowę - odpada toczek, ale woalka albo jednowarstwowy welon mogłyby być dobrym pomysłem. odważę się zapytać - aha, przemyśl jeszcze sprawę trenu!!! wydłużony tył sukni bardzo ładnie wysmukla sylwetkę, jesli nie chcesz mieć "kuperka", można pokusić się o tren dopinany (da się go wpiąć za pomocą guziczków wszystych w fałdki sukni - ale musisz dysponować naprawde doświadczoną krawcową). Po ceremonii odpinasz tren, kuperków brak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniusia87
Witam Nie Stylistko i resztę uczestniczek/-ków:) Znów dłuższa przerwa... Maj coraz bliżej, także końcowe ustalenia czas zacząć;) Przypomnę - moja suknia - http://imageshack.us/photo/my-images/841/jsm1122a.jpg/ kolor ivory:) Decydujemy sie na dodatki w kolorze zieleni - oliwka. Podobają mi się dwa bukiety zaproponowane przez Ciebie: http://dekoracje.figero.pl/websites/164/wiazanki_slubne/Wiazanka_Slubna_10_Justyna.jpg http://forum.we-dwoje.pl/files/storczyki_i_kalie_254.jpg fajny pomysł z konwaliami jako symbolu maja, tylko w jaki sposób je "wple ść" a taki bukiet? Same konwalie jako bukiet jest ok, ale niekoniecznie dla mnie:) Biżuteria - śledząc Twoje poprzednie wypowiedzi, wiem, że nie jesteś wielką zwolenniczką Swarowskiego, jednak mi taka biżuteria się podoba, więc będę miała ją raczej z takich kryształków wykonaną. POza tym będę sama z koleżanką "składać" moją biżuterię, więc dodatkowa frajda i może przy okazji mała oszczędność:) Tylko no właśnie, mam dylemat, który kształt będzie odpowiedniejszy: 1, czy 2? Małe kryształki - elementy bransoletki. http://imageshack.us/photo/my-images/862/bizuslub.jpg/ Jeśli kształt kolczyków kilka podobających mi się modeli: http://allegro.pl/kolczyki-swarovski-swarowski-grafitowe-dlugie-541-i2039283267.html http://allegro.pl/kolczyki-swarovski-slubne-wieczorowe-466-i2021239276.html http://allegro.pl/kolczyki-swarovski-baroque-oliwkowe-477-okazja-i2032777392.html Bransoletka, no właśnie, która byłaby najodpowiedniejsza - oczywiście w wykonana w kolorze olivin: http://allegro.pl/bransoleta-swarovski-swarowski-krystaliczna-536-i2006682335.html http://allegro.pl/bransoleta-swarovski-173-okazja-arteo-i2024293801.html http://allegro.pl/bransoleta-swarovski-swarowski-czarna-pleciona-387-i2032777384.html Buty: będę robić na zamówienie - mam też kilka już wybranych modeli i brak faworyta:( Buty będą z zakrytymi palcami, więc oczami wyobraźni proszę je właśnie tak widzieć:) najbardziej podobają mi się modele 1. i 3. jednak model 3. z paskiem ze zdjęcia 4. A może w ogóle model 2.? Co Ty na to? No i chciałabym też w obuwie wtrącić odrobinkę zieleni - do modeli 1. i 3. na podobnej zasadzie jak na zdjęciu 3. Model 2. bez zmian, tylko oczywiście w tonacji ecru-zieleń. No właśnie odcień zieleni, ehhh- brak decyzji i szczerze, liczę na konkretne wskazanie najwłaściwszego odcienia z podanych - wybrałam te najlepsze z możliwych;) http://imageshack.us/photo/my-images/37/butylub.jpg/ Pan młody - czarny garnitur bez połysku - głęboka czerń, koszula ecru, krawat zielony średniej szerokości. Proszę serdecznie o wskazówki i ewentualnie ocenę mojej w sumie ostatecznej, mam nadzieję, wizji ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
kiniusia - co do wplecenia konwalii do bukietu, spójrz: http://poznan.forumslubne.pl/files/thumbs/t_44_616.jpg http://forum.we-dwoje.pl/files/61_114_173.jpg wystarczy pokazać zdjęcie wybranego bukietu "biało-zielonego" plus np. drugie z wklejonych powyżej, i kwiaciarka bedzie wiedziała, co zrobić :) po prostu między róże i storczyki wplecie pojedyńcze gałązeczki konwalii :) Bukiet nabierze majowego smaczku, poza tym delikatne i drobne kwiatki konwalii dodadzą bukietowi lekkości. Z kolczyków podoba mi sie kształt nr 1 i nr 2 (chyba jednak bardziej "dwójka") i druga bransoletka. Buciki - najbardziej podoba mi się kształt nr 2, kolorystykę sugeruję taką jak w trojeczce; czyli bucik w całości ecru, ale lamówka "piętki" i przodu plus paseczek mogą być oliwkowe. Akcent zieleni będzie wówczas delikatny, ładnie nawiąże do koncepcji stylizacji, a jednocześnie nie przytłoczy sukni :) Wygląd Pana Młodego - nie zgłaszam zastrzeżeń :) A propos, z chęcią obejrzałabym zdjęcia gotowej biżuterii :) I gratuluję przyjaciółce o zręcznych paluszkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaKKK88
Witam niestylistko:) Bardzo się cieszę że trafiłam na te forum ponieważ doczytałam się że udzielasz bardzo fajne rady:) dlatego proszę Cie bardzo o Twoją opnię.. Moja suknia to agnes 10750w kolorze białym widziałam że juz doradzałaś dodatki do tej sukni a ja już mam taka lekka wizje ale nie wiem czy w domrym kierunku.. Slub będzie w maju.. ja jestem wysoka mam 170cm średniej budowy ciała brazowe włosy, mój przyszły mąż ma 180cm wzrostu i jest bardzo szczupły i równiez cieomowłosy za kolor przewodni wybieram zielony taki delikatny a może nawet taki oliwkowy.. bukiet chciałabym z mieszanych kolorowych kwiatów z przeawagą zieleni podobny do tego - http://www.w-spodnicy.pl/Galeria/Galeria-zdjec/530120,1,Bukiety-slubne-galeria-2011--bukiety-slubne-galeria.html buty- zastanawiam sie nad zielonymi ale nie wiem czy to będą pasowały.. dodam 4 przykłady pohttp://lula.pl/lula/56,111841,10451773,Szpilki_Briana_Atwooda__model__Maniak___cena__ok__1800_zl,,3.html http://szafa.pl/c6454754-zielone-sandalki-zara.html http://www.slubwbialej.pl/wp-content/uploads/zielone_buty.jpg http://www.slubwbialej.pl/wp-content/uploads/oliwkowe_buty.jpg to były przykłady pod wzgledem kolorów ponieważ nie wiem czy mogą być z odsłonietymi palcami? najbardziej podobają mi sie buty 4, a buty 1 i 2 mają tylko ładne kolory:D co dalej welon chciałbym miec dlugi lekko ciągnaćy się po ziemi, z racji że będzie on nie wygodny podczas tańców zastanawiam się czy zmieniać go na krótki czy może też przypiąć do włosów taki duży kwiat biały lub zielony.. http://www.slubwbialej.pl/wp-content/uploads/kwiaty_we_wlosach01.jpg niewiem jaka wybrać bizuterie.. ale chciałabym duże kolczyki i branzoletkę.. poddaje to twojej opini bo mój pan B to kolory bukiet duże srebrne kolczyki i biale buty a narzeczony może czarny garnitu i jednolity zielony krawat? z góry bardzo dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
Ewo - rzeczywiście, suknia już tu się w wątku przewijała ;) Co do oliwki/zielonego jabłka jako koloru przewodniego, właściwie nie zgałaszałabym zastrzeżeń, ale... no właśnie, "ale" ;) Chodzi mi o wyrazisty, ozdobny pas w talii sukienki. Ewidentnie są na nim naszyte jakieś kamyczki... Tylko jakie?? Perły, kryształki, szkiełka?? Dlaczego pytam?? Po prostu uważam, że jakiś wspólny mianownik pomiędzy kamyczkami w talii a biżuterią powinien jednak zaistnieć... Co do bucików - hmmmmm, zdecydowanie optuję za białymi czółenkami (kryte palce) za to z ziloną kokardką/kwiatkiem, lub "hiszpankami", z zieloną kokardką i paseczkiem wokół kostki. Całe zielone buty byłyby zbyt ekspansywne w zestawieniu z tiulem spódnicy, a odsłonięte palce wystające spod zwiewnej chmurki byłyby rażące... Jak na wklejanym tu już nie raz "ku przestrodze" przykładzie: http://www.komisslubny.pl/images/oferty/36143_4.jpg gdzie niestety gołe paluchy wyłażące spod strojnej spódnicy wyglądają wręcz... niesmacznie :( Bukietu niestety nie widzę, nawet po wykasowaniu spacji... ale sugerowałabym niezbyt duży natłok kolorów, by nie "zatupać" sukni. Proszę o informacje, jakie to kamyczki będziesz miałą w talii, i popatrzymy dalej, co z biżu, a tym samym z: - bukietem - krawatem męża Gdyby dało się znależć biżu z kamyczkiem zbliżonym do sukniowego PLUS oliwinem (zerknij na stronkę kuźniasrebra!!), zielona opcja stanie się jak najbardziej realna. Opcja długi welon - bardzo popieram, bardzo też podoba mi się wizja późniejszego zastąpienia go kwiatem we włosach. Krótki welon - nieeee, będzie sprawiał wrażenie ubogiego ersatzu ;) Brak naszyjnka - też jestem za. Zastanów się, i pomyślimy dalej, jak rozgryźć temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniusia873
Niestylistko, dziękuję za wskazówki:) Kwestia butów - dodatek zieleni w którym odcieniu? soczysta oliwka, czy ciemna oliwka, może jeszcze jakiś inny z podanych? Chciałabym poznać tu Twoją opinię, mam w tym temacie ogromny dylemat.. Buty 2. - wersja dwukolorowa dostępna jest tylko w takiej formie jak podana na zdjęciu, tzn. cały przód byłby ecru, cała pięta i pasek zieleń. hmm chyba niezbyt odpowiednia jest taka opcja jako wersja ślubna? mi też wydaje się, że takie delikatne połączenie kolorów jak w 3. byłoby fajniejsze, ale tu już pozostaje tylko model 1. i 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×