3 tygodniowy maluszek i chore rodzeństwo

Witam, moja starsza córka przeziębiła się, czy może zarazić 3 tyg braciszka?

i co ci to da, że sie zapytasz? to chyba oczywiste że nikt nie przewidzi.:o

Pewnie,że może....ale oczywiście nie musi.Moja mała mając 2 tygodnie złapała paskudne przeziebienie od starszego brata....A najgorsze jest to,ze takiemu małemu niewiele można pomóc....Walczyliśmy 2 tygodnie(było nawet podejrzenie zapalenia płuc i RTG)...Ale minęło. Pozdrawiam

i mój synek nie zaraził sie ode mnie. ma 4 mc i karmie go tylko piersią. moja koleżanka z kolei od od poczatki karmi synka butla, była dwa razy przeziębiona i dwa razy mały chory był razem z nią. nie mam wiecej dzieci i nie wiem jak to jest z rodzenstwem

ma odpornosc nabyta i nie zachoruje do 6 miesiaca po urodzeniu (przynajmniej nie powinno) jesli karmisz piersia dodatkowo to go rowniez w jakis sposob chroni. nie od dzis wiadomo ze dzieci karmione butla szybciej i latwiej lapia choroby nawet te malutkie.

Nie ma na to reguły...Moje pierwsze dziecko zachorowało po raz pierwszy w wieku 9 m-cy(3dniówka)....Drugie w wieku 2óch tygodni....A niestety każde tylko po kilka dni karmiłam piersią-nie wszystkim się udaje ta sztuka :/ Z kolei dzieci mojej koleżanki,które były "na cycku" do ok. 6-8 m-cy chorują ciągle....

dokladnie nie ma reguly czy karmisz piersia czy butelka, jesli dziecko ma dobra odpornosc (a jak napisala jedna z poprzedniczek odpornosc kazdy noworodek nabywa na kilka najblizszych tygodni zycia poza lonem matki) ja karmilam tylko piersia i dziecko mi chorowalo srednio co 3 m-ce, moja kolezanka karmila piersia jedynie miesiac, potem butelka, jej coreczka do ukonczenia 2 roku zycia zachorowala tylko raz - na trzydniowke. wszystko zalezy od nabytej jeszcze w lonie odpornosci no i od uwarunkowan genetycznych dziecka. ale oczywiscie kontakt malca z chorym dzieckiem nalezy zminimalizowac.

Moja starsza córka zaraziła młodszą zapaleniem oskrzeli. Julkę wyklepaliśmy, Zośka walczyła tydz. i wylądowaliśmy w szpitalu na 6 dni. Miała wtedy 2,5 m-ca. Karmiłam tylko piersią. Trzymaj je z daleka od siebie, na ile to możliwe. Często wietrz mieszkanie, zero buziaków (u mnie to było prawie niemożliwe do spełnienia :) Jak to jest niewielkie przeziębienie, to powinien sobie z tym spokojnie poradzić.