Ludzie urodzeni w latach 70 jak wspominacie ?

Wszystko było na kartki:) Nawet buty :O Tak, to był wyrób czekoladopodobny :) Ale nazewnictwo mieliśmy rozwinięte:) A czy dobrze pamiętam, ze coś z kartek można było zamieniać na coś innego? Nie wiem, ten wyr czek na mięso albo jakos tak?:)

kotek birmanski Regres,ale ja tego nie napisalam w negatywnym sensie," a ja w negatywnym nie odpisałem :D

ms był handel kartkami na czarnym rynku ;)

co do wyrobów czekoladopodobnych wtedy były na topie- to fakt dziś za to na topie są wyroby mięsopodobne- a najwięcej jest szynkopodobnych:)

O tak to prawda z tym mięsem :) Trzeba czasem świnkę kupić ;)

urodzilam sie w74,pamietam autobusy ogorki,pamietam ,ze w sklepach na polkach stal tylo ocet ,ogorki konserwowe i denaturat.kartki zywnosciowe tez pamietam,moja mama zamieniala sie na produkty ktorych brakowalo w domu.pamietam jak ktos w klasie mial pierwszy kalkulator albo zegarek elektroniczny ,to byl dopiero wypas:-))))

kalkulator albo zegarek elektroniczny ,to byl dopiero wypas:-)

kalkulator albo zegarek elektroniczny ,to byl dopiero wypas:-))))

zwłaszcza z melodyjkami ;) siedmioma ;)

Wspominacie o wyrobach czekoladopodobnych, generalnie to był niezły syf, ja jednak lubiłam czekolade Twardowską, taka dzisiejsza Milka :)

Wspominacie o wyrobach czekoladopodobnych, generalnie to był niezły syf" były alternatywy w postaci sklepów kolonialnych ;) Kiedys mama po wypłacie mnie tam zabrała , kupiła mi lentilki , miśki Haribo i banana :) Radocha po pachy :)

a prezerwatywy vel EROS, które stare dewoty pracujące w kioskach Ruchu przekłuwały pamiętacie? Wyż demograficzny 80 Lat ma swoje przyczyny

no jeszcze regularne braki prądu pomagały igraszkom :)

a kto pamięta takie czasopismo dla mezczyzn pt wszystko mówiącym tytułem "PAN" ?

ja nie:P ale pamiętam świat młodych i kolekcjonowanie komiksów tytus romek i atomek mój mąz jeszcze swoje ma dalismy synowi........ale nie poznał się na prawdziwym dziele sztuki

to ja dodam że pamiętam świerszczyk , i płomyczek ;) Pozniej karuzela , itd , szpilki, razem , panorama , że nie wspomnę o Dzienniku Ludowym a w środku plakat Kim Wilde i Samanthy Fox :P

i kolekcjonowanie komiksów tytus romek i atomek" ike tez kolekcjonowałem :) Kapitana żbika , Kajko i Kokosze i nawet Kleksa :P

chinskich...moich rodzicow nie bylo stac zeby mi kupili taki.zawsze o nim za dzieciaka marzylam.jestem poczatek rocznika 70...

mamy je wszystkie :P ja osobiście uwielbiałam thorgala- ale to już nieco późniejsze czasy

Thorgal tez był fajny ... W którymś komiksie była niezła erotyczna scena ...pamietam to :) Piórniki ? No to był luksus ... Jak miałaś jeszcze w nim pióro na naboje albo długopisy 3 - kolorowe z Pewexu "BIC" to był wtedy dopiero szał

Nosiłem , miałem tez Sofixy i Wałbrzychy :P Spodnie maradony ,Piramidy i Malwiny ;)

niesamowicie pachnialy ech...

zgadza sie pachniały :) ale pachniały także kanapki które robiło sie na ZPT by pozniej chodzic po klasach i rozdawać je na nauczycielom ;)

boiska zawsze byly zajeta,trzeba bylo czekac az sie zwolnia i grac do nocy.

a w zime wozny lał wode na boisko szkolne by zrobić lodowisko :) Na marginesie w latach 80 to były zimy , ze sniegiem , lodem i sankami Mróz i snieg trzymał od pazdziernika do marca :)

A komiks Thorgal mam do dzisiaj całe wydanie super. A piórniki były piękne i kolorowa i mięciutkie. Ale szybko się psuły tzn rozdzierały. A zeszyty szare i takie niebieskie chodzi mi o okładki pamiętacie i tabliczka mnożenia na nich. No niechby kto mnożenia nie znał a teraz tylko wszystko szybko i po łebkach uczą . A zbierał ktoś " tygrysy"?

ja pamiętam pierwsze wydania Cats, to było coś niesamowitego dla młodych chłopaków :)

Ja nosilam relaxy i ich szczerze nienawidzilam,bo niewygodne byly.Pamietam,ze z okazji pierwszej komunii dostalam rower "Jubilat",taki czerwony,zegarek i lalke Barbie.Mialam radoche,jak cholera:D Kolezance z klasy ojciec przywiozl z Niemiec piornik-taki rozowy,plastikowy,z mnostwem przegrodek i termometrem:) Dostala tez pisaki o oczojebnych kolorach i kazdy chcial je od niej pozyczyc:)Mi najbardziej podobal sie seledynowy;) A,pamietam tez jak mama opowiadala mi o swoich pierwszych Levisach i jak sama bardzo chcialam je miec:)Pierwsza pare dostalam na 15 urodziny - mam je do dzisiaj:)

A zbierał ktoś " tygrysy"? " ba , do tej pory mam chyba z 15 ;) Pierwsza pare dostalam na 15 urodziny - mam je do dzisiaj' kotek bo tamte Levisy ( z pewexu) to były Levisy :D Sama widzisz że masz je do tej pory , sam ten fakt świadczy o tym co to były za spodnie ;) i z jakiego materiału zrobione .... Kup sobie dzisiaj spodnie tej firmy ? To za rok bedzie z nich szmata do podłogi :P Miałem wranglery z pewexu , ciut tansze były