Ludzie urodzeni w latach 70 jak wspominacie ?

nikogo nie ma w domu :))) jak mi sie ten mały chłopczyk podbał ja wtedy chyba byłam jego rówiesniczka ....ale głowy nie daje uciąc

http://www.filmweb.pl/f105428/Tylko+Manhattan,1987 tak:) tez pamietam:)byl cakiem fajny!

a ja właśnie sobie przypomniałam jak moja ciocia kupiła kolorowy telewizor ;) (rubin) codziennie biegałam na wieczorynkę :D dobrze, że mieszkała blisko :D

my mielismy telewizor kolorowy-ruski-elektron-oczywiscie standardowo 2 programy, niestety dwojka odbierala zaleznie od pogody i anteny..trzeba bylo tez walnac piescia w obudowe:) i czesto mojego ukochanego "Robin Hooda " nie moglam ogladac, bo prawie nic nie bylo widac

a jeszcze moje ulubione bajki " mali mieszkancy wielkich gor" i "Dartagnan"-pieska historia:), zawsze w niedziele byly najlepsze pol-godzinne bajki

nalon,ja jeszcze wróce do muzyki...z tamtymi czasami kojarzy mi sie takze Oddział Zamkniety,szczególnie ten kawałek http://www.youtube.com/watch?v=QxQA6WMgMBg AZYL P http://www.youtube.com/watch?v=zxFI6buuYhE /ten wokalista Siewierski chyba 2 lata temu strzelił sobie samobója...ech.../ SZTYWNY PAL AZJI http://www.youtube.com/watch?v=NYHZwPT0f80 RÓŻE EUROPY,CHŁOPCY Z PLACU BRONI AYA RL i przepiękny-KSIĘZYCOWY KROK http://www.youtube.com/watch?v=fqi5Q74Lq1w Głos Kukiza to jeden z najlepszych polskich rockowych wokali-nadal tak twierdze

jeszcze ogladalam 5-10-15-przede wszystkim dla filmu,ale moja mama czasem sie wkurzala,ze zamiast isc na dwor lub pomoc jej w sprzataniu ogladam TV w sobote

z polskich piosenek najbardziej utkwiła mi w głowie ta http://www.youtube.com/watch?v=ydV1q0mrVVs uwielbiałam ją :)

Pamiętacie kobitki program "LUZ"? zawsze w poniedziałki,uwielbiałam to oglądać...był taki nowatorski jak na tamte czasy,szaro-bure :)W tym programie pierwszy raz zobaczyłam Closterkeller i potwornie nie spodobała mi sie ta muzyka:)) skąd mogłam wiedzieć ze za pare lat gust muzyczny diametralnie mi sie odmieni :))))))

Laski a jak mogłyscie przeoczyc PAPA DANCE????;))))) -nasz disneyland...co za tekst,żałosne do potegi ,ale w tamtym czasie to było jak hymn :))) a Naj Story hahaha brzmiało jak -puszek okruszek Kuklskiej ;)))

"LUZ" oczywiście , że pamiętam a która z was pamięta tą bajkę ? http://www.youtube.com/watch?v=U-QQI2GMuRk

hej wszystkim :))) też pamiętam te sławetne lata...zabawy w podchody, skakanie z garażu na śmietnik, o zgrozo, wypadków nie było to cud. Wyjazdy do Augustowa ( kręcili tam 07 zgłoś się ). Całe dnie na podwórku, wrzaski pod blokiem mamo! mamo! i odpowiedz dzieciarni: a tato jajko zniósł heh. Kluby w piwnicach, oblepione plakatami, grundik magnetofon marzenie, paczki z niemiec a w nich słodycze: gumy kulki, czekolada milka. Pamiętam jak chowałam do pufy i wyjmowałam te słodkości dopiero po paru miesiącach. Wszyscy zbieraliśmy historyjki z donaldów ;) pocztówki, z kasztanów robiliśmy takie brązowe piłeczki.. kto pamięta? Zimą na sanki z wielkich górek, łyżwy i nartki takie małe....łezka w oku... :(

a Rezerwat -zaopiekuj sie mną...demoniczno-magiczno-dziwny hahahah

http://w976.wrzuta.pl/audio/6xYg2O1oFQS/vladimir_cosma_-_le_shagma o kurcze ale się rozkleiłam :(

a jeszcze takie żółte wielkie koła na uszach. Koncert shakin stevensa w Białymstoku, zielone jabłka zrywane u księdza, paczki ksiedzowskie gdzie był taki ser pomarańczowy co rozpływał się w ustach, batoniki za które się sprzątało posesje księdzowskie...zabawy w podchody, w dwa ognie, rozbite kolana na rowerze ;))) przepisywanie książek bo nie było ksera, a podobała mi się pozycja " Dzieci z Bulerbyn", paczki na Boże Narodzenie w których były: pomarańcze, czekolada i włoskie orzechy..Słuchanie: madonny, modern talking, kolonie gdzie nawiązywało się pierwsze miłości ;) a potem długie listy i tęsknota przez 2 tygodnie góra heh. Buzka wszystkim urodzonym w latach 70tych...jak coś jeszcze przypomnę to napisze. Ja rocznik 75. A pamiętacie te mrozy? i siedzenie w kurtkach w szkole ;))))?

Oczywiście, że pamiętam :) często w kurtkach siedzieliśmy w szkole a najfajniej było kiedy zamknęli szkołę z powodu mrozu i mieliśmy dodatkowe 3 dni wolnego ;)

przypomniałam sobie jeszcze pochody 1-majowe ;) szczególnie utkwił mi w pamięci ten dzień w którym spadł deszcz po wybuchu elektrowni w czarnobylu wszyscy mieli papierowe kwiaty z bibuły...Pamiętam jak się walały po uroczystości w kałużach...hmm jeszcze jakoś żyjemy ;). Lata 80-te to były klimaty nie do powtórzenia. A pamiętacie film czeski : Arabella?, z koleżankami kupowałyśmy potem pierścionki, jezdziłyśmy rowerami i udawałyśmy, że to konie ;)))) heh

ja pamietam dostawlaismy skitles - kolorowe cukiereczki -lentylki od ksiedza i to dosc duzo:) Depresyjan "zaopiekuj sie mna" bylo suuuper wtedy...

Pamiętam też, byłam bardzo samodzielna, chodziłam sama do szkoły, po lekcjach chodziłyśmy z koleżankami do ich domów, rodzice w tym czasie byli w pracy a my robiłyśmy budynie, kisiele i takie lizaki z cukru brązowe ;). Wiele razy też chodziłam na bagna, sama ;) to była 1 klasa podstawówki, zostawiłam tam jeden kalosz i wróciłam tylko w jednym do domu, ale mi się dostało. Długo też bawiłam się lalkami ;) zbierałyśmy się z dziewczynkami na klatce i rozkładałyśmy koce, na klatce lub na podwórku :)))

wiecie co?? pewnie na te nasza nostalgie ma nie tylko wplyw samych lat 80 tych ,ale tez to,ze wtedy bylismy beztroskimi dzieciakami lub nastolatkami przezywajacymi pierwsze milosci...to tez ma swoj wielki urok:) Teraz niestety wiecej odpowiedzialnosci spada na barki 30 latkow jakimi jestesmy.. chcialabym sie wrocic na chwile do tych czasow..

annusiarka - ja tez zgubilam buta w jakims rowie/bagnie i tez dostalam ochrzan, haha

Z lat młodzieńczych przypomina mi się czasopismo "Filipinka" szczególnie dział porad ;), robienie na drutach swetrów i szydełkowanie. Dyskoteki szkolne, wysiadywanie na ławkach pod blokiem ;))) takie bluzy z myszką miki, ależ to było modne ;) i wiecie co? wydaje mi się, że w tamtych czasach młodzież nie miała takich problemów z nadwagą jak ma dzisiaj, wszyscy byliśmy w ruchu.....ech fajnie powspominac....

dziewczyny naprawdę fajnie tak sobie powspominać... Ja świetnie pamiętam obóz harcerski i moją pierwszą "wielką" miłość Tomka ;) byliśmy parą przez tydzień a potem pisaliśmy do siebie listy, (chyba przez pół roku)... to miała być miłość na całe życie :D hahaha obiecał mi wtedy , że się ze mną ożeni i będziemy mieć dwójkę dzieci :D :D :D a swoją drogą ciekawe co teraz u niego słychać ;):D

"depresyjnatrzydziestka Laski a jak mogłyscie przeoczyc PAPA DANCE???? -nasz disneyland...co za tekst,żałosne do potegi ,ale w tamtym czasie to było jak hymn a Naj Story hahaha brzmiało jak -puszek okruszek Kuklskiej " To co teraz robią jest bardziej żałosne:P.Tutaj można posłuchać wymieniony utwór: http://www.youtube.com/watch?v=nGvr8R7svv8 .A w cyrku bywałem na lewo ale mnie się odechciało bo było śmiertelnie nudno.A z muzyki były jeszcze takie perfekcyjne utwory: http://www.youtube.com/watch?v=7d9hC0sssqs http://www.youtube.com/watch?v=6f2165bgipw&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=ODgbf02EldI .

szkoda ze już nie wrócą :( buzka dla wszystkich urodzonych w latach 70 - siątych

Jeszcze z przedszkola pamiętam "choinki" pracowe rodziców, oglądanie bajek wyświetlanych w piwnicy przedszkolnej, zabawy w 4 pancernych, najładniejsza dziewczynka była Marusią ;))) drewniane klocki, zestaw takich samych lalek ułożonych na półkach. Nagrody za spanie ;))) ja nie dałam rady zasnąc w przedszkolu na leżaku i śliniłam powieki hehe, ale nagrody i tak nie dostałam hehe.

ale jaja ;) faktycznie papa dance, właśnie zapuściłam ;))) to była 8 klasa podstawówki. Wszystkie dziewuszki się w nich kochały...

Trans ;)))) ale faza....chyba odbieramy na tych samych falach :) nie zrozumie ten kto się pózniej urodził ;))))

no tak to były niezapomniane chwile ;) Tymczasem znikam zajrzę późnym wieczorkiem. Buziak dziewczynki jeszcze tylko jedna bajka: http://www.youtube.com/watch?v=uM_m02ixYtc kto pamięta? ;)

Amant ale teraz trafiłes tą muzyka . Nogi same tańczą pod stołem .To były czasy .