Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Plastusiowa narzeczona

Ludzie urodzeni w latach 70 jak wspominacie ?

Polecane posty

Gość Latifa 1972
Właściwie to wszystko tam było i nic taki jak teraz z garami ale i materiały i nici były przypomniało mi się bo babcia która ma 90 lat dziś jak wstała to zapytala czy pojde jej do sklepu bławatnego po wstążki :) a co do tygrysów to mam cały regał już papier całkiem pożółkł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, ze nikt nie wspomniał o obowiązkowych pochodach pierwszomajowych:P A z traumatycznych przeżyć to kiedyś byłem świadkiem rozpędzania demonstracji, innym razem widziałem jak milicjant szarpał się z jakimś naprutym facetem pytając (pamiętam jakby to było dzisiaj) "gdzie tyrasz?!" - a facet się tłumaczył, że na budowie obok... Wtedy był obowiązek pracy... Miałem książeczkę SKO i legitymację LOP :) Nawet kilka lat temu mi się przewinęły przez ręce jak grzebałem w starych szpargałach:) Hej, a pamiętacie magiczną godzinę 13.00? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latifa 1972
Że co po 13 wolno pić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, ze nikt nie wspomniał o obowiązkowych pochodach pierwszomajowych" ms było , było na poczatkowych stronach :) Tak samo jak o koniecznosci przyszywania tarczy do fartucha uczniowskiego ... Tarcza na gumce była napiętnowana ;) Tych sklepów bławatkowych jednak nie kojarzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pochody pierwszomajowe wspominam z łezką w oku przy moim bloku zawsze stała mównica i po pochodzie - my, dzieci bawiłyśmy się tam- taki stuningowany trzepak to była dopiero atrakcja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, a pamiętacie magiczną godzinę 13.00? " Pamietam ... Vistula żytnia i bałtycka ze statkiem na etykiecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poganiacz klawiszy
kiedyc to praca ciebie szukała a teraz to my musimy pracy szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale najlepsza gorzałka jak była była to krakus... Już jej nie ma 😭 I pamiętam takie zaskoczenie jak pojechałem na kolonie do NRD, poszliśmy z kolegami do sklepu, wszyscy nieletni, a tam alkohol w cenach dumpingowych. Każdy wziął przynajmniej jedną flaszkę, a przy kasie ekspedientka nam to wszystko wyjmowała :O A w kraju wtedy nie robiono takich problemów! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale najlepsza gorzałka jak była była to krakus... Już jej nie ma " Jest jest ale w innej szacie graficznej i w tłoczonej butelce ;) Tak samo jak żytnia i wyborowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latifa 1972
A chińskim piórem wiecznym kto w szkole pisał ? No a prace społeczne braliście udział ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pisałam bo jestem leworęczna i jak była moda na pióra to oczywiście ikuś była passe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widziałem krakusa już od lat :O Za żytnią nie przepadałem, ale wyborowa...:) Dużo lepsza od tego, co teraz nazywa się smirnoff, bo oprócz naklejki to w niczym starego smirnoffa nie przypomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietam SKO i pamietam tez
tygrysy.moj ojciec je zbieral namietnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja grabiłem przed szkołą , byłem zwolniony z 2 matematyk ;) I robiłem takie cos jak gazetki na scianach w klasie ;) no i fajne były wspolne fotografie klasowe . Jak sie pozniej okazało jeden fotograf jezdził po miescie i wszyscy mieli identyczne foty w danym roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pamiętam konkursy piosenek zuchowych i harcerskich wtedy bycie zuchem czy harcerzem to było coś, w co się wierzyło i pamiętam jeszcze robienie czapek na barbórkę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysy jakoś mnie nigdy nie pasjonowały, za to był taki miesięcznik, młody technik czy technik, czy jakoś tak... Format A5, wcześniej trochę większy... I "zrób to sam" - moje pierwsze doświadczenia z elektroniką :classic_cool: Multiwibrator bistabilny przestał być dla mnie tajemnicą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpdx1972
najcudniejszy mój czas.Zakochana w Limahlu.Punki hippisy i popersy.Włosy stawiane na cukier.Stanie w dłuuuuugasnej kolejce po piątkowy program telewizyjny .Często stałam w kolejce o 6 rano żeby sobie kupić gazetę "dziennik ludowy"bo tam w środku był kolorowy plakat.Niestety do kiosku przyszły najwyżej trzy egzemplarze z czego wszystkie pani zazwyczaj wsadziła do "teczek"Ale cudnie było.Tyle syrenek na drodze......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i pamiętam jeszcze robienie czapek na barbórkę" :D:D:D:D dobre ;) tak było Ja pamietam jak chodziłem na rekolekcje do koscioła to robiłem jakieś lampiony z zaróweczkami podpiętymi pod płaska baterię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latifa 1972
Własnie to miałam mówić, że sprzątanie świata . A kiedyś zapomniałam napompować sobie pióra i wypisało mi się na wypracowaniu klasowym i reszte dopisałam ołówkiem ale była zadyma no i pała oczywiście. A tygrysy zaczął zbierać mój wujek ale ja u nich spędzałam wakacje i jak przeczytał a to mi dawał do czytania bo ile razy zabrałam się do Ani z Zielonego Wzgórza to nie doczytałam a te wojenne '' harlekiny'' mi podchodziły. A pióro miałam od koleżanki której maja mama załatwiła encyklopedie PWN a teraz wszystko dzieciom tak łatwo przychodzi. I mało ruchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznym piorem pisalam ale by
ly denerwujace matko!albo nie pisaly bo atrament w nich zasychal albo kleksily tak ze trafialo cos na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpdx1972
moje ulubione gazetki "na przełaj"(gdzies w piwnicy jeszcze je mam)i Świat młodych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porównywanie ani z zielonego wzgórza do harlekinów to przegięcie :P ja anię kochałam o gilbercie nie wspominając :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpdx1972
jak się na randkę szło to przynajmniej czlowiek stęskniony był a teraz popiszą smsy,pogadaja na skype..........Jak nie mieliśmy kompa ani nic w programie to chociaz książki czytalismy a teraz dzieciarnia ma tyle atrakcji że zapomna niedługo jak sie litery pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpdx1972
albo szłam sobie popatrzeć na słodycze co do sklepu przywieźli......:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W świecie młodych był komiks z kleksem Chyba tak się nazywał ten niebieski koleś?" Tytus i Kajko i Kokosz tez był z tyłu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×