duza róznica wieku w zwiazku od 15 lat w góre- co myslicie?

Zresztą myślę, ze trochę wyolbrzymiasz, bo jestes poddenerwowana. Moja rodzinna miejscowość to nieduza wieś. Mam ślub, ale niekościelny, dzieci nie mam, choc od dobrych paru lat jestesmy małżeństwem. Mój maż jest obcokrajowcem, niewierzacym. Nie wiem, moze jakies tam sąsiadki o mnie plotkują - ale szcerze mówiąc do mnie to nie dociera. Nigdy nikt mi nie powiedział "a ten powiedział, ze ty to, a tamten powiedział, ze ty tamto". Do rodziców tez nie, przynajmniej ni mi o tym nie wiadomo.

moze po prostu nie chca Cie matrwic.....:/ mnie tez to czeka i najbardziej szkoda mi rodzicow, ze beda musieli tego sluchac, bo ja nie zamierzam tu zostac, wlasnie ze wzgledu na brak tolerancji przede wszystkim dla obcokrajowcow...

jeszcze ten obcokrajowiec to z czasem im przechodzi, ale juz duzo starszy to do konca zycia beda wyypominac i wytykac placami

przykre to jest, ale o tyle masz luz, ze zyjesz w panstwie, gdzie to w jaki sposob ludzie zyja, to ich indywidualny wybor:)

no ale jednak z tej francji wracam raz do roku na 3 miesiace i na siweta bozego narodzenia raz na 2 lata... to sie oslucham ... za caly rok

rozumiem, bo mimo wszystko smutne jest to, ze bardziej znajdziesz wsparcie u "obcego", niz wlasnego rodaka. A w jego kulturze, otoczeniu jest to tolerowane?

też nie pojmuję, co komu do róznicy wieku, moja lalunia jest prawie 20 lat starsza i co> Kochamy się i jest cudnie, a seks na okrągło, zazdrościcie wy nietoleranciuchy?

Ja pier....skad ty pochodzisz? Wies jakich malo.

Tolerować to mogę ale nie mogę nazwać tego skłonnościami pedofilskimi:P.

tak,czesto jezdzimy do jego rodzicow w zaleznosci od pory roku albo do chorwacji albo do czarnogóry i wszedzie jest to tolerownane , a nawet qwrecz na porzadku dziennym, nikomu nie przeszkadza roznica wieku, tylko w polsce sie spotykamy z taka nagonka... nie wiem czemu ludziom sie tak odmienilo bo jeszcze 50 lat temu 20 lat roznicy to byloa normalka

to u nas jest podobnie... świetnie to ujęłaś----> nie jest z tych "szanowanych obcokrajowcow"

Do /tolerancyjna_zakochana/ ja mam męża starszego o 19 lat i nie widzę w tym nic złego!!!! jesteśmy razem 4 lata i ponad rok po ślubie.Doskonale Cię rozumiem ja też sie nasłuchałam nie raz na ten temat.Co Ty w nim widzisz? Przecież on jest taki stary a Ty jeszcze młodziutka pewnie ma dużo pieniędzy!!! mogłabyś sobie znależć chłopaka w swoim wieku i tak dalej....To mój wybór a inni powinni to uszanować ja nie mówię ludziom jak mają żyć i z kim bo potrafię uszanować ich wybór!!!!!!!!!!!!!! JESTEM Z WAMI :)

u nas roznica 18 lat, a jestesmy ze soba od 7 lat. i teraz wyobraz sobie, poznalismy sie jak ja mialam 20 a on 38. tez sie nasluchalam ze jest ze mna zeby "poruchac mloda dupe" albo ze ja z nim jestem bo pewnie duzo zarabia. coz, przykre. ale ogolnie nie bylo zle, moze dlatego ze mieszkam w duzym miescie i tak ludzie nie interesuja sie cudzym zyciem. balam sie reakcji znajomych, bo wiekszosc to byly osoby 20-24 lata ale moj owczesny facet (juz maz) od razu zlapal z nimi kontakt, w ogole jest bardzo mlody duchem :) jest aktywny, kocha sport. a moje znajome co? mezowie w tym samym wieku co one lub max 4 lata starsi a lenie takie, tylko po pracy na kompa. ja podziekuje ;) ciesze sie ze mam mojego pelnego energii "starucha" :D

gratuluje udanych zwiazkow:) moge zapytac po jakim czasie znajomosci i zwiazku byl slub?

ja poznalam meza w wieku 19 lat na studiach, po 3 latach wzielismy slub, mialam 22 lata on 42, jestesmy razem lazcznie od pozniania sie 15 lat ponad, mam w tej chwili 35 :) jestem z nim bardzo szczesilwa, na nikogo innego bym go nie wymienila, i pomimo ze poznalam go jako studentka (studiowalam w Paryzu i dorabialam jako opiekunka do dzieci, jego oczywiscie bo byl samotnym ojcem :D), nasluchama sie ze lece na kase i ze on mnie utrzymuje ale ludzie nie znaja prawdy, cos sie miedzy nami zaczelo dziac, zaczeliscmy sie spotykac, zakochalismy sie, ja maialm juz tylko rok do konca studiow i znalazlam prace jako tlumacz a dziecmi i tak dalej sie opiekowalam dla przyjemanosci, ogolnie jestesmy super rodzinak ja mam swoja 2 i jedno w drodze, jego dzieci sa na studiach i sa naprawde super i bardzo je kocham :) i mam nadizje ze sie zagryza te glupie baby z zazdrosci :)bo ewidentnie zazdrosc przemawia

Mój mężczyzna jest starszy ode mnie 17 lat I jest super :) Jest wysportowany, swoje już przeszedł i nie w głowie mu szaleństwa, dba o mnie jak żaden równolatek, wie, jak się mną zajmować. Nigdy wcześniej nie czułam się tak jak z nim. I dlatego nie zamieniłabym go na nikogo innego.

też zakochana w starszym--no to jestes zakochana nei w nim,ale w jego postepowaniu.NIech on tylko przestanie tak o ciebie dbac,to od razu przestaniesz go kochac

i staramy się o dzidziusia :)

w NIM - pomarańczko, w NIM :)

kobieto zeby zakochac sie w czlowieku patrzy sie przedewsztkim na to jaki jest, jaki ma charkater i jak cie traktuje i innych, co wlsnie stanowi ze on to on a nie kto inny, kocha sie wlasnie za caloksztalt, bo jakby nie to wszytko co to zostaje skorupka , zewnetrzny wyglad co na duzsza mete jest nic nie warte

też zakochana w starszym ----> super, mam nadzije ze niedlugo sie doczekacie :) powodzenia!

http://www.allegro.pl/item653803206_doniczka_ogrodowa_donica_ogrodowa_ceramika_maroko.html

troche jest takich zwiazkow:)

a gdy to mężczyzna jest o te 15 lat młodszy? to rodzi się większa dygresja.. niż to facet byłby starszy.. a wiek nie zawsze podkreśla dojrzałość człowieka..

Mój facet jest ode mnie starszy 30+ . Założyłam forum dla osób będących w związkach z dużą różnicą wieku - może uda nam się trochę zintegrować i pomagać sobie nawzajem? http://www.majgrudzien.fora.pl/ May-December romance to o wiele ładniejsza nazwa niż "związek z dużą różnicą wieku" - nie sądzicie?

Jestem 40 latkiem. No nawet 42 latkiem. Kawalerem. Ktoś powie starym. No tak. Zawsze marzyłem o żonie, rodzinie, dzieciach. Ale jakoś nie wyszło. Ale nie jestem klasycznym 40 latkiem. Chyba już takich jak Karwoski juz nie ma. Wyglądam na 28, a jak mówie że starszy to dają max. 34. Siłownia, narty, spływy kajakowe, rower. ect. ect. mam fajna prace, mieszkanie. Pisze powyższe aby pokazać nie należę do grupy tych co myślą tylko o tym jak rozbudować kablówkę o kolejny program. I...poznałem 21 latkę. I boje sie. Tak tak boje się. Czy taka znajomość, bo na słowo zwiazek jeszcze za szybko ma sens? Trzeba patrzeć serce, ale rozum tez w tym wieku trzeba wpleść. Jak poznałem myslełem ze ma 28 lat. Hm. Może trzeba uciec za nim cos się zbuduje. Bo teraz może być fajnie, ale za kilka lat? Jeszcze fajna 40 letnia babeczka z 61 letnim facetem ? Co prawda , prawdopodobnie pełnym wigoru, ale jednak. Boje się. Wszyscy mi mówią nie wiedząc o mojej sytuacji. Poznaj 35 latkę , wdowę, rozwódke.. Z synkiem, córeczką. Będziesz miał partnera do sportu , będziesz miał rodzinę. Będziecie mieli swoje potomstwo. Musisz nadrobić stracony czas a nie budować wszystko od zera. Nie wiem..

Do pana powyzej. Nie bój się. Zaryzykuj, a może okazać się, że wspolne chwile, ten czas ktory jest wam dany bedzie najsczesliwszyw waszym zyciu. ja z was wszystkich tutaj jestem w najtrudniejszej sytuacji. roznica 28 lat. ja 23 on 51. jestesmy razem od 4 lat. i reka na sercu mowie, ze to najwspanialsze 4 lata mojego zycia.kocham i jestem kochana. pochodze zmalej miejscowosci, gdzie ludzie nie moga dzierzyc naszego zwiazku. Ale ja juz przestalam sie tym przejmowac. Chce byc z nim, tylko z nim. nie tylko teraz, ale do konca.

moj partner ma 17 lat mniej niz ja,kochamy sie do szlenstwa:)niewazne ile kto ma lat.wazne czy sie szanuja i czy im ze soba dobrze,a ludzie?ludzie zawsze beda plotkowac.powodzenia:)

No witam my jesteśmy parą już 5 lat i poznałem ją i zaczeliśmy być razem jak ona miała 13 a ja 27 teraz jesteśmy szczęśliwi i myślimy o dziecku oczywiście są komętarze na nasz temat ale oboje nie bierzemy tego to głowy jesteśmy razem szczęśliwi i to jest najważniejsze więc nie przejmuj się niczym nie jesteś sama. Pozdrawiam

wszystko zależy od zamożności starszego partnera. Im jest bogatszy tym większa różnica wieku ma sens. Kiedy zamożność jest na poziomie bliskim zeru może to być parę lat tylko ale gdy zamożność jest bardzo znaczna nawet 20-30 lat to nie jest dużo.