cesarka dla mnie to koszmar

Napisałam do gazety fakt i do telewizji TVN zobaczymy czy któraś się do mnie odezwie czy wogóle sie moją sprawą zainteresuje któraś z nich

polecam jeszcze Super Express, możesz tez napisać do sprawy dla reportera. tak dla pewności

Dzięki! Spróbuję napisać tam też

napisałam już chyba wszędzie teraz tylko czekać

odezwą, może zobaczę Twoją sprawę w UWADZE:) życzę żeby Ci wszyscy odpisali kochana, walcz z tymi gnojami

ok napiszę jak ktoś się zajnteresuje narazie jest cisza

prowo, jak można kazać rane przemywać wodą :/

odezwij się do mnie wiobak również mam probem z gronkowcem. damchen@wp.pl

autorko czy ty byłas w tym roku w miedzyzrojach

Kolezanka z grudnia miala bardzo podobnie..:(

Witam. Nie byłam w Miedzyzdrojach.A dlaczego pytasz?

Do Zolty jesienny lisc i co z tą koleżanką

Posłuchajcie tego drania który mnie tak urządził podaje link http://www.ostrow24.tv/news/dyrektor-szpitala-w-tvn24

mam podobnie. sprawa w toku. zobacczymy co na to szpital.

ten lekarz powinien za kratki trafic!

Ze mną jak rozmawiał to się śmiał nic mu nie udowodnie Sama sobie jestem winna Wypisałam się na własną prośbę tak mi odpowiedzał

A W JAKIM SZPITALU MIAŁAŚ PODOBNIE

Poznan - dla dobra sprawy wole nic wiecej nie pisac.

wiobak -czytam i wiem co przechodzisz....a ten chłopak z podanego linku zmarł w sobote:( słuchaj ja rodziłam w marcu na dole gdzie był kiedyś septyk urodziłam zdrową córkę wszystko było ok ale te kobiety które rodziły w ciągu tego tygodnia co ja ale na porodówkach do góry to po powrocie do domu PRAWIE WSZYSTKIE trafiły spowrotem z maleństwami do szpitala-przyczyna-GRONKOWIEC w pępkach:(:(:( zbieg okoliczności-NIEWIERZĘ!!!!!! podam link znajmoej tej strony bo właśnie ją i jej synka też dotyczył ten problem jak będzie coś w uwadze daj znać lub odezwij się do mnie www.romkam84@wp.pl

czytam i aż mnie skręca. Mam rodzić w tym szpitalu w lutym i jestem przerażona. Co prawda już jedno cięcie tam miałam i było OK, ale szył mnie inny lekarz.. sama nie wiem co mam robić, teraz prawdopodobnie też będzie cięcie-chyba że dziecko zdąży sie przekrecic i ułoży prawidłowo. Wiobak daj znać jeśli jakieś media się do Ciebie odezwą

EREMI Nie moge odczytać linku co podałas

www.romkam84@wp.pl spróbuj teraz dziewczyny szpital w Ostrowie dla mnie osobiście spełnił wszystkie moje oczekiwania co do porodów bo rodziłam w 2007 i 2010 ten poród w 2010 wspominam naprawdę bardzo dobrze dzięki chyba mojemu lekarzowi ale osobiście znam dwa takie przykre przypadki z tym gronkowce w sumie trzeci też przydarzył się mojej znajomej z 3 tyg temu i dziecko walczyło o życie na szczęście dziecko żyje i narazie jest dobrze ale coś z tym trzeba zrobić a tobie WIOBAK życzę wygrania sprawy bo to jest starszne co tobie się przytrafiło mam nadzieję że uda nam się skontaktować:) Pozdrawiam

ja też mam taką nadzieje że spotkamy się czekam na propozycje

ja rodziłam w 2006 było super fajna położna Pani Walczk godna polecenia i 2009 koszmar od początku prowadził mnie Pan dyrektor a zarazem lekarz ginekolog żadnych badań nie zlecał, ciśnienia nie badał tylko USG i 1 BADANIE GINEKOLOGICZNE.Sama zrobiłam sobie krew i badania moczu.

wiesz co to ja ci współczuję bo ja chodziłam obydwie ciąże do Pana Piotra Sz.wspaniały ginekolog chodz też o nim słyszałam różne historie ale dzięki niemu mogę powiedzieć że mam dzieci że wyszłam z dołka bo inni ginekolodzy wykończyliby mnie bo m.in.miałam w 2006 ciąże pozamaciczną i nikt się nie dopatrzył tylko on jemu może zawdzięczam dzisiaj życie reszta do banda-wmawiali mi że ciąża rozwija sie prawidłowo że powinnam się cieszyć a ja z każdym dniem czułam się gorzej aż zemdlałam i straciłam przytomność dopiero wtedy latanie i szykowanie do operacji-od razu wylądowałam na bloku operacyjnym-masakra aż ciary przechodzą jak sobie o tym przypomnę no ale niestety ta nasza służba zdrowia.....ŻENADA I TYLE:)

antypatologia, napisz proszę który to szpital w poznaniu, nie chce tam tafić:/ ja chcę rodzić na lutyckiej -

widzicie jak jest u nas w Ostrowie szpital wyremontowany piękny ładne pokoje tylko lekarze i reszta ta sama

jestem w szoku co to za lekarze są,koszmar, ja tez miałam cesarke (dziecko traciło tetno) ale na szczęście dobrze się skończyło. pozdrawiam i mam nadzieje ze ten lekarz odpowie za to co zrobił

wiobak i jak tam wiadomo cos w twojej sprawie??? a jak tam twoje zdrówko??

tez jestem ciekawa jak sie dalej wszystko potoczylo moja kolezanka podczas cc zostala zarazona gronkowcem, niestety lekarze do konca wmawiali jej ze to nic groznego, bol byl niesamowity, rana babrala jej sie 4 miesiace kiedy trafila do innego lekarza bylo za pozno na zabiegi typu oczyszczanie rany+antybiotyki (przez to ze byla zarazona miala zakaz karmienia piersia) musiala przejsc ponownie operacje, oczywiscie w innym juz szpitalu po tej drugiej operacji bardzo szybko doszla do siebie, w sumie po 6 miesiacach od cc zaczela normalnie zyc bez bolu i ropiejacej otwartej rany zadnej sprawy nie wytoczyla jednak- a szkoda, ja bym nie popuscila mam nadzieje ze sprawa autorki w koncu zakonczyla sie pomyslnie