Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na gape

budzet 20 tys - jaki samochod przy dwojce dzieci?

Polecane posty

Ale dokladnie nie ma co sie napalac na niewiadomo ile koni i skorzana tapicerke - w samochodzie za 15, 20 tys zlotych moze to sie odbic kosztem stanu technicznego:/ Co innego gdybys kupowala jakis drozszy samochod, bo chwalic sie gratem, ktorzy moze sie szybko rozleciec, tylko dlatego ze ma 170 koni jest bez sensu i smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na gape
lolitka, a kto powiedzial, ze ja sie chce tym samochodem chwalic? :O nie mierz innych swoja miara :O ja jezdzilam dieslami wolnossakami, jezdzilam turbo benzyna i v6. Mam porownanie. I komfort podrozowania w tych samochodach jest baaardzo rozny (chodzi o dynamike). A jesli mozna miec skore i kilka kucy wiecej za rozsadne pieniadze, to czemu nie? oczywiscie stan technoiczny auta jest najwazniejszy, ale przeciez nie rozmawiamy o konkretnych egzemplarzach, tylko sobie wymieniamy poglady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mowie ze chcesz sie chwalic ale bez sensu jest sie napalac na skorzana tapicerke, 170 koni i tak dalej. 15 czy 20 tysiecy to mozna powiedziec smieszna cena wiec nie ma co liczyc ze bedziesz miec luksusy, wyglad i super stan techniczny. Wiadomo ze w takiej cenie samochod nie bedzie "piewszej mlodosci" wiec i spalanie wieksze i koszty ubezpieczenia i na pewno jakies naprawy w niedlugim czasie itd. Trzeba sie z tym liczyc, a nie cieszyc sie tylko z tego ze auto nie bedzie zamulaczem. I nie mierze nikogo swoja miara, moj wujek pracuje w komisie samochodowym wiec wiem swoje - przy takiej cenie cos musi byc kosztem czegos niestety. Znam tez pelno ludzi, ktorzy jezdza jakas rozpadowa, tylko dlatego ze ma duzo koni i "zryw". I wydaje mi sie to smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na gape
wiec wyrocznio moja lolitko zaproponuj cos, co jest wg Ciebie sensowne, a nie krytykuj mnie, ze nie chce jezdzic zamulaczem! wnis cos wkoncu konstruktywnego do tej dyskusji a ja doskonale wiem, ze kupno uzywanego auta wiaze sie z remontami, ale niestety, w totka jeszcze nie wygralam, wiec na nowy mnie nie stac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten passat (combi oczywiscie) ma 110 koni (naprawde wystarczajaco), klime i skorzana tapicerke, jest rok starszy od porzedniego, ale 1999 rocznik za te pieniadze (17 900 mysle ze za 17 000 zostalby sprzedany) jest jak najbardziej OK - warto spojrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja polecam
mercedes cls :D i juz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam vana. Najlepiej z odsuwanymi drzwiami. My mamy evasiona. Już nigdy nie wrócę do otwieranych drzwi;) Wózek wstawiamy rozłożony a i tak jest mnóstwo miejsca. A jak trzeba to 7 osób się zmieści. Mega komfort i wygoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_monia
Wiesz co jak dla mnie dobrym rodzinnym i pakownym samochodem jest renault scenic. Sama posiadam Wersje II i myślę, że jest przystosowany właśnie dla rodziny. Ma dużo schowków co przy podróżach bardzo się przydaje, bagażnik również ma dużą pojemność, siedzenia są wygodne. Tylne są regulowane tak więc można dziecko przysunąć do przodu w razie potrzeby. Za tynymi siedzeniami są praktyczne stoliczki, które podczas postoju są naprawde funkcjonalne. Pasy są przystosowane dla dzieci mogą być zapinane trzypunktowo. Ja posiadam wersje z silnikiem 1.9 dci i jestem zadowolona ze spalania, bo w mieście pali 8 litrów a w trasie 5. Niektóre wersje mają relingi dachowe gdzie dodatkowo można zakładać bagażnik dachowy, ale w sumie takie relingi zawsze można dokupić. Co do eksploatacji to trzeba wymieniać po prostu te części które się zużywają, klocki hamulcowe i co Jakiś czas jak we wszystkich samochodach zawieszenie, bo nasze polskie drogi są tak wspaniałe :) Myślę, że za te pieniążki spokojnie możesz wybrać taki model w dobrym stanie technicznym i wizualnym. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na gape
no lolitko, w końcu jakieś konkrety :) pasek jak najbardziej jest do rozwazenia. Co prawda tdikiem nigdy osobiscie nie jezdzilam, ale wiem, ze maja bardzo dobroe opinie (chociazby ekonomicznosc, o czym juz zdazylam wspomniec) nie wiem, czy mnie dobrzez zrozumialas, ale zamulator to byl 1,9 BEZ TURBINY, a w takiej dużej budzie jak octavia to ten samochod naprawde zasluguje na miano zamulatora a skora nie jest priorytetem, aczkoliwek jakby byla, to fajnie. Ale te najmocniejsze wersje silnikowe zwykle maja to do siebie, ze sa na wypasie. odsuwane drzwi wydaja sie super rozwiazaniem, zwlaszcza jak trzeb dzieciaka w foteliku zainstalowac na tylim siedzeniu na ciasnym parkingu :D tylko ja tak z rezerwa podchodze do frzncuzów... jak tam z awaryjnoscia waszego? i jak cena czesci sie przedstawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_monia
Od zawsze jeżdzę francuzami i naprawdę dużo jeżdzę. Pierwszy samochód który miałam to też megane ale w benzynie i powiem, że był zajechany przez moja rodzinę na maksa i dopiero przy 350 tysiącach trzeba było zrobić remont silnika, po czym dalej był eksploatowany :) i jeszcze sprzedany :) Powiem, tak części napewno są tańsze niż do niemieckich aut, ale wiadomo, że tanie też nie są. Ja ostatnio robiłam rozrząd w swoim autku i kosztowała mnie ta przyjemność 1300 zł. No ale teraz mam spokój na dłuuugo :) A takie części jak klocki hamulcowe to ok 60 zł za komplet.Końcówki drążków to około 40 zł za sztuke, tarcze hamulcowe około 90 zł za sztuke, tak więc ceny części sa normalne. Reszta jest mi nie znana, bo nigdy mi się nic nie psuło. Mój men też jeździ francuzem (laguną) i po 11 latach popsuły mu się łozyska amortyzatora, koszt części to 60 zł. Awaryjność jest znikoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na gape
monia, to ja juz nie wiem, skad ten przesdad o awaryjnosci francuzow, chyba jeszcze z czasow 19 ;) hmm, w sumie 1300 za rozrzad to jeszcze nie takie duze pieniadze, reszta tez jest jak najbardziej do przelkniecia. Dobrze wiedziec, ze jest jeszcze taka opcja, co ten scenic w tych samych pieniadzach co np. audi jest jednak mlodszy... chyba sobie zrobie tableke za/przeciw z roznymi samochodami :D ale fajnie poznac opinie uzytkownikow dzieki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam passata B5. jeździliśmy, co prawda 1,8 benzyna, ale odejście miał fajne :) posiadał climatronic, skórzane fotele i ogólnie był "na wypasie", nie wiem ile miał koni :) teraz przymierzamy się do kupna takiego samego passata, tylko diesla i kombi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak najbardziej rozwaz passata bo to super samochody - wiem co mowie. Sa naprawde wygodne i dynamiczne - i co najwazniejsze wcale nie pala duzo (ok.6l/100 km) i nie psuja sie w przeciwienstwie wlasnie do m.in opla. A i dodatkowo maja mocna blache, bo opel lubi dosc szybko rdzewiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze frytki do tego
a masz kase na paliwo bo wiesz taka omega V6 jest fajna ale w miescie pali jak smok jeszcze jak nie lubisz powolnej jazdy to juz wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renault Espace-super rodzinne auto ja francuskimi autami jeżdżę już od 6 lat-Espacem od 4 lat-komfortowa jazda, mega pakowne auto 20 tyś to mniej więcej cena za Renault Espace III

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---5---
witam ponownie. Ktos pisal ze ta skórzana tapicerka odbije sie w stanie technicznym pojazdu. Nic z tych rzeczy. My naprawde nie narzekamy na to auto, teraz z mezem gadalam to 8 litrów pali na 100km na trasie, 10 litrów jest to srednia m-czna, czyli i trasa i miasto. Stan techniczny auta rewelacja, full wypas. klima elektryczne lusterka szyby itd, ogólnei nic dodac nic ujac, auto jest praktyczne dla kogos kto ma rodzine, miesci sie nawet ten najwiekszy kojec dzieciecy plus podwójny wózek. 2,5 litra o czyms swiadczy i 170 koni, bo miec zaladowane auto kombi o pojemnosci 1,7 to trochen ie bardzo. Dodatkowo podgrzewane fotele, skóra jest dobrym rozwiazaniem w przypadku dzieci... jak nabrudza wystarczy przetrzec. Od niemca, badz od handlowca z polski który sprowadza auta zniemiec oplaca sie kupic. Wlasnie patrzylismy na ceny... zmalały. Niektórzy powiedza ze sie zachwalam nad swoim autem, ale naprawde my jestesmy zadowoleni... Konkretne auto, jak na rocznik o wysokim standardzie. Zalujemy tylko ze nówek nie ma teraz produkowanych, jak beda to zaloze sie ze bedzie wziecie... Insignia niby ma miec podobne gabaryty ale czy tak jest to nei wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---5---
ktos kto nei ma omegi twierdzi ze pali jak smok... dziwne bo nasza pali normalnei jak przyzwoity samochód a zamulaczem na pewno nei jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---5--- to racja, co piszesz o niemieckich autach-ja także byłam takiego samego zdania-kiedyś na zmianę było tylko audi, mercedes i passat i też uważałam, że niemieckie auta są najlepsze. Odkąd zaczeliśmy kupować francuzy-zmieniłam zdanie-idealnie nadają się na nasze koszmarne polskie dziurawe drogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---5---
mi nie chodzi o producenta auta, tylko o uzytkownika, nie wiem jak francuzi ale niemcy naprawde dbaja o auta, jezdza po dobrych drogach, dlatego tez ufam iz kupuje auto w dobrym stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha-słuszna racja-ja ostatniego Espaca właśnie kupiłam od Niemca-utrzymany pierwsza klasa-jak prosto z salonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam forda mondeo
i jestem bardzo zadowolona, ładnie się prezentuje i dobrze prowadzi. Nie chciałam kombi bo dzieci już w miarę duże (10 i 12 lat) a zależało mi żeby ładnie wyglądał. Silnik 1,9 disel może nie za duży ale zawżając na stan dróg po których się poruszam w zupełności wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×