jakie alimenty ?

mój były partner chce sięze mną "dogadać" w sprawie alimentów ale ja nie wiem ile mu powiedzieć. on wie, że w sądzie nie dostanę za dużo ponieważon nie pracuje jest zarejestrowany w PUP jako bezrobotny, ma komornika, problemy w ZUSie i Urzędzie Skarbowym Ja powiedziałam że wystąpię o 1000 zł i mogę zejść do 700 . on nawet nie odpowiedział tylko się uśmiechnął ile realnie mogę żądać ? nie byliśmy małżeństwem i moja sytuacja materialna rewelacyjna nie jest. nie pracujęi nie pracowałam przed ciążą, on podobnie mamy odpowiednio 24 i 28 lat pomóżcie, muszę szybko odpowiedziećalbo składaćwniosek do sądu

500 zl w sadzie wiecej nie dostaniesz.

to napewno nie wywalczysz

Brat męża płaci 500 zł na córkę 6letnią, tyle jego żona zarządała i tyle jej przyznał sąd. Z kolei sytuacja jak u Ciebie: koleżanka nie pracowała, ojciec dziecka bezrobotny, nie byli małżeństwem, też dostała ile chciała, sad powiedział do niego, że jest młody i zdrowy i że jak był w stanie powołać dziecko na świat, to teraz może na nie zarobić. Nie ,lam się, żądaj dużo, zawsze mogą Ci dać mniej, a co tam!

* zażądała

Przedstaw zaświadczenie, jeśli się uczysz, to ze szkoły, jeśli dziecko choruje, to od lekarza, może musi być na specjalnej diecie, bo ma na coś uczulenie, wszystko ma znaczenie, zgromadź jakieś papiery ile kosztuje cię wychowanie dziecka, bądź przygotowana, że on będzie chciał dać jak najmniej

on bez sądu się nawet na 350 nie zgodzi ale jesteśmy blisko porozumienia za 350 z kolei bede głodowała on chce się opiekować dzieckiem i dużo mi pomagać w opiece

Przez sąd co najmniej 500 dostaniesz, więc ubiegaj się o większą kwotę, w pozwie dokładnie opisz swoją sytuację, a po pewnym czasie możesz się ubiegać o zwiększenie tej kwoty, alimenty nie są raz na zawsze! On też może się ubiegać o zmniejszenie alimentów

dziecko sięjeszcze nie urodziło dlatego wolałabym załatwić to przed porodem

opiekować się i pomagać to jego OBOWIĄZEK oprócz alimentów. W nowym kodeksie rodzinnym kontakty rodzica z dzieckiem są właśnie obowiązkiem.

Kobieto, to możesz teraz ubiegać się o zwrot od niego kosztów opieki lekarskiej nad Tobą w ciąży, np. wizyty płatne

Załatw teraz alimenty, a po porodzie zbieraj rachunki za wszystko, pampersy, mleko, kaszki, leki, kosmetyki, ubraniai i mu to pokaż. Jak zgodzi się polubownie, to ok, a jak nie, to wstąpisz o podwyższenie zasądzonej kwoty

tak ja wiem że mogę. obserwuję sytuację moich kolezanek w podobnej sytuacji i sięcieszą że mająpo 250 zł więc nie wiem jak to ma siędo tego co napisałaś " minimum 500 dostaniesz "

przy zarobkach 2500 ojciec ma zasadzone po 500 zl na dziecko (trojka) dlatego ze zgodzil sie na propozycje zony, normalnie sad sam stwierdzil ze by tyle nie przyuznal

poważnei, no mam ten przypadek w najbliższej rodzinie. Brat męża płaci 500 zł, ona nie pracuje, znaczy matka dziecka, on zarabia 1600. Z kolei mąż koleżance płaci 400 zł na dziecko 6 lat, tylko że ona pracuje również

te 500 zł w warm. mazurskim, a te 400 w warszawie sąd zasądził

a dokładniej są d w Elblągu, a tej jeszcze innej koleżance co ma nieroba to też tu na p[ółnocy Polski, a więc w biednym rejonie. Trzeba napisac dobrze pozew i przedstwić swoją sytuację, pewnie wiele też zależy od podejścia osoby prowadzącej rozprawę

Ja mam 400 nie przez sad ...ale jak rozmawialam z mecenas to wiecej nie wykrzesam on ma zarobki od 1500-2500 zalezy od miesiaca..

no tak, ale mozemy dość precyzyjnie określić koszty utrzymania niemowlaka i raczej nie przekroczy to 500 - 600 zł z czego moj wkład powinien być ok 40% oczywiście można mnożyć koszty sztucznie ale jak sąd na to spojży tego nie wiem jak patrzą na matkę, która nie pracuje, nie ma z czego żyć a kupuje wózek za 3000 zł ? on mi powiedział że do 1200 zł można kupić i na takie koszty się zgodzi ja nie znam prawa i zwyczajów panujących w sądzie. nie wiem co mi wolno żeby nie wyjść na naciągaczkę chce dla dziecka wszystkiego co najlepsze ale to chyba nie oznacza że wynajmę 3 opiekunki do niemowlaka a on ma zapłacić

ja mam synka 1, 5 roku prawi, zdziwisz sie ile kosztuje jak ci się urodzi;-) Zachorował 2 razy w 1 miesiącu i na leki zwyłe wydałam 2 razy po 100 zł, żadne antybiotyki, zwykłe syropki. Ubrania też kupuję zwykłe, coś dostaję po dzieciach znajomych, albo kupuję używane, ale coś potrzebuję czasem nowego, bo szybko rośnie. Spodnie najtańsze w pepco na lato teraz to około 20 zł. Dresy komplet taki zwykły 30-40 zł w tekstil markecie. To już nie wiem gdzie taniej znajdę. Buty ma na 2 miesiące, akurat szybko mu rośnie nóżka, najtańsze około 40 zł, kapcie 10-15 zł. Pampersy 1,5 paczki miesięcznie to około 75 zł. Teraz pije mleko sztuczne 14 zł na tydzień, a te koszty mnożą się jak szalone. Musiałam kąpać w emolientach, 30 zł za malutkie opakowanie

no zgoda wózek nie musi być za 3000, ale codzienne życie kosztuje. Wołaj te 700 zł, w twarz ci nikt nie da, dostaniesz pewnie mniej, ale co ci zależy

Na samym wypisie ze szpitala na leki dla mnie poszło równo 99 zł. Nie będę ci tutaj wszystkiego wypisywać, ale koszty sa na prawdę duże jeśli musisz wszystko kupić bo nie masz od kogo dostać używanych. Sama wanienka chyba około 30 żł, to zdaję się niedużo, ale jak tak dodasz te mniejsze kwoty, to wychodzi całkiem sporo, czasem wydajesz mniej, bo coś kupisz i jest, ale czasem te koszty się nawarstwiają. Jak okazało się, ze muszę rehabilitować dziecko i wszystko prywatnie bo państwowo pół roku czekania, a rehab. trzeba było zacząć natychmiast, to nie wiem jakbym dała sobie radę mając 500 zł. Nie piszę Ci tego żeby straszyć, ale żebyś miała świadomość, że zdarzają się różne sytuacje, a dziecko kosztuje na prawdę sporo, więc nie wahaj się wołać tych 700 zł, jak dostaniesz 400-500 i c wystarczy to ok, jak dostaniesz mniej to za jakiś czas spróbujesz znowu.

ale się rozpisałam, kończę już wywody, bo nikt oprócz mnie się nie udzielił w tym temacie. Pozdrawiam i życzę łatwego porodu, zdrowego dziecka i pomyślnego załatwienia sprawy w sądzie

dzieki za odpowiedzi :-)

nie ma to jak dwoje próżniaków zafunduje sobie dziecko. Takim rodzicom to winno się zabierać dzieci bo tylko matki na nich żerują. Nie pracowałaś i nie pracujesz a zdecydowałaś się na dziecko. Trzeba naprawde być nieodpowiedzialnym.Najlepiej to zaraz po porodzie drugie sobie fundnij.

moja kol dostaje na dziecko małe 2 letnie 600zł.Tyle zaproponował ojciec,sąd aż sie zdziwił.Prawda jest taka,że matka powinna drugie tyle łożyc na dziecko,prawda?Czyli co można kupować dla dziecka za 1200zł miesięcznie?:o Kol te pieniądze w wiekszosci przeznacza na siebie,niestety.

a moja koleżanka dostaje 200 zl i sąd stwierdził, ze matka też jest od utrzymywania finansowego dziecka a nie tylko urodzenia, a jak jej ciężko to może w każdej chwili oddać dziecko do rodziny zastępczej i nie robić łaski, że wychowuje min. przez siebie zrobione dziecko.

finansowego jest OBOJE rodziców! co do kwoty to sąd na pewno nie przyzna wiecej niz 500 zł.

alimentów w wielu przypadkach nie idzie tylko na dziecko co na matkę.