----------MARZEC 2010--------------

A przypomniało mi się, kto poza badką bierze nadal duphaston? Ja brałam od samego początku 2x1 ale na poprzedniej wizycie gin przepisał mi tylko dwa opakowania i powiedział że tyle już wystarczy, tylko że nie wiem czy mam odstawić z dnia na dzień czy np. zmniejszyć dawkę do 1x1 przez parę dni, bo gin nic na ten temat nie powiedział a ja nie dopytałam:-(

Ja biorę Duphaston , jeszcze 2 tygodnie temu brałam 2x dziennie po 1 tabletce. lekarka mi zaleciła odstawić, ale miałam juz kilka razy plamienia w tej ciąży bo kazano mi ostawić i po 3 dniach od odstawienia plamienia wracały dlatego postanowiłam jeszcze trochę brać duphaston chociaż 1 tabletkę dziennie, za tydzień lub dwa planuje zmniejszyć albo brać co drugi dzień i przerwać. "mucha zamknięta w dłoniach" to super określenie na ruchy dziecka. Dla mnie to swoiste delikatne "bulgotanie",nie to co bulgotanie w jelitach. W każdym razie przyjemne:-)

Witam poniedzialkowo :) Obudzilam sie dzisiaj w swietnym humorze i mam nadzieje ze tak zostanie heheh. Ide zaraz kupic farbe do wlosow, trzeba cos zrobic ze soba bo wygladam gorzej niz zle z tymi odrostami haha. Powiem Wam ze mam stracha, bo zawsze robie pasemka a teraz postanowilam ze farbuje na jeden kolor w czasie ciazy zeby bylo pozniej wygodniej z farbowaniem odrostow, bo raczej nie bedzie mi sie chcialo w 8 miesiacu z wielkim brzucholem siedziec przez ponad godzine jak sie naklada pasemka. Jesli chodzi o porod ja nadal nastawiam sie na bez znieczulenia, ale pewie wszystko sie okaze podczas samego porodu hahaha, takze sie nie zapieram ale mam nadzieje za dam rade :) witam nowa mamusie :)

ja nadal mam 3 x 1 Mam nadzieje, że jutro już mi zmniejszy dawkę.

Pogrzebałam i znalazłam kilka przypadków odstawiania duphastonu w 16tc i dziewczyny zmniejszały dawkę, więc też tak zrobię. Zjadłam własnie fasolkę szparagową z bułeczką mniam mniam:-) Czy któraś z Was przytyła tyle co ja tzn. 4kg niby wszyscy dookoła mówią ze to nie dużo i mieszczę się w normach ale jak patrzę na Wasze wzrosty wagi to wydaje mi się że jednak sporo:-( a jem ostatnio nawet mniej niz zwykle

elakl ja tez pofarbowalam wlosy na jeden kolor, zawsze mialam cos dodatkowego, bo tak sie lepiej czulam. Wlosy zapuszczalam do slubu przez ponad 2 lata to mialam do lopatek i teraz zrobilam wieelkie ciach. Z tylu to malo co mam a z przodu dluzsze, ale zadowolona jestem, bo szybko sie myje i szybko sie suszy a z jednym kolorkiem do tej fryzurki jest ok. Latwiej tez bedzie pomalowac pozniej.

dzien doberek gratuluje dziewczyny te czujące ruchy:) badka współczuje ci naprawde! tak daleko i mdlosci oj nie wiem jak bym to wytrzymala:( Ja dzis w nocy nie moglam spac do 3, bardzo bylo to dziwne, bo dotąd zasypialam juz bardzo wczesnie, tak ok.11. No wiec musialam odespac i teraz dopiero jem sniadanie:) Dzis mam wolne i zaraz wybieram sie do banku, a potem moze wymysle jakis obiadek zeby meża zaskoczyc jak wroci z pracy, bo jak dotąd nie gotuję za często, boję sie ze zapach jakis mnie zmuli wiec mąż juz jest przyzwyczajony ze jak wraca z pracy to musi nam cos zrobic do jedzenia (albo przyniesc ze sobą). Co do ciuchów to ja tez tak zrobiłam wlasnie w sobote, wszystkie ciaśniejsze wyrzuciłam na górne półki (tam, gdzie nie sięgam) a szersze i ciążówki w szafie zostawiłam no i luźno sie zrobiło:) Wczoraj też zmieniłam rozmiar stanika, przeprosiłam moje stare staniki z poprzedniej ciąży, uch jak wygodnie:)

Ja polowe moich ciuchow to juz ze 3 tygodnie temu schowalam gleboko do szafy :) a ostatnio przymierzalam moja kurtke ale niestety w brzusiu nie ma szans na zapiecie hahaha takze trzeba kupic nowa.

natka23 ja cos czuje, ze niedlugo bede wiecej wazyc. Na razie niby 1,5 kilo do przodu, ale teraz co 2 godziny musze cos zjesc, bo mi burczy w brzuch i to jak glosno.. wstyd.. ale za to duzo sie nie miesci w zoladku. Brzuszek jakby z dnia na dzien wiekszy sie robil a moze to moja tylko wyobraznia.. Ja tam siedze i mysle.. Jak bylam za badaniu USG w czwartek to po prawej stronie bardziej byl maluszek i jestem ciekawa jak daleko i czy w ogole moze sie on jakos przemiescic, czy podczas ruchow "uderzyc" bardziej w lewa strone , bo wkoncu sie tam rusza, kurcze ale zagmatwalam.. czy jak sie poloze np. na lewym boku, to moge go wtedy czuc po tej stronie czy bedzie siedzial mocno, mimo wszystko na prawej.. jak nie zrozumialyscie to trudno, sama pewnie bym nie zrozumiala:D:D wlasnie koncze 2. kanapke ze sledziami :))

Witam Ja teraz też mniej jem niż wcześniej jak miałam mdłości. Na szczęście już nie mam od tygodnia. Jak czytałam wasze wpisy to się uśmiałam , bo u mnie była taka sama sytuacja stanęłam przed szafą i się załamałam, nie ma w co się ubrac. Do tego stwierdziłam,że jestem gruba i brzydka bo 2 ogromne pryszcze wyskoczyły mi na twarzy, a na dodatek 10 cm odrosty. Muszę coś z tym zrobic bo wpadnę w depresję. W przyszłym tygodniu idę do fryzjera i kosmetyczki, to już postanowione.A i jeszcze na zakupy ciuszków, niestety jak się chodzi do pracy to codziennie rano jest z tym problem.

witam Drzewko szczescia:) kurcze dziewczynki jestem juz po usg, dlugo trwala ta wizyta bo az z 1,5 h .... z dzidzia wszytsko ok, wszytsko jest na swoim miejscu i co najlepsze za chiny nie dala sie podejrzec...lekarsz mnie troszke meczyl bo az mnie brzuch od naciskania tej sondy bolal , i sie przekrecalam ale nic nie dalo..moze dowiem sie w 20tyg hihi grunt ze dzidzia zdrowa, mierzyl wszystko i ze jest ok, to mi wystarczy! a co do ruchow, wczoraj wieczorem maly mnie skopal! tak skopal delikatnie ale za to bardzo wyczuwalnie i 2 razy az bylo przez skore widac...nie wierzylam wlasnym oczom a do bulgotania to ja tego nie przyrownam(bulgotanie mi sie z czyms innym kojarzy) to jest takie specyficzne uczucie, juz raz to czulam wiec mylic sie nie moge, i teraz pewnie juz coraz czesciej i lepiej cos poczuje ehhh to mnei uspokoilo przed wizyta... tyle zle ze maly zlapal katar przez swoje rozneglizowanie non stop a go ubralam, badz sam sie ubral a za chwile znow bez gaci lata wrrrrr, ostatni mial chyba 3 miechy temu) i teraz mnie w gardle drapie:( ale mam nadzieje ze szybko minie, ide zaraz wypic wode z mn0ostwem cytryny, sola juz plukalam i cebulke zrobie, a wieczorem mleko z miodem i czosnkiem:) poprzednio mi pomoglo...musze isc portret rysowac bo dzisiaj musze wyslac a mi sie tak nie chce ehhh no nie chce mi sie, czuje ze bym polezala i cos cieplego popijala... a na obiad mielone kotleciki, ziemniaczki i bigosik.... a wlasnie waga mi sie przypomniala, w szpitalu wazylam 58 (moja stara waga)haha a w domu wychodzi 59 .. wiec juz sama nie wiem ale chyba ich waga klamie hehe

No i jestem spowrotem:) Dzis na obiad wymyśliłam: dwa rodzaje włoskich pierożków, oczywiście juz gotowe:) czyli ze szpinakiem i ricottą oraz z grzybami. Do tego sosik pomidorowy. Na deser tiramisu, ale to już chyba zniknie przed obiadem:) Powiem Wam ze ostatnio codziennie jem takie ciasta, kupuje na deser a jak wracam do domu to od razu pochłaniam. o ile pamietam to nika martwiła sie, ze przytyła 4 kilo? nie martw sie, kochana, szybko Ci dorownam:)

Hej brzuszki:) Ja też biorę duphaston, nie wiem czy dobrze ale sama obniżyłam sobie dawkę do jednej tabletki dziennie, miałam okropne migreny przez niego, a teraz już lepiej:) zresztą to chyba i tak ostatnie opakowanie Almeria czuję się podobnie:( mały słonik z okropnymi włosami i pryszczami na brodzie:((( dobrze,że do pracy nie muszę chodzić;) Ruchów jeszcze nie czuje ale mam jeszcze na to czas, zdąży mnie maleństwo pokopać;) No i kilogram na plusie:) głowa nie boli to i waga rośnie;)

mmm własnie siedze i czekam aż ziemniaczki dojdą i wcinam pieczone udka bo juz gotowe w piekarniku. Zjadłabym konia z kopytami bo to juz późno jak na mój obiadek. No i słucham jak mój synek który ma usnąc w łóżeczku bawi się grającymi zabawkami i śpiewa "lala" hihi serio tak bardziej cichutko ale autentycznie śpiewa. Wszystko przez mamę bo śpiewam mu chyba bez przerwy, nauczyłam się przy tym z tuzina piosenek dla dzieci... Oprócz tego jak coś gra to zaraz się buja na boki, jak się tylko da-m się smiał że preferuje muzykę disco-no cóż wymagać od rocznego szkarba;-)

Izabell to natka pisała o tych 4 kg;-) Ale Właśnie miałam jej napisać natce słowa pocieszenia że włażąc wczoraj na wagę tez już miałam prawie 4 kg... Ale nie martwię się w sumie mam prawie 55 kg to i tak mniej niż w poprzedniej ciążyw tym okresie w sumie przytyłam 16 kg-czyli ujdzie.

Izabell to natka pisała o tych 4 kg;-) Ale Właśnie miałam jej napisać natce słowa pocieszenia że włażąc wczoraj na wagę tez już miałam prawie 4 kg... Ale nie martwię się w sumie mam prawie 55 kg to i tak mniej niż w poprzedniej ciążyw tym okresie w sumie przytyłam 16 kg-czyli ujdzie.

Ach dziewczyny nie martwcie sie wyglądem! Ja też mam wszelkie rewelacje na twarzy:-) Powinno się wkrótce trochę uspokoić i przyzwyczicie się do "większych gabarytów" To dopiero początek hihi:-) Z włosami to b. dobry pomysł zrezygnowac z pasemek...pod koniec ciązy nie byłam w stanie wysiedzieć nawet w kinie dłuzej niż 45 min. a i to się męczyłam. Poprostu jest niewygodnie. Dlatego zafarbowałam tez włosy na jednolity kolor i to maksymalnie zbliżony do mojego. Przygotujcie się że tak ok.2-3 po porodzie zaczną Wam wypadać włosy. W ogromnej ilości-więc lepiej ich wtedy dodatkowo nie męczyć farbami, zresztą będzie nam trudniej o czas na fryzjera;-)

HEJ DZIEWCZYNKI, ja też mam rewelacje na twarzy, wyglądam jak mini baleronik, w nic się nie mieszczę, i zafarbowałam na kolor podobny do swojego,

e no bez przesady...ja tam sie nie czuje jak wieloryb..owszem zawsze bylm szczupla i nie walczylam z nadwaga nigdy ale takie sa uroki ciazy mile Panie...na razie rosnie nam brzusio no i piersi (czyt. potem to albo opuchlizna, woda zatrzymana w organizmie , wieksze dupsko haha) a to chyba plus dla tych Pan z malym biustem bo ja na swoj teraz nie narzekam hehe i pozniej tez nie bede, no moze po karmieniu jak sie zmniejszy...co do ciuchow nie zalamuje sie tym a ciesze tym stanem ale chodz hormony nie daly mi az tak bardzo dowiwatu jak np. izabell to czasem poczuje sie zle i wiem co bedzie pod koniec ciazy:O bo teraz spanie to jeszcze pikus haha zacznie sie narzekanie na sam koniec wtedy to tylko o rodzeniu sie marzy...chodz teraz na spanie badz jakies klucie tez ponarzekam, bo jakby nie patrzec kazdy by chcial sie czuc jak najlepiej no ale juz 4 miechy za nami...niedlugo polmetek i z gorki:) co do ciuchow, to przynajmniej mam okreslone komplety jakie mpoge zalozyc(koszulki dluzsze, spodnie wygodne jak i buty hehe) i przynbajmniej koniec z wymyslaniem , co by tu dzisiaj zalozyc a tak nie ma tego problemu jak na razie, do czasu az znow brzuch bedzie jedszcze wiekszy i trzeba baedzie jakies nowe bluzeczki kupic:)

dla mnie 'wieloryb'(jak to wiekszosc ludzi okresla kobiety w ciazy) to taka osoba ktora oprocz tego ze jest w ciazy to i nadwage ma galanta...a tak milo popatrzec na szczuple panie z brzuszkami:)

kobieto co ty za brednie opowiadasz, hahaha zobaczyłaś jak dziecko cie kopie????i brzuch ci sie ruszal?chyba z przejedzenia, nie ma takiej możliwości, by ta kruszynka miała taką siłę przebicia,po co bujdy tu opowiadasz???????????????? napisz to do ksiegi ginesa haha bedziesz sławna na cały swiat a to czy kobieta wygląda ładnie w ciąży, to nie zlezy od jej wagi, tylko od stylu i szyku, bo prostaczki, które nie potrafiądobrac dla siebie stroju, to czy z brzuszkiem,czy bez, czy grube, czy chude, to ZAWSZE wyglądają beznadziejnie

i widzicie dziewczyny zawsze znajdzie sie jakaś pomarańczka która albo nam zazdrości albo po prostu lubi zasiać zamęt, każda z nas odczuwa inaczej ciąże i jeśli ważka ma już dziecko jestem pewna, że szybciej kobieta po 1 dziecku odczuwa ruchy dziecka, i jestem pewna, że to co czułaś jest właśnie tym, i nie przejmujmy się w ogóle tym co jakaś tam pomaranczowa sobie pisze :-)

Zaszalałam dziś z poprawianiem wyglądu:-) zrobiłam depilację całych nóg (depilatorem) przez pierwsze trzy miesiące nie chciałam się tak katować ale miałam już dość ciągłego golenia maszynkami. Później codzienny rytuał masowania nóżek a teraz siedzę z algami na twarzy:-) mam nadzieję że trochę pomogą na te ciągłe wypryski:-) Ja z tą wagą to pocieszam się o tyle, że głównie poszło w piersi i brzuszek którego już nie da się ukryć:-)

ojej zawsze sie znajdą jakieś pomarańczowe wredoty byle tylko zamęt zasiać

haha nomalne to ze pomaranczki sa nienormalne!!! ale to juz kazdy wie i to co ja czulam czuje tylko ja, czego sama nie moglam sie wrecz nadziwic:O widze ze mammy doczynienia z jakims demonem wiedzacym wsszystko i czujacym za wszystkich:O:O:O moglam to pisac badz nie ale chcialam sie podzielic i podzielilam, masz cos do tego hehe ty do wielorybow nalezysz ze az tak sie zbulwersowalas/es tymi komniakami (jesli dobrze zakumalas, kopniak co nie znaczy ze skopal mnie zrebak haha), wiec natezenie (ktore z czasem wzrasta tlumoku)rozni sie jesli kumasz o co chodzi!!!! no jasne, zawsze tak bedzie ze ten kto o siebie dba bedzie zadbany!!! i tak tez bedzie sie czuc..i to jest kazdego indywidualna sprawa

wydra to tez zalezy od tego jak ktos zinterpretuje cos co ktos napisall,(przeczytala kopniaki i pomyslala o dziecku w 9 miesiacu , tyle) w pierwszej ciazy poczulam ruchy(a czuc ruchy to znaczy delikatne kopanie do wewnatrz, pukniecia ktore nijak sie maja do jelit i ja to juz wiem) w polowie miedzy 16 a 17 tyg. na co lekarz byl zdziwony ze tak wczesnie, ale wlasnie jestem szczupla a dziecko roslo naprawde szybko, od samego poczatku... i teraz tego nie pomyle z niczym innym,i wiem kiedy mi burczy a kiedy w jelitach cos gra i tyle, nie chce wierzyc zoltek to niech nie wierzy...ja tam sobie glupot nie wmawiam i to co czuje wiem tylko ja:) udowodnic nie udowodnie niestety:)

hihih natka tos poszlaa, wiesz ze maz kupil mi depilator, wzielam sie za nogi, poszlo szybko tyle ze wrastajace wloski mnie dobijaly wiec zostalam tylko przy pachach i jest gitek:) a nogi coz maszynka wystarczy hehe izabell wredoty...dobrze napisane:)

olać wypowiedzi osób które NIE MAJĄ ODWAGI NAPISAĆ TEGO POD SWOIM CZARNYM NICKIEM a jestem pewna że jest to osoba ze środka od nas !!!! żenada :O ważka nikomu nie musisz udowadniać że coś czułaś grunt że ty to wiesz i tyle !!!

Latte Machiato dzieki, sama bylam w szoku, oczoplasu dostalam od wpatrywania sie w jeden punkt....ale zeby tak zaraz sie przez to bulwersowac:O z reszta pierdul nie istniejacyh nie chce mi sie pisac jak to robia pomaranczki tworzac prowokacje, i jadac po kazdym...ale tylko na pomarnczowym... Latte a jak i zlecial dzionek?

Wazka ja na szczescie nigdy nie mialam problemu z wrastajacymi włoskami. Zazwyczaj zabiera mi to z 45minut a dziś siedziałam chyba ponad godzinę.