Głupota chyba... a ja się wkurwiam!!!

erotycznie sie robi ;) teraz kolej Mało_stanowczego :p

buziak słodki... erotycznie??? :D no ale.. głodnemu chleb na myśli :D

Nie mogę zawieść oczekiwań... Ania - :) Brak zgody z moją (jedyną słuszną) opiinią powoduje użycie środków przymusu bezpośredniego, jak zwykle zresztą

A jakież to są środki?? :D

A wiesz, pasek, pejcz, kajdanki, takie tam drobiazgi...

A czym przekonywanie do swych racji rozpoczynasz??? :D Pewnie najpierw kajdanki... później masażyk paskiem a na końcu pejczyk... tak dla utwierdzenia racji... tej jednej jedynej słusznej :D:D

Niełatwo jest tak od razu założyć kajdanki... najpierw trzeba dellikwentkę złapać za włosy i sprowadzić do parteru

A co jeśli delikwentka lubi zapasy i Ciebie złapie za "kucyka" i sprowadzi do parteru?? :D:D

Nie ma takiej opcji, każdy podejrzany ruch jest natychmiast nagradzany mocnym klapsem po tyłku

:D a ja myślę że jakby to zrobiła szybko i udolnie to... mógłbyś nie byc w stanie wykonać już żadnego ruchu :D

Ania, prawda jest taka, że ona nie chce tego zrobić za szybko a tym bardziej udolnie

Hmm... a skąd wiesz że ona tego nie chce????

a ja wam mowie ze autorka nie dosc ze juz wkurwiona :P to zaraz jeszcze bardziej sie wkurwi :P bo pojawiło sie zboczenie :D \"z tematu oczywiscie\" ;) :P:P:P

Bo pomiędzy jednym laniem a drugim, między wiązaniem do kaloryfera a ciągnięciem za włosy jestem kimś, komu może ufać bez żadnych ograniczeń. Kimś, kto przez 4 godziny nie będzie nudził na zakupach. Kimś, kto zauważy nową fryzurę. Zreperuje cieknący kran. Wyniesie śmieci bez przypominania. I moze dzięki temu słyszę "jestem twoja suką i będę ci się oddawać na każde żądanie"

:D:D:D no to mnie Mało_stanowczy rozłożyłeś na łopatki :D o to na obie równoczesnie :D

Autorka już położyła laskę na temat i teraz ciosa kołki na głowie biednemu chłopakowi, a on właśnie sobie uświadamia, że im mniej mówi kobiecie tym lepiej na tym wychodzi :P

Regres! - jakie tam zboczenie??? Samo życie...saaamo życie... :D

A czym Cię tak rozłożyłem bo chyba mi coś umknęło? :D Aczkolwiek sam fakt rozłożenia mnie nie dziwwi, kobiety w mojej obecności jakoś tak mają :P

Czyli spotkanie z Tobą grozi "rozłożeniem się" jeszcze za życia??? :D

Zdecydowanie tak :D Normalnie kolanka z waty i zaliczanie gleby :D Rozważałem nawet noszenie jakiegoś materaca, bo kobiety padają tam gdzie stoją - na przejściu dla pieszych, na schodach, w windach...

:D:D Ależ humanitarny z Ciebie gość ... czyli jak kiedyś niepodziewanie glebe zalicze to będzie oznaczać że musiałeś być w pobliżu :D

Wcale nie jestem humanitarny - gdybym był to bym dobijał Hm, w skrócie tak można przyjąć - zaliczasz glebę czyli jestem w pobliżu

A czym "powalasz" kobiety?? :)

Urokiem osobistym

Jesteś intrygującym facetem... chętnie bym \"runęła\" u Twych stóp :D:D:D

Ania, jak już wspomniałem - jeśli kiedyś "runiesz" to znaczy, że mogę być w pobliżu :D Rozglądaj się :) Jeśli poda Ci dłoń wysoki przystojny facet o zniewalającym spojrzeniu błękitnych oczu.... hm, no to mogę być nawet ja :P

Ok - zatem będę czujna jak ważka :D A Ty... jak zobaczysz piękną blondynkę o szarych oczach, która na Twój widok pada jak mucha i mimo złamania dwóch nóg podczas tego niefortunnego upadku - nadal się śmieje... to na pewno będę JA :D

Cholera... podobają mi się szare oczy... poważnie:) Zwłaszcza u blondynek :)

a jak po was pewnego dnia podjedzie facet w białej limuzynie przyosdobionej w piekne kwiaty który bedzie was podwoził do koscioła to mogę być ja ! :P:P:P

:D:D:D