Czy Wy tez nudzicie się w pracy?????

21 palec :P

Ooooo, widze że Byczek ma poczucie humoru ;););)

sie wie

Co nie zmienia faktu, że w robocie dalej nudno :P

No i juz porobiłam co mogłam i teraz bede przewracac oczami zeby czas zlecial...... 9:45........................................16:00

no ja tez własnie skonczyłem...ale sie zmachałem :D

Ja zjadłam śniadanie (30 minut), teraz znowu lenistwo :D

NUDA NUDA NUDA NUDA NUDA :(:(:(

[ kwiatek] Ja Ty :) kwiatek]

ja mam seminarium u siebie więc... chyba pójde na godzinkę zawsze to coś lepszego niż nudy

nic nie jest idealne

A ja właśnie zasiadam do drugiego śniadanka:)Ogólnie nudy papiery na biurku jako prowizorka i to wszystko:)

.........ja zasypiam przed monitorem, a przeciez sie wyspalam!!!!!!!!!!!! drugie sniadanko zjem za godzinke :)

również dołączam.:)Tez pracuje w biurze,co prawda jak przyjeżdzają kordynatorzy,to nudno nie jest,bo pogadamy posmiejemy sie i czas leci,ale jak już pójdą to masakra...Z tych nudów to nawet robic mi sie juz nic nie chce.Ale najgorzej nie jest.Tylko jak sama zostaje to duzo mysle i doline załapuje ;P Pozdrawiam :D:D:D

Witamy Nową znudzoną :) Nie sądziłam że aż tak duzo ludzi ma tak samo w pracy jak ja. Dlaczego istnieja takie posady ze ludzie naprawde nie maja co robic??? ccxxx - jak tam wczoraj obiadek? Zostawiłes cos dla mnie? ;)

Heloł, mi dzisiaj dosyć szybko dzień leci, za moment 12:30 :D Ja to mam inne zmartwienie, wciąż nie wyjaśnili do końca, komu mam przekazać moje obowiązki w zw. z przejściem na macierzyński. I mogę się założyć, że jak pójdę na L4 to będą telefony :o Chociaż teoretycznie przez 75% czasu w miesiącu się nudzę.

masajkaaa - no to rzeczywiscie :) Ja w sumie jak bede w Twojej sytuacji, to tez pewnie bede miala telefony, ale raczej dotyczące tego: Gdzie jest papier taki, a gdzie jest papier taki, a tamten dokument gdzie jest schowany itp itd :) hehehe

12:30.........................................16:00

no jest nas duzo hehe.Ale dobrze ze nie jestesmy z tym sami ;P Bo jak sie tak z kims podzieli,to odrazu jest lepiej :) Mi dzis tez szybko leci ten dzien.Ale to chyba dlatego ze troszke ludzi sie przewinęło... Nawet sniadania nie zjadłąm,a zazwczaj jest tak,że juz o tej godzinie nic nie mam i mysle co by tu zjeść.I za to siebie nie lubie ;P bo juz troszke mi przybyło ;(((

Takie uroki nudy. Ja od poniedziałku mam kategoryczny zakaz slodyczy. Sama sobie zabronilam. Mężuś w domu wciąż mi cos podsuwał i powiedziałam: DOŚC!!! :) Takze teraz wiele nie podjadam. Dopiero zjadłam drugie śniadanko a po pracy bede miala odrazu obiad :) wytrzymam :)

GDZIE SIĘ WSZYSCY PODZIALI??? CZYZBY JUZ SIE NIE NUDZILI????

Miałam do wykonania jeden telefon z pretensjami do jednej baby, aż się zasapałam jak dzwoniłam (darłam grzecznie ryja) :D U mnie będą telefony: PRZYŁAŹ TO ZROBIĆ BO NIKT INNY NIE UMIE! Czyli niby na L4, ale w pracy. Oczywiście ściemnię, że muszę leżeć (obym nie musiała, tfu tfu!). Ale jasne, ja, wielka jak orka, będę zapier....lać do roboty - uhu, już mnie tu zobaczą! O, takiegoooo w ryj :P

Musze się zabrać za te pisma, bo na zegarku wybije 15:30 i się nie wyrobię, hehe.

proponuje w przypadku nudy odpalic jakas gre i pograc - zabija czas i dostarcza rozrywki, polecam: http://tnij.org/m_i_b

Nie wspomnę, że od rana nabierają mocy urzędowej na biurku :P

Masajkaaa - jestes niemozliwa :) Mnie od 4 dni się zpoźnia więc moze jest nadzieja że niedługo będę w "tym" stanie ;)

Jutro - pewnie ze bym pograła, ale takie forum łatwo zamknąć i szybko zniknie z monitora, a taka gre juz gorzej.... jakby ktos wszedl, no nie? ;)

13:00..........................................16:00 Gdzie jesteś CCVVV ????? Czekam na Ciebie :)

No, jak ktoś włazi, to taka zarąbana robotą jestem, że aż się ledwo ruszam :D Kumpela nie może wyjść z podziwu, że jak sobie plotkujemy i ktoś włazi, to ja zaraz "tak, tak, ja myślę, że powinnaś sprawdzić tą listę, tak, bo rozporządzenie mówi...." haha