Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miekkki DRAŃ

DLACZEGO WY KOBIETY JESTESCIE TAK PODLE!?

Polecane posty

Gość pyzaaa908
Chciała za wszelką cenę być lepsza od Ciebie dlatego doprowadzała do tego abyś nieustannie czuł się winny nie zależnie od tego jak bardzo byś się starał i jak bardzo by Ci na czymś zależało.Chciała wzbudzić w Tobie poczucie winy za wszystko - (dosłownie wszystko) dając Ci do zrozumienia ,że żadna rzecz lub zadanie jakiego się podejmujesz nie jest zrobione wystarczająco dobrze. Takie zachowanie może też świadczyć o tym,że jest za mało dowartościowana i za wszelką cenę chciałabyć od kogoś lepsza -nawinąłeś się Ty i dlatego tak wyszło. Jeśli chodzi o zazdrość profesjonaliści tłumaczą to tak(pozwól że wytłumaczę na przykładzie zdrady)Jeśli jedna osoba zdradza ,to nieustannie podejrzewa o to swojego partnera mimo, iż nie ma nawet zalążku który mógłby o tym świadczyć.Tak sam jest z zazdrością być może ona rozmawia z osobami płci przeciwnej o rzeczach o których nie chciałaby abyś Ty rozmawiał z kobietami przez co zabrania Ci kontaktu z nimi i robi awantury jeśli stanie się naczej. Masz racje będzie czekała na Twój odzew-nie rób tego.Przez to tylko dajesz jej do zrozumienia ,że jesteś na każde jej zawołanie i żeby nie wiem co zrobiła to i tak się odezwiesz.Coś takiego jakbyś dawał jej wolną rękę ale nie świadomie.Krzywdzisz tym samego siebie. Jeśli przesz 6 lat Cię tak traktował i nie rozumiała ,że robi źle to już nie zrozumie, To co napisałam jest moim odczuciem prywatnym i tylko przypuszczam jak mogło to być w Twoim przypadku.Jestm z facetem 4 lata i była taki okres (miej wiecej 2 rok związku)że też go tak traktowałam. W odpowiednim momęcie zdalam sobie sprawę ,że krzywdzę tym wszystkim nasz związek .Dotarło do mnie jak bardzo go kocham i jak wiele dla mnie znaczy -od tamtej pory wszystko jest cudownie.Nie wiem jednak co skłoniło mnie do tego aby to zmienić !Po prostu zapaliła mi się czerwona lampka ,że tak dalej być nie może .No ale nie trwalo to 6 lat :/ Głowa do góry !Napewno znajdzie sie kobieta warta Twoich starań i uczucia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miekkki DRAŃ
a ja do tej pory czekam na jakis gest z jej strony , a ta wiedzma pewnie juz dawno spi , eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam gdzieś twoje wrażenie - mogę być dla ciebie pustostanem -ogólnie trzeba was mieć gdzieś - kobietom przydałoby się więcej zdrowego egoizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutalizacja życia
taa jasne pomazyc se mozesz niunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie śpi i pewnie nie sama :D:D nie jesteś niezastąpiony i nie rób z siebie takiego aniołka skrzywdzonego - ciekawe jak ona nakreśliłaby waszą sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nieraz strzelałam focha,ale nie jestem tak zawzięta, mija mi dość szybko. To jest typowe wśrod kobiet,zwłaszcza przed okresem;) Widzę,ze ona Cie ....hmmm...próbuje wychować...? to niezbyt dobrze, jak Ci przejdzie gniew to postaraj sie z nia spotkac i powiedziec szczerze,co o tym myslisz,ale tak dyplomatycznie,bez gniewu. Moze o cos jej chodzi? Moze ma zal do Ciebie? Oczekuje pierscionka, a Ty jej nie dajesz i mysli sobie nie wiadomo co? Stad ta zazdrosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brutal - przysłałbym ci moje foto , ale nie chcę abyś utopił się we własnej ślinie :D:D - teraz możesz już spadać pacanie- bye bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miekkki DRAŃ
pyza , ladnie napisalas, bardzo bym chcial by ona tez zrozumila to jak bardzo mnie krzywdzi , ile musze zniesc by z nia byc,fakt byly klotnie tez i z mojej strony nie wytrzymywalem tych fochow, i obrazania sie , wtedy plakala i mowila ze juz sie to nie powtorzy- za 3 , 4 dni to samo i jak jej nie zabic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutalizacja życia
he he jasne zaloze sie ze wcale tak by nie bylo Tak tylko gadasz ale pewnie jestes przecietna albo ponizej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miekkki DRAŃ
problem tkwi chyba w zazdrosci , cholera wie w czym , nie mam pojecia, jak ryczy to ciagle powtarza ze mnie kocha a tym samym wykancza, kiedys chcilem rozmawiac teraz juz bywaja chwile ze nie mam juz sily , bo wiem jak to sie skonczy , placzem i obwinianiem mnie o wszystko o cale zlo. planowalismy wpsolna przyszlosc , chcielismy razem zamieszkac, ale po tych jazdach naprawde mam watpliwosci i to ogromne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brutal - widzę ciekawość zżera ...:D:D fajna jestem i mam ubaw z takich nieudaczników jak ty - te wasze żałosne , obleśne spojrzenia...zero klasy...faceci to takie dno, że nie ma co się nimi przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miekkki DRAŃ
niunia tak zapewne , spi , ja sie tu marze, a ty co tu robisz? zapewne w realu nie masz sily przebicia to tu o tak pozniej godzinie tak sie dowrt.eh szkoda slow do ciebie, jak ci to pomaga to sobie pisz:)pewnei sie lepiej czujesz JAKO KOBIETA chociaz tu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutalizacja życia
nie ciekawość bo wiem ze wrazenia bys na mnie wielkiego nie zrobila Heh i to kobiety to raczej dno zwykle nedzne latwe puszczalskie zdziry a do tego tepe i beznadziejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyzaaa908
uwierz u mnie było tak samo -wiem bo byłam tą osobą która prowokowała takie sytuacje.Czasem robiłam awantury o byle co,bo miałam taki kaprys ,bo było nudno .Nawet jak ktoś się spojrzał na niego potrafiłam robić mu awanture tylko po to zeby on czuł się gorszy, poniżony.Uwielbiałam kiedyi zaczynał mnie przepraszać mimo tego że nie miał powodu aby to robic- to było chore!Cieszę się że się zmieniłam i jest inaczej!Ale naprawde nie rób juz pierwszego kroku poniżysz się a ona na to czeka-jeśli nie odezwie się pierwsza znaczy ,że uczucia którymi cię darzyła tak naprawdę nie istniały. Jeśli chcesz porozmawiać to moje gg5515872

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miekkki DRAŃ
eh, jak facet milosci nie okazuje , zle, jak walczy o milosc tez zle, niewiadomo co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie muszę mieć w realu siły przebicia - wystarcza mi dobry wygląd - nie pieprz że wam więcej potrzeba bo już dawno sie przekonałam jaką płyciznę prezentujecie - ja zwyczajnie zmądrzałam daaawno temu i sobie odbijam na takich łajzach jak ty męczenniku za dychę- nie pisz bajek jaki to jesteś dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miekkki DRAŃ
pyza powiedz, nie mials wyrzutow sumienia ze krzywdzisz kogos kto ci enaprawde kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brutal - zdziwiłbyś się - może kiedys dostąpisz tego zaszczytu - a teraz idę spać -śnij o mnie tępy , zdradziecki latawcu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miekkki DRAŃ
niunia , jestem pewnien ze dostalas kosza i to duzego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyzaaa908
niunia daj sobie spokój zachowujesz się jak niedorośnięty dzieciuch . Takk swoją drogą to musisz mieć niską samo ocenę- dobrze ktoś napisał że możesz się tu dowartościować i przynajmniej w takim miejscu poczuć jak kobieta haha !Żałosne szkoda w ogóle wdawać się w dyskusje z kims tak plytkim jak Ty także see you beybe!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miekkki DRAŃ
ta niunia ma cos z mozgiem nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdery
powiem Ci z doswiadczenia, przyzwyczailes ja do tego wszzystkiego, ze czuje sie zbyt pewnie. Zawsze robiles 1 krok Ty, ona nigdy, domysla. Jesli Cie kocha, to doceni to i sama sie odezwie. Wiem o czym mowie, bo moj zawsze taki byl, ja wredna, ciagle klocic bym się mogla, widzialam w nim wiele wad, w sobie zero oczywiscie. Do czasu, kiedy powiedzial, ze nie wie co do mnie czuje i ze to chyba koniec. Mial cos chyba ala Ty, dosc itd. Peklo cos we mnie, na krok go nie odstepuje teraz ;D jest moim najcudowniejszym, najukochanszym skarbusiem. I jak na razie jest dobrze, tfu tfu - oby bylo dalej. Good luck, nie odzywaj się dalej,musi sie sama odezwac;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miękki - może ja za pyzę odpowiem : nie nie miała - miała to w dupie i słusznie bo z takimi gadami twardo trzeba - a teraz dobranoc mendo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutalizacja życia
dobra niunia niech ci bedzie i tak wiem swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyzaaa908
miałam i to starszne - napisz na gg bo musz juz spadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miekkki DRAŃ
qr, tesknie za nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miekkki DRAŃ
pyza nie wiem czy jutro bede chcial rozmawiac, na ten temat, odezwie sie na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×