Nie umiem sobie poradzić z tym, że dla mojego faceta nie jestem ładna

ale: - za ciemne brwi do takiego koloru włosów - za grube brwi (wydepilować) - za mocny makijaż oczu (jak się nosi okulary, trzeba uważać z makijażem oczu) - kolor oprawek nie pasuje do niczego (włosów, makijażu, ciuchów) lepszy byłby inny kolor i może kształt? - fryzura okej, nie prostuj włosów, kolor też fajny, nie każdy musi mieć sraczkę na głowie, żeby nie wyglądać mdło

sorki, pomyłka, miało być do innego tematu :p

**cream**to lepiej związać się z kimś kto na ciebie zarabiscie działa sie Tobie podoba bez kogo nie możesz żyć, itd. A nie wyrównywać swoje kompleksy na Bogu ducha winnyej dziewczynie

wiesz co rzuć go bo on jest zwykłym prostakiem,a pożniej pokaz mu sie taka odwalona na cacy jakiej cie jeszcze nie widział i niech sie obedzie smakiem...:P:)

ojej, uciekaj naprawde.. moj chlopak zna wiele pieknych dziewczyn, a mimo ze ja idealem nie jestem t mowi ze jestem miss swiata, najpiekniejsza dziewczyna na ziemi i spelnieniem jego marzen.. b mi przykro ze Twoj Ci tak mowi... wiesz, co innego powstrzymywac sie od komplementow - a co innego wychwalac inne na glos przy Tobie :/ to po prostu szczyt chamstwa. chlopak sam prosi sie o porzucenie :O

Oż w mordę ,jakiego masz głąba!! Znam wiele takich typów, uważają,że oni mają racje i nitk inny i wierzą w ta swoją szczerośc. Takie bezmózgie głupki. Uciekaj od niego, jest wielu życzliwych, fajnych mężczyzn, dla których będziesz królewna, a nie obiektem krytyki. Współczuję, jak Ty to jeszcze znosisz to nie wiem. Dawno bym zatrzasnęła mu drzwi przed nosem.

Jestem zaskoczona ze nadal z Nim jestes;-/ Skoro tak bardzo przeszkadza mu to jak wygladasz to niech zostanie zupelnie sam. nie zasluguje na taka dziewczyna jak Ty;) Chlopak powinien byc w Tobie zakochany po uszy i nie widziec poza Toba zadnych innych dziewczyn... Jak mozesz tolerowac to, ze oglada sie za innymi dziewczynami;-/ i na dodatek opowiada o nich;-/ Nie pozwol sie tak traktowac!!!

Cream. Tu nie chodzi o \"klamstwo\", tylko taktowne zachowanie. Jesli dziewczyna mu sie nie podoba, ciagle ma do niej pretensje o wyglad, do tego opisuje codziennie , ze oto spotkal przed chwila \"zajebista laske\", to jest po prostu chamem, a nie partnerem. O wygladzie mozna porozmawiac bez uwag typu -\"Spotkalem przed chwila super laske, tak powinnas wygladac\". Jeslli nie podoba mu sie jej wyglad moze jej powiedziec o tym w inny sposob. Kobieta, ktora kocha moze dla swojego faceta wiele zrobic ale ten facet musi ja chociaz odrobine szanowac. Wszystko na ten temat.

Musisz zrozumieć coś ważnego - Ty nie musisz być miss świata, mało która z nas jest. Mimo to, zasługujesz na to, aby Twój własny facet traktował Cię jak księżniczkę. To, co on mówi o Twoim wyglądzie tak naprawdę świadczy o nim samym. Świadomie lub nie, manipuluje Tobą, próbuje uzależnić Cię od siebie - może boi się, że go zostawisz, ale nie dlatego, że Cię kocha, tylko dlatego, że u tych super lasek i tak nie miałby żadnych szans. Nie możesz pozwolić na takie traktowanie, musisz mieć szacunek do samej siebie. Jeśli Ty nie będziesz go dla siebie miała, on ani nikt inny tym bardziej nie będzie miał. Czy on naprawdę jest warty tego wszystkiego? Czy poza tymi komentarzami taki z niego książę z bajki? Czy w Twoim życiu, które przeżywasz tylko raz, jest miejsce na kogoś takiego?

Heh, w takim wypadku zmieniam zdanie i zgadzam się z przedmówcami. Olej gnoja.

Macie rację, lepiej być samą niż z kimś takim. Tylko, że on mi tak zaniżył samoocenę dotyczącą wyglądu, że chyba sie już z nikim nie zwiążę

Uwierz w siebie;) Nikt nie jest idealny, ale napewno znajdzie sie ktos komu sie spodobasz taka jaka jestes;)

Zgadzam sie z pzremówczynią - ani się obejrzysz a naprawde uwziersyz ze jak to ty niby jesteś beznadziejna i jaki on wspaniałomyślny był ze sie z Tobą związał. Tyle ze to wszystko NIEPRAWDA , Znam takie typy - i znam efekty ich "twórczości". Są mistrzami świata w niszczeniu ludzi.

Jesli Ty sama polubisz siebie to inni tez Cie zaakceptuja taką jaka jesteś;););)

e tam, kilku facetów za Tobą się oglądnie i pewność siebie wróci ;-) a potem zadbaj, żeby mieć ją sama z siebie, a nie dlatego, że inni myślą, że jesteś atrakcyjna :-)

A masz jakieś swoje zdjęcie? Moze my ocenimy? :))

Dokladnie. Mam wrazenie ze teraz traktujesz Go jak najwspanialszego faceta na swiecie tylko dlatego bo sie z Toba zwiazal...dlatego wedlug Ciebie jest taki wspanialomyslny, ale to nieprawda.

Może on ma niska samoocene i kompleksy i boi się że go zostawisz dla innego.. dlatego wmawia Ci ze jestes nieatrakcyjna, żebys nie flirtowala z innymi...

dziewczyno zostaw go. ty mu sie nie podobasz po prostu pamietaj ze piekno to pojecie wzgledne,kazdy ma swoje typy i idealy on zwiazal sie z laska ktora nie nalezy do jego "grupy docelowej" dlatego zbieraj manatki i uciekaj od niego! to chory czlowiek bo jak mozna byc z kims kto nam sie nie podoba i dreczyc ta osobe?:-O juz ktos dobrze napisal,napewno sa mezcyzni ktorym sie strasznie bedziesz podobac i straszliwie bedziesz ich pociagac,dlatego znajdz sobie osobnika ktoremu bedziesz sie podobac. a chuja zostaw!!!

Doskonale znam to, ja też tak się czułam w poprzednim związku. Przez faceta czułam się źle, choć akurat zawsze mówił \"mi się podobasz innym nie musisz\", gdy tylko narzekałam na swój wygląd. Nigdy nie powiedział na temat wyglądu nic złego, przeciwnie, patrzył na mnie dzikim wzrokiem, nawet jak leżałam w szpitalu z tłustymi włosami, bez makijażu w durnej piżamie w chmurki. Ale krytykował mój charakter na każdym kroku i kwitował to zdaniem \"tylko ja jestem w stanie z tobą wytrzymać, każdy facet by uciekł\". I przez 7 lat zrobił mi skutecznie wodę z mózgu. Było to okropne, bo ja zawsze myślałam o sobie w innych kategoriach, wiem, że jestem dobra, ciepła, uczynna. A on to wszystko negował w okropny sposób. I odeszłam od niego , gdy poznałam mojego narzeczonego. Dla niego jestem Księżniczką (choć nie zawsze patrzy na mnie z żarem mojego eks) i przede wszystkim bardzo dobrym człowiekiem. Ale bardzo długo nie umiałam w to uwierzyć.

Pewnie sie boisz ze nikogo juz sobie nie znajdziesz i jestes mu wdzieczna za to, ze z Toba jest. Na dluzsza mete to jednak nie ma sensu... taki facet na Ciebie poprostu nie zasluguje;) Jesli tylko masz sile to zerwij i daj sobie z Nim spokoj. Pomysl wkoncu tylko o sobie;) Wyjdz do ludzi, usmiechnij sie i zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze;);)

Prawdopodobnie wcale nie masz powodow do kompleksów choć sama zapewne uwarzasz inaczej bo twoj luby cie w nie wpędził i gdy zostaniesz z tym typem twoje poczucie wlasnej wartości będzie ciągle malało.Co to wogole za koleś?? Gość ktory tak się zachowuje w stosunku do swojej dziewczyny to zwyczajny dupek. Spokojnie znajdziesz wartościowego faceta dla ktorego będziesz tą najpiękniejszą bo tak powinno być.Dobrze radze-zastanow sie nad tym zwiazkiem czy chcesz byc tak traktowana przez osobe dzieki ktorej powinnas czuc sie piekna ,bezpieczna i najwazniejsza????????????

No właśnie ja się dokładnie tak czuję, jak piszecie. i jestm zła na siebie z tego powodu. bo on taki wspaniałomyślny, ech... Joasia.90 niedawno pisałam, że się cieszę, że nikt nie chce oglądac mojego zdjęcia. Nie dam go tutaj, a jesli chcesz wiedzieć, jak wyglądam, to moge podać ogólny opis. Niski wzrost (jakby co, ten mój facet tez nie jest wysoki), figura gruszki (mały biust, wąska talia, szerokie biodra, grube uda), włosy blond (niestety cienkie), jasna karnacja. no i jestem po jednej operacji plastycznej (nos)

Moj eks maz od kilkunastu lat sadzil mi takie teksty po to zeby "mi sie w glowie nie przewrocilo" i zebym stapala mocno na ziemi w realnym swiecie. Dziewczyno - poszukaj sobie takiego co Cie uszanuje i nie bedzie ranil a z takim egzemplarzem daj sobie spokoj. jest z Toba bo sobie pozwalasz na takie teksty ktore jemu podnosza (pozornie) samoocene i czuje sie lepszy jak Ci takim kawalkiem przyladuje. A moze nawet ma jakas sadystyczna satysfakcje ze Ci sprawil przykrosc.

myślę, że nie mgoę powiedzieć, że się nade mną znęca psychicznie, bo to bylaby jednak przesada. Jest po prostu niewrażliwy, nieczuły i ma wygórowane wymagania co do wyglądu

Jak sobie te jego teksty przypomne to smiac mi sie chce - ale wtedy (mialam gdzies 26-28 lat) to mi wcale do smiechu nie bylo, czulam sie zdruzgotana, nieatrakcyjna ani fizycznie ani osobowosciowo... Co z czlowiekiem moze zrobic taki toksyk! Np tekst podczas ogladania (ostentacyjnego) wyborow miss: no popatrz, to sa kobiety a nie takie zalosne podroby jak ty. - i patrzy na mnie takim drwiacym wzrokiem bo wie ze mi sprawil przykrosc. Cos mi sie nie udalo, jakies zamierzenie - No bo po co tam szlas, po co to robilas jak wiadomo bylo ze sa lepsi od ciebie i ze ci sie nie uda. A ja sluchalam i nie chcialam wierzyc ze mozna byc tak podlym... O sobie mowil "ja jestem szlachetnym czlowiekiem" z pelnym przekonaniem. Szmaciarz.

Jak masz dużą pupę i wąska talie pewnie ślicznie Ci w sukienkach...mhmm.. Mam pomysł! Wyjdz z przyjaciółką/przyjaciółkami na totalnie babski wieczór/noc, idzcie na impreze.Potanczcie! Nic tak jak taniec nie upewnia nas kobietki w tym jakie jestesmy seksowne! I jestem pewna ze dosiąda sie do Waszego stolika przystojni mężczyźni! Flirtuj z innymi! Jak nie masz śmiałości to z braku laku nawet na czacie (uważaj na zboczeńców)! Dzięki temu nabierzesz śmiałości! Ten facet nie jest Ciebie wart, ja też pięknościa nie jestem, ale mój mężczyzna mnie kocha i wiem ze nawet jeśli nie uważa mnie za miss świata to mu się podobam!

Jeszcze go tlumacz a najlepiej wez wine na siebie i powiedz ze ma racje. No k*rwazesz mac! Kopnac w doope toksyka.

chyba ze chcesz miec meza niewrazliwego, nieczulego z wysokimi wymaganiami odnosnie urody to OK, mecz sie dalej na wlasne zyczenie.

Jak szuka "ideału" niech idzie do burdelu! Ty jesteś Kobietą a nie jakąś jego zachcianką, niech dorośnie. Rzuć go, po prostu!