Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sally Brown

zdradziłam i chcę się przyznać

Polecane posty

Gość *Sami* ..................
ja pierdole powiesz o zdradzie by sobie ulżyć,byś poczuła sie lepiej:O zawali Mu sie cały świat spaprasz związek,bo chcesz rozgrzeszenia:O lepiej idz do kościoła ale jesteś durna egoistyczna baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> ale jesteś durna egoistyczna baba W normalnych ludziach posiadających uczucia mówienie prawdy i życie w zgodzie z własnym sumieniem jest oczywistością :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne tylko jeden warunek musisz miec takie auto jakie mi pokazales z linku albo rownowartosc tego na koncie o nowce mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami* ..................
no to jestem nienormalna bo jak by mi zależało na facecie to bym Mu nie powiedziała o zdradzie po pijaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Zygi
zakochałem się.... ożenisz się ze mną? szukasz słodkiej idiotki którą mogłbys robić bezkarnie w trąbę szukaj, są jeszcze takie na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> musisz miec takie auto jakie mi pokazales z linku albo rownowartosc tego na koncie :o rozumiem, że potrzeba bezpieczeństwa* przy facecie jest dla ciebie najważniejsza? :classic_cool: * wyjasnienie dla niewtajemniczonych - pod pojęciem bezpieczeństwo kobiety zawsze, ale to zawsze rozumieją kasiastego fagasa, który będzie dawał się doić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> no to jestem nienormalna bo jak by mi zależało na facecie Jakby zależało ci na facecie, to byś go nie zdradziła. Od tego należy zacząć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami* ..................
Mówimy o sytuacji po pijaku jak w przypadku autorki,najpierw musiałąbym mieć pewność ze to zrobiłam:O,a jak już bym ją miała to wyrzuty sumienia by mnie zeżarły ale nie przyznałabym sie,bo moją moralnosc oceniam ja sama, Facet który by był ze mną czuł by sie okropnie,a słowo wybaczam(jeśli by wykrztusił)wcale by mi nie pomogło ale to ja tak mysle :O:P mój mąż nie wiedział o moich skokach w bok,nienawidziłam Go z całego serca,ale miałam dziką satysfakcję ze ON NIE WIE( tak mnie wyzywał,wiec wiedziałam za co):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee ja bym powiedziala:) tu mamy inne zdanie to nie chodzi o ocenianie moralnosci raczej w zadnym zwiazku zdrada nie jesr uwazana za cos normalnego i do przyjecia z miejsca chyba ze mowa o calkiem wolnych zwiazkach albo o ukladzie jak w filmie "przelemujac fale"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami* ..................
Tamari gdy z kimś jesteś unikasz sytuacji gdzie możesz zdradzić, bo jak wiesz wszędzie czai sie grzech:P:D jeśli to było ny tylko 1 raz po pijanemu faceta bym kochała -nie powiedziałabym Mu nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami* ..................
kurwa coś mi dzisiaj stylistyka padła:O:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za roznica czy po pijanemu? po % trace nieco hamulce ale to nie jest tak ze sie calkiem nie wie co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta nie wiem kurde:D ja nie zdradzam:D ja tylko flirtuje i co najwyzej sie przytulam i caluje w usta z innymi jak z kims jestem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami* ..................
Musze zmykać no ja inaczej nie które rzeczy widzę :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami* ..................
No widzisz najpierw musimy ustalic co jest juz zdradą czy tylko stosunek,czy już flirty ,emocje pocałunki itd to nie jest wszystko takie proste;) papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalkapoangielsku
Zdrada była i będzie. zawsze ludzie mają ochotę na tych którzy no akurat nie są ich. Taki mały paradoks żeby nie było lekko. Autorce życzę tego samego co zrobiła chłopakowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, wieczorem nie miałam już czasu i siły czegoś tu pisać, bo w międzyczasie zatrzasnęłam kluczyki w samochodzie i była cała skomplikowana logistycznie akcja ratunkowa ;-) ale do rzeczy: wciąż niektórzy z Was przekonują mnie, że nie powinnam mówić i że to jest egoizm, zrzucanie poczucia winy bla bla bla. nieprawda. dla mnie niesamowicie ważna jest uczciwość i nie odbieranie nikomu prawa wyboru. szanuję mojego chłopaka, dlatego chcę, żeby mógł wybrać, czy być ze mną dalej, ze świadomością tego co się stało. ok, niektórzy woleliby nie wiedzieć, bo nie byliby w stanie tego unieść, ale nie wszyscy. mój facet podziękował mi za szczerość. bo tak, powiedziałam mu wczoraj wieczorem. jest zrozpaczony i zdruzgotany, nie może w to uwierzyć. powiedział, że ufał mi całkowicie i nie wie, czy uda mu się to zaufanie odbudować. najpierw powiedział, żebym pojechała do siebie, potem wielokrotnie do mnie dzwonił i pytał o różne szczegóły tej sytuacji. myślałam, że mi serce pęknie, jemu z resztą też. ale powiedział, że chociaż nie wie, czy się uda, to chce spróbować być ze mną dalej i odbudować to, co mieliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za różnica, po co być z kims kogo nie kochasz? Skoro zdradziłaś to nie kochasz :) Jak sie kocha to nie nie zdradza, a alkohol to nie wytłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadzam się z dziką
kotką całkowiecie , co to jest za wytłumaczenie że byłaś pijana ? Ja byłam wiele razy pijana i wiele razy miałam okazję zdradzic mojego faceta i co z tego ? Jeśli nie ma się brzydko mówiąc "czynnika kurwiarskiego" to sie nie zdradzi i tyle , świętej z siebie robic nie mam zamiaru ale jakieś normy morlane to każda kobieta powinna posaidac , dac sobie wpychac coś niewiadomego pochodzenia po kilku głębszych i jednocześnie twierdzic że się swojego faceta kocha to jak dla mnie czysty absurd i zakłamanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie to proste, co nie, \"kotka\" i \"gadzam się\"? jeśli nie zdarzyło Wam się nigdy zrobić czegoś, czego się po sobie nie spodziewałyście, to albo jesteście bardzo młode i niedoświadczone, albo same się oszukujecie. świat nie jest czarno-biały, niestety. nie muszę się przed Wami tłumaczyć, więc nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna516
Witaj Sally Brown. Podjełaś dobrą decyzję.Myślimy podobnie.Nie wyobrażam sobie,że mogłabym żyć z czymś takim na tzw. sumieniu.Jeżeli sytuacja wyglądałaby odwrotnie czyli on by cię zdradził też chciałabyś wiedzieć. Zraniliście się nawzajem okrutnie.On faktycznie będzie potrzebował duuużo czasu,ale mam nadzieję że wasz związek da się uratować. Przykro tylko że tyle ludzi nie rozumie tego że SZCZĘŚCIA NIE BUDUJE SIĘ NA KŁAMSTWIE. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami* ....
Sally Brown--moge nawet napisać jak Mu opowiedziałaś tą sytuację ''kochany byłam pijana niewiele pamietam,jak chcesz to mnie zostaw zrozumiem...itd'':P heheh najważniejsze że dostałaś rozgrzeszenie i jest Ci lepiej:D acha następnym razem weż narkotyki,po alkoholu moze Ci już nie wybaczyć :P pozdr;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadzam się z dziką
tak , zdarzyło mi się po alkoholu robic rzeczy których bym się po sobie nie spodziewała ale nie zdarzyło mi się machac gołą dupą przed obcym facetem , to chyba jest różnica ? Lat mam 32 więc za małolatę się nie uważam , jeśli ktoś pic nie umie to niech nie piję ale jeszcze raz powtarzam - gdybyś swojego partnera kochała a przede wszystkim SZANOWAŁA to żadna ilośc alkoholu nie byłaby w stanie sprawic żebyś dawała dupy obcemu facetowi , nazywajmy rzeczy po imieniu , ot co i nie dorabiaj jakiejś śmiesznej ideologi do prostych faktów , jak dla mnie jesteś po prostu "łatwa" i tyle w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, anna516. też myślę, że to była słuszna decyzja, ja też chciałabym wiedzieć. i wiem, że teraz dużo czasu potrwa, zanim uda się to naprawić. nie wiem, jak mogłam być taka głupia, nie sądziłam, że alkohol może tak na mnie zadziałać. przed chwilą coś mnie podkusiło i wpisałam na naszej klasie nazwisko tamtego gościa, wyskoczyło kilka osób, w tym on - na zdjęciu głównym trzyma na rękach swoje malutkie,kilkumiesięczne dziecko. ja pierdykam, jestem przerażona tym, co zrobiliśmy. ale tego już się nie cofnie niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×