Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafetriaaaaaaaaaaaaa

Czemu FACECI sa beznadziejni

Polecane posty

Gość kafetriaaaaaaaaaaaaa

A wiec jestem w dlugim zwiazku i nie jestem malolata chociaz dzialania jakie podejmuje odnosnie Mojego faceta sa beznadziejne i na to by wskawywaly... Czesto zrywam...podczas klotni,emocji.nerwow i w ogole! On wie ze ja mam tak ciagle i ze t z nerwow...czasami na nastepny dzien sam pisze normalnie a czasami droczy sie ze mna ze nie mam pisac i dzwonic bo zerwalam:) Wczoraj sie poklocilismy, ja mu napisalam ze oczywiscie koniec bla bla bla... a dzis sam napisal,chwile ppisalismy ,on oczywiscie olewczo... Potem jak zadzwonilam po poludniu to on wielkie zdziwienie ze po co ja dzwonie skoro z nim zerwalam....znowu klotnia i on rzucil sluchawka...ze sie spieszy potem ja cos powiedzialm glupiego... Gdy rzucil sluchawka ja oczywiscie zlapalam nerwa...i napisalam mu sms strasznie niemilego a raczej okropnie obrazajacego...wyzwalam go ze tak powiem...on cos glupiego odp i milczy:( Wiem ze to moja wina...ale wiem ze odzywajac sie do niego pierwsza nic nie zyskam... wiem tez ze pewnie mi nie odpisze... ze sam nic nie napisze...mamy sie standardowo spotkac w piatek ale watpie ze sie do tego czasu pogodzimy:( Chcila bym ale odzywajac sie do niego pierwszanic nie zyskam a nie potrafie tak jak on milczec...ja to musze ciagle byc w kontakcie...ciagle patrze na telefon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ich
moim zdaniem nie ma co miec do niego pretensji... nie chcę Cię bardziej dobijać ale postępujesz bardzo nimiło, postaw się w jego miejsce i pomyśl co Ty bys zrobiła jakby to on robił Ci takie sceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniśśśśśś
ja miałam podobnie kiedys w nerwach mogłam powiedzie wszytsko bardzo duzo niemiłych słuch raniących go. uświadomił mi jednego dnia jaka jestem pokazał że mimo kłotni on do mnie takich rzeczy niemówi miał racje. musisz zmienic u siebie wybuchy i emocje przedewszystkim zanim cos powiesz przemysl to jak ty bys sie poczuła kiedy on tak do ciebie mówi. miałam ten problem przez 3 lata od 1 wogóle sie niekłocimy mysle ze to kwestia dotarcia sie i zrozumienia. wczesniej po kłotni 2 dni było milczenia, a teraz wyjasniamy sprawy na biezaco niema co sie kłocic zawsze jest kompromis. życie jest za krótkie zeby sie kłocic i tracic na nerwy i łzy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniśśśśśś
przepraszam za błędy (słów) i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetriaaaaaaaaaaaaa
Wiem ze postepuje zle i wiem ze go strasznie ranie,wiem ze gdyby on mi cos takiego robil zalamala bym sie chyba:( Ale to klotnie,wymyslanie,te przykre slowa to wszystko w nerwach i nieprzemyslane glupie slowa ktorych zaluje... ale nie wiem co teraz robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jo
a w temacie że faceci są beznadziejni... jedyną beznadziejna osobą jesteś Ty w tej historii..................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetriaaaaaaaaaaaaa
wiem ze jestem beznadziejna ale nie wiem co w tej sytuacji zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetriaaaaaaaaaaaaa
Przepraszam Ze za dnia tylko ciemnosc dostrzec potrafilam Przepraszam Ze kazda prosta wykrzywilam Przepraszam Ze szydzilam z powaznego Przepraszam Ze za dobro zlem odplacalam Przepraszam Ze zawsze wiecej miec chcialam Przepraszam Ze bledow w sobie nie widzialam Przepraszam Ze wszystkich, oprocz siebie, zmienic sie starlam Przepraszam Za zawisc, zazdrosc, oblude i klamstwo Przepraszam Ze tak czesto policzki zraszalam lzami Przepraszam Ze usmiechalam sie tylko czasami Przepraszalam Ze krzywdy chowalam zbyt dlugo w swej pamieci Przepraszam Za dziwnosc, innosc i zatopienie w kontemplacje Przepraszam Za nienawisc i dotkliwe ciosy Przepraszam Ze moj chod po kamieniach byl bosy Przepraszam Choc sama nigdy nie wybaczalam Przepraszam Ze nigdy nie przepraszalam.. zastanawiam sie czy nie wyslac mu takiego wierszyka.Cociaz nigdy tego nie robilam i zawsze wydawalo mi sie to smieszne:) Ale boje sie ze nie zareaguje bo jest teraz niby z kolega..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes beznadziejna
on tez ze toleruje takie idiotyczne zachowanie idiotka zrywa z nim co chwile i zaraz wraca lol skad sie takie ludzie biora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetriaaaaaaaaaaaaa
nie chodzi nawet o to zrywanie tylko o te klotnie;/ a teraz nie wiem co ma robic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berette
Autorko, idz na boczek do innego bo Ci seksu brak :P A tej maki to i tak chleba nie bedzie wiec im szybciej zerwiesz, tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×