Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta wyzwolona

Czy można żyć bez mężczyzny?

Polecane posty

kobiety tzw. 'niezalezne' hehe. gadacie bzdury. kazdy czlowiek potrzebuje milosci :) a ta cala subkultura singli to jedno wielkie klamstwo, takie pocieszenie dla ludzi ktorzy nie maja szczescia w milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię o utrzymaniu materialnym, czyli że jak facet nam pensji nie przyniesie, to do gara nie bedziemy miały co włożyć i będziemy mieszkać pod mostem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz sie depeche zaprosic na oddzielny temat?..bo tu troche od ogolnego tematu dyskusji juz odbiegamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depesz, no tak:) "każdy potrzebuje miłośći", ale zważ, że zyjemy w czasach przemian społecznych, zmienia się struktura społeczeństwa - i co za tym idzie - miłości również. Kobiety chcą władzy i małżeństwo w tradycyjnej forme już ich nie nęci tak, jak kiedyś. I należy wypracować jakąś nową forme bycia razem, która będzie odpowiadać "kobietom niezależnym". :p nie poradzisz na to, depesz :) a ja osobiście bardzo się cieszę z tego, że "żona" na szczęscie już nie jest synonimem słowa "niewolnik", tak, jak to było 100 lat temu ;) i uważam, że tylko relacje gwarantujące kobietom duży zakres wolności - mają sens :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię o utrzymaniu materialnym, czyli że jak facet nam pensji nie przyniesie" no wiesz... niektórzy faceta traktuja jak rozpłodowego buchaja inne traktuja jako zaspokajacza ( zamiast wibratora) ty widze facetów traktujesz jako potencjalnych dostarczycieli złotówek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depeche, w wieku 16 lat tak Ci się jeszcze wydaje. A jak wplączesz się kiedyś w związek z facetem, który będzie od Ciebie wymagał tylko prania, sprzątania i gotowania, to zatęsknisz do bycia singlem. Bzdurą to jest takie nastoletnie idealizowanie miłości, że niby wszystko jest w niej och i ach, nie trzeba jeść, nie trzeba pracować, najważniejsze żeby była miłość. Tylko, że każdego w pewnym momencie dopada proza życia, zauroczenie się kończy i człowiek zastanawia się po co do cholery mu ta wielka miłość była, bo bilans zysków i strat wychodzi ujemny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadnij na kafe tak po 22 to pogadamy ne ten i wiele innych tematow..bede czekal;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh dobra musze wiac ale jeszcze dokoncze - w kazdych czasach milosc jest priorytetem dla kobiet. mezczyzni - roznie bywa. nigdy nie powiedzialam ze zgadzam sie z idea kobiety jako niewolnika, uwazam to za paskudne i szowinistyczne. kobiety potrzebuja mezczyzn bo sa rozwiniete emocjonalnie i kochaja kochac ze tak powiem. kazda kobieta ktora mowi ze nie potrzebuje mezczyzny -klamie -oszukuje sama siebie -boi sie uczucia - 0.099% ma klopoty emocjonalne. to tak jak facet ktory nienawidzi seksu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, ja sobie sama dostarczam złotówki i nie narzekam na ich brak póki co. Nie dałabym się żadnemu facetowi utrzymywać, bo ambicja mi na to zwyczajnie nie pozwala. Dzieci nie planuję, więc buchaj nie jest mi potrzebny, a jeśli mam ochotę się do kogoś przytulić, to akurat mam do kogo nie będąc wcale w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depeche, a skąd takie wnioski w wieku 16 lat? Możesz to jakoś udowodnić? Jakaś literatura specjalistyczna to potwierdza? Bo wydaje mi się, że jesteś za młoda jeszcze na to, by stwierdzać takie rzeczy. Ja jestem starsza od Ciebie i nie czuję potrzeby posiadania faceta, a ie wydaje mi się żebym siebie okłamywała, bała się uczucia lub miała problemy emocjonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli mam ochotę się do kogoś przytulić, to akurat mam do kogo nie będąc wcale w związku." no to teraz znamy powód dlaczego kasa faceta jest ci do niczego niepotrzebna ? :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marie Claire 23
dla kobiety mezczyzna, milosc nie musi byc priorytetem. sa kobiety dla ktorych wazniejsza jest praca, spelnianie marzen i do niczego w ich swiecie nie jest potrzebny, na stale mezczyzna seks jest wazny, kazdy ma swoje potrzeby seksualne, ale skoro faceci moga zaliczac panienki, kiedy im sie to podoba, dlaczego kobieta nie moze tak zyc? WSZYSTKO WEDLE UZNANIA zyje sie po to, aby byc szczesliwym w swoim wlasnym mniemaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depesz 15 - "w każdych czasach miłość jest priorytetem dla kobiety". :D Przepraszam, ale w tym zdaniu widzę wyłącznie naiwność :D jesteś młoda, ewidentnie masz jednak 15 czy 16 lat... i super - bądź taka, to twoje prawo... Ale wiedz, że może dla niektórych kobiet jest tak, jak piszesz. Ale - po pierwsze - może, a po drugie - tylko niektórych... Bo zakładanie, że dla ponad 50 % ludzkości najważniejsze jest uczucie... :D :D nie dopowiem, bo muszę się uspokoić :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu w tym naszym pięknym kraju, który od pięciu lat jest w UE, nie do pomyślenia jest, że komuś pasuje bycie samemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu w tym naszym pięknym kraju, który od pięciu lat jest w UE, nie do pomyślenia jest, że komuś pasuje bycie samemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu w tym naszym pięknym kraju, który od pięciu lat jest w UE, nie do pomyślenia jest, że komuś pasuje bycie samemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy? nie które kobiety mają różne stawki znam pewna panne która bierze za przytualanie od 20 do 50 PLN w żaleznosci od czasu przytulania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marie Claire 23
:) to znaczy, ze mozna zyc bez mezczyzny, czyli meza, stalego partnera ale to zalezy od kobiety. sa bezbronne myszki, ktore potrzebuja opieki, poczucia bezpieczenstwa- one nie potrafia zyc bez mezczyzny ale sa i kobiety niezalezne, pewne siebie, ktore chca realiozowac swoje plany, marzenia, spelniac sie, tak jak one same chca, a nie jak wymusza na nich rola zony, matki, stalej partnerki teraz sa juz inne czasy. nie dla kazdego liczy sie milosc. nie kazdy w nia wierzy. niech kazdy wybiera sam jak chce zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, to znaczy ty tyle płacisz? To chyba niebzyt urodziwe te panie muszą być. No ale piękna nie musi być, niektórzy faceci muszą po prostu sobie użyć, nie ważne jakiej jakości jest towar. Jeśli mają ochotę na pomarańczę to zjedzą nawet brudną i zgniłą. Ja natomiast gdybym już nawet była taką panią jak sugerujesz, to nie stać by cię było na przytulenie się do mnie, nie mówiąc już o niczym innym. Oświecę cięjednak, co mi tam. Jako, że kobiety niestety nie myślą tyle o seksie co mężczyźni, czyli co całe 3 minuty, to moja wypowiedź miała czysto niewinny charakter. Po prostu gdybym nagle poczuła potrzebę uwieszenia się na męskim ramieniu, to kandydatów mam aż zbyt wielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marie Claire 23, zgadzam się z Tobą całkowicie. Cieszę się, że ktoś jeszcze myśli tak jak ja i nie dla każdej kobiety bycie żoną/matką/kochanką/sprzątaczką/praczką/opiekunką/kucharką jest szczytem ambicji życiowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu gdybym nagle poczuła potrzebę uwieszenia się na męskim ramieniu, to kandydatów mam aż zbyt wielu." a nie lepiej było napisać ze po prostu nie trafiłas jeszcze na tego jednego jedynego ? z którym chciała bys spedzic reszte życia niz stwarzac dziwne teorie i historie rodem z czasopism feminnnnistycznych o tym iz facet to tylko maszynka do zarabiania kasy ... no i moze do wyrzucania śmieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, a kto powiedział, że ja chcę spędzić resztę życia z jakimś facetem? Czy to, że w naszym kraju powszechnie uważa się, iż marzeniem każdej kobiety jest mieć męża, dziecko i dom na kredyt znaczy, że tak rzeczywiście jest? Ja się jedną z tych kobiet nie czuję, życie układam sobie inaczej. Każdy ma prawo być szczęśliwy, a moje szczęście nie zależy od tego czy mam komu prać męskie skarpety. Nie potrzebuję przyzwolenia i akceptacji społeczeństwa żeby być szczęśliwą. A to, że ty jako facet czujesz się jak maszynka do zarabiania pieniędzy i wyrzucania śmieci, to już twój problem, nie mój. I nie ma to związku z teoriami feministycznymi, bo one odnoszą się do statusu kobiety w społeczeństwie, a nie do roli mężczyzny. Feministki walczą o zwiększenie swoich praw, a nie redukowanie męskich; chcą mężczyznom dorównać i zwiększyć swoją rolę w społeczeństwie, a nie uprzedmiatawiać facetów tak jak oni czynią z kobietami. Poza tym teorie nie są moje, ja tego nie wymyśliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×