Czy da się zrobić test na ojcostwo będąc jeszcze w ciąży?

Jestem załamana :( Właśnie dowiedziałam się, że jestem w ciąży..Będzie to jakiś pierwszy miesiąc. Chciałabym się dowiedzieć czy istnieją jakieś metody sprawdzenia ojcostwa jeszcze przed urodzeniem dziecka? Najlepiej jak najwcześniej ;( Ostatnio zrobiłam największą głupotę życia i zdradziłam mojego męża... Niestety teraz nie wiem czy dziecko jest męża czy tego innego faceta ;( Jeśli by się okazało, że tego innego to muszę tą ciążę usunąć! Nie zniosłabym takego brzemienia przez całe życie :( Chciałabym zrobić ten test jak najszybciej, bo wiem, że im wcześniej się wykonuje zabieg aborcji, tym lepiej dla dziecka :( Proszę o pomoc! :(

jestes nienormalna dlaczego to poczete dziecko ma płacić za twoje k.urestwo zyciem?

Tym lepiej dla dziecka?

nie usuwaj myślisz już za dwóch a nie tylko cipą

Proszę nie oceniajcie mnie. Wiem, że źle zrobiłam i będę miała wyrzuty sumienia do końca życia ;( Proszę tylko o informację, czy ktoś wie o możliwości wykonania takich testów?

bóg cie pokarał puszczalska

to powiedz męzowi ze to jego i wychowaj normalnie całe zycie bedziesz go oszukiwała?? i tak po kilku latach mu to wyznasz bo sobie z tym nie poradzisz i nie wytrzymasz i sie rozstaniecie a tak bedziesz miała lepszą tajemnice ze to jego

To był tylko ten jeden jedyny raz :( Byłam pijana, na trzeźwo nigdy bym męża nie zdradziła, bardzo go kocham ;( Chcę mieć po prostu pewność czyje jest to dziecko :(

ja na Twoim miejscu bym usunęła od razu.. skoro z mężem będąc wpadki nie było to większe szanse są na to, że zapłodnił cCię kochanek.. pomyśl o tym, że nawet jeśli Ty zniosłabyś to brzemię to sprawa kiedyś może się wydać!! nie życzę Ci/Wam tego ale może się przydarzyć że syn będzie kiedyś potrzebował chociażby krwii.. albo nawet po tym jaką ma grupę co badają chyba po porodzię mąż zrozumie że coś jest nie tak??

za błedy sie plac

aprzynajmniei byl przystojny ten koles co znim poszlas ??powiedz mezowi moze zrozumni eprzysiegaliscie sobie wkoncu naslubie moze ci wybaczy bo tak to cie sumnienie zje a jak pozniej si ewyda to uu masakra mozebyc pomalzenstwie:)

Nie jestem w stanie go okłamywać że to jego dziecko :( Nie potrafiłabym tak żyć... A z aborcją na pewno sobie jakoś poradzę, bo już raz miałam wykonywaną jak miałam 17 lat, bo byłam za młoda na dziecko.. Miałam może przez jakiś czas wyrzuty sumienia, ale z perspektywy czasu myślę, że dobrze zrobiłam. Skończyłam szkołę, teraz mam dobrą pracę, pieniądze. Gdybym wtedy urodziła, pewnie mieszkałabym z tym dzieckiem pod mostem :(

współczuje ci ale samas sobie winna pijaństwo dania dupy nie tłumaczy i to jeszcze z full spustem

dopiero ta osoba opisywała tę sytuację na innym wątku, tylko ze tam nie pisała, ze chce usuwać. to PROWOKATORKA

http://alimenty.pl/ustalenie-ojcostwa/ustalenie-ojcostwa-w-czasie-ciazy/9/4937 tu chyba coś o tym jest

a to w sumie jedna aborcyjka w te jedna we wte co nie juz zabiłas jednego cżłowieka to zabijesz i drugiego - co za róznica

Dzięki! Wreszcie jakaś sensowna odpowiedź:)

http://www.otopr.pl/pr/ustalenie-ojcostwa-w-czasie-ciazy,art,3214.html widać, że sama nie próbowałaś niczego szukać.. no albo prowokujesz... jest o tym mnóstwo w necie..

Niestety tutaj nikt Ci nie odpowie na to pytanie. Wydaje mi sie ze mozna takie testy wykonac bedac w ciazy, ale chyba nie juz w 1 miesiacu. A w googlach nic nie ma? Trzymaj sie i powodzenia! http://pieknastronazycia.nivea.pl/pl/mezczyznamarzen/mezczyzna/id-161947

gdzie był mąż kiedy piłąś i dawałaś d....?

a męzusiowi co powiesz/ daj no troche dna ??

"powiedz mezowi moze zrozumni eprzysiegaliscie sobie wkoncu naslubie moze ci wybaczy" tak samo, jak przysiegali sobie wiernosc :P

przecież DNA można wziąć z włosa chociażby... widać, ze nawet nie wiesz co to są testy DNA...

nie przejmuj się tymi złośliwościami.. tu Cię zawsze zwyzywają bo są przecież anonimowi :].. trzymaj się!! ja Ci bardzo współczuję i wydaje mi się że chcesz zrobić dobrze. jestem za aborcją-mamy prawo wyboru!!

i co wyrwie mu kudly?

mozna wziąć choćby spod prysznica...

i rzuć kochanka, a dziecko wychowaj sama. Ja myslę, że to wymysł znudzonej gimnazjalistki...

Ludzie! nie rozumiem waszej złości... dlaczego tak mnie bluzgacie? Nigdy nie zdarzyło wam się popełnić błędu? Jesteście idealni?

http://www.blog.helendoron.pl/wp-content/uploads/2009/02/baby.jpg http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11680/noworodek_dziecko_jup_450.jpeg http://babyonline.pl/pub/images/009_17do24/20naczyniaki214.jpg

zdrada to nie bład to po prostu żenada - mozna sie pomylic, zrobic cos xle ale skur.wienie sie to dno