--- Piszemy ciekawą kosmatą historię... długą i zakręconą

wtedy, ku zaskoczeniu wszystkich dramatis personae, zjawił się... Florek, który odmawiając nowenne do św Rajmunda skutecznie zniwelował zbierające się we wnętrznościach farmaceuty gazy...

Kasia ucieszyła się na widok Florka. Zawsze marzyła o trójkącie. Skończyły się nowenny, więc nasza bohaterka dumnie prezentowała swe wdzięki, tańcząc na stole. Panowie zasiedli na kanapie, wpatrywając się w Kasię. Przez spodnie widać było ich naprężone penisy. Niespodziewanie jednak stół nie wytrzymał. Słychać było głośne "Traaach!". Nagle Kasia znalazła się na podłodze z rozwalonym stołem...

Kasia podniosła się, zażartowała z własnego upadku i patrząc na nabrzmiałe krocza swoich gości zręcznie rozsunęła im rozporki i zgrabnie zabrała się do roboty :P

Jednak super sprawne dłonie Kasi, ku zaskoczeniu zarówno jej jak i Floriana, sprawiły, że z każdym kolejnym ruchem jego męskość zaczęła rosnąć i rosnąć. Dziewczyna wyraźnie podniecona stwierdziła: \"ooo, dwadzieścia!\" po czym zaprzestała swojej robótki ręcznej.

Florian nie wytrzymał. Napięcie było zbyt wysokie. Spuścił się prosto na twarz Kasi. Ona uśmiechnęła się i zaczęła zlizywać jego słodki nektar.

niestety po słodkim nektarze kasia poczuła ogromną ochotę na kilogram musztardy sarebskiej,więc pozostawiła mężczyzn samym sobie i udala się w nieco podartej sukieneczce do pobliskiego nocnego....

wraz z gromada obszczanych i obrzyganych zuli pili swoj denaturacik, co nasunelo nienasyconej Kasi stare i niemal zapomniane juz fantazje o scacie...

Zlapala jednego z zuli za krocze i zaczela masowac jego czlonka, w drubiej rece natomiast trzymala flaszke;)

...po chwili oprzytomniała, zdając sobie sprawę z tego jak bardzo się teraz poniża, rozbiła więc niepostrzeżenie flaszkę na głowie tegoż żula po czym zaczęła uciekać, co było proste w jej sportowych balerinkach. Myśli sobie "kurde żeby ktoś mnie podrzucił do domu" i zaraz po tym słyszy znajomy głos. To przecież Stasiu z ekonomika, znany z czasów liceum - Marta i Staś uczyli się w tym samym budynku lecz znali bardziej z widzenia niż z czegoś "więcej".

Ale Stasiek jechał tym starym trabanten,ale cóż wsiadła do niego

jedna w samochodziku penis kasi zaczął nabrzmiewać i wystawać spod spódniczki

A tak naprawdę był to pas cnoty z hydromasażem.

wiadomo-w trabancie mało miejsca i upss ogromny penis kasi stymulowany hydromasażem wybił przednią szybę... Stasiek pomyślał ze najlepiej będzie zawiesć auto do autonaprawy niestety przy drodze tuż obok skrętu do Chąrżęcina Małego stał nieoznakowany samochód policyjny

Kasie musieli wyciągać strażacy, bo jej penis zaklinował się w aucie

piłowali samochód piłą elektryczną by uwolnić Kasie i tego penisa giganta.Strażak złapał za penisa

prosze odp.... sie od trabantow, to super samochody, jazda trampkiem to lepsze niz sex ,9

i wtedy nadszedł ogromy wytrysk kasiulki

wprost na twarz dzielnego strażaka.Sperma splła mu po szyji.

strazak, oblizał sie ,a potem kasie oblizał,po cycuszkach,kasia sie zasmiewała,a strazacy obok,robili prace reczne i trzymali sikawki w rekach,niespodziewanie ,przyszedł...

...Adaś z Karolina, lekarz i jego narzeczona, zaproponowali, ze zabiora kasie do siebie i pomoga jej dojsc... do domu... :D

jednak okazało się, że strażacy zrobili sobie gejowską orgię

Kasia ,bezpiecznie dotarła ,do domu,lekarz zaproponował kasi ze ja zbada ,cos marnie wygladała,Kasia zdjeła bluzeczke ,a lekarz , wyjoł..

ogromnego kutasa w tym momencie wszedl jego najlepszy kumpel kasia przestraszona spuscila glowe i prosila by jej nie zrobil krzywdy

kumpel adama szymon podszedl do dziewczyny by ja przytulic na co kasia sie rozplakala

delikatnie glaskal ja po plecach i uspokajal adam spokojnie czekal znal szymona i wiedzial do czego ten zmierza

Szymon zamierzał nasrać pod siebie a potem patrzeć jak Kaśka zajada się przy pomocy widelca i noża stolcem. Specjalnie przed spotkaniem połknął pierścionek zaręczynowy przeznaczony dla Adasia. Chciał mu zrobić niespodziankę bo wiedział jak bardzo lubi oglądać kobiety jedzące kał.

ale niespodziewanie rozczulony przerazonymi oczami kasi postanowil

rozpędzić się i wybić swoim durnym łbem dziurę w ścianie nośnej, przez którą wyjdzie na ulicę Armii Czerwonej, niestety przypomniał sobie w ostatniej chwili, że nic z tego nie będzie, ponieważ niedawno zmieniono nazwę tej ulicy na Piłsudskiego.Cóż mu pozostało innego do zrobienia, więc podjął decyzję ostateczną, a mianowicie ......

zdjął błyskawicznie obydwa buty i nasrał do nich, bo miał akurat okropną sraczkę, a uwielbiał jak podczas chodzenia chlupie mu w butach, no i ten wspaniały aromat po każdym mocniejszym kroku, który.....

zabijał muchy w promieniu kilometra, pozatym......