chce urodzic przez cesarskie ciecie ale mam watpliwosci

ale widzisz piersi chce zrobic ewentualnie po drugiej ciazy a zeby zajsc w druda ciaze musze uprawiac seks:) jesli bede luzna to nie bede nawet chciaal uprawiac seksu

Rodziłam bez znieczulenia dwójkę dzieci,bo znieczulenia bardziej się bałam niz porodu.nie było strasznie,wszystko odbyło się bardzo szybko i sprawnie i przy dwóch porodach szpital opuszczałam po 24 godz.W czwartym miesiącu ciąży żaden szanujący się lekarz nie powie,że dziecko jest duże i nie dasz rady urodzić,bo w czwartym miesiącu dzieciaczek to taka większa fasolka:)

ale on mi nie powiedzial, ze dziecko jest duze i, ze nie dam rady, tylko, ze jesli dziecko bedzie sie prawidlowo rozwijalo to moge miec problemy przy porodzie

a ja miałam i cc i sn cc-ze wzgl. na brak postpu porodu-była wybawieniem w 8 godzinnej walce z bólem;po było fataln ie- przez 3 dni nie potrafilam nic zrobić przy dziecku-zawroty głowy,osłabienie,wymioty ,ból w miejscu nacięcia- sn-urodzilam syna,choć błagałam lekarza o cc(lezałam na sali przedporodowej i przez 3 doby słuchałam wrzasków rodzących),ale gdy akcja porodowa zaczęła się spontanicznie to trwała jedynie en godzinę-i naprawdę wspominam ten 2 poród milo:)

Szkoda ze rozumu nie da sie wyciac i wstawic bardziej estetycznego :o Rob sobie te swoje operacje, cesarki, nie moja sprawa. Zal mi tylko twojego dziecka, bo jeszcze ci brzuch nie urosl, rozstepy sie nie porobily, nie donosilas tej ciazy i martwisz sie takimi blahostkami ze az wola o pomste do nieba. Pomysl lepiej o dziecku, by bylo zdrowe i daj mu troche milosci, a nie obwiniaj ze przez nie zmieni sie twoje zycie seksulane. Bo dzieci to czuja...

do no coz kobieto czy Ty sama siebie czytasz? to, ze martwie sie tym jak bede wygladac po ciazy nie znaczy , ze bede obwiniac za swoj wyglad moje dziecko! gdybym miala je za co kolwiek obwiniac nie zachodzilabym w ciaze. dla mnie to naturalne, ze cialo kobiety w ciazy i po ciazy sie zmiania i jest to zadna strata w porownaniu ze skarbem jaki sie otrzymuje w zamian. co nie zmienia faktu, ze skoro mam mozliwosc powrotu do stanu z przed ciazy mam tej szansy nie wykorzystywac. dbam o moje dziecko jak tylko potrafie i kochamy je oboje z mezem z calej sily. wiec nie pisz mi takich bzdur tylko dlatego, ze chce po ciazy wygladac jak kiedys

no cozz,,, szkoda gadac, co cie obchodzi dziecko a w czym ono ucierpi jesli bedzie cc???????????????????? proszze pisac te argumenty no w czymmmmm, ja rodzilam sn i co kuzwaa dziecko musialo przyjsc przez cc i urodzlo sie w zamartwicy myslisz ze wsyzstko przechodzi tak gladkooooo kuzwa,, myslisz ze dziecka na sle ne wycagaja,,maja lamane onojczyki, to juz od tego wolalabym cc i aby dziecku nic ne bylo, wnerwilam sieee tymi ciaglymi tekstami typu,, krzywdzisz wlasne dziecko,,myslisz tylko o sobie w wy to jestescie inni, zalosnee bo przeciez kazdy dba o siebe wlasne najbardziej o o osoby nam bliskie(no moze nie wszyscy) wiec dziecku przy cc w nczym ne ucierpi chyba ze ciaza jest przenoszona ne ma postepu i za pozno zrobia cc bo o tym slyszalam ze dziecko bylo martwe,,,cc jest ryzyko dla matki a porod sn ryzyko weksze dla dziecka a potem matki, ne zawsze wszytsko jest takie kolorowe i ne tweirdze ze cc to nie OPERACJA ktora zawsze przechodz bez komplkacji!!!!

ale no cóż ma trochę racji, nie jest powiedziane, że kobieta po normalnym porodzie siłami natury nie wraca do sowjego stanu - tak mówią tlyko kobiety, które rodziły przez cięcie. Mój mąż nie widzi żadnej różnicy w stanie mojej cipki sprzed porodu i po porodzie, to są mięśnie które się rozciągają. Tak oczywiście, zaraz mi powiecie, że na pewno nie chce mi przykrości robić :) Ja rozumiem, jak ktos ma wąskie biodra, albo panicznie boi się bólu, niech sobie rodzic cc, mnie nic do tego, ale rodzenie przez cc po to, żeby mieć dobrą cipkę, chcoiaż nie wie się jaka by ona była po nauralnym porodzie to dla mnie nie jest argument

Uwierz mi,że da sie po porodzie naturalnym wyglądać tak samo jak przed zajśiem w ciąże.Ja nie mam ani rozstępów ani obwisłych piersi ani zwiotczałej skóry na brzuchu ale od wielu lat regularnie ćwiczę,przede szystkim biegam,mnóstwo pływam,ćwiczę mięśnie pochwy a satysfakcję z seksu mam o niebo lepszą niż przed pierwszym porodem ale na to trzeba było troszkę czasu:)Ja odradzam cesarskie cięcie tylko dlatego,że to zabieg,że będzie znieczulenie,na które różnie kobiety reagują niech przestrogą będzie przykład mojej siostry(choć innego nie znam osobiście).A poza tym jest szef i rana.

wazka 85, a co do tego, że przy cc jest wieksze ryzyko dla matki - moze i tak, ale patrzac na to z drugiej strony co to za matka ktora ryzykuje swoim zdrowiem juz na od poczatku "życia" swojego dziecka?? ja chcialam miec zzo, ale moj lekarz odradzil mi to wlasnie ze wzgledu na fakt, ze najmniejsze ryzyko jest przy naturalnym porodzie. poród każdą metodą niesie zagrożenie, a każda matka chce najlepeij dla sowjego dziecka, ale ludzie, nie sprowadzajcie porodu do stopnia rozciagnięcia Waszych cipek!!!!

dziewczynba ma watpliwosci i prosi o rade a nie o ostra krytyke od kogos co nie mal odczynienia ani z jednym ani z drugim,,jej zycie jej sprawa, niech sie wypowadaja osoby po przebytej cc i ona sama zadecyduje bo TO JEST JEJ ZYCIIE nie skazuje tutaj swojego dzecka na zadne cerpienie,, matkoo otrzasnijcie sie zadufane w sobie osobki co do autorki,,teraz jest jeszcze za wczesnie aby o tym myslec sobe tym glowe zawracac:),, a co do cc ja mialam bez komplikacji, bez przeciwbolowych, bol porodowy a bol blizny uuuuuu niebo a ziemia, juz po 4 godzinach od cc karmilam malego,, wprawdzie bylo rana ciagnela ale to pestka(najlepsze byly kroplowki, nie musalam pic wody hehe) a po 12 godzinach wstalam, i roblam wszytsko sama przy malym, ja jak i moja znajoma szybko doszlysmy po cc, ale mowie kazdy ma INNY ORGANIZM i mna nie mozesz sie sugerowacc, ja sie szykowalam do porodu sn i bylam przygotowana na komplikacje chodz mialam nadzeje ze urodze i wszytsko bedzie ok,, moja sasiadka urodzila 3 dzieci kazde po ,2,5 kilo porody miala szybkie,druga znajoma komplkacje i 2 cc,mam mojej kolezanki miala 3 cc i teraz jako starsza kobetka czuje sie dobrze i nic ja tam nie ciagnie, po za tym ze kawalek tej blizny moze byc taki odretwialy lekko ale to ma male znaczeniee,,, nikt nie przewidzi czy porod sn przebegnie bez komplikacji, tu ti tu jest ryzyko, ze kobitka po cc moze do siebe dluzej dochodzic ale ja wole zdrowie dziecka i drugi raz wybiore cc

szew

przy porodzie natyralnym cipka moze sie rozciagnac ale nie musi wiadomo, ale ja nie wiem czy chce ryzykowac, ze jednak sie rozciagnie. poza tym ja nie pisze, ze po porodzie naturalnym nie da sie wrocic do stanu z przed ciazy a po cc sie da:) jest tak samo trudno bo nie sam porod ale ciaza zmienia cialo kobiety:) ja zwyczajnie chce jak najszybciej wygladac jak dawniej

hmm powiem tak karmilam piersiaa nie zwazajac na to czy obwisna mi piersi,, NIE OBWISLY, zdecydowalam sIe na porod sn i nIgdy nIe pomyslalam o tym ze moze mI sie pochwa rozciagnac i ze seks bedze do dupy bo wiem ze wiele kobiet rodzilo po 3 dzieci i wcale tak nIe bylo, podobno pochwa jest tak umiesnona ze wsyztsko sie kurczy spowrotem i to tez chyba zalezy od osoby , przy pierwszym porodzie nIe powinno sie tym sobie glowy zawracac, no i masz racje , TO NIE JEST ARGUMENT\' DO CC.....

w sumie faktycznie moze jest jeszcze za wczesnie na takie dywagacje, chcialm tylko uslyszec jakies rozsadne argumenty za lub przeciw a argumenty typu, ze zla matka bo nie chce cierpiec bolow porodowych ni jak do mnie nie trafiaja:)

nie ma jednoznacznych argumentów, każda metoda ma swoje plusy i minusy, sam fakt, że masz wątpliwości świadczy o tym, że jednak gdzieś podświadomie uważasz, że sn jest lepszym sposobem na urodzenie dziecka :) powiem Ci z mojej strony jedno - 4 miesiąc to dopiero początki, poczekaj chociaz do 8/9 miesiąca i wtedy podejmiesz decyzję. Pewnie jeszcze Ci się 5 razy zmieni.

hehe to, ze mam watpliwosci nie znaczy, ze uwazam sn jako lepsza metode:D absolutnie, mam watplisoci bo tak jak piszesz wszystko ma plusy i minusy:)

hej jeśli zdecydujesz się na cesarkę to upewnij sie czy nie jesteś uczulona na jakikolwiek lek,zrób to dla swojego bezpieczeństwa .Ja dopiero na stole zabiegowym przekonałam sie,że jestem uczulona na pyralginę i że alergia jest na tyle silna,że dawka stosowana do znieczulenia miejscowego(to było akurat usuwanie nadżerki)spowodowała iż straciłam przytomność na 40 minut.to była masakra!

Przez całą ciążę robiłam ćwiczenia Koegla, urodziłam duże dziecko SN. Teraz jestem 3 m-ce po porodzie. Pochwa jest dokładnie taka sama - mąż sam ocenił ;) (tak, tak, wiem, nie wierzycie...). Figurę mam lepszą niż przed ciążą, brzuszek płaski ( bo szybko zaczęłam ćwiczyć - po cc nie mogłabym) i bez żadnych blizn. Stanęłam na nogi na drugi dzień, nic mi się nieślimaczyło z brzucha, nie musiałam mieć zakładanych żadnych sączków (jak to często bywa po cesarce), dziecko pięknie ssaało pierś w 20 minut po porodzie. Poród miałam bardzo ciężki, ale jeśli nie byłoby wskazań lekarzy, to w życiu nie dałabym się pokroić.

Nie jestem ani za ani przeciw cc (w tej chwili mnie to nie obchodzi bo dzieci nie planuje) ale fakty sa takie ze przy cc (na zadanie a nie z musu) ryzyko komplikacji dla dziecka jest mniejsze niz sn (dla matki odwrotnie) wiec nie chrzancie o bezpieczenstwu dziecka bo tak naprawde przynajmniej biorac pod uwage sam porod cc jest bezpieczniejsze. Dodatkowo smiac mi sie chce z komentarzy ze kobieta jest stworzona do rodzenia. Porod ludzki to najwiekszy kompromis natury - nie ma bardziej skomplikowanego u innych gatunkow ssakow. Spowodowane to wszystko jest pionowa postawa i tym ze mamy calkiem spore glowy. Mozna powiedziec ze ludzie rodza dzieci przedwczesnie (w porownaniu do zwierzat).

Mam dwoje dzieci, pierwsze urodziłam naturalnie, a raczej tak się miało to nazywać, z licznymi komplikacjami, bez znieczulenia, dziecko w wyniku urazu jest chore, ja miałam długo uraz, zostałam bardzo ciasno pozszywana. Poród i połóg z komplikacjami. Drugi poród, ciąża nieplanowana, cesarka w Irlandii ze względu na pęknięta miednicę przy pierwszym porodzie i uszkodzoną cewkę. Dziecko zdrowe, mimo, że wcześniak, komplikacje po porodzie były również niestety, dochodziłam do siebie bardo długo, ale jeśli kiedyś będę miała kolejne dziecko to tylko cc. Co do luzu, mnie pozszywali tak ciasno, że przy każdym zbliżeniu dochodzi do lekkich pęknięć i nikt nawet mój mąż nie powie, że jest luźniej, aktualnie walczę o plastykę krocza, aby móc normalnie kochać się ze swoim mężem. Pozdrawiam

Ja rodziłam przez cc na zyczenie 2,5 tygodnia temu. Wspomnienia z porodu - super. Wstałam 12h po zabiegu, znieczulenie w kręgosłup bolało mniej niż zakładanie wenflonu. Pierwsze wstanie trudne ale sama chciałam, ból do wytrzymania zdecydowanie + przez pierwsze 12h daja sporo leków przeciwbólowych. Na drugi dzień nie potrzebowałam juz leków praktycznie - brałam bo kazali bo podobno maja tez działanie przeciwzapalne. W 3 dobie spokojnie chodziłam po schodach. Po 2,5 tyg. gdyby nie lekkie plamienie nie wiedziałabym że rodziłam. Blizna jest nisko i wyglada super - ale to juz zasługa mojego lekarza, który spisał sie rewelacyjnie.

U nas po cc w Rotundzie podawali tylko paracetamol, wiec ból był spory, dodatkowo wylew krwi, ale dałam rady, wole to niż ten pierwszy poród.

4 MIESIAC ja prawie 4 miesiace temu urodzilam synka,wazyl prawie 3700 i rodzilam normalnie mimo ze tez bardzo balam sie porodu i bardzo chcialam cesarke bo to moje pierwsze dziecko. nie mialam znieczulenia i bylam nacinana ale momo to bardzo sie ciesze ze porod byl naturalny to szybciej moglm wstac z lozka i zajac sie malenstwem. w trzeciej dobie wyszlismy ze szpitala. a jesli chodzi o ciasnote to nie masz sie co martwic bo jesli bedziesz karmic piersia macica sie skurczy. ZASTANOW SIE DOBRZE NAD TYM BO CC TO JEDNAK OPERACJA!!!

rozmawialam kiedys z moja kuzynka- matka 4 dzieci. Powiedziala mi tylko tyle ( nie w formie uzalania sie nad soba czy pretensji) ze teraz po tych 4 porodach nie moze uzywac tamponow 3 kropelkowych, bo po prostu "ma problem" i musi te 4 lub 6kropelkowe. Tak wiec co do wygladu i szerokosci cipki nie ma zadnych watpliwosci- po nacieciu krocza przy porodzie sn NIE MA MOZLIWOSCI POWROTU DO STANU WYJSCIOWEGO. Poza tym- miesnie kegla to jedna sprawa. Jak podczas sexu bedziesz je napinac- zawsze bedzie super. Ale cipka szersza jest NA PEWNO. I koniec kropka. Ja sama jeszcze nie zadecydowalam co do mojego porodu- i szczerze- mam problem :( moja mama jak rodzila miala po mnie 19 szwowo :( nie chce miec tak samo :(

i rane, która ciągnie i boli przez długi czas, czasem się paprze i zostaje po niej niezbyt efektowna blizna?

wiem tylko tyle ze... nie masz racji. moj maz wcale nie odczuwa roznicy. jesli dobrze zszyja krocze to jest ok. a po czworce dzieci to normalne ze ciezko dojsc do normalnych rozmiarow. cc to operacja i trzeba 12 godz lezec a ja po 2 godz wstalam i moglam isc pod prysznic. nie mam blizny na brzuchu i jestem zadowolona z porodu. po cesarce jest ciwzko wstac z lozka a wiem to bo moja bratow miala cesarke i nawet jej dziecka nie dali od razu po porodzie a mi zabrali tylko na badanie i szczepionke i polozyli je na piersiach zaraz po odcieciu pepowiny,moglam je przytulic

Ja po cc po 3 godzinach siedziałam a po kilku kolejnych wstałam, nie w każdym szpitalu trzeba leżeć 12 godzin.

ja się prawdopodobnie zdecyduję na cc ze znieczuleniem zzo, bo jest bezpieczniejsze dla dziecka. Długo na nie czekałam i bardzo sie boje, że przy sn mogłoby sie mu coś złego stać. Ja się po cc jakoś zawsze wygrzebę :)

kurcze, ja się tak zastanawiam, ze niektóre dziewczyny to chyba mają monopol na wiedzę. Jak jedna rodziła w bólach to inne też będą, jak inna urodziła w 3 h tzn., że wszystkie tak mają rodzic, jak jednej się paprze rana to wszystkim się będzie paprac...:O no ludzie ... nie straszcie jej...niech rodzi jak chce... A najbardziej rozwalają mnie komentarze, ze jak nie chce rodzic naturalnie to po co w ciąże zachodziła...no kuźwa to tak jakby rodzaj porodu świadczył o jej podejściu do dziecka :O A już straszenie, ze znieczulenie jest złe to dopiero komedia...poczytajcie fachową medyczną literaturę a nie powtarzacie głupoty...