Mezczyzni na Kafe....

ike To badz sobie nawet Buddystka czy kim tam chcesz wazne po prostu bys nie lamala prawa. Ja tez mam swoje poglady i dla mnie tolerancja jest wazna. Jesli dla Ciebie, nie to juz Twoj dramat. Pozdrawiam.

hous ale tu nikt nie mówi o dyskryminacji ja osobiście uważam że homoseksualizm to choroba- nie dyskryminuję osób chorych-nawet mnie nie obchodzi czy ktoś jest homo czy hetero tak samo jak i cukrzyków czy osób upośledzonych:) nie dyskryminuje innowierców- nie zgadzam się po prostu z ich wyznaniem dyskryminacja to zupełnie co innego

ladyeees Masz racje co do Wstrasa :)

ike Homoseksualizm przez WHO nie zostal uznany za chorobe. Wiem, ze nie mowilas o dyskryminacji. Dlatego wyzej napisalem, ze Twoja nietolerancja to Twoj dramat :)

>> A czy ktos Cie zmusza, zeby geje Ci sie podobali ? skoro nikt go nie zmusza, to dlaczego jego niechęc jest nazywana nietolerancją?

"Nie rozumiesz demokracji, nie rozumiesz artykulu 32 konstytucji. Wyraznie mowi on, ze, ze w Polsce, nie ma dyktatury wiekszosci, a tolerancja " demokracja to jest własnie dyktatura większosci :D nie odróżniasz pustych zapisów konstytucyjnych, które de facto są zaleceniami, gdyż z powodu braku bezpośrednich sankcji, nie stanowią typowej, czyli trójelementowej normy prawnej :)

>> Homoseksualizm przez WHO nie zostal uznany za chorobe. Był na liście chorób WHO do 1991 roku, kiedy to pod wpływem lobby homo zostal z tej listy skreślony :o

" >> A czy ktos Cie zmusza, zeby geje Ci sie podobali ? skoro nikt go nie zmusza, to dlaczego jego niechęc jest nazywana nietolerancją?" dołączam sie do pytania... napisalem tylko, ze mi sie nie podobaja... podobnie jak nie podobaja mi sie murzynki - uwazam je za obleśne :P

Tolerancja (łac. tolerantia - "cierpliwa wytrwałość"; od łac. czasownika tolerare - "wytrzymywać", "znosić", "przecierpieć")

ike Homoseksualizm przez WHO nie zostal uznany za chorobe. Wiem, ze nie mowilas o dyskryminacji. Dlatego wyzej napisalem, ze Twoja nietolerancja to Twoj dramat ale ja uznaję:) nie rozumiesz? mówiąc o mnie jako o osobie nietolerancyjnej- tylko dlatego , że mam swój pogląd na pewne sprawy- sam wykazujesz się nietolerancją :D a czy to dramat- nie sądzę- ja żyję sobie spokojnie i mam się dobrze:P

Poza tym, jak już wspominałem, najbardziej nietolerancyjnymi bydlakami są własnie pedały i lesby. Oni nietolerują, że komuś może nie podobac się to, co oni sobą reprezentują. Uważają, ze każdy powinien, a nawet musi uznawać to co mówią, bo jak nie to ciemnogród, średniowiecze, blablabla :o Więc ponawiam pytanie - kto tu tak na prawde jest nietolerancyjny? :o

Wstrzas podstawowa definicja nieolerancji jest to, ze nie akceptuje ona roznic. Nie akceptujesz roznic to znaczy ze Jestes nietolerancyjny. Proste.

Wstrząs Oni maja prawo do uznania co wynika z Polskiej konstytucji wiec, nie zgadzam sie, ze jestto nietolerancja.

>> Nie akceptujesz roznic to znaczy ze Jestes nietolerancyjny. :o Czyli wg ciebie tolerancja = akceptacja? :o

>> Oni maja prawo do uznania co wynika z Polskiej konstytucji wiec, nie zgadzam sie, ze jestto nietolerancja. :o masz powyżej interpretacje tego zapisu, komiczne jest prawnikiem, więc poczytaj co pisze :o

ike Owszem rozuiem, ale z tego co wiem lekarzem nie jestes wiec WHO jest tu autorytetem poniewzaz lekarze WHO potrafia merytorycznie argumentowac stwierdzenia co wynika z ich wiedzy, a to co Ty mowisze jest opinia. Ja sie na medycynie, nie znam po prostu zgadzam sie z WHO poniewaz ufam, ze lekarze maja pojecie na temat choroby. Chorobe da sie leczyc homoseksualizmu nie.

Sorry, ale dla mnie prawnik, ktory podwaza konstytucje to demagoo jakis :D Moga mu sie nie podobac murzynki nie interesuje mnie to tak samo jak mi sie nie podobaja kretyni, ale to nie znaczy, ze robie cos by im zaszkodzic. Parlament, nie moze np. wprowadzic kar za kontakty homoseksualne, poniewaz "przeszkoda" jest ten artykol. Wiec nie rozumiem stwierdzenia, ze przepisy konstytucji sa puste.

house to jest jakaś 100 rozmowa o tym samym skoro nikt do tej pory mnie nie przekonał to może juz nie ma sensu:) bądź tolerancyjny i zrozum mój pogląd w tej sprawie:) a ja już ze swoim poglądem będę jakoś żyć :D

Czyli wg ciebie tolerancja = akceptacja? Tak akceptacja roznic. I nie wg.mnie tylko wg. definicji nietolerancji. Ja podoalem wstzasik definicje tylko :)

ike Ja Cie nie probuje przekonac i toleruje Twoj poglad poki nie lamiesz prawa. A zreszta nie ja zaczalem te rozmowe tylko wstrzas na poprzedniej stronie zaatakowal homosesualistow obrazliwym stwierdzeniem.

a ja już ze swoim poglądem będę jakoś żyć JAKOS napewno;)

powem ci hous jeszcze inaczej równie dobrze za kolejne dziesięć lat WHO może stwierdzić, że jednak homoseksualizm jest chorobą? i co wtedy? też bezwiednie zmienisz swoje poglądy na tą kwestię? i bedziesz się w tej sprawie całkowicie ze mną zgadzać ??:D

>> ale to nie znaczy, ze robie cos by im zaszkodzic. a co on robi, zeby im zaszkodzić? :o

:o znasz definicje, ale ani jej nie rozumiesz, ani nie potrafisz zastosować :o

ike WHO, nie zmieni zdania bo choroba jest to cos co da sie leczyc, a to co Ty mowisz to tylko opinia. Ikus ja po prostu ufam autorytetom majacym argumenty SENSOWNE. Czy to nie Ty przypadkiem jeszcze niedawno mowilas , ze wazne sa merytoryczne argumenty (gdzies w temacie lusia, ike, komis) :D ?

nie macie innych spraw do obgadania??:)bo juz mi sie znudzil ten temacik:P

Wstrzas co tu jest do rozumienia nietolerancja brak akceptacji roznic. Jesli tego nie rozumiesz to znaczy, ze po rpostu glupi Jestes :D

ladyeees Ja spadam stad :) bede wieczorkiem o 21 to pogadamy o czyms normalnym. Papa :) musze na zakupy leciec :)

Wg mnie to sami dewianci. :P

achaa i chcesz mi powiedzieć, że na całym świecie zaprzestano badań nad zjawiskiem homoseksualizmu?? nie możesz stwierdzić co będzie za dziesięć lat dzięki lekom dziś możesz zmienić swój nastrój za dziesięć lat być może będziesz dzięki nim zdolny do zmiany upodobań co do płci Czy to nie Ty przypadkiem jeszcze niedawno mówiłaś , ze ważne są merytoryczne argumenty tak to mówiłam ja- więc jeśli mógłbyś przestać wróżyć ..........:D