te verde 0 Napisano Lipiec 2, 2009 Oczywiście, że to nie mój problem. Daję tylko wyraz zainteresowaniu tą tematyką. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość carrro Napisano Lipiec 2, 2009 Ting- wszystko jest potrzebne organizmowi, diety białkowe zazwyczaj kończą się niewydolnością pracy nerek:o najlepiej jeść wszystko- i ten serek raz na jakiś czas- ale nie mozna bazować ciagle na jednakowym spożywniu takich samych posiłków:o Wszystko tylko w OGRANICZONYCH ilościach. Sprawdziłam- już 4, 5 miesiaca bez nawrotów obżarstwa, bez jojo, szczupła, wiecej się ruszam, na początku nawet zapisałam sie na fitness, troche biegam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość carrro Napisano Lipiec 2, 2009 Ale oczywiście każdy inaczej sie odchudza, ja podzieliłam sie swoimi spostrzezeniami, będe tu zaglądać, mam nadzieje że uda się zrzucić te 5 kilo:) No a w zasadzie sama ciekawa jestem czy ta amerykańska dieta jest dobra, nigdy nie próbowałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KubekKawy 0 Napisano Lipiec 2, 2009 No dobrze...to ja uciekam do pracy. Pojawie się wieczorkiem i napisze jak mi poszło z tym dietowaniem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ting 0 Napisano Lipiec 2, 2009 Kazda dieta jezeli jest restrykcyjna konczy sie katastrofa! Ale przeciez dziewczyna chce 3 tygodnie sie poodchudzac, a nie rok! Ja osobiscie doszlam do wniosku, ze te diety "cudowne" sa dobre na rozpoczecie odchudzania. Zmniejsza sie zoladek, widzimy efekty wiec sie nie zniechecamy, a po ppewnym czasie, jak nam to jedzenie ciagle tego samego zbrzydnie, przerzucamy sie na "rozsadna" diete i juz sobie pomalutku chudniemy. A z ta niewydalnoscia nerek to jest troche prawdy, kubkukawy, nie zapominaj zeby duzo wody pic podczas diety pomaga nerkom sie uporac z nadmiarem bialka - chociaz widzac te diete, to tam nadmiarow nie ma ;)(i tez bez przesady, przez 3 tygodnie nic ci sie nie stanie). Spotrowcy jedza okolo 2,5gczystego bialka na kilogram wagi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość carrro Napisano Lipiec 2, 2009 Ok dziewczynki, ja również zabieram sie do pracy, wpadne tu wieczorem, życzę miłego odchudzania:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KubekKawy 0 Napisano Lipiec 2, 2009 Ależ to był dzień ;) Chodził za mną batonik czekoladowy, ale nie dałam sie ;) Byłam dzielna. Muszę trochę posiedzieć nad książkami, ale głód będe zapijała wodą niegazowaną :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KubekKawy 0 Napisano Lipiec 3, 2009 Dzisiaj kolejny dzień odchudzania. Od wczoraj spadło 0,5 kilograma. Wiem, że to woda, ale i tak się cieszę :) Strasznie burczy mi w brzuchu, ale mam nadzieję, że wytrzymam. Tak czy inaczej nie mam żadnego wyjścia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ting 0 Napisano Lipiec 3, 2009 trzymaj sie! Najtrudniejsze pierwsz dni, do jeszcze sie nieduzo schudlo (to raz) no i organizm nie przyzwyczajony (to dwa). Ale dasz rade!!! U mnie dzis na wadze kilogram mniej, wierz mi to jest najlepsza motywacja! A jesli dasz rade to nie waz sie przez 2-3 dni, jak zobaczysz 2 kg mniej to az podskoczysz z radosci :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KubekKawy 0 Napisano Lipiec 3, 2009 Ting, może i masz rację. Mam taki durny nawyk, że potrafię się ważyć 2 razy dziennie!! Teraz ustanę na wagę dopiero w poniedziałek. Ot, takie postanowienia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach