kupiliśmy garnitur.Jak wam sie podoba?FOTO

ślub braqłam 6 miesięcy temu..deready mam od kwietnia

hahahah:D jak wychodzila za niego, była jeszcze tipsiarą :)

szału nie ma

6 miesięcy temu... to ładna pogoda była w ... styczniu...??? :O

cytuję artykuł: "Strój ślubny, również męski nie podlega takim zasadom, jak normalny ubiór wizytowy czy wieczorowy. Dozwolone są różne stylizacje. Musi swoim charakterem podkreślać wagę wydarzenia, być elegancki, pasować do stroju partnera (partnerki) i do rodzaju uroczystości. W letni poranek czy popołudnie jasne, nawet białe, ubranie pana młodego będzie zgodne z klimatem otoczenia. Biały garnitur, smoking, nawet frak zgrane z całością mogą być bardzo eleganckie. Nawet jasne płócienne ubranie od dobrego projektanta, znakomicie wystylizowane, może być bardzo szykowne. Klasyczny, ciemny strój mężczyzny jest ubiorem bardzo tradycyjnym, ale przy nowocześnie zaaranżowanym ślubie, można sobie pozwolić na coś niekonwencjonalnego." Czyli to co mowie - moze byc jasny, ale trzeba go umiejetnie zestawić ( suknia poanny mlodej, buty, bukiet, pora dnia i miejsce slubu)

haha wybacz, ty tu może miałaś 0 stopni ale ja mieszkam kilka tysięcy km stąd i u nas było ciepło

nie wiem czemu, ale nie wirze CI... Ale to nei moja sprawa, ale... byłaś blondynką, i czyżbym widziała tipsy? :P

mowisz, ze daleko mieszkasz...czyżby i tam było jak w Polsce?

dodam, że do ślubu przystąpiłam, dumnie prezentując białe kozaki, które nieśmiało wyglądały spod sukienki sięgającej do kolan

Nawet jeśli inny, niż klasyka, to powinien to być dobry garnitur ... idealnie leżący ... Co do najebane - już wiem, dlaczego tak się pieklisz ... reprezentujesz ten sam styl ... Gruba blondi z tipsami ... a on w jasnym marnym garniturze .. (także grubawy) ... Widać, że stronicie od siłowni ... :P

ale wy macie najebane - Wasze stroje nie są co prawda w moim guście, ale przynajmniej do siebie pasowaliście (czego nie można powiedzieć o autorce tematu i jej ukochanym) ;) Swoją drogą trochę Ci się pozmieniało od czasów ślubu ;)

a dredy zrobiły mi się same, bo nie było sensu myć i czesac włosów po slubie....bo niby dla kogo, dla męża?

do najebane - ten Twój w tym garniturze wygląda jak mops ... tak się na nim pomarszczył .... :P

hmm, z tego wszyskiego az sobie kawkę wypiję :P

Mla-mla (patram85@o2.pl) - w sensie, że dwa grube jelenie na rykowisku? :P

Kathrina ... Szczerze śmieje się z tych Twoich ostatnich wypowiedzi i to w tym pozytywnym tego słowa znaczeniu. Buhahaha! Dzięki, że jesteś :)

Chciałam uniknąć podobnych skojarzeń, ale jak widzę się nie da :P

Mla-mla (patram85@o2.pl) - oj nie da się ... Szkoda tylko, że brakuje twarzy ... Wyobraźnia podpowiada mi, że co drugi wyszczerzony ząb jest złoty ... :P

esteście żałosne! Gdzie oni są grubi?? hahaha Żal mi was! Autorka- ładny garnitur- ale krawat musi byc gładki.

gdzie oni są grubi? tam, gdzie mają tłuszcz

Świetny temat. Dawno się tak nie uśmiałam ;)

Nie są grubi? Hmmm ... czyżbyś znała grubszych?

przede wszystkim życzę udanej pogody :) będziecie wyglądali bardzo fajnie (niech świeci słonko) :)

U sialalalalala ... mam złote zęby ... u sialalalala .... widziałam grubszych ... u sialalalalla ... mopsa już mam ...

faaaajnie będzie :)

pytam o... - tak niech świeci ... i to bardzo ... to jedyny ratunek ... co oślepi nie zabije? :O

to ja jeszcze dodam uuu sialalala...mam dwa srebrne buty...uuu sialalala...wygladam w nich jak kon podkuty

ale jak na jasny jest spoko!

ale wy głupie jak but

u sialalalala ... tenisówek nie mieli ... u sialalala ... szczerze se złote zęby ....