Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pisia123

Problem z rodzicami...wielki problem

Polecane posty

Gość pisia123

Witam ! Jestem z chłopakiem 3 lata. Mam skończone 19 lat i mam strasznych rodziców. Dlaczego? Ponieważ, dziś mojego faceta rodzice wyjechali na tydzień i będzie miał wolne mieszkanie. A mi rodzice nie pozwalają nocować u niego. Najlepsze jest to, że rok temu byłam z nim sama w Angli na 2 tyg, za 19 dni znów leci tam na 2 tyg. Pod namioty ok.mogę jechać .Ale spać to już nie ;/ Co ja mogę zrobić ,żeby im ruszyć inne myślenie. Przeciesz normalne jest to, że jak jedziemy gdzieś to śpimy razem a nie osobno, ja na łóżku a on pod łózkiem :[ Jak dla mnie to bez sensu...Mama mówi ,że bedę mogła jak wyjdę za mąż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisia123
jesteście tam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo widzisz....sa rodzice ktorzy "lozko w sypialni" owijaja specjalna otoczka ......mareac w namiocie nigdy nie bedzie takim lozkiem ....heheh praktycznie bez znaczenia jest gdzie sypia dwoje ludzi ale dla niektorych rodzicow czyni to wielka roznice ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisia123
no ale to wiadomo przecies zze jak jedziemy do angli to sypiamy razem. Wkoncu mam swoje lata, umiem podjąć odpowiednią decyzje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisia123
co ja mam z tym zrobić ;( Zachowują sie jak bym miała 15 lat, a zbliża mi się 20. Dzisiaj miałam chęc wyjść i jutro wrócić, nawet się spakowałam...:( Ale zachowałabbym się jak gówniara, Ja przeciez nic nie robie jak tam zostane...Jak chodzi im o brzuszek ,dziecko ...jak by mialo być to był łaziła z brzuchem. Jestem odpowiedzialna i nie spieszy mi się na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor tego topiku2
zaznasz spokoju dopiero jak się wyprowadzisz wiem po sobie - mam 27 lat i do 24 roku do skonczenia studiow mialam zakaz spanai u chlopaka - inaczej wypad z chaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi mam swoje lata :D.....sorry ale zabrzmialo bardzo powaznie ;) pewnie ze w anglii sypiacie razem , pod namiotem tez :) ale na spanie w twoim lub jego domu musicie poczekac :) kumasz roznice "DOM" twoj lub jego ale DOM .....wiem ze to hipokryzja ale czasem mozna takich ludzi znalezc ot przyklad twoich rodzicow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisia123
Że tamto pokolenie tak myśli. Sam fakt jesteśmy długo ,zna go jezdzimy razem na wakacje a tu co? Chce spać a mama na to " nawet nie próbuj bo tato przyjdzie po ciebie" To jest duża przesada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisia123
ale co to za różnica ? Mój czy jego, czy gdzie indziej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngfgbh
jak ci zle z rodzicami to sie wyprowadz...:O ciekawe czy gdzie indziej bedzie ci lepiej!? nierozumiesz ze dla nich to wstyd ze corka spi u faceta?:O nawet jesli ty nie zamierzasz tam nic robic...:O tak trudno to zrozumiec?? to sa twoi rodzice:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisia123
to ile musze mieć lat ,żeby sobie nocować ? A jego rodzice przeciesz wyjechali !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngfgbh
" A jego rodzice przeciesz wyjechali" no wlasnie...tym gorzej:O bedziesz sobie nocowac ile sobie chcesz jak sie usamodzielnisz...albo wyprowadzic na studia do innego miasta wtedy oni nie musze o tym wiedziec co robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj chyba nie do konca rozumiesz co pisze :O......miedzy jego domem a twoim nie ma roznicy ! ale jest roznica miedzy domem a namiotem w wakacje ! dla rodzicow DOM to rzecz swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisia123
wiem o co chodzi :) Ale oni już powinni traktować moje decyzje poważnie. Nie jestem małą dziewczynką ,kta wymaga szczególnej opieki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisia123
a co byście zrobiły jak byście byli rodzicami i wasza córka się zbunowała i postawiła na swoim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabel ma rację
poprostu pewnie wiesz, "pod naszym dachem takie rzeczy?!" tudzież "pod jego dachem" (bo się pewnie wczuwają w sytuację jego rodziców :D) Olej to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh tak dlugo jak jestes na ich utrzymaniu nie mozesz sie buntowac :) odpowiem tak jak gdybym byl twoim rodzicem znajac ich poglady ;) bunt ? prosze bardzo zapomnij o studiach marsz do roboty zarob na siebie i wez zacznij odpowiedzialne zycie na wlasny rachunek zdala od nas :) czy teraz nadal myslisz o buncie ? a taki scenariusz moze sie zdarzyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nie rozumiesz decyzji rodziców i tego co pisze Ci Kabel, to te Twoje 19 lat nic nie znaczy. A uparte myślenie o buncie tylko to potwierdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×