Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tak bardzo chcę miec dzieko

Tak bardzo chcę miec dzieko

Polecane posty

Gość Tak bardzo chcę miec dzieko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak bardzo chcę miec dzieko
mam 28 lat i czuję już potrzebę aby miec dziecko czuje , ze życie nie jest pełne bez dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz męża? Prace? masz gdzie mieszkac? dzieck oto nie zabawka, a instynkt instynktem, co nie znaczy ze trzeba sie mu poddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 35 tc
A co stoi tobie na przeszkodzie, zebys je miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażające jest
jak w pewnym momencie kobiety przestaja logicznie myśleć i ich ciałem i psychiką zaczyna rządzić instynkt...jakie to zwierzece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy zwierzętami... :d ale dziecku tez trzeba cos dac. samą miłoscią sie nie wyzyje. napisz cos o swojej styuacji materialnej i czy masz z kim mieć to dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapewne brak faceta
brak środkó materialnych ale oczywiscie liczy sie tylko to, że ma instynkt - to przecież swiadczy o dojrzałosci bo reszta sie nie liczy. W końcu jakoś to bedzie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz zwierzatka
kieruja sie tylko instynktem, popędem a my jako ludzi mamy jeszcze cos takiego jak rozum i zdrowy rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mo.ni.ka
Zacznij się udzielać w jednym z wielu staraczkowych tematów. Tam sobie pogadasz o bobaskach fasolkach ginkach owulkach tescikach i innych przeslodzonych staraczkowych okresleniach a nie zakladasz nowy temat i zasmiecasz kafe ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli chcesz starac
sie o fasoleczke? ojojoj, jakie to słodkie! a masz małżowine? jak tam twoja owulka? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowokacja chyba bo takich tematów jest już na pęczki. I chociaż pisz starannie wyraz "dziecko", a nie jakieś "dzieko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak bardzo chcę miec dziecko
Wiem , ze dziecko to nie zabawko nie mam męza , ani nawet chłopaka jestem odpowiedzialną osobą , dlatego mi tak smutno wiem , ze nie moge sobie na dziecko pozwolic , i nie bede miec dziecka w przeciągu najblizszych kilku lat , a tak bardzo chciałabym miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak bardzo chcę miec dziecko
Ja nie staram sie o dziecko , więc nie bede pisac na na topikach o staraczkach. Po prostu jest mi bardzo smutno , bo chcialabym dziecko , a nie moge go miec w tym momencie nie kieruje sie instynktem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że życie bez dziecka nie jest pełne bo żyje się DLA KOGOŚ, a nie dla siebie i tylko wtedy masz prawdziwą satysfakcję z życia. Tak więc zamiast zamartwiać się pomyśl jak zmienić swoją rzeczywistość, od czegoś zawsze trzeba zacząć przecież. Piszesz, że nie masz męża ani chłopaka w wieku 28 lat - jesteś zbyt zajęta nauką / pracą, uważasz się za nieatrakcyjną, czy po prostu nie możesz nikogo sensownego znaleźć w swoim środowisku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak bardzo chcę miec dziecko
i prosze mi tu nie pisac o tescikach , owulkach i fasolkach , bo to nie jest temat do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli co życie dla siebie
to nie życie? ciekawe.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Satysfakję z zycia
to ja mam kiedy osiągnę zamierzony cel i tym celem niekoniecznie jest dziecko...są tysiace różnych innych marzeń do zrealizowania.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak bardzo chcę miec dziecko
robie doktorat , zawsze byłam ambitna jednak teraz sukcesy w tej dziedzinie przestały mi wystarczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /lefjkvn
ja nie chce narazie dziecka :) i po problemie ale jesli Ty chcesz to zrob sobie i badz spelniona skoro tego Ci potrzeba a jesli miala ochote zalozyc taki temat a uwazacie ze zasmieca kafe to po co tu wchodzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....................89
Kobieto Ty sobie szukaj faceta...i to natychmiast;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak bardzo chcę miec dziecko
wczesniej satysfakcje dawało mi dostanie sie na doktorat i praca nad ciekawym projektem jednak w pewnym momencie to przestało wystarczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 35 tc
Satysfakję z zycia "to ja mam kiedy osiągnę zamierzony cel i tym celem niekoniecznie jest dziecko...są tysiace różnych innych marzeń do zrealizowania. " Zgadzam sie z tym w 100%. Dziecko to ogromne, ogromne szczescie, ale nie dla wszystkich i jest milion innych sposobow, dzieki ktorym mozna czuc sie szczesliwym, spelnionym, radosnym itd. I wiem to z doswiadczenia, bo sama to przerabialam i stad na macierzynstwo zdecydowalam sie w wieku prawie 30 lat. Autorko - zycie jest piekne, ciekawe, nic i nikt cie nie ogranicza, wiec mozesz robic co ci sie zywnie podoba i wykorzystaj to! Ciesz sie tym co masz, podrozuj, spakuj plecak i jedz w Bieszczady :), cokolwiek, ale zyj! I nie szukaj ani faceta ani dziecka na sile, bo takie szukanie ma zawsze odwrotne skutki do zamierzonego i ja uwazam, ze takie rzeczy jakos same automatycznie przychodza, takze usmiechnij sie i nie doluj sie z powodu dziecka. Jestes mloda, cale zycie przed toba, a narazie ciesz sie niezaleznoscia i korzystaj z zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co innego satysfakcja zawodowa, materialna, itp. a co innego PRAWDZIWA SATYSFAKCJA czyli szczęście wynikające z macierzyństwa. I nie można porównywalnego szczęścia i radości osiągnąć wyznaczając sobie kolejne materialne i przyziemne cele... niektóre to rozumieją szybciej, niektóre wolniej, a niektóre dopiero u schyłku życia. Jak ktoś próbuje zastąpić sobie szczęście wynikające z posiadaniania dziecka kolejnym zerem na koncie i jeszcze wmawia innym, że ma rację i wie co mówi to mogę tylko życzyć powodzenia w groszorobieniu i pozdrowić. Pewnie, że pieniądze są potrzebne ale szczęścia niestety nie dają i jeśli celem NADRZĘDNYM nie jest dziecko to życie po prostu traci sens. Można się zgodzić lub nie... ale to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana autorko- najpierw rozejrzyj się za facetem i nie rób niczego na siłe, bo przyniesie to odwrotny skutek. olej nauke, zacznij zyc dla siebie, jak napisał ktos spakuj graty i wyjedź na weekend. jak przstaniesz kurczowo myslec o dizecku, o znalezieniu faceta, to ani sie obejrzysz a sam sie znajdzie. przestań patrzec na siebie z perspektywy własnie rozwoju zawodowego, wykształcenia. moze to smieszn,e ale doktorat tylko ci przeszkodzi w znalezeniu faceta, wiec moze sie nie chwal tym od razu facetom:P oni nie chca miec kobiety z doktoratem, tacy juz są hehe. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hotfile no tak kazdy
to ma inny cel niż dziecko to pewnie materialista marzacy o kolejnym zerze na koncie...wszystko u ciebie jest czarne albo białe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hotfile no tak kazdy
dla ciebie prawdziwa satysfakcją jest dziecko no i OK ale nie wmawiaj innym, ze dla kazdego też bedzie. Nie kazdy ma ochotę testowac to na sam osobiście na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"celem NADRZĘDNYM nie jest dziecko to życie po prostu traci sens\" No bez przesady, chyba zycie nie jest po to by wydac na swiat dziecko? czemu jestes taka ograniczona kobieto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 35 tc
Hotfile - nie zgodze sie w ogole z toba. Ja osoboscie znam kilka kobiet (fakt bardzo niewiele, ale jednak), ktore swiadomie nie zdecydowaly sie na macierzynstwo, bo skupily sie na karierze. I sa to kobiety w roznym wieku. Znam te babki naprawde dobrze, wiec wiem, ze nie oszukuja mowiac, ze to byl ich wybor. Poza tym te kobiety maja kompletnie inne zycie niz ty i ja i go nie porownasz. Maja bardzo wysokie funkcje, a wiec pracuja po 50-60 godzin w tygodniu, reszte czasu, ktory im zostaje poswiacaja hobby, podrozom...wiec nie wrzucaj wszystkich kobiet do jednego worka, bo naprawde sa takie, ktore nie chcialy, nie chca i nie bede chcialy miec dzieci. Ja tez kiedy myslalam, ze taka jestem, ale zycie zweryfikowaly moj poglad i teraz o niczym innym nie marze tylko o moim sybku, ktory juz niedlugo pojawi sie na swiecie:), ale sa babki, ktore cale zycie tak mysla i czuja sie spelnione i szczesliwe i to trzeba zrozumiec, a nie wpierac im, ze to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hotfile no tak kazdy
obawiam się, że hotfile raczej tego nie zrozumie i bedzie ise upierac, ze tylko dziecko nadaje sens życiu. Wiadomo, ze każdy pisze z wlasnego doświadczenia ale czasem należy spojrzeć na zycie nie przez pryzmat samych siebie ale trochę bardziej obiektywnie. Ja uwazam, że dla wielu faktycznie dziecko jest sensem zycia ale również dla wielu tym sensem jest coś innego! nie ma jednego sztywnego schematu bo każdy człowiek jest inny i ma inne priorytety w zyciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×