Tak bardzo chcę miec dzieko

hotfile śmieszna jesteś naprawdę:D Czytałam parę Twoich wypowiedzi i zachowujesz się jakbyś wszystkie rozumu pozjadała. A tak naprawdę ciężko Ci zrozumieć tak prostej rzeczy, że nie dla każdego dziecko to szczęście i nie każdy chce je mieć.

na tym forum, że mwaiwa sie kobietom, ktore nie mają potrzeby macierzxyństwa że tak naprawdę są nieszczęśliwe, ze to zagłuszają w sobie itp. takie śmieszne próby uświadamiania im i wmawiania, że tylko dziecko da im szczęście!:O to tak jak ja bym wmawiała posiadaczce mieszkania, że tylko dom da jej prawdziwe szczęście a nie mieszkanie.:P

poprzez macierzyństwo, inni prace zawodową, inni pomoc innym, jeszcze inni poznawanie siwata itp. Kazy ma inny pomysł nazycie i nie uważam by jeden był gorszy od drugiego. To nam ma to dac szczescie i satysfakcję a nie pani Basi czy cioci Jadzi.

Tak bardzo chcę mieć pałac, karetę i księcia z prawdziwego zdarzenia, co mam zrobić, czuję już, że przyszedł czas na mój instynkt posiadania czegoś konkretnego, do tej pory nie przeszkadzało mi mieszkanie z rodzicami.

już nie jeden raz zauwazylam "na tym forum, że mwaiwa sie kobietom, ktore nie mają potrzeby macierzxyństwa że tak naprawdę są nieszczęśliwe, ze to zagłuszają w sobie itp. takie śmieszne próby uświadamiania im i wmawiania, że tylko dziecko da im szczęście! to tak jak ja bym wmawiała posiadaczce mieszkania, że tylko dom da jej prawdziwe szczęście a nie mieszkanie. " Wlasnie. Tez uwazam to za glupote. W ogole wkurza mnie jak sie komus cos wpiera tylko dlatego, ze samemu mysli sie tak, a nie inaczej i nawet na milimetr nie otworzy sie na to, ze ktos moze myslec inaczej i tak samo byc szczesliwym i spelnonym! Ale to juz urok kafeterii, ze tu jak ktos mysli inaczej to zaraz sie na niego napada, bo wszyscy musza myslec, robic i zyc wedlug jednego i tego samego schematu :P

ja jestem bardzo zadowolona z tego co robię daje mi to dużo satysfakcji

okej, ale zrób cos wiecej, bo jak widac to co robisz nie wystarcza by sie realizowac w zyciu osobistym. czasem trzeba wybrac... a wczesniej byłas w związku?