Co lepsze?? Staż czy Praktyka w Banku??

Jak wyżej...może ktoś doradzi, co warto zacząć??

Ktoś coś doradzi??

praktyka jest bezpłatna i nieczego się nie nauczysz bo nie dadzą Ci dostępu do systemu. Za staż dostaniesz 600 zł dostaniesz papierek o odbyciu stażu i ten przepracowany czas liczy Ci się do stażu pracy. Więc odpowiedź xhyba jest jasna

Tak to o wynagrodzeniu za staż wiem, ale jak sama nazwa mówi, Praktyka jest chyba dla ludzi, którzy nie mieli kompletnie do czynienia wcześniej z bankowością, a staż dla tych, co już jakąś tam wiedzę posiadają i chcieli by nauczyć się jeszcze więcej. Powiedz czy się mylę??

i do stażu i do praktyki nie potrzebna jest Ci żadna wiedza. To są formy zdobywania doświadczenia i korzystają z nich osoby które fo nie posiadają. Oczywiście zależy gdzie trafisz ale w większości przypadków pracodawcy nie wymagają niczego więcej poza jakąś tam ogólną wiedzą - typu obsługa komputera - a z tym sobie radzisz bo jakoś zdołałeś zamieścić ten temat :) Skończyłeś szkołę średnią czy studią? czy się uczysz? Na praktyki z reguły ludzie są kierowani w trakcie nauki przez szkołę albo uczelnie. Jeżeli chcesz na własną rękę załatwić sobie praktykę, nie mając skierowania ze szoły - może być problem. Napisz coś więcej o swojej sytuacji to Ci coś doradzę.

Skończyłem studia i od pewnego czasu jestem na bezrobociu i rozglądam się właśnie za jakimś stażem lub praktyką w jakimś banku. Ostatnio na stronie pewnego banku właśnie przeczytałem o tej różnicy między praktyką i stażem i chciałem dowiedzieć się po prostu jak to jest w praktyce ;) Poza tym czy warto uderzać do banków?? Znajomi mi nieco odradzają kładąc nacisk na ciągły wyścig szczurów między pracownikami, nie fajnych klientów i o ogólnie na stratę nerwów, no ale ja się zastanawiam czy to aby nie będzie na chwilę obecną najlepsze rozwiązanie, bo ciężko z pracą niestety.

skoro jesteś po studiach to chyba ,masz już w cv jakieś praktyki. Jeżeli się zastanawiasz pomiędzy praktyką a stażem to na pewno lepszy jest staż.

co do wyścigu szczurów to różnie to bywa, zależy gdzie trafisz. Jeżeli chcesz pracować w typowo komercyjnym banku typu millenium czy polbank to musisz się przygotować na to że tam trzeba samemu pozyskiwać klientów. Jeżeli nie wykonujesz planu to po prostu odpadasz. Spokojniej jest chyba w bankach spółdzielczych i skokach ale tam też kasa jest znacznie mniejsza. Poza tym weź pod uwagę też to że teraz banki żadko zatrudniają. Jeżli chcesz posadę typowego bankowca w okienku to przygotuj się na długie poszukiwania. Chyba że interesuje Cię praca tzw mobilnego doradcy - w tym przypadku o pracę nie jest trudno i często nie wymagają żadnego doświadczenia - ale do tego też nie każdy się nadaje.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3150827 poczytaj se tu o pracy w banku

No praktyki mam ale nie w banku więc tak się zastanawiam właśnie nad bankiem Millenium i ich ofertą o nazwie Millenium Champions...Hmm mobilny doradca, jakoś nie za bardzo chciałbym jeździć całymi dniami i naganiać ludzi, to chyba nie dla mnie.