Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BiedronkaiKropka

Przyjaźń z ex...porażka

Polecane posty

Gość BiedronkaiKropka

Mój 'przyjaciel', z którym kiedyś byłam (2 lata) po wyznaniu mu miłości wysłał mi taką wiadomość: "To nie jest normalne i nic z tego dobrego nie będzie. To chyba właściwy moment na zdanie: "Powodzenia w życiu".Pewnie już dawno powinienem tak sprawę postawić. Wszystkiego dobrego szczerze i z serca. To koniec, bo nie ma sensu sie dalej oszukiwać, a jeżeli Ty nadal chcesz się oszukiwać to beze mnie bo mi to wcale nie pochlebia a wręcz przeciwnie. Powodzenia" Zaraz powiecie, że nie ma co się z byłymi 'przyjaźnić'. Jestem zakochana, więc zachowuję sie irracjonalnie. Po tym co przeczytałam załamałam się, bo uświadomiłam sobie, że nic nie znaczyłam dla tego człowieka. Chciałabym, żeby kiedyś wspomniał o mnie i żałował swojej decyzji zerwania kontaktu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wezuwiuszzzzz
To się wkopałaś kobieto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogdannnnn
Piszesz o tym, co on napisał a może tak zacznij od początku i opisz sytuację i napisz, co Ty mu napisałaś. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....
A on ma teraz jakas kobiete? Wiesz masa ludzi twierdzi ze jak raz cos sie skonczylo to nie ma sensu na nowo zaczynac... Ja bym naprzykald nigdy nie wrocila do swojego bylego... Nie dlatego ze byli zli... Poprostu jak koncze zwiazek to jest to przemyslana decyzja i ponosze wszelkie jej konsekwencje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiedronkaiKropka
Napisałam mu: " Dajesz mi tyle radości :) Cieszy mnie każdy dzień i każda chwila spędzona z Tobą. Kocham Cię...szkoda, że bez wzajemności"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiedronkaiKropka
Nie, on nikogo nie ma. Przyjaźnimy się tak już prawie rok. Ja byłam w kilku nieudanych związkach (dlatego bo mam go ciagle w głowie). A on jest i był przez ten cały czas sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogdannnnn
Hmm... trochę zbyt mało. W ogóle to nie wiem, jaka jest sytuacja itd.. łatwo jest przytoczyć czyjąś rozmowę, która czegoś się tyczyła i z czegoś przecież wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiedronkaiKropka
Wzięło mnie na smuty i napisałam mu tego sms-a :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiedronkaiKropka
Zostawił mnie, bo stwierdził, że nie nadaje się do związków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniazRoztoczami
Najpierw robimy później myslimy, nic juz nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogdannnnn
To chyba się rzeczywiście nie nadajesz... sama napisałaś, że byłaś w kilku ale nie wyszło... a on Cię nie chce.. coś w tym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....
Wiesz mi sie wydaje ze on Ciebie na pewno bardzo lubi i szanuje ale nie chce byc z Toba dlatego zareagowal w ten sposob... Wydaje mi sie ze dla Ciebie to dobrze- moze szybciej zapomnisz i latwiej ci bedzie stwozyc nowy zwiazek z kims kto Cie kocha dzieki temu ze jego juz nie bedzie... Powodzenia i nie zalamuj sie. Lepiej chyba ze byl z Toba szczery niz mial by Ci robic jakies nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniazRoztoczami
Hehe...nie ja tak powiedziałam tylko on o sobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniazRoztoczami
Przynajmniej ja tak zrozumiałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronkaaaa
Tak...on o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, on nikogo nie ma. Przyjaźnimy się tak już prawie rok. Ja byłam w kilku nieudanych związkach (dlatego bo mam go ciagle w głowie). A on jest i był przez ten cały czas sam\" droga kobieto !!! Najpierw pojmij co to jest przyjażn dopiero pozniej pisz farmazony ... przynajmniej posmiejemy sie z sytuacji a nie z twojej głupoty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronkaaaaa
Nie wiem czy zauważyłeś , ze przyjaźń napisałam w cudzysłowiu. Czytaj uważniej, albo sprawdź w słowniku kiedy go używamy. Pośmiejemy się, ale może z Ciebie za jakiś czas...mam przynajmniej taka nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sareneczkaii
Widocznie chłopak sam nie wie czego chce od życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli mam rozumiec ze przyjazn traktujesz zgoła do innych celów ? w tym przypadku do osaczenia sobie faceta ? jesli tak to nie wiem kto tu ma zaglądac do słownika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sads
DOKŁADNIE!!! JEDYNE, co potraficie tu na kafe, to NAJPIERW NAPISAĆ, co ktoś wam niby złego zrobił, a potem się nie możecie przyznać fdo tego, dlaczego tak się stało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronkaaaa
Sds, ale o co Ci chodzi? przecież napisałam jak t było z mojej strony :) Do tego nad tobą- myślałam, że taka przyjaźń jest możliwa, ale jak się okazuje nie w moim przypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym co przeczytałam załamałam się, bo uświadomiłam sobie, że nic nie znaczyłam dla tego człowieka." autorko a czego ty oczekiwałas ? przyjaznie nie koncza sie w łózku ... facet bardzo dobrze postapił przekraczałas granice przyjazni wiec cie odsunał od siebie w czym problem ? "Do tego nad tobą- myślałam, że taka przyjaźń jest możliwa, " ale jaka? taka konczaca sie na sexie i byciu razem ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gothic spleen
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi teraz? Wyznałaś mu, że dla Ciebie jest czyms wiecej niż przyjacielem, okazalo się, że Ty dla niego nie, postawił sprawę jasno, nie chcąc Cię łudzić. Oczywiście, ze to boli i to bardzo, ale z całą pewnoscią tak jest dla Ciebie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronkaaaa
Może macie wszyscy rację. Nie będę uszczęśliwiała nikogo na siłę swoją osobą. Dostałam drugi raz kosza od tego samego faceta. Czas odejść i zamknąć ten rozdział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę uszczęśliwiała nikogo na siłę swoją osobą." tez mi sie tak zdaje :) czasami tak jest ,ze chcemy sie tylko kolegowac :) ( bo przyjazn to za duze słowo) i nic wiecej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Króliczeknapalu
moja historia jest podobna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Króliczeknapalu
ale ja nie potrafie zrezygnować z niego :( wole być jego kolezanka niz żeby odszedł ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niezle,w sumie cie rozumiem,robimy głupoty gdy jestesmy zakochani,penie jak bym utrzymywała kontakt tak jak ty z byłym to pewnie tez bym mu wyznała,ze go nadal kocham:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Króliczeknapalu
Bo to przerabana sprawa. Prawda jwest taka, ze zakochana kobieta godzi się nawet na bycie kumpelą tylko, żeby on był obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×