Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monika W29

Prawo do adopcji dla gejów! Paranoja!!! Wasze opinie...

Polecane posty

Gość imageeee
kraje ktore wprowadzily legalna adopcje dla homo na pewno tego nie zmienia poniewaz im wlasnie o to chodzi zeby zniszczyc rodziny, latwiej jest wtedy ludzmi kontrolowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję
jakiś pierdolony absurd! Sokoro są gejami to niech egzystują tak jak inni a nie robią parady równości. A mają mniej praw niż my?!!!! Mówią że są atakowani, a czemu nie skoro tak bardzo eksponują to ze są gejami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eutanazja dla gejow TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo99
Obrzydlistwo. Geje maja prawo robic co chca do momentu kiedy nie krzywdza innych i nie wciagaja osoby trzecie w swoje zycie. Mam nadzieje, ze nigdy do tego nie dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcą mieć dziecko to niech mają. spoleczenstwo trzeba zmienić. bo jest strasznie nietolerancyjne. jak bede sie wszyscy nawzajem szanowali i nie zyli tylko stereotypami i tym co myśli strasznie inteligentna i wspaniala wiekszosc to takie dziecko homoseksualistów nie byloby wysmiewane itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinni adoptowac dzieci. to jest niezdrowe i nienaturalne, promowanie dewiacji. ale jesli chca razem zyc, ich sprawa. milosc nie zna plci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo99
I oczywiscie zaczynaja sie gadki o tolerancji. Dziecko powstaje z mezczyzny i kobiety i wlasnie przez takie osoby powinno byc wychowywane. Nie obchodzi mnie co robia geje w lozku, ich sprawa, ale niech nie wciagaja w to niewinne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrbrygt
te gadki o tolerancji sa zalosne Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań G.K. Chesterton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W swietle prawa bez prawa... Tak to wygląda teraz czy komus się to podoba czy nie. Lesbijki - jedna zostaje zapłodniona przez faceta (niekoniecznie podczas stosunku), facet zrzeka sie praw do dziecka (o ile jest świadom że jest ojcem) i dziecko jest pod opieka \"samotnej\" matki, a to że ta \"samotna\" matka mieszka i żyje z \"ciocią\" tego już prawo nie może zakazać. Geje - zapłodnienie jak wyżej pomiędzy zaprzyjaźniona parą gejów i lesbijek. Lesbijak która rodzi dziecko podaje jako ojca dziecka tego geja którego jest sperma po czym zrzeka sie praw do dziecka. Dziecko zostaje z \"samotnym\" ojcem. Dalej, jak wyżej. Czy będą mieli prawo czy nie do adopcji dzieci będą się wychowywać w homoseksualnych rodzinach i już się wychowują więc nie wiem o co cała dyskusja... Adopcja to tylko jedna z form \"posiadania\" dziecka, z resztą nawet dla rodzin heteroseksualnych bardzo utrudniona proceduralnie. Co nie zmienia faktu że tak czy inaczej dzieci wychowuja się w rodzinach homoseksualnych i będą się wychowywać, czy będzie zezwolenie na adopcję czy nie ergo chcąc zapobiec wychowywania się dzieci w rodzinach homoseksualnych poprzez zakaz adopcji popada się w pewnego rodzaju hipokryzję, bo adopcje to nawet wśród rodzin hetero niewielki odsetek. Tak czy tak poprzez zakaz adopcji nie doprowadzicie do tego że rodziny homo nie będą miały dzieci. A co za tym idzie taki zakaz jedyne co wnosi to zmniejszenie szans dzieci w domu dziecka na posiadanie jakiejkolwiek rodziny czy homo czy hetero. Logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań G.K. Chesterton" A co jeśli czyjeś przekonania pokrywają się z tym co uważane jest za tolerancyjne? Tolerancja to trend, tak jak moda. To tak jakby stwierdzić że kto się ubiera tak jak nakazują trendy mody to znaczy że nie ma własnego stylu. A może właśnie teraz jest modne to co jest stylem tej osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta dyskusja nie ma sensu moim zdaniem. Gej moze i by chcial miec jako dziecko 2 tatusiow, ale czy 2 mamusie? w ogole to chore. Oczywiste ze osoby tej samej plci nie sa w stanie spolodzic dziecka, jakim wiec prawem sie go domagaja? ohyda. Ja bym chyba rzygala codziennie jakby mnie geje chowali od malego lub lesbijki. To takie obrzydliwe. Nie wspominajac o tym , ze dla wiekszosci homo (wiekszosci nie wszystkich) 90% zwiazku to seks :/ Takie dziecko by mialo wypaczone pojęcie o świecie. Rozumiem pary hetero ktore dzieci nie moga miec, adopcja to rzecz normalna w takim wydaniu. Ale nie w zwiazku homo , nawet sobie nie wyobrazaja jak by skrzywdzili to dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuwanda " dzieci wychowuja się w rodzinach homoseksualnych i będą się wychowywać, czy będzie zezwolenie na adopcję czy nie ergo chcąc zapobiec wychowywania się dzieci w rodzinach homoseksualnych poprzez zakaz adopcji popada się w pewnego rodzaju hipokryzję" To o czym napisalas (sposoby obejscia prawa zgodnie z prawem) to rzeczy oczywiste i mozliwe do przeprowadzenia). Ale czy tylko o to chodzi? Czy jesli cos jest mozliwe to koniecznie musi byc prawnie usankcjonowane? Dalem wczesniej przyklad innego rodzaju jako argument podwazajacy taki rodzaj uproszczonego myslenia: - czy np. fakt, ze rodzice staraja sie chronic wlasne dzieci przed dostepem do pornografii oznacza, ze sa hipokrytami? Czy zakazywanie tego to nie jest wg Ciebie hipokryzja? Kazdy srednio rozgarniety 10-latek znajduje bez trudu i moze ogladac darmowe porno w necie. Nalezy sie na to godzic, prawda? Tak samo jest z legalnym, prawnym wychowywaniem dzieci przez pary homoseksualne. Jesli taka para postapi wg metod obchodzacych prawo i bedzie wychowywac dzieci - ucierpi dziecko, ktore dowie sie i tak, ze aby sie pojawilo na swiecie, "rodzice" musieli sie uciec do triku z natura. Dziecko nie moze decydowac o sobie, od tego ma rodzicow, ktorzy je wychowuja. Jesli od poczatku wychowanie oparte jest nieprawdzie i manipulacji - czego sie taklie dziecko bedzie uczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie porównujmy pornografii do homoseksualizmu, to po pierwsze, bo to wypacza temat według mnie. Dlaczego uważasz że taka para \"skrzywdzi\" dziecko? Co oznacza krzywdę dla dziecka? Piszesz że dziecko samo nie może wybrać. Ale rodzice wybierają dla dziecka np. religie i rożne sposoby życia z nim związane - jako przykład podam niemożność wykonania transfuzji u dziecka Świadków Jehowy (były przypadki śmierci dzieci gdyż rodzice nie zgodzili się na transfuzję). To tez nie jest wolny wybór dziecka. Dziecko tez nie wybiera że będzie żyło w rodzinie alkoholików albo będzie mieszkało w domu dziecka. Kolejna rzecz - nakrycie tatusiów w łóżku. W czym problem? Dokładnie taka sama gadka jak wtedy gdy dziecko nakryje mamusie i tatusia. Kolejna rzecz - \"trik z naturą\" - pytanie jak wyżej. Mówimy dziecku że tak i tak przyszło na świat, bo w związku takim jak tatuś z tatusiem czy mamusia z mamusią nie można spłodzić dziecka. Tak samo jak się mówi dziecku o zapłodnieniu in vitro, czy o adopcji. Gdzie tu widzisz \"nieprawdę i manipulacje\"? Ale tak konkretnie - poza tym że według wypowiadających się tu hetero seks osób homo jest \"bleh\" to co stoi na przeszkodzie żeby takie pary wychowywały dziecko? Ale tak rzeczowo i konkretnie. W czym problem? Bo na razie jedynym problemem jest to że niektórym hetero nieestetyczny wydaje się seks/bliskość/czułość osób homo. Ale Wasze prywatne odczucia estetyczne nie mają nic wspólnego z wychowywaniem dzieci. Może zakażmy adopcji wszystkim chodzącym w dresie? Wiem, to nie jest dobre porównanie pod względem złożoności sytuacji ale pod względem argumentów \"przeciw\" a raczej ich braku jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*niektórych hetero, bo osobiście też jestem tej orientacji seksualnej ale nie widzę nic złego czy krzywdzącego w wychowywaniu dzieci przez pary homo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Popieram prawo adopcji osób o każdej orientacji seksualnej. To kwestia równości wszystkich wobec prawa. Trudno, żeby uprzywilejować jakąś grupę społeczną z powodu rasy, orientacji czy religii. Eliminowanie poszczególnych grup społecznych jest niebezpieczne: dziś geje, jutro rudzi - juz to przerabialiśmy w historii Europy. Chętniej oddałabym dziecko do adopcji dwójce szczęśliwym i kochającym się gejom lub lezbijkom, niż pozwoliłabym aby było w domu dziecka i nie zaznało miłości rodzicielskiej. Jest masa rodzin heteroseksualnych w których dzieci są bite, poniżane itp... Lepiej mieć dwóch kochających tatusiów niż jednego tatusia pijaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złotowłosssa
Ja popieram, tu problem tkwi tylko i wyłacznie w tolerancji. W niczym wiecej. Ale jak juz idziemy tym torem to moze odbierajmy dzieci dla ich dobra samotnym rodzicom? bo w końcu czy to naturalne zeby tylko kobieta lub tylko meżczyzna wychowywał/ła dziecko? powtarzam to tylko kwestia tolerancji, a ja osobiscie jakbym miała wybierac to wolałabym zeby mnie wychowywała para gejów niz zimny przytułek zwany domem dziecka... tyle mojego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuwanda "Mówimy dziecku że tak i tak przyszło na świat, bo w związku takim jak tatuś z tatusiem czy mamusia z mamusią nie można spłodzić dziecka." Jesli nie mozna, to niech tak zostanie. Uczucie i seks to jedno - a niemoznosc przeskoczenia natury to drugie. I nie porownuj niemoznosci poczecia dziecka (np w wyniku bezplodnosci partnera) do faktu, ze para homoseksualna nie moze go miec, bo to wbrew naturze. NIech sie kochaja, niech beda ze soba szczesliwi. Niech maja prawa obywatelskie, cywilne dokladnie takie same, jak pary hetero. Jesli komus sie nie podoba :estetyka" wspolzycia gejow czy lesbijek, to nie musi sobie wyobrazac, jak oni to robia, bo to ich sprawa. Ale dziecko jest nie tylko "wlasnoscia" rodzicow. Jest takze malym czlowiekiem, ktorego psychika wymaga ochrony ze strony doroslych, odpowiedzialnych za to, jakim czlowiek bedzie w przyszlosci. Dlatego uzylem porownania do pornografii i ochrony dzieci przed nia jako obowiazku rodzicow. Jak wytlumaczyc malemu dziecku, ktore nie jest swiadome seksualnie, ze dzieci biora sie nie z kapusty, bociana czy z brzucha mamy, ale z nielegalnej wymiany lozkowej pary gejow i lesbijek? Podejmiesz sie wytlumaczenia dziecku, ze jesli ludzie homoseksualni stanowia te ok5% spoleczenstwa, a tylko czesc z nich zyje w zwiazku i tylko czesc z tych zwiazkow mialoby dzieci, to jest ono takie samo jak inne dzieci? Jak? To nie jest zadna tolerancja. To naginanie rzeczywistosci. Jesli rodzice sa hetero a ich dziecko okaze sie homo - ono ma prawo do szczescia zyjac w zwiazku homo. Musza to zaakceptowac, uszanowac wybor dziecka i jego sposob zycia jako doroslego. Jesli natomiast para homo wychowywalaby dziecko, to ono mimo tego, ze okazaloby sie hetero - spedzi dziecinstwo i okres dojrzewania w domu, w ktorym obowiazuje model rodziny w gory narzucony prze z"rodzicow" jako jedynie sluszny. Bo najwiecej nietolerancji wykazuja same mniejszosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjhghg
niektorzy geje potrafia byc lepszymi rodzicami niz nie jeden heteryk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całkowicie czarny kot "Chętniej oddałabym dziecko do adopcji dwójce szczęśliwym i kochającym się gejom lub lezbijkom, niż pozwoliłabym aby było w domu dziecka i nie zaznało miłości rodzicielskiej." Dobrze, ze jako kochajaca mama nie pozwolisz, zeby twoje dziecko trafilo do domu dziecka:) Odpada ci tym samym udowadnianie wlasnej tolerancji:) Fajnie sie mowi patrzac z daleka, jesli to nas nie dotyczy. Jak sama powiedzialas - dzisiaj geje, jutro rudzi. Mody sie przetaczaja przez swiat. Moda na afiszowanie sie ze swoja homoseksualnoscia nie powstala w tym stuleciu ani w poprzednim. Bywaly rozne epoki - od Wiktorii do mody na mlodych chlopcow jako kochankow w starozytnej Grecji. I co? Zadna moda nie przetrwala w czystej formie. Raz sa modne ksztalty rubensowskie, a raz modelki-anorektyczki. A po chwili swiat odwoluje sie do podstaw, czyli samej natury. We wszystkim najlepszy jest zloty srodek. Adopcja dla par homoseksualnych to przekroczenie tych podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Seksualność to nie moda. To integralna część ludzkiej narury. Dziś seks sprzedają wszyscy wszystkim. Takie mamy obyczaje. Afiszują się wszyscy i wszędzie. Generalnie mamy modę na seks. I ten hetero i ten homoseksualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
http://www.gay-art-history.org/ jak widać homoseksualizmem "epatowano" od zawsze pewnie dlatego, że jest to część ludzkiej natury sztuka i literatura zajmowała się miłością hetero i homoseksualna zawsze - to żadna nowość i moda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla tych wszystkich ktorzy powoluja sie ze homoseksualizm tez kiedys istnial - tak istnial. i jak skonczyl? patrz--- starozytny rzym, gdzie homoseksualizm byl postrzegany jako wyzszy rodzaj seksualnosci. dziurawiec madrze prawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarowno temat topiku jak i moja wypowiedz dotyczyla adopcji, a nie sensu czy normalnosci zwiazkow homoseksualnych. Moda w sensie dazenia do uzyskania prawnej mozliwosci adopcji, ktora jest pojsciem o krok dalej niz tolerancja. Mody, ktora trafila na odpowiedni czas, a raczej jest wynikiem czasow w ktorych zyjemy. Jest moda na powszechna tolerancje i jednoczesnie moda na maksymalny konserwatyzm. Malo jest podejscia wywazonego, ktore bierze pod uwage zarowno wiekszosc czynnikow spolecznych czy kulturowych jak i szacunek dla drugiego czlowieka i jego potrzeb. A takie wlasnie podejscie jest nazjdrowsze dla jednostek tworzacych spoleczenstwo. Aby nie bylo ani totalnej anarchii jak rowniez narzuconej z gory jednomyslnosci. Osobiscie mnie denerwuje szafowanie przez niektorych terminem "wartosci" , zwlaszcza przez tych, ktorzy z racji wykonywanego zawodu czy funkcji spolecznych nie maja pojecia o prawdziwym zyciu w zwiazku z drugim czlowiekiem, np. ksieza. A przeciez to nie znaczy, ze mam sie godzic wewnetrznie na kazdy przejaw myslenia przeciwstawnego. Adopcja dla gejow ma niewiele wspolnego z tolerancja odmiennosci. Gej to taki sam czlowiek. Czlowiek. Partner. Prawa sie naleza takie jak ludziom hetero. Czlowiecze. Partnerskie. Gej to nie rodzic. Niestety, chocby nie wiem jak sie staral, dzieci z tego nie bedzie droga naturalna. A na wszelkie naginanie rzeczywistosci i probe udowodnienia, ze sie jest wielbladem osobiscie sie nie zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Wbrew naturze\":) A co jest w zgodzi z naturą? To co Ty uznasz za naturalne? A może też to że gepard wychowuje jelonka? A może to że rybki zmieniają płeć jak zabraknie samca? A może to że niektóre naczelne wykazują zachowania homoseksualne? Może pojedziesz do dżungli i naprostujesz te zwierzątka żeby zachowywały się zgodnie z Twoim pojęciem natury? ;) Naturalne jest że ryby pływają, ale kiedyś te ryby wyszły na ląd. Wypadałoby je zawrócić, bo to jest \"nienaturalne\" Naturalne jest to co się dzieje wkoło zarówno to co się nam podoba jak i to co się nie podoba. Naturą człowieka jest rozwijać mózg (tak działa ewolucja) więc naturalny jest cały przemysł naturalna konsekwencja ewolucji ludzkiego umysłu. Naturalne są związki homoseksualne bo są homoseksualiści wśród ludzi. Naturalne jest adoptowanie dzieci przez takie pary jako naturalny rozwój struktury i świadomości społecznej społecznej. I naturalne jest to ze istnieją przeciwnicy takiego prawa np. w Twojej osobie :) Naturalne jest przyjmowanie tego co jest i co się wokół wydarza a nie wciskanie w \"ramy\" definicji. Zmykam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo dziecko żyjące w rodzinie heteroseksualnej ma jedyny słuszny narzucony model rodziny :) Się kurcze rozpisuję a jedyne co chciałam napisać to to że bez względu na to czy ktoś się z tym godzi czy nie to jest to nasza rzeczywistość. To się już dzieje i działo się będzie czy się to komuś podoba czy nie. Ja potrafię się z tym "pogodzić". Niektórzy nie potrafią, ale to już nie mój problem ;) :P Pozdrawiam i żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem zdecydowanie przeciw normalna zdrowa rodzina to rodzina, w której jest matka i ojciec a nie dwóch tatusiów skąd mamy pewność,że skrzywdzą dziecko? a jaką mamy pewność,że nie skrzywdzą? dziecko wychowujące się w rozbitej rodzinie ma problemy, wychowywane bez ojca / matki nie umie często w życiu dorosłym budować poprawnych relacji międzyludzkich, budować związków a co dopiero dziecko wychowujące się w rodzinie innej niż wszystkie? wyśmiewane, wytykane palcami? to egoistyczne zaspokajanie własnego kaprysu rodzicielstwa kosztem dziecka jeśli dzieci miałyby się wychowywać w rodzinach homo, to homo mieliby zdolność zapładniania nie bądźmy mądrzejsi od natury krzywdząc niewinne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuwanda \"Wbrew naturze\" A co jest w zgodzi z naturą? - gepard wychowuje jelonka - rybki zmieniają płeć jak zabraknie samca - niektóre naczelne wykazują zachowania homoseksualne Może pojedziesz do dżungli i naprostujesz te zwierzątka żeby zachowywały się zgodnie z Twoim pojęciem natury? :):):) Podoba mi sie twoj topk myslenia i porownywanie zachowan zwierzat bedacych czescia natury do zachowan ludzkich:) Ja dam ci inny przyklad:) - pieski na trawniku posuwaja sie beztrosko w strone krzaczkow:p Dlaczego nie mielibysmy sie spolecznie zgodzic z takim zachowaniem odnoscnie ludzi? Co stoi na przeszkodzie, zeby ludzie zyjac w zgodzie z natura robili to samo? No, wlasciwie....co to jest? Normy spoleczne. Chocbys nie wiem jak walczyla o uznanie seksu na trawniku za norme spoleczna \"w imie wolnosci\" to nic z tego nie bedzie. Zastanow sie dlaczego, skoro to takie w zgodzie z natura wg twojego pojecia. Normy spoleczne ustanawiaja same spoleczenstwa. I wg nich zyja. Jesli komus sie podoba seks na trawniku - niech jedzie do Amazonii, tam sa takie spoleczenstwa, ktore to praktykuja i nie dziwi takie zachowanie ani dzieci ani doroslych. Tak samo jest z adopcja dzieci przez gejow. To nie stopien tolerancji, to uwarunkowania spoleczne. Spoleczenstwo coraz bardziej otwarte, coraz bardziej tolerancyjne nie oznacza, ze mamy dojsc do poziomu, w ktorym absolutnie kazde zachowanie bedzie dozwolone i akceptowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czy jest naturalne
że po śmierci matki dziecko wychowuje ojciec i dziadek? Albo rodzice się rozwodzą i matka razem z dzieckiem zamieszkują u cioci? czy dzieci z takich rodzin wyrastają na dewiantów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie porównuj sytuacji,która już zaistniała na skutek okoliczności zewnętrznych do sytuacji,która ma dopiero powstać na skutek dobrowolnego działania ludzkiego to tak, jak stawiać na równi starą pannę, która dla samej siebie,chce z byle kim zajść w ciążę z samotną matką, której mąż, a ojciec dzieci umarł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×