Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

refleks_ja

Wasze refleksje po przeczytaniu języka niemowląt Tracy Hogg

Polecane posty

Hej chcialam sie dowiedziec czy ktoras z Was przeczytala te ksiazke w calosci? ja wlasnie przerabiam i chcialabym wiedziec czy warto kontynuowac? czy udalo Wam sie z powodzeniem wprowadzic w zycie zasady '' latwego planu ''? Wymienmy sie doswiadczeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie tez jestem w polowie, ale moje dziecko niestety nie jest takie ''modelowe'' jestem ciekawa zdania mam, ktore maja pociechy i udalo im sie zastosowac metode Tracy Hogg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nawet nie do końca zgadzam z tym co ona pisze. łatwy plan to poprostu madry sposob postepowania z dzieckiem. nie mozna brac do serca wszystkiego co ona pisze. czytalam tu o mamie ktora chciala wprowadzic dokladnie 3godzinne cykle i jej nie szlo. bo słuchała tracy hogg a nie patrzyła na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ema.
przecież w tej książce nigdzie nie jest napisane, że cykl musi trwać dokładnie 3 h... no ludzie.Każde dziecko jest inne i autorka podkreśla to na każdym kroku. Ona daje metodę, a wy macie ją dostosować do swojego dziecka. Jeżeli Wasze maluchy chcą jeść co 4 h, czy co 2,5 to nie znaczy że nie można u nich stosować łatwego planu. Głównym, przesłaniem tej książki jest konsekwencja w postępowaniu, ustalony rytm dnia, wsłuchiwanie się w potrzeby dziecka, bez popadania w paranoję wszystkiego na żądanie niemowlaka. I przede wszystkim dużo miłości i szacunku do malucha. A nie czy Twoje chce się podporządkować do cykli 3h czy nie... Zawsze wiedziałam że ludzie mają kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem, ale nie wiedziałam, że aż takie. no i do autorki: jak wprowadzasz metody z książki skoro jeszcze jej nie przeczytałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeczytałam tę książkę gdy moje dziecko miało ok 4 miesięcy i ze zdumieniem stwierdziłam, że wiele rzeczy wykonywałam tak jak ona radzi nie znając jej porad :) porady te są bardzo trafne i dzięki konsekwencji mogą pomóc rodzicom uciążliwych pociech. ja dzięki Bogu mam Anioła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie napisalam, ze wprowadzam jej metody, pytam czy warto, jestem ciekawa czy u kogos sie to sprawdzilo. Ja czytam dopiero i jestem na etapie ukladania dziecka do snu (tzn wlasnie zaczne ten dzial,) ale poki co nie jestem w stanie przypisac dziecka do jednego z kilku ''rodzajow'' niemowlat ktore wymienila autorka, moj ma po prostu cechy roznych typow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze ze dziecko jest na ''trybie 3 godzinnym'' od urodzenia i nigdy nie stanowilo to dla niego problemu wiec zadnej musztry nie wprowadzilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, a czy któras z Was ma może tę książkę w wersji elektronicznej. Jesli tak, to bardzo bym prosiła o przesłanie na adres klaudia027@o2.pl będę wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama klaudii
mojej tez nie dało sie przypisac do jakiegos konkretnego typu , ale u nas te mtody sie sprawdzaja i mala jest o wiele spokojniejsza i zadowolona a ze spaniem tez nie ma problemów... a do porownania mam sytuacje jak zostajenieraz z kims innym np. z moja mama i nie trzyma sie moich wytycznych to nie moze sobie z nia dac rady ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia wysylam Ci + jez dwulatka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie poki co dziala tylko usuniecie z zasiegu wzroku dziecka zabawek gdy ma isc spac lub gdy placze (podobno) z nadmiaru wrazen. Zawsze myslalam ze dzieci lubia dookola siebie miec rozne zabawki a tymczasem synek byl przemeczony iloscia... mi sie wydaje ze ciezko mi go przypisac do konkretnego typu poniewaz jest dzieckiem ''kolkowym''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie mówię , ze autorka pisze , ze cykl musi trwać 3h. poprostu ludzie niektóre rzeczy źle interpretują. a nie zgadzam się z innymi jej stwierdzeniami o czym nie chce mi sie teraz rozpisywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alonuszka a ja wlasnie jestem ciekawa Twojego zdania, probowalas wprowadzic w zycie ''latwy plan''? udalo sie czy szlo opornie? z czym byly problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wprowadziłam łatwy plan. nam uratował życie :) teraz wiem dokładnie o co malemu chodzi. najpierw mieliśmy cykle 1,5 godzinne - jedzenie co 1,5 godziny. teraz już co 3 godziny jedzenie, co 3-4 godzin sen i jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wprowadzalam latwy plan i udalo sie, bylam zadowolona dopoki mlody nei wyrosl z tych zasad, teraz jest juz gorzej ale jestem w trakcie czytania jezyka dwulatka wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakim typem byly Wasze dzieci? bo oczywiste sie wydaje bez problemu wprowadzic plan w zycie ''aniolka'' a gorzej juz np wrazliwcowi. W jakim wieku byly dzieci jak zaczelyscie to stosowac? moj ma 10 tygodni i nie wiem czy warto, zwlaszcza ze lekko chyba nie bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że łatwiej wprowadzić łatwy plan i wg niego żyć, niż nie mieć żadnego planu i chaos w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja częściowo stosowałam i stosuję łatwy plan, ale i wiele metod tracy hogg. Wiele wprowadziliśmy już na samym początku. Dzieciaczek nie sprawiał i raczej nie sprawia nam większych problemów. Mniej więcej ma ustalony harmonogram dnia. Ułatwiło nam to wiele, poza tym nauczyłam się go rozumieć. Mam tak mniej więcej średniaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam właśnie to szczęście posiadać aniołka. na początku chciałam wprowadzic łatwy plan i moje dziecko bylo moze i chetne do wspołpracy. ale popatrzyłam na niego innaczej.on nam podyktował troszke inny plan i ja sie do niego dolaczylam. i tak nam jest dobrze. moje dziecko jest bardzo przewidywalne i bez szczegolnych ram mozemy dobrze funkcjonowac. a nie zgadzam sie z tracy hogg co do innych kwestii. teraz dokladnie nie wymienie o co mi chodzi bo czytalam te ksiazke pol roku temu i troche umknelo. musialabym sobie odświeżyć pamięć. wiem tylko , ze biorąc ten poradnik do ręki spodziewałam się wyczytać tam coś odkrywczego a nic takiego nie znalazłam. Ale z drugiej strony patrząc z, z racji swojego zawodu posiadałam już trochę wiedzy teoretycznej i praktycznej , więc może dla osoby, która mnigdy w żaden sposób nie miała kontaktu z dziećmi , książka ta okaże się wartościowa. Wiem, ze trochę na gmatwałam ale mam dzisiaj mętlik w głowie i ciężko mi zabrać myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi hi jednego poprzeczniaka/wrazliwca i jednego wrazliwca... Uwazam ze J. niemowlat uratowala mi zycie i zdrowie psychiczne, teraz na biezaco przy lozku mam j dwulatka i tez korzystam oczywiscie nie mozna podchodzic fanatycznei: 3h z zegarkiem w reku, ale latwy plan dziala. i rewelacyjnie ulatwia zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak: oprócz tej ksiązki, przeczytajcie jeszcze ksiązkę pt. Mądrzy rodzice. Skonfrontujcie zdobytą wiedzę, porównajcie treści z obu książek i dopiero wtedy zdecydujcie, komu bardziej wierzycie i jakim metodom wolicie zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc dziewczyny czy bylybyscie w stanie przeslac mi jezyk dwulatka na maila malwina40@wp.pl bylabym bardzo wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomógł mi, przede wszystkim zrozumialam ze dzieci lubią porzadek i rytm dnia. nie musialam 50razy brac i odkladac. zreszta po co wam tracy, macie teściowe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna poproszic ta kziozka na maila sabi3981@wp.pl? Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×