Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gwiazdencja

alergiczka w ciąży!!!!

Polecane posty

Gość zdałas bardzo ogolne pytanie
bo alergie mozna miec na rozne rzeczy . na co jestes uczulona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 36 tc
Na co masz alergie? W ktorym tygodniu jestes? Ja mam alergie na pylki i lekarz zabronil mi brac jakiekolwiek leki. Na szczescie ciaza w moim przypadku bardzo zlagodzila objawy alergii, wiec w tym roku o dziwo nawet specjalnie sie nie meczylam. Takze ja radze najlepiej poradzic sie lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam tylko homeopatyczne, które guzik pomagały :( pozostaje się przemęczyć do konca lipca i bedzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mi radził starać się lipiec-sierpień i tak miało być, ale mam złe wyniki na cytomegalię i muszę czekać :( tylko potem to niby nie mogę się starać (jesień-zima), bo ciąża przypadnie na okres pylenia. I znów rok w plecy :( ja już nie chcę czekać :( (29l.) I nie wiem co robić. Czy ryzykować na jesień? Tak słyszałam, że ciąża może "łagodzić" alergię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 36 tc
Wiesz co, w moim przypadku i w przypadku paru moich znajomych ciaza naprawde zlagodzila objawy alergii. Co roku doslownie lzy lecialy mi strumieniami, oczy swedzialy, w gardle drapalo, nochal zawalony, twarz spuchnieta...no masakra, a w tym roku tylko lekki katar sienny i 1 dzien swedzialy mnie oczy. I koniec. Takze wiesz, ciaza moze zlagodzic objawy, ale oczywiscie nie musi...Musisz sie zastanowic czy chcesz podjac ryzyko ewentualnego chodzenia w ciazy podczas pylenia, a takze pamietaj, ze nie zawsze w ciaze zachodzi sie "na zawolanie". To moze troche potrwac zanim dzidzius sie pojawi, takze niestety, ale musisz sie zastanowic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za pocieszenie :) Już mi troche lepiej. Właśnie tego się boję, że nie zawsze łatwo się zachodzi. A jak mi zostaje tylko np. sierpień i nie wyjdzie to znów trzeba rok czekać. Chyba poczekam jeszcze trochę, zrobię badania na cytomegalię ponowonie i jak będzie ok - to do roboty :) Nawet gdybym miała być w ciąży w okresie pylenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama klaudii
ja tez jestem alergiczka co prawda nie az tak b. na pylki ale nie moge jesc wiekszosci rzeczy np. pomidorow bo strasznie od nich puchne mam czerwone plamy it. a w ciazy sie nimi wrecz zajadalam nie moglam sie powstrzymac i nic mi nie bylo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jesteście kochane, za te pocieszenia Wam dziękuję :) Dla mnie to duży problem. Próbowałam się odczulać, ale nic z tego nie wyszło. Jeden lekarz mówił, że mam astmę, drugi, że nie. A trzecia lekarka powiedziła, że jak mam astmę to dziecko może być niedotlenione w ciąży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolonartyyuu
no ja tez tak miałam i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przygoda z alergia zaczęła sie dawno temu miałam kater od zawsze a teraz astma oskrzelowa leki bez przerwy wziewne i krople do nosa uczulenie na roztocza kurzu, trawy, teraz jestem w 22 tyg ciąży wizyty u lekarza co miesiąc leki tez nadal przyjmuje dawki miałysmy zmniejszać ale znów się pogorszyły wyniki spirometrii czyli poprawy nie ma co dalej będzie nie wiadomo....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie przeżyć :-) alergia w ciązy często się osłabia, choć z moim przypadku było odwrotnie. Niemniej po konsultacji z lekarzem dostałam przyzwolenie na doraźne przyjmowanie leków przeciwhistaminowych doustnych i hormonalnych wziewnych. Warunkiem było: sporadyczne, czyli musiałam odstawić leki przyjmowane stale choć gdyby by ła taka bezwzględna konieczność to musiałabym je przejmować.Bardziej uważałam na to, co jem i co robię, w razie reakcji alergicznej od razu piłam podwójną dawkę wapna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli spirometria wyszła nieciekawa to masz bezwzględną koniecznośc przyjmowania leków wziewnych. Te na szczęście działają gł ównie miejscowo, a dla płodu znacznie groźniejsze jest w tej sytuacji niedotlenienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się boję niedotlenienia dzidzi, ale lekarka rodzinna odstawiła mi leki na astmę, które przepisał mi alergolog. Ona twierdzi, że nie mam astmy. Czy są jakieś badania na astmę? Prześwietlenie płuc itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość google nie gryząą
spirometria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a akies inne? niby spirometrię miałam dobrą, ale miałam robioną przed okresem pylenia gdy się dobrze czułam i nie miałam duszności :( masakra z tą lekarką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz rodzinny nie ma specjalizacji w pulmonologii ani alergologii, olej co mówi sikiem prostym - i słuchaj alergologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kololoooo
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja też jestem alergiczką i w dodatku z astmą oskrzelową. Jak dowiedziałam sie że jestem w ciąży to odstawiłam stałe leki a brałam Seretide, Singulair 10 i Flonidan tego ostatniego nie wolno brać w ciąży mam nadzieje że nie zaszkodził maleństwu. Teraz mam brać doraźnie Symbicort. Spirometria wyszła dobrze, a mimo to mam ciagle te świsty i charcze jak stara baba:) Wcześniej cześto mi szło na zapalenie oskrzeli eh, katar to satandard u mnie he. Ale musimy to przetrwać i dbać o siebie a będzie wszystko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×