DO CZEGO TO DOSZŁO....sypiam z przyjacielem

ciekawe jak to się skończy?Macie jakied dosw. w tym temacie.Dodam, ze sypiam z nim bo Go kocham, ale on jeszcze o tym nie wie A jakie są jego powody?

On z Tobą sypia, bo... Kocha Ciebie nie sercem acz czymś więcej... swoją drugą (i ważniejszą) głową:P

no to z nim pogadaj spytaj sie co on do ciebie czuje jak to twoj przyjaciel to tym bardziej sie niekrepuj

bo wszystko zepsujesz :)

no kiedyś tak w żartach powiedziałam, a on, że mi nie wierzy, a jak on nic nie czuje to... załamka bedzie

Twoj przyjaciel się niezle ustawil. Ma przyjaciolke i kochanke w jednym. I gwarantuje Ci ze w takim ukladziku jest mu wygodnie i nie bedzie chcial tego zmieniac. Jesli mu powiesz ze go kochasz, to juz go stracilas

jaki jest w lozku;)?

dokladnie. tak jest ze mną i z moją przyjaciolką . ; / a każdy facet marzy poprostu o związku bezzobowiązań .. :)

alawiona, no masz racje tak obiektywnie, jednak mam nadzieje, ze cos do mnie czuje, bo ja do układów sie nie nadaje

ja 27 i on30

a ja mysle ze to był by udany zwiazek bo w zwiazku wazna jest przyjazn i ta swoboda znajomosc pogladow....spróbuj a co Ci szkodzi powiedz mu bo im pozniej tym trudniej jak on nie bedzie chciał nic wiecej to zakoncz to sypianie z klasa i zostancie przy przyjazni:)

wiesz, gdyby on cos czul do Ciebie to na pewno by Ci o tym powiedzial,a nie zmienial waszej relacji na lozkowo-przyjacielska. tak jak kolega wyzej napisal- faceci marza o zwiazku bez zobowiazan

ja bym na twoim miejscu z nim pogadala co ci szkodzi a moze cos z tego bedzie a tak beda latka leciec i sie opamietacie jak juz bedzie za pozno

sprawa jest jeszcze taka, oboje jesteśmy wolni, po nieudanych związkach i muszę przyznać, że brakuje mi seksu więc....

"bo ja do układów sie nie nadaje" ty JUŻ jesteś w układzie :)

i pisze to z wlasnego doswiadczenia. ja zakochalam sie w przyajacielu, sypialismy ze soba, zrobilo sie dziwnie. jednak nigdy mu nie powiedzilam ze go kocham. ale on sie domyslal i powiedzial mi ze nie potrafi bawic sie moimi uczuciami i nasza przyjazn sie zakonczyla

jesli nie czujesz sie komfortowo w tym ukladzie to zakoncz to czym predzej, bo pozniej bedzie tylko gorzej. nawet nie wiesz jak mozna przez cos takiego cierpiec

Dlaczego wy, dziewczyny, najpierw godzicie się na układ, nie przyznając się do tego, że się do niego nie nadajecie i nie przyznając się, że coś czujecie? Potem płaczecie, że facet świnia, że nie chciał związku. A przecież dwie strony muszą chcieć układu, nikt nikogo do niego nie zmusza. To jest oszukiwanie faceta, który naiwnie myśli, że po prostu obie strony potrzebują sexu i na tym koniec.

no niby w tym momencie to jest jakiś układ, właśnie mam obawy przed powiedzeniem mu, bo boje się że wszystko się skończy,z drugiej zaś strony będę wiedziała na czym stoję

którzy próbuja dobrac si e do mojej spódnicy trzymam sie z daleka i kazdej tak radze bo to nie zdrowe...

jak jesteśmy razem wszystko jest ok, ale potem w domu...żal nie wiadomo do kogo i o co

Zgadzam się z Peresem, nie oszukuj faceta i skończ to, bo będziesz jego obwiniać za wszystko, a on tu nie jest niczemu winien.

jak najszybciej, byłam w takim układzie i rok dochodzę do siebie

najgorsze jest to, ze ja sama nie wiem czego chce, czy trwać w tym tak jak jest czy powiedzieć i niech sie dzieje co chce

a co Ci zależy, jak Cie kocha to super, a jak niestety nie podziela Twojego uczucia to szkoda tracić czas na niego,

on, że niestety ale nie może tego samego powiedzieć, że jestem fajna dzieczyna bla, bla, bla...ale poza chemia nic głębszego nie czuje....nie masz pojęcia jak mi wtedy było przykro, kontaktu nie zerwał, ale ja że mnie mam czasu, itp, chyba zrozumiał o co tak naprawdę mi chodziło i przestał się odzywać

Ty go Kochasz a on to wykorzystuje :O ja bym tak nie mogła...

no ale on tego nie wie i raczej się nie domyśla