Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Witam was,dawno mnie tu nie było,ale na szczęście dzięki kochanej Alicji77 wiecie dlaczego moja nieobecność była tak długa (dziękuję ci kochana)...dziękuję również wam za kciuki i gratulację...życzę wam wszystkim wytrwałości w leczeniu i szczęśliwego jego zakończenia :-)...moje córeczki pomalutku przybierają na wadzę i może za 3 tyg. będą już z nami w domu...już nie mogę się doczekać...POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza 9000
Aniu jeszcze raz ogromnie gratuluję i życzę by jak najszybciej nadszedł dzien kiedy będziecie w komplecie w domku. Zdrówka przede wszystkim mamie i dzieciaczkom pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Aniu wierze że ten czas oczekiwania szybko zleci i nawet się nie spodziejesz a kruszynki będą w domku ;-) życzę Wam zdrówka i wszelkiej radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALWINNA75
Aniu, wielkie gratulacje :))!! W końcu jesteście razem:) Życzę aby szybko powrotu do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - to i ja składam ci topikowe życzenia. Ogromne gratulacje dla ciebie i męża. A dla dzieciaczków, aby zdrowo rosły i szybciutko przybierały na wadze. I zebyscie byli wszyscy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz serdecznie wam wszystkim dziękuję i trzymam za was kciuki, byście się jak najszybciej doczekały swoich marzeń 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania172 Gratulacje życze szczęścia jak zauważyłam twoje skarby urodziły sie 19sierpnia tak się składa że ja też mam siostre bliźniaczke i urodziłyśmy się własnie tego samego dnia!tylka 28lat wczesniej hihi!Pozdrawiam serdecznie śledze forum ale nasze starania odłozyliśmy na drugi rok i odrazu będziemy robic in vitro jak nic się nie zmieni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, mam mały problem i mam nadzieję, że potraficie mi odpowiedzieć na moje pytanie: po nieudanym ICSI przyszła planowana miesiączka, bardzo długa i bolesna. Od kolejnego cyklu miałam znów zacząć Regulon do kolejnego podejścia ICSI ale @ nie przychodzi już od tygodnia. Mój cykl w tej chwili trwa już 35 dni. Czy to normalne, że @ spóźnia się po ISCI????? Pozdrawiam was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIELA71
agnes71 Witam serdecznie. Jak tam po urlopku ? A może zaszłaś w ciążę, czego z całego serca CI życzę? tak też bywa, zmiana klimatu, całkowity luz, Nie mam pojęcia czy opóżnienie wynika ze stymulacji, ale mi się też opóżniła, choć nie o tak długo. Już zaczynam przygotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariela - no to super, na jakim etapie są przygotowania? Jak się czujesz? Urlop super, bardzo odpoczęłam przede wszystkim psychicznie. Jutro rano, pod warunkiem że nie pojawi się @, zrobię test. Dzwoniłam do Polmedu, jeżeli test będzie negatywny, mam wziąć luteinę na wywołanie @. Zobaczymy... Dziś jest już 37 dzień cyklu.... (norma była 26-27 dni) Bez wiary potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry..." Całuję :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIELA71
Agnes71 Mam nadzieję, że CI się udało.Obecnie to jescze nie minęła rozpacz po nieudanym pierwszym podejściu. Moje przygotowania to oczywiście jak narazie leki antykoncepcyjne, to dopiero kilka dni.Ostatniostrasznie żle się po nic czułam,ciągłe rozdrażnienie,płaczliwość jeden wielki koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenie _8_3
Agnes71 trzymam kciuki aby zdarzył się ten cud. Oby się udało :-) Razem z mężem mamy już komplet wyników zleconych badań, w piątek wizyta i konsultacje co dalej? Pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poranny test - negatywny :( Marzenie koniecznie daj znać jak będziecie już po wizycie u Dr'a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenie _8_3
Agnes71 przykro mi z racji tej, że zapewne mimo niepewności miałaś nadzieję :-( Co do wizyty napewno dam znać. Jedynie co to ubolewam, że nie będziemy mieć wspólnych relacji co do lekarzy gdyż jak już na początku pisałam nie leczymy się w Polmedzie-trochę daleko od nas. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, nie było mnie tu troszkę ponieważ wylądowałam w szpitalu, powodem był krwiak w okolicy zarodka. Dosłałam obfitego krwawienia i świat mi się zawalił, myślałam że to już koniec. Szczęście w nieszczęściu, że to krwiak, lekarze nie znają przyczyny, mówią że tak czasem jest. Najważniejsze że maluszek się trzyma, serduszko mocno bije :)) no i ma już w osiem tygodni :)) Trochę się martwię, bo przez miesiąc muszę leżeć, a potem kto to wie? To było niesamowite wrażenie zobaczyć to maluśkie serduszko :)) dziewczyny, trzymam za was wszystkie kciuki i życzę powodzenia, przecież musi się udać :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenie _8_3
Witam Was dziewczyny. Paga74 wyobrażam sobie jak się mogłaś czuć. Nie martw się i nie stresuj dasz rade :-) życzę ci z całego serca aby wszystko poszło pomyślnie i szczęśliwie zakończyło.Więc uważaj na siebie i to maleństwo pod twoim serduszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie dziewczyny mam kilka pytań dotyczących przygotowań do IVF, dzisiaj wykonałam większość badań niestety oprócz przeciwciał w kierunku różyczki, toxo i cytomegalii, robione są w moim Labo w określonych dniach tygodnia i niestety nie dzisiaj. u mnie 3 dc więc musiałam wykonać Estradiol koniecznie dzisiaj. Umówiłam się do Dr Elias ale na tą wizytę nie będę miała jeszcze wyników przeciwciał. Powiedzcie mi proszę czy Dr. będzie mogła mi już na podstawie wyników badan które jej przedstawię : grupa krwi, cytologia, morfologia krwi, tj. hematokryt, hemoglobina i poziom płytek krw czas APPT, FSH, LH, TSH, PRL, Estradiol z 3dc, EKG, obecność wirusa HBS, HIV, HCV i WR-u moje i m. przepisać tabletki any. i podjąć jakiś krok, jeżeli nie to stracę kolejny miesiąc, a nie chciałabym dlużej czekać, wyjeżdżam służbowo na kilka dni i nie jestem w stanie wykonać tych przeciwciał w tym cyklu. Czy one są wymagane przez Polmed przed IVF? Czy mogę sama wybrać sobie ew. jakąś antykoncepcje czy oni maja jakieś ulubione, specjalne do IVF tabletki które przepisują. W oczekiwaniu na odpowiedz Z pozdrowieniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika wydaje mi się, że na wizytę te badania wystarczą, natomiast do zabiegu pewnie będziesz musiała dostarczyć resztę. od tabletek do zabiegu to jakieś 1,5 miesiąca więc jest czas. Jeżeli chodzi o tabletki to chyba większość dziewczyn brała Regulon. Skonsultuj się z Panią Dr :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenie _8_3
Witajcie dziewczyny i już po wizycie i konsultacjach wyników. Wstępnie ustalone mamy planowanie na październik a transfer w listopadzie. Co do lekarstw zapewne będą inne bo inna klinika. Ale to nie ważne, ważne by było skutecznie :-) pozdrawiam i miłego dnia wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenie _8_3
Co do konsultacji wyników to mam podwyższoną nieco tarczycę. Muszę zaszczepić się na żółtaczkę a tak póki co reszta OK, poza wynikami męża jeśli chodzi o nasienie, kariotyp wyszedł prawidłowy. Teraz już nic nie pozostało tylko brać kredyt z banku i czekać na przebieg wydarzeń, które mnie przerażają. Ale byłby piękny prezent na gwiazdkę, chyba największy jaki w życiu można zamarzyć :-) Jeszcze raz ściskam i życzę POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenie 83, z całego serca życzę ci takiej wiadomości na święta, ale do tego czasu niczym się nie przerażaj i nawet nie myśl, że mogłoby coś być nie tak. Pozytywne nastawienie to jest podstawa na przygotowanie się do zabiegu. Ja traktowałam to etapami, tak jak byś wykonywała jakieś zadania w etapach (bo tak to będzie przebiegać). Teraz też czekam na zaliczenie kolejnego etapu, na wizytę, bo bardzo chce zobaczyć maleństwo czy wszystko z nim ok, ale muszę jeszcze leżeć więc wizyta dopiero w połowie października. pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenie _8_3
paga 74 dziękuję za słowa otuchy. Nad tym pozytywnym nastawieniem cały czas pracuje :-) Boję się marzyć. Jak sobie pomyślę co można zyskać to wydaje mi się, że przejdę przez to wszystko i dam radę fizycznie i psychicznie.Ale są też takie chwile kiedy wydaje mi się, że jestem za słaba i nie podołam :-( uważam,że to jest zbyt piękne by było prawdziwe. Mąż tylko powtarza nie martw się, teraz musisz o siebie jeszcze bardziej dbać i wierzyć, że się uda nie ma innej opcji. A ja im bliżej całej procedury tym bardziej nie mogę sobie tego wyobrazić. Tobie życzę aby wszytko było w porządku. Masz racje, można powiedzieć, że całe nasze życie to ciągłe dążenie do celu, które odbywa się etapami. Życzę powodzenia i trzymaj się cieplutko uściski dla ciebie i maleństwa. Pozdrawiam i do następnego. My w połowie października również mamy wizytę i rozpocznie się planowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenie - super, że to już tak blisko, jeżeli wszystko pójdzie swoim tokiem to będziemy czasowo podobnie się przygotowywać. Wiem, że łatwo mówić, ale nie denerwuj się, zobaczysz, że wszystko będzie dobrze i otrzymasz swój wymarzony prezent gwiazdkowy, trzeba w to wierzyć... Paga cudownie, że możesz się już cieszyć swoim stanem, trzymam kciukasy za Ciebie i maleństwo. Życzę wam wszystkiego co najlepsze... U mnie: 45 dzień cyklu, brałam przez 5 dni luteinę na wywołanie @, dziś jest 3 dzień po jej odstawieniu i cisza. Dzwoniłam do Polmedu, Pani radziła, żebym dla pewności zrobiła Betę, ponieważ 2 testy, które robiłam (zbyt wcześnie) były negatywne. Nie wiem co robić... Chyba poczekam do rana i faktycznie pójdę na krew....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenie _8_3
Witaj Agnes71 dziękuje za słowa otuchy i nadzieje, mimo tego ile już przeszłaś. Nie martw wszystko będzie dobrze-zobaczysz. Ja również czekam na @ może na początku przyszłego tygodnia i zaczynam pigułki (zapomniałam nazwy) ale przyznam, że na ich temat nie mogłam nic znaleźć-to chyba niemieckie. Uważam tak bo pani Dr, która nas prowadzi leczy również w Niemczech.Dziś idę do apteki by zakupić lekarstwa na obniżenie poziomu tarczycy. Dziewczyny szczepiłyście się może przeciw żółtaczce? jak to wygląda? Trzeba udać się do lekarza pierwszego kontaktu i prosić o szczepionki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed szczepieniem musisz udać dię do lekarz pierwszego kontaktu na badanie, wówczas jak będziesz zdrowa da ci skierowanie na szczepienie. Są to trzy serie zastrzyków : pierwszy, po miesiącu nastepny i ostatni 6 miesięcy od pierwszego(bodajże). Niestety są płatne, coś około 50 zł za jeden zastrzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesz71
Kurcze nie poszłam, chyba się trochę przestraszyłam :( Daję sobie czas do piątku rano, jeżeli @ nie przyjedzie idę zrobić betę, dzisiaj mam dopiero 4 dzień po odstawieniu luteiny, poczekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×