Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

tinaw 76 dzięki wielkie. Trzymam kciuki za kruszynkę, niech zdrowo rośnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Nie pisałam bo nie mialam dostępu do kompa ostatnio. W sobotę zeszłą miałam ta betę 20,4, a wczoraj spadła do 9, także powiedzieli, że mogę odstawić leki. Na wizytę w sumie juz nie pojechałam. Czekam teraz na @, w między czasie odpocznę, jakiś urlop i akurat po powrocie powinien wypaśćtransfer jak dobrze pójdzie. A co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka, okazało się, że poprzedni wynik mojego e2 to błąd labu, a robiłam w szpitalu na Kamińskiego, i dziś wynik był już 1800, więc jest ok i od dziś zaczynam luteinę, a teryiaki jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz mam wlasnie dostac @, potem po następnej w 10 dc przyjsc na wizytę. Ale wczesniej może też wybiorę się do Polmedu, bo nie wiem w sumie dokładnie jak ma to wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz Nadziejka będzie podchodzić do crio na cyklu naturalnym więc obserwuj jej wpisy a na pewno wszystkiego się dowiesz:) W 10dc sprawdzają wielkość pęcherzyka, potem za dwa dni jak rośnie pęcherzyk, dalej chyba robi się testy owulacyjne i w zależności od "wieku" zarodków podaje w odpowiednim dniu po owulce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za info:) a czy po rozmrożeniu może okazać się że któryś z zarodków nie nadaje się do transferu? A Ty nie podchodzisz na naturalnym cyklu do crio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, niestety może się okazać, że zarodek nie przeżywa. Ale tego nie da się przewidzieć. Ja nie podchodzę na naturalnym, na sztucznym:) Mój pęcherzyk nie rósł odpowiednio jak chciałam podejść na naturalnym i przy tym edno też się nie pogrubiało, więc lekarz zdecydowal, że nie będziemy ryzykować, czy w kolejnym cyklu będzie dobrze rosnąc i zdecydował to wszystko troszkę podrasować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Bardzo mi przykro Messi, ale nie jesteś sama, razem jakoś to przetrwamy, też mi jest cięzko, codziennie myśle o tym czy teraz się uda czy nie, ale nic juz nie zmienimy,trzeba pozytywnie myslec i działać... Kurcze ja mam tylko jednego blastusia, myslalam ze jak już jest w takim stadium to zostanie odmrożony i bedzie dalej się rozwijał,a z tego co pisze Liska tak nie jest:-( jakos nie zakładam takiej opcji... Ja już czekam na @, mam nadzieje, ze troche się spózni bo chciałabym zeby transfer wypadł na poczatku lipca, dlatego wyczytalam gdzies, że wit,C może opóźnic @ dlatego biore :-) A ty messi ile masz mrozaków? chyba 2? a ty miałas teraz transfer zarodków czy blastocystów? Troche czytalam na różnych forach na temat transferu mrozaków i naprawde udaje się, wiec są szanse i nadzieja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam piątkowo, Rozmawiałam z Panią w Polmedzie i mi powiedziała, że jeżeli zarodek po rozmrożeniu jest ładny taki jak przed mrożeniem to ma identyczne szanse na przeżycie w macicy jak ten nie mrożony. Po rozmrożeniu zarodki już nie dojrzewają dalej, te mrożone w 5 dobie są od razu transferowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to messi masz dużo mrożonych, nie masz co sie martwić.... ale masz zamrożone w stadium blastocysty? Liska to jak transfer we wtorek, na którą? pożniej bierze się jakies leki po transferze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, dalej to chyba wygląda jak przy transferze świeżych zarodków. Czyli lutka, acard, kwasik no i nie wiem co jeszcze zobaczymy co lekarz zapisze. Lutkę juz od wczoraj muszę aplikować;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Miałam wczoraj USG i moje endo ładnie pogrubiało. Ma już 12mm:) Dzis wziełam zastrzyk z ovi i jutro mam IUI. Nie moge się doczekać już choć mój optymizm jakby zmalał, ale będzie co ma być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Miałam wczoraj USG i moje endo ładnie pogrubiało. Ma już 12mm:) Dzis wziełam zastrzyk z ovi i jutro mam IUI. Nie moge się doczekać już choć mój optymizm jakby zmalał, ale będzie co ma być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, pięknie przytyło:) No to teraz kciuki za powodzenie:) Chyba będziemy w podobnym czasie jednak betować, ja we wtorek transfer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tak skoro u Ciebie się przeciągneło. Oby obie betki były ogromniaste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba nie będe miała towarzyszki przy betowaniu :-( Chyba, że jakas kobitka podchodzi w tym samym czasie co ja?? Przyznać się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka moze ktoś sie znajdzie jeszcze. Ja jak się umawiałam na jutro na IUI to Pani mowiła, że jest w ten sam dzień jakiś transfer, więc pewnie co chwila ktoś pdochodzi tylko nei zawsze pojawiają się u nas na forum. Dziewczyny melodwać się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaje sobie sprawe, że POlmed ma spora ilośc pacjentek i wiem, że nie każda osoba udziela się na tym forum....za każdym razem jak jestem w Polmedzie są nower twarze, strasznie dużo ludzi ma problemy z dzieckiem.... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby dużo ludzi ma problem, ale ja osobiście nie znam nikogo takiego. Mój mąż ma 2 kolegów co się leczą też, a ja żadnej koleżanki która by zrozumiała o czym mówię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
A ja znam co najmniej 2 pary co mają ten problem. Ale nie jestem na tyle blisko żeby z nimi o tym rozmawiać. Poza tym nie wiem czy bym chciała, owszem mogę doradzić ale nie mówić o sobie. Tylko z tego co wiem to jedna para jeszcze nie jest przygotowana na inseminację (a to przecież nic takiego). A co dopiero jak wyjdzie konieczność in vitro? Ja czekam na @. Na początku cyklu planuję podjechać do polmedu. Od następnego 9po tym co będzie) chciałabym już podchodzić z anty..O ile znów nie będzie jakiejś przeszkody :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!długo nie pisałam ,ale codziennie czytałam:) od trzech dni zaczęłam przyjmowanie clostilbegyt ,za tydzień w czwartek mam wizytę zobaczę jak rosną pęcherzyki i wtedy dowiem się co dalej,fajnie że się nie podajemy trzeba walczyć o swoje:)Trzymam za was wszystkie kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten sobotni dzień :-) M84 bardzo fajnie, że do nas wróciłas, pamiętam Cie jak się cieszyłas, że badania genet.wyszły wam Ok,wiem jaka to jest ulga:-) Liska i jak tam mówiłas na wizycie, ż chciałabys miec podane 4 zarodki, co oni na to? o której masz transfer? Ja już czekam na @ i zaczynam, bez względu na wszystko, mam nadzieje, że transfer wypadnie w weekend:-) nie moge się już doczekać....wolałbym być już po i wiedziec na czym stoje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! ja rowniez podczytuje ale nie pisze, bo chwilowo nic sie nie dzieje nadziejka ja raczej tez w lipcu crio i na jednej sniezynce, bez nerwow, spokojnie, calkiem inaczej niz za pierwszym razem az sama sie sobie dziwie. Za pierwszym razem mialam podane dwie blastocysty a sniezynke mam zamrozona w szostej dobie. messi przykro mi bylam pewna, ze Tobie sie jednak uda ( ja majac takie wyniki cieszylabym sie) ale jak widac tu nie ma nic pewnego ale glowa do gory, bo jakas sniezynka na pewno z Toba zostanie. pozdrawiam wszystkie dziewczyny i dzidziusie w brzuszkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w upalną niedzielę. nadziejka- ja będę testować ok 10 lipca,a Ty? bo może się zgramy i będzie nam raźniej. tak sobie myślę, że troszkę dużo jest na forum dziewczyn którym się nie udało i czasami zaczynam się zastanawiać czy dobrze zrobiłam idąc do polmedu. Ale z drugiej strony wiem, że wszystko zależy od organizmu. i co ma być to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko - Polmed nie ma nic wspólnego z niepowodzeniami. Dobrze napisałaś, że to organizm a ja jeszcze dodam, że to wielka loteria. W Polmedzie nie jesteś anonimowa tak jak w innych klinikach-fabrykach a statystyka podobna. Ja, oczywiście będę polecała Polmed...jestem jedną z osób, którym się udało. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×