niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Samo badanie nie trwa długo, moze ze 2 min. Wcześniej jest przed nim wywiad i badanie ginekologiczne z dezynfekcją pochwy. Dr pyta tylko o to kiedy była ostatnia cytologia, więc nei trzeba żadnych badań dodatkowych robic. Jednka ponieważ pacjentki są przyjmowane w kolejności w jakiej przyjdą to w szpitalu generlanie spędza sie ok 2h.

Dziękuje dziewczyny jesteście kochane:) fakt troche człowiek się uspakaja jak zobaczy serduszko:) oczywiscie zdaje sobie sprawę ,że pierwszy tymestr jest najbardziej niepewny ale gorąco się modle żeby było dobrze:) Moniczko ale który dzień po owulacji robiłam test? ja pierwszą bete robiłam 12 dnia po owulacji i wyszła 187 następną po kolejnych 5 dniach i wyszła 1477 a jestem dokładnie 6tygodniu ciązy:)Wiek ciązy liczysz na od pierwszego dnia ostatniej miesiączki nadziejko ale ty robiłaś sikańca? bo ja przed betą rano też robiłam i wyszedł negatyw a bete zrobiłam ,żeby mieć 100% pewności ,że w ciązy nie jestem i żebym mogła brać luteine na wywołanie żeby jak najszybciej znowu się starać

dokladnie to samo chciałam napisać, Nadziejka @ nie ma, bety nie ma więc wierzymy dalej!!! Co do badań to jeszcze nic nie powtarzałam, ale na pewno będę musiała, czekam na @ i chciałam antyki już zacząć brać, a jej jak na złość nie ma, dziś 31dc!

Dziewczyny nie ma w co wierzyć, dostałam @ i to by było na tyle...a miało sie udać, bo przeciez ja jestem zdrowa:-( tak na to liczyłam :-( Teraz czekają mnie kolejne badania, chyba nie jest mi dane być mamą :-(

Teryaki a ty przed IUI brałaś może CLo? w jakiej ilosci? Mam dosyć tych wszystkich badan :-( Może coś ze mną jest nie tak!?

Nadziejka przecież nawet zdrowe pary często długo się starają o dziecko, to nie jest tak, że zawsze wychodzi w pierwszym miesiącu! Po prostu musi trafić swój na swego, w tym wypadku plemnik na komórkę! IUI też często wychodzi za którymś razem z kolei.

Nadziejko ja brałam przed IUI CLO po 1,5 tab. dziennie przez 5 dni, to chyba standardowa procedura jak zdążyłam zauważyć po innych przypadkach. W 8dc miałam wizytę i okazało się ze moje endo b.kiepsko wygląda i dr zaproponował zastrzyki. Wziełam 2 zastrzyki merilonalu i póżniej 2 fostimonu przez 4 kolejne dni. 5 dnia był zastrzyk z ovi i następnego dnia IUI, to był mój 13dc i miałam ją robioną na pękniętych pęcherzykach. Nadziejko wiem, że jesteś załamana. W niektórych klinikach nie robią IUI bez wcześniejszego badania drożności. Dlatego warto sprawdzić czy wszystko u Ciebie ok. Moja koleżanka zaszła w ciaże po tym badaniu, a wcześneij starałą sie 2 lata. HSG "przepycha" jajowoy i po tem plemnikom łatwiej się "pływa". Ja sama w 1 ciąże zaszłam też w cyklu po HSG. Dlatego umów sie na badanie, a w kolejnym cyklu powtórzycie IUI. Trzymam kciuki. Teraz macie miesiąc na pozbieranie myśli i odpoczęcie od tego wszystkiego.

Dzięki Terayki za podtrzymanie mnie na duchu...nie mam innego wyjścia, musze zapisac się na badanie HSG, jakos boje się tego badania... wiesz co a mam jeszcze jedno pytanie na skierowaniu pisze, że przed badaniem mam oznaczyc probke ciążową lub oznaczyc poziom HCG z krwi...czy wystarczy, ze zrobiłam dzis ten test, no i że dostałam już normalnie @? chyba nie musze robic bety? czy to badanie robi się po południu czy z rana? czyli ty tez robiłaś drożność tak?co ci wyszło, ze masz drożne czy nie? Miałam nadzieje, ze w naszym przypadku ta metoda będzie bardziej skuteczna niż ICSI, ale się myliłam :-( Terayki ja mam już dosyć myślenia, zastanawiania się, przeraża mnie to, że znów mamy przerwe :-(

Nadziejko a przed tym IUI nie miałaś zleconego HSG? czy po prostu nie chciałaś czekać kolejnego miesiąca? Skuteczność czy ICSI czy IUI hest zależna od konkretnego przypadku. Przykro mi bardzo Nadziejka, ale już niedługo na pewno będzie Wasz czas.

Wiesz co Liska chcielismy pierwszy raz spróbować bez tego badania, poza tym, że nic by nie wskazywalo, na to, że mogą być niedrożne...tak ustaliliśmy z dr,ale mialam nadzieje, ze się uda bez tego badania, a tu lipa :-( najgorsze jest to, że znów będzie miesiąc przerwy i znów czekanie...ahhh życie jest niesprawiedliwe :-(

witam Nadziejka - przykro mi że Tobie się nie udało :( byłam pewna że IUI się powiedzie i będziemy wspólnie świętować....nie wiem jak Cię pocieszyć, przytulam mocno :) nie trać nadziei

Nadziejko na skierowaniu jest napisane o tym teście ciążowym, bo badania tego nie można robić jeśli podejrzewa się ciąże, a czasem się zdaża że kobieta jest w ciąży i ma okres. Ja zrobiłam test dla formalności dzień przed badaniem. Badanie wykonuje się wieczorem chyba od 18 dr zaczyna przyjmować pacjetnki, ale warto być trochę wcześniej, bo jak pisałam wchodzi się w kolejności w jakiej się przyszło. U mnie wyszło że jajowy są drożne, ale jak pisałam czasem pod wpływem tego badania przez kontrast który podaje się pod ciśnieniem mogą one zostać udrożnione jeśli wcześniej niedrożność była niewielka i wtedy wyjdzie w wyniku, że jajowody są drożne mimo iż wcześniej takie nie było. Mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi:) Oczywiście jeśli jajowody są jakieś pozrastane to na badaniu wyjdzie że są niedrożne i raczej nie da sie ich udrożnić kontrastem. U mnie na HSG wyszło że jajowody są poskręcane jak spiralki i do tego umiejscowione nad macicą przez co plemniki muszą przebyc serpentyny i do tego pod górę:) Ja sie też strasznie bałam badania, bo się naczytałam w necie strasznych rzeczy, ale okazało sie że strach ma wielkie oczy i tylko niepotrzebnie się stresowałam, jestem pewna że Twoje odczucia po badaniu będą podobne:)

Teryaki dziekuje za wszystkie cenne informacje...a ty ile razy podchodzilas do IUI? bo jakos nie pamiętam czy kiedyś o tym wspominałas... ja przy tym podejsciu brałam tylko po 1 tab CLO, bo nie chcielismy przesadzic, teraz mam brac po 2 tab, wiec dzieki temu moze wytworze z 2 pęcherzyki, bo teraz był tylko jeden...

Cześć Dziewczyny, obserwuje forum juz od dluzszego czasu i dzis chcialabym do Was dołaczyć:) Moja historia jest taka: leczenie zaczelismy w XI 2010, w naszym przypadku chodziło wyłacznie o inseminacje nasieniem dawcy (AID), jestem po III inseminacjach i kilku intensywnych stymulacjach, które nie dawały efektów , a wrecz przeciwnie rozregulowaly mi cały organizm. Wyniki ogólnie ok, HSG u dr Wojciechowskiego tez ok, a jednak cos jest nie tak. Lecze sie od poczatku w Polmedzie, początkowo dr S, obecnie dr E. Stwierdzono, iz najprawdopodobnie to obniżona rezerwa jajnikowa:( (podobnie jak u margi77). w czerwcu próbowalismy jeszcze stymulacji ale wyszło jedno wielkie NIC. Podjelismy decyzję o AZ. Zarodki dla nas juz czekaja. Jestem przygotowywana do CRIO. W związku z tym mam pytanie w szczególności do Ciebie margi77: ile kosztowało Was to w sumie. My otrzymaliśmy inf. o d Pani dr ze bedzie to kwota ok. 3500zl, czy faktycznie tyle zaplaciliście? i jeszce jedno pytanie jak byłas przygotowywana do transferu? czy było to na naturalnym cyklu? ja dostałam regulon i diphereline 3,75 sr wizytę mam 22.09. Gratuluje wszystkim ciezarówkom i nam wszystkim czekajacym życze powodzenia. pozdrawiam

witaj AnEr82 faktycznie koszt transferu wynosi 3500, do tego dolicz koszty wizyt (co najmniej 5), ja dostałam ovitrelle 100zł plus luteina i progynovę. Do crio podchodziłam na sztucznym cyklu :)

Nadziejko ja miałam tylko 1 IUI. Wcześniej raz byłam w naturalnej ciąży, po HSG właśnie.

Liska a ty kiedy zaczynasz, już w tym mies bierzesz antyki?

Nadziejka 27 bardzo mi przykro kochana,ja w tym miesiącu miałam badanie HSG u dr.Wojciechowskiego nie ma co się bać ,badanie trwa z 2min i nic nie boli:)ja teraz czekam na @ i wybieram się do polmedu ciekawa jestem co dalej wyniki dobre ,a ciąży brak ;(myślę aby podejść do IUI możecie dziewczyny napisać jakie są koszta. Gratulacje dla nowych mamusiek!!!

Witaj AnEr82, Nadziejka taki mam zamiar, już i tak jeden cykl czekam przez te badania genetyczne, mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się wyniku, ponoć są już w opracowaniu i za kilka dni mam się kontaktować, więc powinnam zdązyć je odebrać przed diphereliną, a jak nie to jeszcze jeden cykl będę na antykach.

Nadziejka - przykro mi bardzo :( , nie poddawaj się kochana , los się musi kiedyś obrócić na lepsze . pozdrawiam serdecznie czekająca_79 jak przygotowania do transferu ? podchodzisz w tym miesiącu ?

Witam wszystkie dziewczyny, Aritka nie mysle się poddawać, tylko zastanawiam się ile jeszcze musimy przejść prób żeby w koncu się udało...każda porażka jest cięzka, ale trzeba próbowac i walczyć, bo jeżeli się poddamy to nic z tego nie będzie :-( Najważniejsze, że jest ustalony nowy plan w tym miesiącu HSG, a w następnym kolejna inseminacja...

Nadziejka tak mi przykro :(

Trudno, trzeba życ dalej :-( tez jest mi przykro, ale nie mamy na to wpływu :-( życze powodzenia pozostałym staraczkom.

Dzień dobry, startuję! Wyniki powinny przyjść mam nadzieję niedługo. Jak wszystko będzie w porządku to punkcja pewnie w okolicach Wszystkich Świętych.

margi77 - dziękuje za odpowiedx. pisalas wczesniej ze na Was czekało az 8 zarodków, my mamy tylko 3 - boję się ze wszystkie sie nie rozmroża i co wtedy?szanse zdecydowanie mniejsze...no ale trudno, mam nadzieję ze beda chociaż dwa, bo przy jednym to chyba nie zdecydujemy sie na transfer... zobaczymy. porozmawiamy jeszcze z dr E. Tak czy inaczej Twoja historia jest dla mnie światełkiem i kolejna iskierką nadziei. Jeszcze raz gratuluje i trzymam kciuki. pozdrowionka dla wszystkich Dziewczyn

AnEr82 my mieliśmy zarezerwowane 2 zarodki (bo tylko tyle mieli), ale do momentu transferu zostaly oddane kolejne do adopcji(w sumie 8), więc rozmrozili wszystkie. Może u ciebie będzie tak samo :) 3 zarodki to też dużo, na pewno się rozmrożą. Na kiedy masz planowany transfer?

rozumiem, czyli to jeszcze może się zmienić - to dobrze. transfer planowany jest na początek października. Wizytę mam w najbliższy czwartek, mam przyjść z wynikami estradiolu i LH. Mam nadzieję, ze wyniki beda ok i transfer dojdzie do skutku:)

Witam, ja jednak czekam jeszcze miesiąc, trzeba po przeprowadzce jeszcze na wczasy wyjechać i dopiero potem stratuję z antykami.

Liska25 fajny pomysł z wakacjami odpoczynek na pewno się przyda a gdzie jedziecie Tunezja? Ja jutro dzwonie do Polmedu umówić się na wizytę.Teryiaki,Nadziejka 27 jak jest mniej więcej koszt IUI z góry dziękuję za odpowiedz Pozdrawiam!!

Jeszcze nie wiem gdzie, ale o Tunezji myślałam, jak dziewczyny pisały zdarzają się tam cuda:D:D Ale nie wiem jak tam pogoda o tej porze roku, muszę jeszcze poszperać gdzie warto w tym czasie się wybrać. Może macie jakieś pomysły?