niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Liska ja już nie mam "eskimosków". Jak coś to będę zaczynać od nowa. Czekam na HSC i zbieram finanse. Nastawiam się na przełom kwiecień/maj. Iren, ja czekam na @ i wtedy się umawiam. A Ty jak, już po i co tam ???

czekająca....witaj... widze,ze tez sie staracie o dzidzie i juz powazniejsze kroki podjete, dlugo sie staracie? ja wierze w Polmed! a do kogo chodzisz?? pozdrawiam

Witaj Kamkrzem ;-))) Moja walka trwa od 2006r. więc już trochę... Polmed to moje 3 podejście do lekarzy, gdyż pozostali, a szczególnie jeden, przez 2 lata nawet nie zlecił mi podstawowych badań hormonalnych. Zrobił to po 1,5 roku i okzało się że mam niedoczynność tarczycy ;-((( W Polmedzie leczę się u dr S. i jesteśmy zadowoleni. Doktor jest ok, nie naciąga na niepotrzebne koszty. Miałam u niego 2 inseminacje i IVF. W międzyczasie była laparoskopia, ciąza pozamaciczna i usunięcie jajowodu ;-((( Aktualnie jestem przed HSC gdyż przyczym brak. Ale zaczynamy od nowa, chociaż po każdej porażce mam deprechę ... A jakie są Twoje odczucia ? Pzdr ;-)))

Ja juz po:) wszystko super!!!!!!!!!!!!!!1 nie mieli nawet co w wypisie napisac!!! od nast cyklu zaczynam regulon juz:) dr Polak mi ribil histeroskopie

czekająca, moje odczucia są ok, wiadomo,jak miesiaczka przychodzi,smutno mi jest i troche sie wsciekam ,ale jest ok. Tez wybralam dr, Siejkowskiego, fajny facet, spokojny,opanowany, tez mi sie wydaje,ze nie naciąga na koszty, moje dwie kolezanki tez do niego chodzily i jedna juz ma bliznieta a druga jest w ciazy :) Ja jesli teraz sie nie uda bede miala HSG u wojciechowskiego a mąz powtorne badania we wroclawiu. Boje sie tego HSG bo wiem,ze troche jest nieprzyjemne,ale mam nadzieje,ze nie zle... Dr mowi,ze prawdopodobnie mam chociaz 1-eden jajowod drozny,jak udalo mi sie zajsc w ciaze,ale lepiej sprawdzic,roznie bywa... czekająca to juz duzo przeszlas i wierze,ze uda sie w Polmedzie Ci zajsc w ciąże!!!

iren wdrąż mnie w temat ,bo jestem nowa i nie wiem co miałas i jak Wasze starania,do kogo chodzisz ? itp :)

nseminacja za 2

Iren..To super że jest ok, u mnie dziś @, nie mam jak zadzwonić i sie umówić na wizytę a nie chcę zawracać głowy w wolne

Kamkrzem1,witaj :)Dobrze,ze tu trafiłaś;razem jakoś łatwiej przejśc przez to wszystko. Iren,bardzo dobra wiadomosć!!!Odpoczywaj teraz i ruszaj do boju;) Natasza,jutro mozesz dzwonic do kliniki i sie umówić na wizytę.Dzisiaj nie pracują ,ale jutro na pewno bo ja mam wizytę. Gy,gratuluję:)

A o której masz wizytę? Zadzwonię mniej więcej w tym czasie..Psychika już mi siada..

Wizytę mam na 11:20 ale byly tez wcześniej miejsca,z tym że ja rano musze estradiol zrobić i dlatego mam taki zapas czasowy. Prosze Cię,nie mów tak.Nie pomozesz sobie jak będziesz sie tak zadreczać psychicznie.Nikt nie mówił,ze będzie latwo,ale trzeba byc twardym i działać...Musisz uwierzyc ,ze się uda:)

Sylwia..Łatwo powiedzieć..Staramy się od 2007r., do tego dochodzą jeszcze inne problemy.Lata niepowodzeń dają popalić

Witam babeczki!!!! Kamkrzem1 Ciebie również:) Właśnie się zastanawiałam czy doktorek chciał sobie zatrzymać to zdjęcie na pamiątkę czy jak, że nam go nie dał hehehe ale to już z tych emocji człowiek zapomina o całym świecie, a szkoda, bo nie mamy czym się teraz chwalić:) U nas problem po przeciwnej stronie, rok temu mieliśmy pierwsze podejście do ICSI, nie udało się, potem podejście do mrozaków też nie nie udane:( zrobiłam histeroskopię, wszystko ok, no i jak to się mówi do trzech razy sztuka, podeszliśmy do kolejnego ICSI, tylko 3 zarodki słabszej klasy, zabrałam wszystkie, no i jak widziałaś zaskoczenie na pierwszym USG, że mamy dwójkę. Daleko mieszkacie od Wrocławia? Iren no to super, cieszę się razem z Tobą!!!Ja po histero na wypisie miałam z tego co pamiętam dr Malickiego, a kto robił to nie wiem bo spałam:)hehe

Witam babeczki!!!! Kamkrzem1 Ciebie również:) Właśnie się zastanawiałam czy doktorek chciał sobie zatrzymać to zdjęcie na pamiątkę czy jak, że nam go nie dał hehehe ale to już z tych emocji człowiek zapomina o całym świecie, a szkoda, bo nie mamy czym się teraz chwalić:) U nas problem po przeciwnej stronie, rok temu mieliśmy pierwsze podejście do ICSI, nie udało się, potem podejście do mrozaków też nie nie udane:( zrobiłam histeroskopię, wszystko ok, no i jak to się mówi do trzech razy sztuka, podeszliśmy do kolejnego ICSI, tylko 3 zarodki słabszej klasy, zabrałam wszystkie, no i jak widziałaś zaskoczenie na pierwszym USG, że mamy dwójkę. Daleko mieszkacie od Wrocławia? Iren no to super, cieszę się razem z Tobą!!!Ja po histero na wypisie miałam z tego co pamiętam dr Malickiego, a kto robił to nie wiem bo spałam:)hehe

Łatwo nie łatwo...wszystkie tu jedziemy na tym przysłowiowym jednym wózku:(Nikomu nie jest lekko,ale nie mozna się załamywać... Niestety taki nasz los, w naszym przypadku droga do szczęscia okazuje sie drogą przez mekę...ale jak pokazują historie dziewczyn z tego forum warto tą droge pokonać. Też jestem po przejściach,poroniłam 10 lat temu...potem miałam różne przejscia ginekologiczne;długie bezowocne starania...diagnoza niedrozności jajowodów zabrzmiała jak wyrok,przez kilka dni był tylko płacz i żal do całego świata za mój los...ale skoro jest nadzieja to postanowilam walczyć,miewam lepsze i gorsze dni ale wiem,że nie mogę się załamywać.

Liska,mozesz mi powiedziec jak to jest z podejsciem do mrozaczków?Ile kosztuje wtedy procedura i czy tez bierze się jakieś zastrzyki czy na naturalnym cyklu?Ja jeszcze jestem przed 1 ICSI ale pytam z ciekawosci,bo chcialabym miec rozeznanie ile ewentualnie jeszcze kasy przygotowac...

Czy pamiętacie przy jakim poziomie estradiolu kończy sie stymulacja? Jutro bedę robiła wyniki po 5 dniach brania Gonalu i Menopuru,ciekawe co tam wyjdzie.

To zależy od sytuacji.Ja miałam baaaaardzo wysoki.. ok 9,7 tyś

Sylwia0406 jeśli chodzi o mrozaki, to zależy czy masz owulację czy jej nie masz, ja miałam podchodzić na owulacyjnym jednak nie było owulki i już kolejnego cyklu doktor nie chciał ryzykować i podchodziłam na sztucznym, brałam dipherelinę czyli 370 zł, po dwóch tygodniach progynovę a to już grosze i jak edno miało odpowiedni wymiar to odbył się transfer koszt 1200zł. A estradiol, nie ma określonej wartości na jakiej kończy się stymulacja, to zależy też od czasu trwania itd, u mnie np za pierwszym razem zakończono na poziomie 1800, za drugim razem chcieli uzyskać większy ale po chyba 10 czy 11 dniach był 1600 i też już zakończono. Przy pierwszym podejściu boją się hiperstymulacji więc lekarze są ostrożni.

uuuuuuu faktycznie natasza-1 wysoki..

Dzięki. Ja też się obawiam hiperstymulacji:(Troszke poczytałam w necie o tym i tego się boję najbardziej.Eh,mam nadzieję,że do tego nie dojdzie.A Wy wszystkie miałyście problem z hiperką?

Ja miałam brzuch jak balonik (ale utrzymywał się na stałym poziomie), poza tym żadnych objawów. Nawet nie wiem czy można to nazwać hiperką..

Liska,o co chodzi z tym lekiem progynowe?napisałaś,ze to gorsze od dipherline?W jakim sensie?

Kochana GROSZE a nie gorsze:) Że nie kosztuje dużo forsy:) Ja przy nieudanych transferach nie miałam doczynienia z hiperką, teraz mam lekką, tzn jajniki powiększone, trochę wody się gdzieś tam zebrało, brzuch mam wydęty, ale poza tym nie mam ani problemow z oddychaniem ani nic mnie nie boli. więc to jest leciutka hiperka. Nie ma co się bać na pewno będzie dobrze, lekarze na pewno nie będą chcieli do tego doprowadzić. Czasami ciąża wspomaga hiperkę i nawet jak jej nie było po stymulacji to może się pojawić po zagnieżdżeniu, tak jak w moim przypadku.

Hej Wam!!! Ale mam dzis ból jajnika lewego podły promieniujący do nogi,wiec dzis owulka raczej jest,wczoraj test wyszedl + wiec dobrze sie sklada. Teraz to juz tylko czekanie,mnoze sie uda i obejdzie bez HSG? :) haha nadzieja zawsze jest... Liska25 ja mam do Wrocka 70km jestem z lubina a Ty? No właśnie z wrazenia zapomnieliscie zdjec,pewnie Wam da jak przyjdziecie nastepnym razem, ja te zdjecie widzialam bo lezalo przed jego komputerem i widzialam dwie duze plamki :))) hiih powiedz mi duzo kasiory kosztowalo Cie to wszystko , bo Ty zaszlas hmmm in vitro czy co? przepraszam,ale ja sie kompletnie jeszcze nie orientuje w tych sprawach, narazie tylko stymulACJA clo puregon itp....

Liska Wy tez mlodzi jestescie co??? Fajny ten dr.Siejkowski, oby zdziałał cuda u kazdej z Nas i wogule klinika POlmed :) Jak widze te zdjecia na scianach dzieci to nabawa mnie optymizm i usmiech na twarzy:)

No właśnie tak myślałam, że skąds kojarzę Twojego męża/ faceta:, ale nie wiem skąd może ze szkoły albo z osiedla :) Ja też stamtąd pochodzę:) No mam nadzieję, że schował nam to zdjęcie:) ICSI to jest jeszcze dokładniejsza wersja IVF, w sumie każde podejście z 8000-8500 jakoś tak. Oczywiście crio mniej bo niecałe 2000. Czy my młodzi hmmm zależy co to dla kogo znaczy hehe no ale jak zaczynałam to na pewno byłam jedną z młodszych w klinice.

No tak,z tych emocji na oczy mi się rzuciło i wszystko przekrecam;) Osobiście jestem zadowolona z dr.S, w mojej opinii jest miły i rzeczowy,zawsze jestem zadowolona z wizyty:)Wogóle atmosfera w Polmedzie mi odpowiada,wprawdzie nie mam porównania z innymi klinikami, ale pierwsza wizyta tam pozytywnie mnie nastawiła więc nie brałam pod uwagę innego miejsca.

Właśnie przeczytałam na bocianie (czytam odp eksperta) że w ok 20% par nigdy nie udaje się uzyskać ciąży. Trochę mnie to podłamało. A miałam głupia już nie czytać takich rzeczy,żeby się nie stresować :(

No tak, 20% się nie udaje ale trzeba na to patrzeć, że przecież tym 80% się udaje, czemu Ciebie ma nie byc w tej 80?