niepłodnośc ... POLMED Wrocław

liska25 dzięki;-)Wierzę,że się uda ale wiesz jak to jest czasami człowiek już wysiada ale nie poddam się;-) natasza-n1 wiem,że będzie nam trochę trudno bo odległość ale co się nie robi... myszka97 ,mój M też robił badanie na Kościuszki,najpierw skierowała nas moja ginekolog a później jak już byliśmy w Polmedzie lekarz też skierował nas na badanie do tej samej przychodni ;-) Dziewczyny u których lekarzy się leczycie?

Cześć dziewczyny, za około 2 tyg podchodzę do mojej pierwszej IUI. Według wskazówek dr S od 2 dnia cyklu mam brać Clo. Dosłownie przed chwilą dostałam okres, ale nie ma takiej normalnej krwi, tylko brązowe brudzenie. Czy w tej sytuacji dzisiejszy dzień liczy się jako pierwszy i od jutra mam przyjmować Clo? Czy pierwszym dniem cyklu jest dzień "normalnej" miesiączki? Czy Clo przyjmowałyście o dowolnej porze dnia? Na ulotce jest tylko informacja o braniu tabletek przed posłkiem. Swoją drogą szkoda, że tabletka nie ma przedziałka pośrodku. Muszę brać po 1,5 tabletki dziennie i już wiem, że pewnie będzie się dzieliła nierówno:-)

W polmedzie przyjmuje tylko dwóch (nie licząc Polaka). Mi się wydają oboje ok ale ja z doświadczenia wolę mężczyzn :) choć nic dr Elias zarzucić nie mogę. Akurat ja idę do tego kto akurat przyjmuje po południu - jak się mieszka daleko to grymasić nie można. MalaG...Wiesz..Tutaj ciężko mówić o leczeniu. Jeśli się decyzdujemy na in vitro lub inseminacje to nie jest żadne leczenie. Tylko metoda wspomaganego rozrodu, tutaj nikt Cię nie wyleczy. No chyba że masz akurat taki problem ktory można wyleczyć. Ale słabego nasienia, niedrożności czy innych przypadków nikt nie wyleczy. No ale jakby tego nie nazwać najważniejszy jest sukces.

Lena..Kiedyś pytałam o to samo bo zawsze @ przychodziła wieczorem. lekarz mówił żeby liczyć 1dc od następnego dnia. Tym bardziej że masz brązowe plamienie, a nie normalną krew. Poza tym mowił że nic by się nie stało jakby mi się coś pomyliło i brała od 3dc. W takim przypadku jak Twój liczyłam od następnego dnia, chyba że np krwawienie pojawiło się przed wieczorem

Hej Lena 82 A jak wcześniej miałaś miesiączkę to też w pierwszym dniu miałaś plamienia?Ja myślę,że to okres więc chyba od jutra powinnaś brać ale lekarzem nie jestem;-/ My też chodzimy do dr.S i w lutym mamy pierwszą IUI ale ja mam brać Clo od 4-go dnia cyklu przez 5 dni po półtora tabletki i między 10-11 -tym dniem przyjechać na pierwszą wizytę. Ciekawe od czego to zależy? Lena82 życzę powodzenia;-)Trzymam kciuki;-)

myszka79, chyba jesteśmy w podobnej sytuacji.. U mnie też wszystko jest ok, a u męża wyniki na granicy. Dlatego zdecydowaliśmy się na IUI. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, w Walentynki bylibyśmy przeszczęśliwi:-) A Wy kiedy planujecie pierwszą wizytę w Polmedzie?

Ja clo brałam ok południa, więc nie miałam dylematów czy wieczorem czy rano :)

malaG17, wcześniej miałam różnie..faktycznie ciekawe od czego zależy, w którym dniu mamy zaczynać.. Zaczekam na rozwój sytuacji. Dopiero 17, więc może do wieczora okres się rozkręci. Czyli będziemy mniej więcej razem oczekiwały na cud:-) Również życzę powodzenia!

natasza-n1 W sumie masz rację,najważniejszy jest sukces;-)Ja miałam okazję poznać tylko dr.S,wrażenie zrobił na nas dobre,konkretny,miły.Trochę się krępowałam bo zawsze chodziłam do swojego ginekologa a tu klinika leczenia niepłodności ale cieszę się ,że w końcu tam trafiliśmy;-)Myślałam,że zawsze będę miała wizytę u tego samego lekarza.

moj mąż wraca na początku lutego akurat wtedy kiedy mam te dni łudze się że jeszcze uda się naturalnie ale umowie sie na wizyte tez w tym tygodniu co bedzie z lekarzem od Panów tak myślę żeby zacząć ale sama nie wiem od czego

myszka97 Umówcie się na wizytę do Polmedu czy jakiejś innej kliniki leczenia niepłodności i wtedy wszystko się dowiecie,lekarz Was skieruje na badania,powie co i jak,przeprowadzi szczegółowy wywiad.Od razu lepiej się poczujesz bo będziesz wiedziała na czym stoisz;-) Jak długo się staracie?

Myszka..Wstawiaj jakieś przecinki, bo ciężko zrozumieć co piszesz. umówisz się do kliniki czy androloga? Nie polecam adnrologa we Wrocławiu. Mój M był, wizyta trwala 5 min, zlecił badania hormonów, które wyszly ok.

Myszka..Oto moja propozycja. Umow się na wizytę do kliniki, jakiej - to zależy od Ciebie. Zrób w 3dc komplet badań hormonalnych o ile jeszcze ich nie masz (FSH, LH, TSH, PRL - dziewczyny, zapomniałam o czymś ). Przy okazji umów się do laboratorium na badanie nasienia, tylko zadzwoń tam wcześniej i nie we wszystkie dni przyjmują (chyba). Przy Twoim opisie nasienia i tak lekarz Ci zleci więc szkoda czasu. Szkoda trochę jechac na wizytę jak nie masz jakiś badań, zapłacisz a i tak dostaniesz skierowanie na badania, a w rzeczywistości niewiele się dowiesz. Miej chociaż te podstawowe.

Witam Natasza-1. Ja też płacę 1,5 tys. zł za HSC. Wizytę mam dopiero o 16:00 we wtorek i nie wiem jak wytrzymam, bo mam coraz większego stresa.

czesc, dziewczyny, dawno mnie nie bylo tu, ale podczytuje co piszecie:) Liska, jak sie czuje przyszła mamuska??/:):)::):): Natasza, kiedy idziesz do kliniki:) ja czekam na @ i zaczynam brac antykoncepcje i ide do 15 dnia brrania tabletek. Nie wiem czy wtery juz dostane zastrzyk hanujacy...??? a teraz ide na rozmowe w sprawie pracy:) nie wiem czy dobrze dobie, ale ide, bo fajna:)

siemka Babeczki, ale się rozpisałyście:) Lena82 ja bym liczyla kolejny dzień jako pierwszy dzień @, ponoć jest tak, że jak krwawienie pojawi się do 16 to liczy sie dany dzień, jeśli po 16 to juz kolejny dzień jest pierwszym. Myszka na twoim miejscu zrobilabym dokladnie tak jak radzi natasza-n, my na pierwszą wiyte poszliśmy bez żadnych badań, i zalecenie dostaliśmy właśnie zrobić hormony, badanie nasienia i jak wszystko jest ok to HSG, ktore nie bylo potrzebne bo wyniki nasienia mówiły wszystko. Pamiętaj że na wyniki nasienia tez czeka się około tygodnia czasem do dwóch. Iren, na tej wizycie dostaniesz skierowanie na zastrzyk i chyba sam zastrzyk będziesz musiała kupić, a wykonać go 20 dc. Koszt 370zł. u mnie super, dzięki, dolegliwości mi nie doskwierają, nie mam nudności, czasami tylko mnie zmuli ale na chwilę, wilczy apetyt tez już nie tak wyraźny, ale jak se pojawi to muszę koniecznie coś zjeść, np rosół o godzinie 23:) rozchorawałam się lekko, mam katar, kicham i przy kichaniu mnie jajniki bolą, mam nadzieję, że to nie zaszkodzi, niestey nic nie moge praktycznie na to wziąć, emek kupił mi syrop na odporność dla kobiet w ciąży, w składzie ma tylko wycią z malin, czarnej porzeczki i czosnku, a i tak boję się go pić. Jeśli chodzi o spanie w dzień, to siedzę dużo w domu, nie mam czym sie męczyć więc tez mi to nie przeszkadza, ale jak już przylożę glowę do poduszki to śpię jak zabita w ciągu dwóch minut. Jutro mam widzenie z maluchami:)

Liska, ciesze sie ze wszystko dobrze:) kuruj sie:) a ja zmykam na rozmowe w sprawie pracy:) Trzymaj siecieplo i dbaj o siebie i o maleństwa:) bo teraz wszyscy kichaja i kaszla....

Iren no to trzymam kciuki, jak taka fajna praca to musi się udać, a niedługo na zwolnienie bedziesz lecieć, bo przeciez w ciąży będziesz:)

Iren.. chyba coś wzięłaś na wzmocnienie przed rozmową, takie literówki robisz :) Ja zaczynam robić testy owu. Na wizycie bylam. Jakieś pęcherzyki są (lekarz widział pozostałości po stymulacji), jeszcze nie wiadomo czy jest jakiś dominujący. Daj znać jak poszła rozmowa.

Acha..I piję duuużo wina, do tego migdały i morele, bo u mnie z edno problem

Czekająca..Nic się nie martw, nawet nie poczujesz zabiegu. Ja miałam w znieczuleniu miejscowym i kolejny raz też bym się nie bała (ale ja jestem odporna na ból, a Ty w znieczuleniu nawet nie poczujesz). Punkcję miałaś więc wyobraź sobie że będzie tak samo. Zabieg trwa chwilkę, ja przy takim samym znieczuleniu miałam usuwane zmiany i po zabiegu nic mnie nie bolało. Aż zwątpiłam że mi cokolwiek robili :). A po zabiegu cichaczem pobiegłam napić się kawy i zjeść coś dobrego bo głodna byłam.Ale mi smakowało ! I nie będą mi mówić że po narkozie jeść nie wolno :)

Od tego wina to w akoholizm wpadnę, już mi się kręci w głowie i pisze sama ze sobą :) Szkoda tylko że to nie mogą być dobre drinki, takie z parasolką :) Bo wina wytrawnego to jakoś nie lubię..

witam, co prawda nie jestem w temacie ale mam taki rpoblem, ze panicznie sie boje ze kiedys moge miec problemy z zajsciem w ciaze a uwielbiam dzieci i nie wiem jak sobie bym dala rade bez nich. wiec chcialam was zapytac jakie mialyscie miesiaczki ( te osoby ktore cierpia na bezplodnosc) , cyz wystepowaly u was jakies objawy ? ja mam miesiaczki nieregularne od 32-40 dni ale zawsze sobie wyliczę kiedy dostane konkretnie na podstawie sluzu - sluz plodny mam strasznie rozciagliwy, mega przejrzysty i jest go strasznie duzo, zawsze jak od tego momentu sobie odliczam 14 dni to zawsze tak wypada - ewentualnie 1,2 dni w przod/tyl. czasami mialam plamienia brazowe, po stosunku z chlopakiem mialam raz. nie wiem czy o czyms to swiadczy ale tak jak mowilam jestem przewrazliwiona na tym punkcie. moglby ktos mnie doinformowac jak to wy mialyscie?

na rozmowie ok, ale ni nie zalezy na tej pracy mam prace teraz mam inny cel:) natasza, fajnie, ze juz robisz testy:) trzymam kciuki:) musi sie tym razem udac:) Pozdrawiam wszystkie:)

Hej Dziewczyny:) Iren powodzenie na rozmowie...hmmm pewnie już po rozmowie,ale mimo wszystko;) Jeśli chodzi o wyciszacza to ja dostałam 19 dnia /1 grudnia zaczęłam tabletki,a 19 grudnia na wizycie dostałam diphereline/. Natasza,ja też nie przepadam za winem,ale dla lepszego endo warto się zmusić;)Zdecydowanie lepsze piwko albo kolorowe driny,no ale jak sie nie ma co się lubi to sie lubi co sie ma;) Liska dobrze ,że u Ciebie i dzieciaczków wszystko ok;pij herbatke z cytryną i miodem albo z soczkiem malinowym,a to dziadowskie przeziebienie na pewno minie.Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:) Byłam rano na badaniach,a pózniej w Polmedzie.Mam ustaloną datę punkcji-środa 10:40.Estradiol dziś zaszalał,ponad 2900!!!Byłam w szoku,bo liczyłam na okolice 2 tysi,no ale menopur w podwójnej dawce zrobił swoje.Pęcherzyki juz ponad 20 mm,podobno ładne i pękate. W nocy jade na pogotowie na zastzryki pregnylu no i pozostaje mi czekać na punkcję.Boję się:(

Dziewczyny pomóżcie proszę! Wczoraj pytałam Was o clo, kiedy zacząć brać.. I nadal nie wiem..Może panikuje, ale to moje pierwsze podejście do IUI i strasznie się stresuję. Dzwoniłam do Polmedu, ale oczywiście nie mogły mnie połączyć z dr S. Rejestratorka powiedziała tylko, że mam zacząć liczyć od prawdziwej miesiączki, ale wczoraj ok 17 zaczęło się od brązowych zabrudzeń, wieczorem pojawiła się mała kropla krwi, a rano po wyjęciu tampona był też taki raczej brązowawy. Przepraszam za drastyczne opisy:-) Czy dzisiaj powinnam wziąć pierwszy raz Clo? I najważniejsze, co się stanie, jeśli okaże się, że wezmę dzisiaj myśląc, że jest drugi dzień cyklu, a jednak dziś byłby pierwszym?

Lenka bez paniki, miesiączka to prawdziwa krew, nie plamienia czy brudzenia, jak już napisałam, jeśli krew pojawia się do 16 danego dnia to można go liczyć jako pierwszy, ale jeśli pojawia się dopiero kolo 18-19 to następny dzień jest już liczony jako pierwszy, a rozkręcilo sie krwawienie w ogóle?

Lena..Weź jutro, przed południem, to będzie taki kompromis..Poza tym ewidentnie dopiero dziś masz 1dc. Zaufaj mi, ja też zawsze dostawałam @ wieczorem. Wydaje mi się że już lepiej wziąć tabl w 3dc niż w 1dc. Ale u Ciebie sprawa jasna - DZIŚ 1dc! Sylwia..Punkcja fajna rzecz. Tylko nie zagaduj za bardzo z anestezjologiem żebyś się nie zrobiła tak jak ja. Obiecał mi fajne sny, więc ja zamówiłam erotyczne. A co mi tam :) Tylko zastrzegłam żeby mnie przed orgazmem nie budził, bo będę zła. I oczywiście pierwsze co się obudziłam to powiedziałam ,,obiecanki cacanki" :) Bo żadnych snów nie miałam. Tego oczywiście co powiedziałam po przebudzeniu to nie pamiętałam, tylko pielęgniarka się śmiała :)

djewuchaaaa... Bez obrazy ale dziewczyno nie wiesz co piszesz. Na podstawie tego co piszesz to trzeba byc wróżką żeby cokolwiek wywnioskować. Nawet się nie starasz więc skąd ktoś ma wiedzieć czy jest problem? Większość z nas ma miesiączki jak w zegarku.

Dzięki dziewczyny! W takim razie wezmę Clo jutro:-) A dziś od rana okres na maxa. Teraz będę czekała na IUI. Już się nie mogę doczekać! Dzięki raz jeszcze:-)