niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Emilka,gdzie się podziewasz???Czekamy!!!:)

szczęściara gratuluję bliźniaków :D:D anna1980 ja podchodziłam do AZ - adopcji zarodków, na zarodki oczekiwałam ok 3 m-cy, od momentu rezerwacji zarodków do transferu ok 1,5 m-a a koszt wynosi 3500, do tego dolicz koszty wizyt i wyników. Mi się udało za pierwszym podejściem i w tej chwili jestem w 28 tc. A jeżeli chodzi o KD - komórkę dawczyni to opisywałam jak to wygląda na str 222 :) mam nadzieję, że ci pomogłam :)

FANTASTYCZNIE!!!!!!!! Szczęściara strasznie się cieszę!!!!!!! Aleee super!!!! i to jeszcze bliźniaki!!! będę miała bliźniakową kompankę:) GRATULACJE dla Was!!! Muszę to napisać, A NIE MÓWIŁam!! razem z Barberką tu zaczynałyśmy pisać i każda z nas jest szczęśliwa!!! SUper!

liska a najlepsze jest to, że trzy zaczynałyśmy i jakby nie było wszystkie bliźniaki :)

Szczęściara super !!gratulację ja też chcę:)Emilia a jak tam u Ciebie serduszka też dwa;)Pozdrawiam

Gratulacje, bliźniaki :) Kurcze..Moje marzenie. Z tą tarczycą to jest tak..To prawda że powinno być poniżej 2. Dotyczy to osób z problemami, jak u mnie. Ale Ty FT4 masz w porządku. Ja bym zrobiła jeszcze dla pewności przeciwciała p. tarczycowe (czy nie są podwyższone). Ja już jestem taka zmęczona że chodzę na rzęsach :( Mam więcej wizyt i dłużej to trwa niż przy podejściu do in vitro :( Powiedzcie mi jak to jest..Mamy akcję w pracy a to oznacza zostawanie po godz. Praca nie jest fizycznie męcząca ale psychicznie tak (praca biurowa wbrew pozorom też daje popalić). Mam obawę czy po transferze nie powinnam odpoczywać, a tu muszę ciężej pracować.. Dziewczyny, tak piszecie o wieku, a co ja mam powiedzieć?? Mam 34 :( Chyba jestem tu najstarsza z polmedówek. I to nie tylko wiekiem ale i długości odwiedzania kliniki... :(

Natasza 34 lata to nie jest dużo, znam kilka dziewczyn które w tym wieku bardzo szybko zaszły w ciąże jedna 35 pierwsze dziecko,a drugie mając 37 i to bez problemu.Mam koleżankę która z pierwszym zaszła mając 36lat i to nie przez IUI czy in vitro.Jeżeli chodzi o nas to mamy inny problem z nasieniem, czasem to nie jest z nami problem tylko z plemnikiem dlatego się nie udaje. Nie możesz się skupiać na sobie i na wieku:)to jest jak loteria bo to nie dzieje się naturalnie i dlatego tak jest, może tak nam jest pisane:)Głowa do góry!!

natasza to Ty małolata jesteś :) 34 to super wiek, a już na pewno nie późny na ciążę. Moja kumpela, ale pewnie już o niej pisałam 1,5 tygodnia wyżej ode mnie w ciąży lat 39:) W Polmedzie i po 40 jest dużo kobiet. To żaden wyznacznik! No właśnie Barberka o tym samym pomyślałam:) A co z naszą Emilią?

Ja wiem, że inne zachodzą naturalnie. Ale u nas też jest problem z nasieniem. Do tego tarczyca. I mój usunięty mięśniak z macicy, boję się że jakaś blizna (czy cokolwiek) powoduje że macica nie jest taka super :( Dlatego tak się boję. I do tego latka lecą..Staramy się już ponad 5 lat :(

szczęściara gratuluję serdecznie!!!!! :) natasza , mi minie w maju 37 latek a nie poddaje się :) będę się starać tak długo aż w końcu się uda :). Miałam różne przykre przejścia ale widzę po dziewczynach , którym się udało , że upór i wytrwałość się opłaca :)

Monch faktycznie tak pisałam że gonie Cię a głupia nie zajażyłam o co Ci chodzi ;)) Sorry! A jak po wizycie torbiel się wchłonęła???? I kiedy bedziesz miec tez zastrzyk wyciszający?? Ja wizytę planuję na piątek 2.03 to będzie 15 dzień brania antyków. Szczęściara ogromne gratulacje.

a u mnie w końcu przyszła@ i musze teraz się zarejstrować gdzieś na 5.03 i może niedługo dołącze do ciążowych polmedowek:)

arita..Staram się walczyć do końca, żebym kiedyś nie mogła sobie zarzucić że się nie starałam. Walczę, tylko czasem ciężko. Zmęczenie fizyczne też daje o sobie znać. Na pocieszenie wygrzebię sobie w galerii jakiś ciuszek w promocji albo kosmetyk :) Ja sobie nie wyobrażam swojej reakcji jakbym była w ciąży. Kiedyś planowałam ale jakoś teraz tego nie robię, bo jak się nie udaje to jest bardziej przykro. Ale jednego jestem pewna. Ryczałabym jak bóbr :)

SZCZEŚCIARA 2012!!!GRATULACJE!!!Dbaj o siebie i o maluchy,niech się zdrowo rozwijają ;-) Ja nadal czekam,jeszcze 10 dni do testowania ;-) Lena jak się czujesz?Kiedy testujesz?

Witajcie :) Natasza przywołuję Cię do porządku!!! Ja też mam 34 i wcale, a wcale nie jest za późno!!!! Zobaczysz nim się obrócimy to będziemy nosić pod serduchem nasze cuda :) Szczęściara podwójne GRATULACJE!!!! Życzę Ci na kolejnym usg serce] ;) Wewlka.B Byłam wczoraj na wizycie, ale dr S nie robił mi usg (nie wiem co mam myśleć?) 1 marca mam zrobić zastrzyk na wyciszenie (19dc) , który faktycznie jak Liska25 pisała kosztuje 370 zł i 15 marca startuję :D Nareszcie !!! Pozdrawiam Was Wszystkie :)

Szczęściara miało byś , a Ewelka.25 :) Tak to jest jak na chwilę dopadnę kompa . Pa

Monch..Ja też przy tabsach i przed zastrzykiem nie miałam usg..Już przywołuję się do porządku..Tylko nie mogę stanąć na baczność bo cała jestem połamana i wszystko mnie boli :) Dlatego tak mówię że dziewczyny tu piszą że skończyły JUŻ 31 lat..

Ciekawe czy mi też nie bedzie robił. Ale bez sensu kazał przyjechac zeby właśnie sprawdzic czy torbiele się wchłonęły. Hmmmm zobaczymy co i jak

Ewelka trzymam mocno zaciśnięte kciuki aby wstrętne torbiele sobie poszły precz. A swoją drogą, to jak nie będzie chciał zrobić usg to powiedz, że chcesz to zrobić dla siebie, dla swojego sumienia, a nie tak, jak ja, po wyjściu miałam mętlik w głowie. I tak wizyta czy z usg, czy bez kosztuje. Powodzenia. :)

Szczęściara- gorące GRATULACJE!:-) Zwłaszcza, że będą wymarzone bliźniaczki!!! mietka1980- ja podchodziłam na 4 pęcherzykach, ale 3 dni po IUI miałam USG i okazało się, że 1 pęcherzyk nie pękł, więc w sumie na 3. Od 2 do 5 dnia brałam Clo plus 2 zastrzyki Menopur i 1 Ovitrelle. małaG- niestety nic nie czuję..czasami zakłuje mnie jajnik i pobolewają piersi, ale to wynik zastrzyku, zresztą takie objawy towarzyszą mi od 1 dnia po IUI, więc niemożliwe, żeby był to objaw ciąży. Zresztą poprzednim razem miałam dokładnie tak samo. Ja powinnam testować w sobotę, czyli równo za tydzień. A Ty jak się czujesz?

Czesc dziewczyny!! Jestem po transferze i dostalam brazowych plamien,niewielkie,ale sa.Czy transfer sie nie udal?

Czesc dziewczyny!! Jestem po transferze i dostalam brazowych plamien,niewielkie,ale sa.Czy transfer sie nie udal?

czesc ireven ty chyba dzisiaj miałaś transfer tak???? słyszałam ze niektóre maja takie plamienia jak zarodki się zagnieżdzają:)

Anulka tak wlasnie zdziwiona jestem,ze te plamienia sa juz od pierwszego dnia,przeciez zarodki jeszcze nie zdazyly sie zadomowic!!!!pozdrowienia

Lena ja nie miałam usg po IUI.Od 4-go dnia przez 5 dni brałam Clo półtora tabletki i później 4 zastrzyki fostimon.Nic na pęknięcie nie brałam. Ja też nic nie czuję.Ja podchodziłam tylko na jednym pęcherzyku więc szanse zapewne marne. Jak podchodziłaś do IUI to też pęcherzyki były mniejsze niż dnia poprzedniego kiedy miałaś usg? U mnie miał 20 mm i następnego podeszliśmy do IUI,i później miałam usg i dr powiedziała,że pęcherzyk ma teraz 16 mm czyli pękł i zaczął wychodzić z niego płyn z komórką jajową czyli trafiliśmy w optymalny moment. Ja testuję za tydzień we wtorek ale są takie testy clearblue co niby potwierdzą ciąże w 6 dni od zapłodnienia i zastanawiam się czy nie zrobić wcześniej bo przede mną 7 nocek i czułabym się lepiej wiedząc.Już sama nie wiem ;-/

Sylwia, u mnie nie ciekawie, myslalam ze zaczne sie przygotowywac do in vitro ale na 18 dc zaczelam krwawic i tra to juz 3 tyg, mimo ze biore regulon, Nie wiem co sie dzieje...:( na USG oki, a jednaj brzuch boli, jajniki bola i krwawie...:(martwie sie...poczekam troche jeszcze bo dopiero 8 tabletek regulonu wzielam i pojde do kliniki...:(trzymaj sie i dbaj o siebi:*

Irenn ja na ntykach plamiłam od 3 tabletki do samego końca ich przyjmowania, to nie były nawet plamienia tylko lekkie krwawienia, męczące, ale ponoć przy pierwszym miesiącuu brania mogą występować i nic złego się nie dzieje, IRewen a może dr naruszył Ci w środku coś i lekko krwawisz, to na pewno nic grożnego!! implantacja raczej w 1 dpt niemożliwa w 2-3 przy blastkach już prędzej. Mała G17 odradzam Ci robić tak wcześnie! sikacze potrafią kłamać zwłaszcza negattywnie, nie bez potrzeby zalecana jest beta bądź test dopiero 14 dni od IUI!

Czesc Liska nie to nie krwawienie,tylko lekkie brudne plamki.Tak mialam podane blastusie i wiem ze w pierwszym dniu to niemozliwe.Wczesniej mialam dwa transfery i przez pierwsze dni zadnych plamien.

Liska też tak stwierdziłam,byłam dziś na zakupach i nawet weszłam do apteki ale zaraz z niej wyszłam i testu nie kupiłam. Tak jak pani dr powiedziała: jak ma być dobrze to będzie ;-)

Irewen, może faktycznie lekkie zadrapanie, a może faktycznie to implantacja, co ma być to będzie, ciekawe czy jutro tez będą, daj znać!