Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

angel nie martw się mnie też bolały na początku jajniki, a później już nie czułam nic,a pęcherzyki rosły i tak. Miałam dwa razy IVF i za każdym razem tak samo miałam:)Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalinka :) Boże a ja tak się martwię od wczoraj. Dziś mam wizytę i jak rano oddawałam krew na badanie to z takim strachem, że estradiol nie przyrasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonia30
Cześć dziewczyny !!! Jestem tutaj nowa,zaczełam swoje leczenie w polmedzie w kwietniu,na poczatku czerwca miałam. Pierwsza inseminacjie ,nieudana jak sie wczoraj okazało :-( ale nie ma co sie poddawac !!! Życze wam dziewczyny powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj lonia ;-) Tak jak piszesz trzeba wierzyć i nie poddawać się ;-) Jest tu dużo dziewczyn które mają za sobą nieudane próby a teraz są w ciąży ;-) Więc trzeba być dobrej myśli i nie poddawać się ;-) angel a Ty proszę nie stresuj się ,zobaczysz,że będzie dobrze ;-) Jak często masz teraz wizyty? I robisz tylko estriadol czy jeszcze coś? Jak długo będzie zamknięte to laboratorium? Buźka dla wszystkich ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaG spróbuje ale to silniejsze ode mnie chyba:):) Najpierw miałam zbadać estradiol i LH tzn 19 czerwca, a później tzn od 23 czerwca robię sam estradiol co drugi dzień więc wyglądam już jak mała narkomanka :). Jedną żyłę mam już "nieczynną" bo się krwiak zrobił :(. Dr mnie ostatnio "pocieszył" ze może się zdarzyć że dzień po dniu będę musiała mieć pobraną krew. Ale czegóż się nie zrobi dla dzidziusia :) Laboratorium jest nieczynne cały lipiec. Witaj Lonia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonia30
MalaG17 pozdrawiam i milego dnia życze :-) ,szkoda że nie mieszkam w polsce bo urlop dopiero mam za 4 miesiące,wtedy reszta badań i invitro styczeń luty ,jeszcze tyle miesięcy ,ale nie ma co się martwic to szybko zleci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel_30 jest jeszcze tyle miejsc na ciele człowieka z których można pobrać krew ;-) Jak już nie będzie można pobrać z ręki Pani z laboratorium coś na pewno wymyśli ;-) Buźka ;-) lonia ja też nie mieszkam w PL i kombinuje jak koń pod górkę żeby przyjechać,dobrze,że oddziałową mam w porządku bo mi na prawdę pomaga,obie kombinujemy jak tu zrobić żebym mogła pojechać .Teraz planuję przyjechać gdzieś na 4 tyg bo zawsze jak przyjeżdżałam na IUI to zaraz na następny dzień lub dwa dni po wracałam do pracy i zawsze prosto na siedem nocek więc teraz powiedziałam,że tak nie chcę,chcę po transferze odpocząć a nie stresować się lotem i że mam iść do pracy.Mało mi urlopu zostało,zaledwie dwa i pół tygodnia więc resztę biorę bezpłatnego...ale co się nie robi żeby spełnić nasze marzenie??? Ja naprawdę wierzę,że teraz się uda,jestem po prostu przekonana ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonia30
MalaG17 będe trzymac kciuki i życzę powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki lonia ;-) trzymaj tu za nas wszystkie bo na pewno się przydadzą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny: przyjmiecie mnie do swojego grona? Moja historia z macierzyństwem zaczęła sie 6 lat temu, kiedy miałam wtedy 30+ i nigdy przenigdy nie myślałam że mogę mieć problem z zajściem w ciązę aż do momentu kiedy to wyjechałam do Niemiec wtedy jeszcze z chłopakiem dzisiaj już z obecnym mężem i po powrocie okazało sie że nie mam @ Dolina na maksa, stres, żal, wstyd bo jak tak przed ślubem brzuch... Kiedy oswoiłam się z myślą że zostane mamą radość nie trwała długo w 9tc poroniłam.Żal, rozpacz, pretensje do całego świata... Zaczęły się badania diagnostyczne laparoskopia, histeroskopia, 5IUI, 2 Ivf, 1 trf ze świezych komórek 2 crio trf oba zakończone niepowodzeniem. Badania ok, ja zdrowa chłop z podobno całkiem dobrym nasieniem i ciąży brak. Dzisiaj od IVF minęło już 1,5 roku a ja się zastanawiam nad kolejnym podejściem. Odpoczęłam i jestem gotowa dalej walczyć o maleństwo ale tym razem chcę pojechać do kliniki Bocian do Białegostoku i podejść do procedury z KD albo AZ. Nie wiem może obie procedury uda się przeprowadzić za jednym razem? Nie wiem dopóki się nie przekonam... Walcze i walczyć będę do końca dopuki nie przekwitnę a każdy miesiąc to kolejna szansa na dzieciaczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj galit ;-) Widzę,że bardzo dużo przeszłaś...przykro mi ale proszę nie trać wiary,nie poddawaj się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyo no to trzymamy kciuki. Angel za Ciebie również, ja najwcześniej stymulacje do następnego in vitro mogę zacząć dopiero w październiku, tak mi dr Elias powiedziała i chyba tak zrobię. MałaG tez ciągle mam ten problem z kombinowaniem urlopu w uk, nie jest łatwo ale trzeba walczyć. Witaj Lonia i Galit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak mówisz maria trzeba walczyć.... Pozdrawiam Was wszystkie kochane ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia r
hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, czy mogę dołączyć do Waszego grona? krótko o sobie: 30+ na karku, starania o dziecko od połowy 2009 roku. Najpierw tradycyjnie, potem ze wspomaganiem clo. W między czasie cały szereg badań. Wynik: nasienie m ok, u mnie jeden jajowód niedrożny, a z drugiej strony z jajnikiem nie do końca wszystko ok. Na przełonie 2010/2011 bardzo krótka i nieprzyjemna przygoda z Invimedem, a raczej z Panią doktor W. Po tej przygodzie odechciało nam się wszystkiego na ponad rok(mam na mysli lekarzy i leczenia, bo staranka były cały czas :)). W maju trafiliśmy do Polmedu i zostaliśmy. Po nieudanym cyklu stymulowanym lekami zapadła decyzja o ivf. Od połowy lipca zaczynam stymulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amaaka witaj ;-) My podchodzimy do ivf pod koniec sierpnia więc będziemy się starać prawie w tym samym czasie ;-) Pozdrawiam ;-) angel , irewen co tam u Was? angel jesteś już po punkcji? Napisz jak to dokładnie przebiega i ile pobrali Ci komórek ;-) Mam nadzieję, że wszystko u Was ok ;-) Pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malaG witaj dzieki u mnie ok.lykam sobie progynovy i czekam w piatek wizyta i okaze sie co i jak!!!! Wlasnie co u Ciebie angel?jak estradiol? Witaj w gronie galit.. Witaj amaaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, trochę sobie odpoczywam po punkcji :). Pobrano mi 9 komórek ale jutro mam dzwonić i pytać jak tam. Weekend mieliśmy burzliwy i nawet nie miałam czasu pisać - w sobotę zapadła decyzja o terminie punkcji i w niedziele była jeszcze wizyta :). Najbardziej to boli wkucie po wenflonie :) a znieczulenie super, nawet nie wiem kiedy usnęłam :) Dziewczyny proszę trzymajcie kciuki. Transfer wstępnie na piątek. Amaaka witaj :) ja też miałam niemiłą przygodę z invimedem. W Polmedzie, uwierz pracują profesjonalni lekarze, nie to co w invimedzie i ja jestem po ogromnym wrażeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Galit,Lonia i Amaaka miło,że chcecie się do nas przyłączyć,zapraszamy serdecznie:) Angel,chyba wszystkie miło wspominamy znieczulenie,a zawsze było tyle strachu przed;)odpoczywaj sobie w domku i się nie stresuj,ja będę trzymala kciuki żeby się komórki pięknie zapładniały i dzieliły.Do piątku czas szybko zleci,a potem bedziesz już tylko odliczała dni do testowania.Z całego serca życzę Ci wysokich cyferek:) Informuj na bieżąco co i jak:) Dziewczyny za Was wszystkie trzymam kciuki:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj,,ho ho 9 komorek to bardzo ladny wynik,oby sie teraz super dzielily,,daj znac ,o ktorej transfer!!trzymam juz kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super angel ;-) Trzymam kciuki z calych sil ;-) Kiedy mialas punkcje? Daj znac co i jak jutro ;-) irewen za Ciebie tez mocno trzymam kciuki,musi nam sie udac!!! Pozdrawiam Was wszystkie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonia30
Cześć dziewczyny pozdrawiam was wszystkie ,jestem po nieudanej inseminacj ,gdy skaczyłam @ zaczeły bolec mnie jajniki ,czy któras z was też tak miała,mi się wydaje że to jeszcze hormony mi buzują bo triche ich się nabrałam ,trzymam za was kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny już pewnie nie raz Wam pisałam że jesteście super i co by było bez Waszego wsparcia :):) Ja coś spać nie mogę, pewnie ze stresu jak sobie radzą nasze bąbelki ale twardo wmawiam sobie że się nie stresuje :). MałaG punkcję miałam wczoraj rano, nie bój się bo ja ze strachu w poniedziałek to mało co nie zemdlałam, już w niedziele jak jechaliśmy na zastrzyk z pregnylu podobno byłam blada jak ściana :). Ale jest naprawdę dobrze, uwierz że nic nie czujesz. Założenie wenflonu było najmniej przyjemne dla mnie ale pewnie dlatego ze miałam zakładany pierwszy raz :) a później to już pełen odlot :), rozmawiam sobie z Paniami i tu nagle nie ma mnie :) a po 20 minutach budzisz się i ja otworzyłam oczy i pytam: to już? :) Byłam przekonana że to przed a nie już po :). Dopiero jak wróciliśmy do domu zaczęłam czuć jajniki ale jak leżałam to nic nie czułam, dlatego przeleżałam większość wczorajszego dnia a dziś jest już super, zapomniałam już że coś miałam robione :) Irewenn, Sylwia jak tylko się czegoś dowiem to dam znać :) Dziewczyny moje kochane proszę o wsparcie, kciuki, modlitwę aby się udało :) Lonia tak czasami może być że po stymulacji jajniki są powiększone i trochę bolą. Możesz iść po @ i sprawdzić, upewnić się ze wszystko jest w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel - kciuki mocno zaciśnięte!!!! na pewno się uda :) 9 jajeczek to spoooro ja też byłam wczoraj w polmedzie, może nawet byłyśmy w tym samym czasie u mnie jajeczka popękały, zrobiły się piękne torbiele. lekarz powiedział, że nawet z tych mniejszych sie porobiły, ale że tym mam się nie martwić ;) jest dużo płynu, jajniki są troszkę powiększone, endometrium grube... i tyle, trzeba czekać :) lonia - mnie bolały jajniki jeszcze długo po pierwszej stymulacji, później ciut mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel trzymam mocno kciuki! :) malaG17 ja dzisiaj rano dostałam zastrzyk z Diphereline i teraz czekamy, więc chyba będę przed tobą. Z tego co doktor mówił to punkcja będzie w ostatnich dniach lipca. Zobaczymy Dziewczyny mam pytanie: czy któraś z Was orientuje się gdzie można w Legnicy albo Lubinie robić badania estradiolu i lh aby mieć wyniki w ten sam dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jest średnio :( na 9 komórek 3 były niedojrzale z czego 1 dojrzała ale niestety nie zapłodniła się. Zapłodniły się 3 komórki a 3 pozostałe jeszcze nie wiadomo. Boże żeby wszystkie przetrwały i zaczęły się dzielić :( Transfer w piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewcxzyny, małag17 przepraszam, że dopiero teraz piszę ale wylądowałam w czwartek w szpitalu, opadło mi łożysko i dostałam krwotoku, w szpitalu go zatrzymali i zostawili mnie na obserwacji. a teraz już jestem w domu. No i właśnie tak to jest z bliźniakami:) Teraz do porodu będę leżeć i się lenić:) Będę dwie laseczki Lenka i Majeczka. amaaka na pewno i w legnicy i w Lubinie jest diagnostyka, rano badanie po południu wyniki w necie. Wybaczcie nie jestem z Wami na bieżąco, ale nadrobię, tymczasem mocno trzymam za Was kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Amaaka w Legnicy w Diag-lab S.c. NZOZ 59-220 Legnica; Biegunowa 2 wynik jest w ten sam dzień, warunek krewka oddana musi byc do 11-tej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielkie dzięki margi :) z oddaniem krewki do 11-tej nie będzie problemu, bo i tak zawsze sporo wcześniej jestem w Legnicy (praca). angel nadal trzymam kciuki :) będzie dobrze, zobaczysz! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,czy bylyscie juz w tym nowym labo...nie wiem czy to przy Raclawickiej?nie bardzo sie orientuje,moze pomozecie?pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×