niepłodnośc ... POLMED Wrocław

maria jak się czujesz?Jesteś jeszcze w Pl?

Hej właśnie wczoraj przyleciałam do Anglii. Jutro jadę robic betę ale dopiero w środę rano będę mieć wyniki. Trochę brzuch mam więszy i czasami czuję jakbym ciągle miała pełny pęcherz ale tak poza tym wszystko ok. Stres wiadomo ogromny. Monch a Tobie powiedzieli dlaczego tak słabo się dzieliły? Co Ci doradzali w związku z tym? pozdrawiam pa

Maria mam nadzieję, że ten powiększony brzuszek jest dobrym znakiem:-) Powodzenia!

Maria kciuki zaciśnięte czekamy z niecierpliwością na dobre wieści. A jeśli chodzi o te komórki po ICSI to nikt tak do końca nie powiedział dlaczego się nie chciały dzielić? I tu mam mieszane uczucia :(, ale teraz jestem już doświadczona i nie będę się bała przy punkcji pytać o wszystko :). Nie mogę sobie pozwolić na powtórkę z rozrywki, gdyż został mi tylko jeden jajnik i tak do końca nie wiem jak zareaguje na stymulację i ile będę miała pęcherzyków. U mnie każda komórka jest na wagę złota, a klinika tak "lajtowo" do tego podchodzi :(. Sorki, ale tak myślę i mam nadzieję, że tym razem wszystko się uda.... Dodajcie mi siły, bo chwilami tracę wiarę. Wiem, że przy punkcji emocje dla nas są wielkie i nie jesteśmy w stanie zapanować nad nimi i czasami człowiek chciałby ale nie pamięta zapytać o to, czy tamto. Już sama nie wiem, chyba za bardzo się tym nakręcam...

Maria2510, trzymam kciuki za Ciebie i Twoją BETKę :-)))

Maria jak wyniki bety?

witaM! dawno tu nie zaglądałam i chciałam serdecznie pogratulować dziewczynom , którym się udało i życzyć wytrwałości tym, które do tego szczęścia dążą :) ja już oto szczęście walczę 2 lata w kilnice , I ivf zakończyło się łyżeczkowaniem , krio bez rezultatów , II ivf z trzema pięknymi komórkami ani drgnęło no i szykowałam się miesiąc temu do krio. Podczas kontrolnej wizyty owulacyjnej okazało się , że wodniak powrócił. SZOK!! załamałam się.Zdaniem dr. mały wodniak nie wnosi zagrożenia dla zarodka , ale ja już za dużo przeszłam i z kasą krucho. Postanowiłam udać się na konsultacje do prof. Podczas badania okazało się , że wodniak owszem jest mały ale za to w jamie macicy coś dużego sobie siedzi - polip ? mięśniak? Nie mogę do tej pory uwierzyć , że pan dr. w klinice nie zauważył tego czegoś. Czeka mnie operacja , do której muszę wykonać kilka dodatkowych badań , monitorowanie macicy itp. Brak mi sił i mam żal , jest mi przykro, że w klinice nikt nie próbował znaleźć przyczyny moich nie powodzeń . Mam nadzieję , że żadnej z Was to nie spotka :) Trzeba być czujnym i mieć ograniczone zaufanie :) pozdrawiam

Maria, jak Twoja BETA? Arita, bardzo mi przykro. Najważniejsze, że to wykryto. Widzisz, ja przed Polmedis, przez ponad 3 lata chodziałam do dr, z wieloma tytułami, od którego słyszałam, że wszystko jest ok. Nie zlecał żadnych badań, tylko co miesiąc po 3-4 wizyty monitorujące, miałam nawet 1 inseminację i "WIELKIE NIC". A w Polmedis po 2 lub 3 wizytach dostałam skierowanie na operację, bo jednak z moimi jajowodami było coś nie tak. Jak widać każda z nas ma zapisaną swoją ścieżkę do "szczęścia". Ty też będziesz się cieszyć macierzyństwem. Trzymam kciuki za Ciebie.

Arita , twoja historia jest trochę podobna do mojej. Ja również podchodząc do pierwszego in vitro( nie w Polmedzie) miałam , jak to nazwał mój ginekolog "wyhodowanego" polipa o którym nic wcześniej nie było wiadomo, a był dość pokaźny. Dopiero inny lekarz do którego poszłam na kontrolę po in vitro, rozeznał się bardziej. Tak naprawdę okazało się ,że po drodze też były inne nieprawidłowości lub inaczej zwane pewne pominięcia. Zawsze jednak się pocieszam ,że o tyle będziemy wiedzieli więcej, żeby następne in vitro się udało i ten problem nas już nie zaskoczy:) Ja Wiem jak to jest, jak człowieka szlak trafia, kiedy okazuje się że pieniądze które tak staramy się wykopać chociażby spod ziemi ( w moim przypadku tak przynajmniej jest) poszły na marne, że przez jeden mały błąd i tak nie miało szans się udać . Ale też pełna diagnoza nie daje gwarancji ,że się uda . Szczęście w tym przypadku też ma bardzo duże znaczenie. Trzymam kciuki za WAS wszystkie:) Bardzo często zaglądam i czytam Wasze wpisy.... Maria daj znać jak badania, od wczoraj czekam na dobre nowiny :) Mała, a ty jak się czujesz?

Jeśli nazwisko tego prof. zaczyna się na literę Z, to radzę mocno uważać, a wcześniej przeczytać choćby ten artykuł: http://wyborcza.pl/1,76842,7678403,Badania_macicy_dla_pieniedzy.html Po operacji na macicy możesz mieć takie komplikację, po których bardzo utrudnione a nawet niemozliwe będzie zajście w ciążę. Może więc lepiej skonsultuj się w Polmedisie co oni sądzą o operacji zanim podejmiesz ostateczną decyzję. Bądź czujna, jak sama piszesz, profesor też się może mylić...

dziękuję za radę , na szczęście to nie ten Pan :) .W pon. jadę na kolejną konsultację i się okaże kto trafił w " dziesiątkę " :)

Dziewczyny jestem. Nawet nie mam kiedy napisać bo mam drugą zmianę a na betę jeżdzę rano i też mam kawałek. Wracam z pracy to padam. Betę pierwszą robiłam we wtorek ale dopiero wczoraj miałam wynik 34. Dzisiaj zrobiłam następna i jest 97,3. Kolejna mam w sobotę, w sumie sama sobie troszkę ustalam i pytam w Polmedzie bo w piątek mi nie pasowało i poniedziałek tez odpada. Nic nie wiem i się jeszcze nie cieszę bo nie wiem czy urośnie też w sobotę. Stres jest ogromny i nadzieja także. Wynik z soboty będę miec dopiero w poniedziałek więc też masakra z tym czekaniem. Dzięki wszystkim że o nie pamiętacie.

Maria to trzymam nadal kciuki i myślę, że trzecia Beta to formalność :-) Daj znać w poniedziałek. ;-)

Maria to trzymam nadal kciuki i myślę, że trzecia Beta to formalność :-) Daj znać w poniedziałek. ;-)

Arita witaj:) Mam nadzieje,że wszystko się wkrótce wyjaśni i skończy się to pasmo niepowodzeń.Trzymam kciuki za Ciebie,daj znać jak już będziesz wiedziaco i jak i jaki jest plan działania.Powodzenia. Maria jest dobrze:)Bardzo ladne wyniki bety,ten trzeci też będzie ładny:)Bardzo się cieszę,że Ci się udało,nie miałaś lekko,ale wreszcie przyszedł czas na Ciebie:)Trzymamy dla Ciebie miejsce na wątku ciężarówkowym:)Pozdrawiam

Maria 2510 Wyniki sa obiecujące:) trzymałam mocno kciuki za Ciebie. Jeśli nie będzie Ci to przeszkadzać to podaj mi twój mail.....mam parę pytań do Ciebie. Pozdrawiam

Maria jeszcze nie gratuluje, żeby nie zapeszać, ale..mam nadzieję, że już w pon będę to mogła zrobić oficjalnie:-)

maria2510 beta obiecująca:)trzymam kciuki za trzecią weryfikację :) Wczoraj dostałam zastrzyk z Diphereline ,wizyta 22.11 już nie mogę się doczekać :) Czy po transferze brałyście L4 ?

Oj chyba nie ma co jeszcze gratulować bo dzisiaj się rozchorowałam. Gardło mnie boli i głowa i jakaś słaba jestem mam nadzieję że nie będzie gorzej:( Sabaw mój email m.bednarek17@wp.pl

maria zostań w domu i się kuruj,leż,pij ciepłe mleczko i stosuj różne domowe sposoby by nie doszło do całkowitego rozchorowania ;-) Beta wygląda obiecująco,ładnie Ci przyrasta więc podejrzewam,że 3 to jak dziewczyny piszą to już formalność ;-) Trzymaj się cieplutko ;-)

dziękuję za kciukasy ;) wizytę musiałam przełożyć na następny poniedziałek czyli 19. Dam znać, jak coś nowego się dowiem.

Dzien dobry, dowiedzielismy sie niedawno ze ze wzgledu na slaba jakosc nasienia czeka nas IVF ICSI. Wybralismy POLMEDIS, mamy juz wykonana wiekszosc badan oprocz tych ktore maja krotki termin waznosci. Jutro pierwsza wizyta. Powiedzcie prosze, ile czekalyscie na rozpoczecie stymulacji od pierwszej wizyty? Jest szansa, ze dostane tabletki anty juz od nastepnego cyklu? Nie chce tracic czasu bo androlog powiedzial, ze IVF powinno byc zrobione jak najszybciej ze wzgledu na pogarszajaca sie jakosc nasienia. I taka mam nadzieje, ze moze juz od nastepnego cyklu chociaz anty bede mogla brac i wtedy w nastepnym stymulacja. Z gory dziekuje za odpowiedzi i pomoc z moim swirze przedwizytowym ;) Kasia

Witaj Kasiu :) Z tego co wiem to pewnie nie będzie żadnych przeciwskazań abyś rozpoczęła już protokół, ale lekarze z kliniki muszą zapoznać się z Waszymi wynikami i dopiero na tej podstawie okreslą termin i ustalą grafik. A czy Twój M bierze jakies witaminki na poprawę nasienia, bo jak nie to dobrze by było, ale to też lekarze Ci powiedzą. Powodzenia :) M84 to się 22.11 spotkamy ;) Pozdrawiam pozostałe Polmedzianki

Dziekuje za szybka i optymistyczna dla mnie odpowiedz, moj maz bierze witaminki przepisane przez androloga :) Mowil, ze ponoc moga pomoc przez IVF bo bedzie troche wiecej chlopakow do wyboru na ICSI ;)

Dziewczyny moja trzecia betaz z wczorak 411. Za dwa tygodnie umówiłam się do gina tu w Anglii do polskiej kliniki. Dalej mam katar ale mam nadzieję że przejdzie i wszystko będzie ok. Dzięki że ze mną jesteście. M84 ja żadnego L4 nie brałam bo mi to nic tutaj nie dawało ale chyba niektóre dzieqwczyny miały. Mała G Monch powodzenia kochaniutke!!! Monch ja też jestem bez jednego jajnika i jakowodu, mało się zapłodniało ale widać że każdy ma szansę i TY również. Kasiu myślę że jak powiesz że chcesz od następnego cyklu rozpocząć stymulację i zrobisz wszystkie badania jakie chcą to nie będzie problemu. Mam teraz więcej czasu więc postaram się więcej pidać i pomagać jak będę mogla.

Dziewczyny mam jeszcze kilka pytań do Was. Jakie USG miałyście na pierwszej wizycie: pochwowe czy już brzuszne i czy pęcherz musiał być pełny. Co wogóle mogą na nim sprawdzić, czy powiedza mi już czy wszystko ok? I ile tygodni po transferze brałyście jeszce leki? Z góry dzięki pozdrawiam pa

witam, Maria no to chyba mogę już oficjalnie pogratulowac :):)

usg pochwowe, pęcherza nie musisz miec pełnego, a leki ja brałam tak do 12tc :)

Maria, gratuluję i teraz trzymam kciuki za pierwszą wizytę USG i info o liczbie lokatorów. Dbaj o siebie i zapraszam na forum "ciężarnych". :-) Leki tj. luteinę i kwas foliowybrałam do 14 tyg., potem witaminki na I trymestr, a acard przez 5 miesięcy. ;-)

Maria cudowne wiadomości:)gratuluje!!!